• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Brodacze Wyciągnięci z Dżungli walczą o muzykę

Jakub Knera
28 września 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Zespół Brodacze Wyciągnięci z Dżungli podczas piątkowego koncertu podczas Fląder Pop Festiwal. Zespół Brodacze Wyciągnięci z Dżungli podczas piątkowego koncertu podczas Fląder Pop Festiwal.

Rasizmowi w muzyce, ale też w codziennym postrzeganiu świata, sprzeciwiają się muzycy zespołu Brodacze Wyciągnięci z Dżungli. Wykorzystują muzykę, aby zwrócić uwagę na dyskryminację i sposoby myślenia, które – ich zdaniem - dla wielu osób są krzywdzące.



Bezpośrednią inspiracją do powołania zespołu, który w swojej twórczości ma się zmierzyć z ukrytym, czy - jak nazywają go muzycy zespołu – "intelektualnym" rasizmem była dyskusja, jaka przewinęła się przez trójmiejskie media po tegorocznej edycji Festiwalu Globaltica w Gdyni.

- W jednej z relacji z festiwalu wskazano, która muzyka była lepsza, a która gorsza – tłumaczy Jacek Staniszewski, grafik i muzyk. - Niezależnie od tego jaki kto jest, jakie ma upodobania, umiejętności czy kolor skóry, nie powinien być deprecjonowany. Tymczasem czarnoskórych artystów grających muzykę etniczną porównano do wyciągniętych ze środka dżungli czy obsypanej piaskiem jurty, brodatych muzyków z dziwacznymi instrumentami w ręce.

To właśnie z tego cytatu Brodacze Wyciągnięci z Dżungli zaczerpnęli swoją nazwę. Grupa dała pierwszy koncert podczas odbywającego się w miniony weekend Fląder Pop Festiwalu. Razem ze Staniszewskim w zespole gra także Tomek Lipski, Filip Gałązka (w piątek na koncercie zastępował go Michał Gos) oraz Grzegorz Welizarowicz. Jak wszyscy zgodnie podkreślają, ich przedsięwzięcie ma na celu przeciwdziałanie dyskryminacji, w tym wypadku objawiającej się poprzez faworyzowanie pewnych kultur i deprecjonowanie innych.

- Chcemy przestrzec przed pewną perspektywą lekceważącą określonych artystów i bawiącej się na ich koncertach publiczności - tłumaczy Grzegorz Welizarowicz. – Określanie występów pewnych wykonawców jako "egzotycznych" uprzedmiotawia i odgórnie ich definiuje, ustanawiając hierarchię na centrum i peryferie, a więc coś lepszego i gorszego.

Muzyk przypomina o tym, że artystom grającym muzykę etniczną często zarzucany jest brak innowacyjności.

To nieprawda. Często sami tworzą nowe trendy, jak na przykład Ba Cissoko grający na elektrycznych korach czy Konono No. 1 z elektrycznymi mbirami. Sam Bassekou Kouyate grający na Festiwalu Globaltica współpracował z takimi gwiazdami jak U2 czy Carlos Santana – tłumaczy.

Brodacze... chcą wywołać dyskusję na temat dyskryminacji, ale też sztuki, dzielenia jej na gorszą i lepszą, bardziej i mniej wartościową. Z jednej strony przez muzykę, z drugiej przez panel dyskusyjny, który odbędzie się podczas festiwalu Muzyka dla Pokoju i Tolerancji 4 i 5 grudnia, organizowanego przez Stowarzyszenie Jeden Świat.

Na Fląder Pop Festiwal Brodacze Wyciągnięci z Dżungli zaprezentowali się jako grupa łącząca rock’n’rollowe brzmienia gitar z rozbudowaną sekcją rytmiczną (perkusja i bębny). Co do tekstów, to największe wrażenie wywarła melodeklamacja Tomka Lipskiego, w której połączył fragmenty "Inwokacji" z "Pana Tadeusza", rymowankę "Kto ty jesteś? Polak mały", "Mazurka Dąbrowskiego" czy "Murzynka Bambo" Juliana Tuwima.

Muzyki zespołu można posłuchać na profilu www.myspace.com/brodaczefromjungle.

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (5)

  • Wciąż Czekam...

    Czekam na wiatr co rozgoni Ciemne skłebione muflony...

    • 4 3

  • A jak tam Tomek Lipski

    i jego problemy z agresją? Bo o rasizmie to sie wypowiadać chce i z Welizarowiczem przy wódce nowe "trendi" wymyślają (może na działce w Sopocie?) ale nic nie słychać i nie widać by w piersi się bił! Na Flądre wszystko zrzuca? O muzę się bije? A jak tam relacje rodzinne? Już okej wszystko?

    • 3 10

  • A to Gulda namieszał swoim małym arytkulikiem w koszernej ze az kapele musieli założyć:)Swoja droga znajac przeszłość pana Guldy i zarzucać mu rasizm...:]

    • 2 2

  • NOO to jakiś ewenement!

    Bo to właśnie my Polacy katolicy złoci ptacy mohery jesteśmy dyskryminowani na całym świecie szczególnie przez pederastów (w klubach dla pederastów jest selekcja i panie w moherowych beretach tam nie mają wstępu), Żydów (łamią wszystkie rezolucje ONZ oraz mordują Palestyńczyków a nam wmawiają że to IRAN nam zagraża który to nigdy nie wystąpił przeciw Polsce a w dawnych czasach Persowie byli naszymi sprzymierzeńcami w przeciwieństwie do członków NKWD SB UB PZPR którzy to często byli z pochodzenia Żydami) Amerykanów którzy nie chcą wpuszczać Polaków z okolic Białegostoku i Górali do Ameryki.

    • 2 3

  • bo jak murzyn

    mial juz wszystkie blondynki z okolicy to mu sie walczyc zakcialo

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi Rzeczy Ładnych

15 zł
Kup bilet
targi

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (8 opinii)

(8 opinii)
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Michał Będźmirowski, autor popularnego bloga "Modny Tata", z zawodu jest: