Naczelny heretyk Polski zdecydował się na spowiedź. Najpierw m.in. przed dyktafonem dziennikarza portalu Trojmiasto.pl, Piotra Weltrowskiego, z czego powstała książka "Spowiedź heretyka", czyli wywiad rzeka z Adamem "Nergalem" Darskim. Czas na "spowiedź" w Trójdźwiękach, autorskim programie Borysa Kossakowskiego.
Adam "Nergal" Darski opowiada o darciu Koranu, kiczowatej estetyce metalowych koncertów i cierpieniu za grzechy innych.
2013-01-14 06:30
"jest modelowym przykładem ci*y, która choćby zrobiła sobie tatuaż wszędzie, choćby ubrała się jak rasowy SS-man i miała kałasza, choćby wystąpił z pejczem w otoczeniu 10 tygrysów - to nadal wygląda jak ci*a"
program do znalezienia na youtube po wpisaniu "modelowy przykład ci*y"
=====
a komentarz ode mnie - niech ten "naczelny heretyk Polski" zajmie się po prostu robieniem muzyki i tylko tym
2013-01-14 06:49
jesteś modelowym przykładem internetowej c*py :)
2013-01-14 07:09
Muzyka to "cherry on the cake" po drodze warto tego "naczelnego heretyka Polski" posłuchać, bo mądrze gada. Szkoda, że betonowy umysł tendencyjnego Polaka-katolika jest tak twardy i kwadratowy ;) Freedom of speech!
2013-01-14 07:13
eliza michalik ?weszłam i nieudolnie próbuje byc tam bystra jakaś wybitna 'dziennikarka' superstacji wraz z c*powatym 'współprowadzącym
2013-01-14 07:16
jest bardziej męski od 99% tych wszystkich napaowanych koksów którzy wyglądaja jak twardziele . Niektórzy jak tylko otworzą buzię to cały czar pryska a tu odwrotnie.
2013-01-14 09:15
2013-01-14 10:22
jesteś podręcznikowym przykładem i zapewne jeszcze blondynka farbowana zapewne :)
Wiele takich przeleciałem .:)twardziela na oczy nie widziałaś .Tylko idiotka moze oceniac faceta po głosie i tylko idiotka moze uznawać miesniaków z siłowni za twardzieli.
2013-01-14 10:57
Chyba kolego twardzielu nie zrozumiales "onej". Nie chodzi o glos tylko o to co ma do powiedzenia. Lataj dalej i wyzywaj ludzi od idiotow kiedy samemu masz problem ze zrozumieniem prostego przekazu.
2013-01-14 09:23
Czy to jest żona bpa Michalika? Nic mi nie mówią te personalia...
2013-01-14 10:14
Celebryta to jego praca.Media sie nim zainteresowały dzieki celebrytce Dodzie z której sobie zrobił bramę do mediów!W każdym kraju sie znajdą naiwniacy których łatwo omamic Polska jest tego najlepszym przykładem.Ale najlepsze to ze Adaś ma niezły ubaw ze swoich fanów i sam śmieje sie z ich głupoty!!Kazdy ma jakies zajecie jego praca jest bycie Nergalem.Na wszystkim mozna zarobic a własnie najwiecej na bycie skandalista celebrytą.
2013-01-14 11:57
2013-01-14 14:09
Ty też może powinnaś/powinieneś lepiej zająć się tym, co robisz, zamiast pisać komentarze z d*py?
2013-01-14 07:05
Cóż za ROZMOWA! Pytanie o Koran... okey, jak sam Nergal zauważył, dziennikarz nieudolnie nawiązał do jego tendencyjności, ale w momencie kiedy p. Kossakowski PRÓBOWAŁ (masakra) spytać o anturaż sceniczny poniósł klęskę. O co tak na prawdę chodziło? Wystarczy spojrzeć na twarz Nera ;) Totalna porażka ze strony przeprowadzającego wywiad. Na siłę chciał być "inny" i zadawać "ciekawe" pytania. Dobrze, że Darski ma tak gadane i elokwencją oraz po prostu sobą uratował to co miało być wywiadem... Cztery miesiące starań i co... i klapa :D Adam Darski to tak inspirująca postać i ciekawy adwersarz, że nie rozumiem jak można w wybitnie koncertowy sposób skopać możliwość rozmowy z nim ;) Ale cóż... Niektórych Nergal przerasta.
2013-01-14 10:27
może miejsce złe - ale sorki - uważam, że duża część tego shitu, który mamy teraz w Polsce to zasługa dziennikarzy, którzy manipulują sobie rzeczywistością, jak im wygodnie albo jak aktualnej władzy wygodnie
2013-01-14 11:25
oczywiście, że tak ;) ale społeczeństwo w większości też nie szuka ambitnego dziennikarstwa niestety... karmi się papką- łatwą, prostą i nie wymagającą myślenia. Skoro mowa o Nergalu, to warto zaznaczyć, że jego biografia ma ok 400 stron, jeśli dziennikarz przygotowujący się do wywiadu zada sobie trud i przeczyta książkę plus grzeszy odrobiną inteligencji i ambicji to może zrobić świetny wywiad! W biografii jest tyle ciekawych wątków, o które można by dopytać, rozwinąć, poprosić o komentarz... ale po co. Wszyscy "dziennikarze" jak mantrę powtarzają te same już tendencyjne pytania, bo research opierają na fragmentach książki przeczytanych w necie albo co gorsza na interpretacji tychże fragmentów przez tabloidy czy portale plotkarskie. Rzetelne dziennikarstwo to dziś rarytas.
2013-01-15 08:17
Konia z rzędem temu, kto wie, jak szukać inteligentnego dziennikarstwa. Załączony obrazek pokazuje jak wielu ludzi - mimo wszystko - ląduje na żenującym trójmieście i karmi się papką (łącznie ze mną ;).
2013-01-14 11:51
Powiedz, co takiego pan Darski wniósł swoją elokwencją w tej wypowiedzi,że tak Cię zauroczył. Kolejne stwierdzenie ograniczoności umysłu" katoli" ?. Cieszą się tylko Ci co mają podobne poglądy egzystencjalne. Nie myl pojęć. Na które pytanie odpowiedział rzeczowo?
2013-01-14 13:03
Na wszystkie, w miarę tego jak można było rzeczowo odpowiedzieć na pytania z d*py :P Ner elokwentnie wytyka fanatykom-katolikom ich ograniczenia umysłowe, BINGO!
Hejtują tylko ci co nie tolerują Nergala z założenia, pozdrwiam.
2013-01-14 13:24
Nie zgadzam się z tym co napisałeś. Atak i poddenerwowanie w odpowiedzi wynikają po prostu ze strachu. Mam nadzieję, że żaden moherowy beret nigdy pana Adama nie trafi, jak to ktoś tu na forum napisał. Nie nam dochodzić sprawiedliwości. Nie piszę z górnej półki. Sama boję się konsekwencji swoich działań. Dziwię się, że ktoś może tak lekceważyć...
2013-01-14 13:43
Pan Adam mówi o miłości do świata poprzez pokochanie najpierw samego siebie.Ciekawe. Czyny przeczą pięknie wygłoszonej teorii. Miłość do świata, to przecież akceptacja drugiego człowieka, a to przecież szacunek dla jego poglądów.Czy kochać świat oznacza kochanie kwiatków i łączek? Zawsze przecież chodzi o człowieka( jak to słusznie pan Adam zauważył).To, kończąc, chodzi o szacunek dla rzeczy najświętszych dla drugiego.
2013-01-14 14:07
Dlaczego "Miłość do świata to przecież akceptacja drugiego człowieka"? Przecież wówczas to nie Miłość, lecz Akceptacja! Miłość do świata, to miłość do świata, ja jako człowiek jestem częścią świata, więc Miłość do świata to także miłość do mnie samego. Pierwszy kontakt ze światem mam poprzez doświadczanie siebie samego, bo dopiero poprzez moje własne receptory doświadczam rzeczy, które są zewnętrzne wobec mego ciała, może więc mają rację ci, którzy twierdzą, że aby kochać świat, należy wpierw pokochać samego siebie.
2013-01-14 14:24
Nie podważam, że najpierw należy pokochać siebie samego.
2013-01-14 14:36
Ponadto, jeśli się nie mylę,to sam termin " miłość" oznacza uczucie skierowane do osoby. OSOBY. W takim razie ,kontynuując, jeśli mówi się o miłości do świata to mówi się zarazem o miłości do człowieka. Dla mnie miłość to w praktyce akceptacja " pomimo". Podkreślę" W PRAKTYCE".
2013-01-14 14:50
Bardzo fajnie, ale miłość to nie akceptacja, akceptacja to akceptacja, a miłość to miłość, mogę bez problemu akceptować kogoś kogo w ogóle nie kocham, mogę też kochać kogoś kogo bardzo trudno mi przychodzi akceptować (i właściwie nie przymykam oczu na to, czego nie akceptuję, w zasadzie tymczasowo zawieszam mój brak akceptacji, który w momencie końca miłości powróci jeszcze silniejszy, bardziej intensywny, do tego stopnia, że potem na tą moją dawną miłość nie będę mogła nawet spojrzeć).
2013-01-14 16:18
Jeśliby koncentrować się tylko na różnicy między miłością a akceptacją to masz rację. Moją wypowiedzią chciałam( niezbyt widocznie poradnie) poruszyć inną kwestię. Pozdrawiam.
2013-01-14 18:11
Co do dziennikarzy. Chyba trzeba sobie w końcu jasno uzmysłowić, że przeciętny przedstawiciel tej profesji (?) to po prostu debil. Nie, nie mówię tego z jakichś ewentualnie osobistych pobudek, nie mam zresztą ku temu powodów. Bo weźmy tak na zdrowy rozum: przyszły historyk studiuje historię, zatem mniej lub bardziej zna tę dziedzinę, fizyk - fizykę, geograf - geografię itd. A dziennikarz? On uczy się jak pisać. Nie - co pisać, lecz właśnie jak. I to jest jego cała "wiedza".
Tak się poza tym złożyło, że swego czasu (w latach 90. i awansem paru późniejszych) poznałem odrobinę środowisko dziennikarskie Warszawy. Rzecz jasna nie pierwszy ani nawet drugi czy trzeci garnitur, w moim odczuciu tak gdzieś dopiero może koło 10. (acz w obrębie swej wąskiej specjalności z dość znanym nazwiskami) i ten specyficzny debilizm wynikający z niewiedzy i niedouczenia, najczęściej na dodatek korespondujący z wysokim mniemaniem o sobie, doskonale potwierdza mi się empirycznie.
Kolejna sprawa. W takim kraju jak Polska dziennikarz, choćby i orientował się w czymś i miał swoje zdanie, i tak musi mówić, pisać jak chce władza. A to właśnie rządzący nami od 20 lat tworzą takie dziwaczne potworki jak "wschodnia Polska", w obręb której umieszczają zarówno Warmię-Mazury, Kieleckie (to ci dopiero - wschodnia Polska na zachód od Warszawy...) jak i Podkarpacie.
2013-01-14 07:11
Adam "Nergal" Darski jest głupcem. Jak "opowiada" to słyszymy dywagacje osoby zakompleksionej i nieszczęśliwej, który idzie drogą prowadzącą w nicość.
2013-01-14 10:17
w jaką znowu nicość?
2013-01-14 11:04
niestety bozia pokrzywdziła go głupotą , współczuję
2013-01-14 13:03
chyba nie bardzo. jak się dowiesz to padniesz na glebę w konwulsjach i doczołgawszy się do najbliższej parafii będziesz zlizywać guano z butów pierwszego lepszego wielebnego błagając go by ci załatwił rozgrzeszenie u swego Pana.
a potem wróć tu i jeszcze raz przeczytaj co zacytowałeś :)
2013-01-14 14:21
Tylko głupcy oceniają wypowiedź po osobie podpisującej się pod wypowiedzią.
2013-01-14 14:25
2013-01-14 14:01
Cytat z B. Russella bardzo fajny, 20 pkt. do prestiżu, lecz biorąc pod uwagę zatwardziały ateizm cytowanego Russella, nie wiem jak to się ma do tezy o tym, że Nergal jest głupcem, bo zapewne chodzi o to, że Nergal jest głupcem, gdyż nie wierzy w Boga (swoją drogą słaba była ta jego odpowiedź na temat Lucyfera), a jeśli tak, to cytat został źle użyty i dostajesz -50 pkt., w konsekwencji masz -30 pkt. na prestiżu.
2013-01-14 14:28
czym się różni zatwardziały ateizm od niezatwardziałego? i co jest złego w zatwardziałym ateizmie? bo to chyba pejoratywne określenie,
2013-01-14 14:35
ja jestem zatwardziałą ateistką i nie widzę w tym nic pejoratywnego, po prostu miękki ateizm, to jest coś bliskiego agnotyzmowi, zawiera szczyptę wątpliwości, których Russell nie miał, w każdym razie nie widzę żadnego problemu ze słowem "zatwardziały".
2013-01-14 15:38
2013-01-14 21:59
ja mam zupełnie inne intuicje co do tego wyrażenia. twardy i miękki ok ale zatwardziały? to brzmi jak skostniały.
2013-01-14 15:49
głupcem jest gościu prowadzący wywiad. tyle. beng.
2013-01-15 00:38
To że Ty nie rozumiesz o czym on mówi, nie oznacza że Ner jest głupcem.
Zwykle osoby, które nie rozumieją o czym mowa, zakładają że adwersarz jest zarozumiały, albo się wywyższa - własnie dlatego że NIC nie kumają.
A Nergal to jest tak zakompleksiony, że szok. Widać gołym okiem że kolesiowi zaniżona samoocena - nie grozi. Wręcz przeciwnie.
2013-01-15 08:14
Twoja pewność o tym, że Darski jest głupcem świadczy o tym, że jesteś...niech zgadnę...mądrym człowiekiem?
2013-01-14 07:12
w których nergal pretensjonalnie się mądrzy
2013-01-14 07:42
w których dziennikarz daje d*py ;)
2013-01-14 10:48
w którym komentarze są ciekawsze niż sam gość
2013-01-14 12:37
dzizes znowu nergal? znowu w oklepanej roli? czy wy nie widzicie, ze ten pseudointelektualista nie ma za duzo do powiedzenia poza wyklepanymi na pamiec cytatami z madrych ksiazek? Sili sie na madrosci, i jak widac udaje mu sie wiele osob omamic. Gdzie on jest piekielnie inteligentny? Posluchajcie wywiadow z powaznymi dziennikarzami, a wywiadow udzielanych na luzie. Zupelnie inny jezyk, inne pozy. Wydaje mi sie, ze ten prosty Nergal to ten naturalny. Chlop nie ma nic wiecej do powiedzenia oprocz historii o Dodzie, kosciele, szatanie itd. Wiecznie to samo, az mdlosci czlowiek ma od sluchania tego samego, pseudointelektualisty.
2013-01-14 13:01
Adam Darski jest absolwentem Wydziału Historii Uniwersytetu Gdanskiego. Jest też doktorantem tej uczelni. Jest człowiekiem oczytanym i nadzwyczaj inteligentnym. Od szkoły podstawowej należał do najlepszych uczni. Zawsze miał cel , który osiągał bez względu na trudności.
2013-01-14 15:19
To że jest magistrem to wiem, ale doktorantem? Chyba trochę za daleko pojechałeś...A może wiesz więcej niż wszyscy
2013-01-14 19:09
chyba nie jest az tak oczytany skoro ciagle gada o tym samym i cytuje te same teksty z tych samych ksiazek. Chlop niech w koncu zmieni plyte. Nergal jest magistrantem, a nie doktorantem
2013-01-14 21:39
to faktycznie kierunek dla jednostek wybitnych, daj spokój, tam idą nieudacznicy
2013-01-14 07:55
Ciekawy tytuł tego artykułu. Szkoda, że Darski nie zabierze się za muzykę tylko zajmuję się całą tą otoczką, która przy tym co gra jego kapela jest kompletnie zbędna. Podziwiam cierpliwość fanów Behemotha - zwłaszcza po takich niuansach jak występy na okładce pisma Gala w tym pięknym futrze. Jaki kraj taki heretyk ;)
2013-01-14 08:03
Darski cały czas zajmuje się muzyką i jak mówił i podkreślał wielokrotnie Behemoth zawsze będzie priorytetem. Tak na prawdę nowa płyta wiele pokarze... albo zamknie usta wszystkim, którzy się od niego odwrócili i skazali na porażkę (bo "celebryta") albo (co mam nadzieje się nie wydarzy) utwierdzi ich, że mają rację. Słucham Behemoth od lat i nie sądzę aby Nergal nagrał chłam. Będzie jak zwykle progres, majstersztyk i cholerny perfekcjonizm. Nie mogę się doczekać! A co do wywiadu w Gali czy innych akcji "zaburzających mroczny image"... jego życie, jego sprawa. Daje mu to szczęście i radość- błogosławię ;) Dopóki będzie robił zarąbistą muzykę może po godzinach sobie nawet w balecie p*********ć, dalej będę jego fanem! Ave \m/!
2013-01-14 13:25
to nie rozumiem dlaczego ta płyta ma wielu pokarać!!!
2013-01-14 08:04
tej miernoty? Dołączacie tym samym do tabloidów, które żyją wydarzeniami typu Doda bez majtek.
2013-01-14 08:05
z takimi dziennikarzami na pewno o_0
2013-01-14 08:24
Twardzielem to on by mógł zostać wtedy, kiedy by podarł ten Koran, a nie Biblię - skoro to nie miało (niby) żadnego znaczenia.
Ciekawe, czy red. Borys przeprowadziłby z nim ten wywiad.
2013-01-14 10:58
bo nie zdążyłby.
2013-01-14 13:55
Po co miał rwać i palić Koran w kraju, w którym nie ma chyba nawet 1% wyznawców Mahometa?
2013-01-16 16:14
...w końcu są katolikami:)
2013-01-14 08:47
orleańską chyba.....
2013-01-14 08:52
2013-01-14 14:29
2013-01-14 09:01
i bulwarowych rozkładówek. Co na to fani???
2013-01-14 09:14
2013-01-14 10:50
2013-01-14 14:30
2013-01-14 15:20
pojawia sie nie z własnej woli, za to jest gwiazdą międzynarodowych scen metalowych - i fani chyba tylko na to patrza...na pudelka raczej nie wchodza...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Jak ma na imię najstarsza córka Anny Przybylskiej?
Filmy