• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Impreza już się odbyła
Aktualna impreza artysty
Anita Lipnicka | Śnienie
PATRONAT

Anita Lipnicka & The Hats (4 opinie)

pop

Po olbrzymim sukcesie "Ptaśka", który jesienią 2016 roku przez wiele tygodni nie schodził z czołówki Trójkowej Listy Przebojów, Anita Lipnicka powraca z drugim singlem, zapowiadającym jej nowy album studyjny. Utwór "Z miasta" zadebiutował w rozgłośniach 14. lipca.

"Mimo, że płyta ukaże się dopiero w listopadzie, zależało mi, aby ta piosenka zaistniała już teraz, w lecie. Jest na nią idealny czas i pora, bo mowa o pragnieniu wyrwania się z cywilizacji, o songu ku czci natury, poczuciu swobody i wolności, jakie daje nam obcowanie z przyrodą. Żyjemy za szybko, zbyt mechanicznie. Spalamy się, zatapiamy w betonie, gubimy siebie w wyścigu o nic w otoczeniu wielkomiejskich scenografii. Czas się zatrzymać. Czas wrócić do źródeł" - wyjaśnia artystka.

pop - koncerty w Trójmieście


Muzycznie jest to chyba najbardziej energetyczna kompozycja, w jakiej do tej pory mogliśmy usłyszeć piosenkarkę. "Z miasta " przywodzi na myśl ducha projektów takich artystów jak Ben Howard czy wczesny Coldplay. W piosence czuć lekkość i powiew świeżego powietrza. Nowością jest również fakt, iż całe wydawnictwo sygnowane jest nazwą Anita Lipnicka & The Hats. " Po raz pierwszy od wielu lat nagrywam płytę w Polsce, bez udziału muzyków sesyjnych - mówi Lipnicka. To, co się na niej wydarzy, jest wynikiem pracy zespołowej, z grupą tych samych ludzi, z którymi od ponad dwóch lat występuję na scenie."

The Hats tworzą: Bartosz Niebielecki - bębny, Kamil Pełka - bas, Piotr Świętoniowski - instrumenty klawiszowe oraz Bartek Miarka - gitary. Co to będzie za płyta? "Cóż, wydaje mi się, że zatoczyłam pewne koło. Zaczynałam jako wokalistka popowego zespołu w latach 90. Otarłam się o alternatywę śpiewając ponad 10 lat w duecie z Johnem Porterem. Na swoich ostatnich solowych albumach byłam poetycka i zadumana. To były płyty niebieskie. Przyszła pora na kolor zielony! - enigmatycznie wyjawia artystka. Afirmację życia, celebrację prostoty bycia tu i teraz."

W czasie, gdy singiel "Z miasta" będzie miał swoją premierę, Anita Lipnicka & The Hats mają zaplanowany kolejny camp muzyczny w Górach Sowich, gdzie przygotowują się do dalszych nagrań. Nad produkcją albumu czuwa sama Lipnicka, do spółki z realizatorem dźwięku Łukaszem Olejarczykiem, z którym wspólnie wyprodukowali rok temu "Ptaśka". "Będzie korzennie, vintage'owo, z echem bluesa, country oraz folku ze złotych lat hipisowskich. W tekstach dużo odniesień do przyrody - wszystko za sprawą krajobrazów, klimatu, jaki towarzyszy nam podczas tworzenia w środku lasu, nad jeziorem...

Z daleka od zgiełku miasta."

Bilety wkrótce.

Przeczytaj także

Opinie (4) 3 zablokowane

  • ? (1)

    Czy w Gdańsku również wystąpią goście z płyty?

    • 0 0

    • W Gdańsku wystąpi Tomek Makowiecki.

      • 0 0

  • Przynajmniej cena przystępna (1)

    Ale towar mocno przeterminowany

    • 0 5

    • sam jestes przeterminowany i to od urodzenia

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.