• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Impreza już się odbyła
PATRONAT

DIY Hardcore Punk Fest Vol. 7 (86 opinii)

Zapraszamy do Trójmiasta na kolejną, siódmą już edycję DIY Hardcore Punk Festu! Odbędzie się ona w dniach 8-go i 9-go lipca 2011 r. (piątek i sobota). Tradycyjnie spotykamy się w Gdyni, w Klubie Muzycznym "Ucho".

ciężkie brzmienia - koncerty w Trójmieście


W festiwalu jak zwykle weźmie udział kilkanaście zespołów z Polski i zagranicy. Tradycyjnie reprezentować będą one pod względem stylistycznym szerokie spektrum muzyki hardcore punk. Zgodnie z nazwą imprezy, wszystkie zespoły łączy przywiązanie do etyki "Do It Yourself", stojącej w opozycji do "artystów" zabiegających o względy dużych wytwórni płytowych, agencji koncertowych czy "profesjonalnych" mediów muzycznych.

Jednymi z największych atrakcji tegorocznej edycji DIY Festu będą specjalnie nań przyjeżdżające do Polski, szwedzkie formacje Mob 47 i Skitsystem.

Ten pierwszy zespół, założony w 1981 roku, to prawdziwa ikona sceny hardcore punk. Czerpiąc inspiracje zarówno z dokonań kapel brytyjskich takich jak Discharge, The Varukers, Chaos UK, jak i amerykańskich klasyków hardcore w rodzaju Minor Threat, Poison Idea czy Jerry's Kids, Mob 47 wypracowali swój charakterystyczny styl, kopiowany odtąd przez setki hardcore punkowych formacji na całym świecie. Po wydaniu kilku płyt, które weszły do kanonu hardcore, zespół rozpadł się, aby po blisko 20 latach przerwy powrócić na scenę w 2005 roku. Trzy lata później, nakładem kultowych wydawnictw Profane Existence i Communichaos Media, ukazała się bardzo udana, nowa epka Mob 47 zatytułowana "Dom Ijuger Igen". Od czasu reaktywacji zespół występuje na maksymalnie kilkunastu wyselekcjonowanych koncertach rocznie, głównie grając na krótkich trasach i punkowych festiwalach. Występ Mob 47 będzie dopiero drugą okazją zobaczenia w tym roku tego zespołu na żywo. Grupa wcześniej zagrała w Grecji, a trzeci koncert zaplanowany jest podczas znanego festiwalu Play Fast Or Don't w Czechach.

Pochodzący z Göteborga Skitsystem, to reprezentanci kolejnego pokolenia szwedzkiej sceny hardcore punk. Grupa założona została w 1994 roku i bardzo szybko stała się klasykiem stylu określanego przez jednych jako crustcore, a przez innych jak d-beat hardcore. W każdym bądź razie chodzi o potężnie brzmiącą odmianę hardcore punk opartą na charakterystycznym rytmie d-beat, spopularyzowanym niegdyś przez Discharge. Spośród licznych zespołów poruszających się w obrębie tej stylistyki, Skitsystem zdecydowanie wyróżnił się chwytliwością kompozycji, doskonałymi wokalami i łatwo rozpoznawalnym brzmieniem nisko nastrojonych gitar. Warto zaznaczyć, że przez dziesięć lat członkiem zespołu był Tomas "Tompa" Lindberg, znany z takich kapel jak At The Gates i Disfear. W 2004 roku zastąpiony on został przez Mikaela Kjellmana z innej, doskonale znanej fanom ekstremalnego grania, szwedzkiej grupy Martyrdod.

Kolejną dużą atrakcją DIY Festu będzie też z pewnością występ The Restarts z Londynu. Zespół gra melodyjnego street punka z zaangażowanymi, społeczno-politycznymi tekstami. Od czasu swej poprzedniej wizyty w Polsce przed kilku laty, The Restarts wyrośli na jedną z najpopularniejszych brytyjskich kapel punkowych, znaną nie tylko na własnym podwórku ale i zagranicą. Zespół regularnie grywa trasy koncertowe zarówno w Europie jak i w USA, często w towarzystwie legendy amerykańskiego hardcore - MDC. Z tą właśnie grupą The Restarts dzielą swoje ostanie wydawnictwo - split album zatytułowany "Mobocracy" - oraz zagrają wspólną europejską trasę, która planowana jest na jesień. The Restarts przylatują do Polski specjalnie na jeden występ podczas gdyńskiego DIY Festu!

Nie lada gratką dla fanów melodyjnego punk rocka będzie występ w "Uchu" fińskiego Wasted. Ten zespół występował w Polsce wiele razy, ukazywały się także w naszym kraju kasetowe edycje jego albumów. W ostatnich latach grupa znajdowała się jednak w stanie "hibernacji", grając koncerty sporadycznie i tylko w Finlandii. Spowodowane to było tym, że połowa składu grupy zaangażowała się także w działalność bardzo aktywnej formacji I Walk The Line. W ubiegłym roku Wasted wreszcie się jednak ożywili, wydając nową epkę "Modern World Is Dead", pokazującą że nadal są w doskonałej formie, a także coraz częściej grając koncerty.

Podczas tegorocznego DIY Festu na scenie "Ucha" zaprezentują się też trzy zespoły, grające nieco eksperymentalną, rozbudowaną wersję hardcore punka. Pochodzący z Bostonu Morne znajduje się właśnie na swej drugiej europejskiej trasie koncertowej, obejmującej m.in. występ na Hellfeście.

Grupa promuje obecnie swój drugi album, zatytułowany "Asylum". Płyta ta zawiera kilka długich (utwór otwierający krążek trwa aż 17 minut!), pełnych specyficznego klimatu kompozycji, w których brudne brzmienie gitar skontrastowane jest ze stonowaną grą instrumentów klawiszowych. Tak jak w przypadku debiutanckiego albumu Morne, zatytułowanego "Untold Wait", gdzie zespół współpracował z muzykami Neurosis, tak i na "Asylum" pojawiła się znana osobistość z kręgu muzyki alternatywnej. W zamykającym płytę utworze "Volition" zaśpiewała bowiem Jarboe. Ciekawostką jest, że jednym z gitarzystów Morne jest pochodzący z Gdańska Miłosz Gassan, niegdyś grający w trójmiejskiej formacji Filth Of Mankind.

Szwedzka Agrimonia przypływa do Gdyni specjalnie po to, aby zagrać tu swój pierwszy i jedyny koncert w Polsce. Zespół z Göteborga ma w swym składzie bardzo doświadczonych muzyków, m.in. znanych z gry w Martyrdod. Grupa ma na koncie dwa albumy - "Agrimonia" i "Host Of The Winged" - wydane przez renomowane, undergroundowe wytwórnie Profane Existence i Skuld. Oba krążki zawierają rozbudowane kompozycje, w których hardcore miesza się z potężną dawką metalu i post metalu. Tej wybuchowej miksturze dodatkowej mocy dodaje potężny growl charyzmatycznej wokalistki Christiny.

Prosto z hamburskiego festiwalu "Loss Of Breath" przyjeżdża do "Ucha" niemiecki Downfall Of Gaia. Zespół nazywany przez niektórych następcą nieodżałowanego Fall Of Efrafa, tak naprawdę posiada już własny styl, czego dowodzi jego najnowsze wydawnictwo - spilt LP z In The Hearts Of Emperors. Po występie Niemców oczekiwać należy mocnej dawki monumentalnego, nastrojowego hardcore, ze sporą ilością elementów post metalowych i post rockowych, a także z umiejętnym wykorzystaniem interesujących efektów dźwiękowych.

Totalnej żywiołowości na scenie spodziewać się należy po koncercie, rozpoczynającej w "Uchu" swoje kolejne europejskie tournee, grupy Beyond Pink. Jest to pochodząca z Malmö, całkowicie żeńska kapela identyfikująca się z ruchem riot grrrl. Koncerty zespołu obrosły już legendą, jednak Beyond Pink to nie tylko show i energia na scenie ale także dobra muzyka, czego dowodem jest ostatni album zespołu "The New Black", w udany sposób łączący elementy crustcore, punk rocka czy old school hardcore.

Kolejny przedstawiciel szwedzkiego "potopu" w Gdyni to kwartet Desperat. Jest to stosunkowo nowy projekt wszystkich obecnych członków Mob 47 oraz wokalisty Jocke. Zespół gra klasyczny skandynawski hardcore punk i robi to w tak doskonały sposób, że wszystkie jego wydawnictwa zostają wykupione w szokująco błyskawicznym tempie.

Polska "reprezentacja" podczas tegorocznego DIY Festu to pięć kapel. Wywodzącej się z Grudziądza Białej Gorączki nie trzeba przedstawiać nikomu, kto mieszka w Polsce i słucha punk rocka. Pomimo tego, że każdy członek zespołu mieszka obecnie w innym mieście, w tym jeden w Londynie, grupa nadal tworzy nowe utwory a także zbiera się od czasu do czasu aby zagrać kilka koncertów. Biała Gorączka słynie z grania bardzo energicznego punk rocka, doskonałych, zaangażowanych społecznie ale także i osobistych tekstów oraz fantastycznego, zazwyczaj multimedialnego show, wciągającego do zabawy całą publiczność. Trwałe miejsce w gronie najlepszych zespołów w historii polskiej sceny hardcore punk zapewnił grupie fenomenalny album "Pływy".

Pochodzące z Bielska-Białej Eye For An Eye to jedna z najpopularniejszych od lat formacji hardcore'owych w Polsce. Zespół ma na koncie kilka doskonale przyjętych albumów i niezliczoną ilość zagranych koncertów. Wielkim atutem EFAE jest jego charyzmatyczna, pisząca poruszające teksty wokalistka Ania. O ekipie z Bielska-Białej mówi się, że nie daje słabych występów. Potwierdziło się to w Gdyni na DIY Feście dwa lata temu, potwierdzi z pewnością i w tym roku.

Kolejny polski zespół, który pojawi się na scenie "Ucha" to reaktywowany właśnie, legendarny The Corpse. Zespół powstał w 1985 roku w Łasku i jest prekursorem polskiego hardcore a także crossover. Po pierwszym etapie działalności The Corpse pozostało tylko kilka materiałów demo, gdyż wiadome realia tamtego okresu nie pozwoliły na opublikowanie "prawdziwych" płyt grupy. W ubiegłym roku najlepsze z archiwalnych nagrań zespołu z Łaska wydała na krążku CD, zatytułowanym "Fight Against The Rules", wytwórnia Refuse Records. Kilka tygodni temu zaś zespół zagrał pierwszy koncert po ogłoszeniu swojego powrotu na scenę.

Ostatnie dwa polskie zespoły, które zaprezentują się podczas tegorocznego DIY Festu w Gdyni to warszawskie The Fight i A Birthday Party Band. Ta pierwsza grupa jest obecnie jedną z najbardziej rozpoznawalnych w Europie kapel hardcore punk, czego dowodem obok licznych występów poza granicami Polski jest także jego zaproszenie na słynny festiwal Punk Illegal w Szwecji. Mocną stroną The Fight jest charyzmatyczna wokalistka Bordowa, pisząca przemyślane teksty dotykające problemów społeczno-politycznych, z wyraźnym zaakcentowaniem wątków feministycznych.

A Birthday Party Band to z kolei zespół stosunkowo młody stażem, z drugiej strony będący swego rodzaju punkową "supergrupą". Wszystkie grające w nim osoby udzielały się bowiem lub nadal to robią, w tak ważnych dla sceny hardcore punk formacjach jak Vitamin X, The Fight, Mass Kotki, All Day Hell czy Pogotowie Seksualne. ABPB gra stonowaną odmianę punk rocka, której posłuchać można na doskonałym albumie "Lead Sky".


PROGRAM:

DIY Hardcore Punk Fest Vol. 7 - day 1 - 8 lipca 2011

MOB 47 - klasycy hardcore punka (Sztokholm/Malmö; Szwecja)
www.mob47.se
www.myspace.com/mob47

WASTED - punk (Tampere/Helsinki; Finlandia)
www.myspace.com/wastedfinland

MORNE
- crust (Boston, MA; USA)
www.myspace.com/mornecrust

BEYOND PINK - riot grrrrl hardcore (Malmö; Szwecja)
www.myspace.com/beyondpink

BIAŁA GORĄCZKA - punk (Toruń/Konin/Nowe/Londyn; PL/UK)
www.bialagoraczka.cba.pl
www.myspace.com/bialagoraczka

THE CORPSE - hardcore/crossover (Łask/Zduńska Wola)
www.myspace.com/thecorpsepl
www.dada.serpent.pl/thecorpse/index.htm
www.dada.serpent.pl/98-220/the_corpse.htm

THE FIGHT - hardcore punk (Warszawa)
www.myspace.com/thafight

Start: 18.00
Wstęp: 30 zł


DIY Hardcore Punk Fest Vol. 7 - day 2 - 9 lipca 2011



SKITSYSTEM - klasycy d-beat hardcore (Göteborg/Sztokholm; Szwecja)
www.skitsystem.net
www.myspace.com/skitsystemband

THE RESTARTS - punk (Londyn; UK)
www.restarts.co.uk
www.myspace.com/therestarts

AGRIMONIA - crust/metal (Göteborg; Szwecja)
www.agrimonia.info
www.myspace.com/agrimonia

DOWNFALL OF GAIA - epicki hardcore (Hannover/Hamburg; Niemcy)
www.myspace.com/downfallofgaia

DESPERAT - hardcore (Sztokholm/Malmö; Szwecja)
www.desperathardcore.wordpress.com

EYE FOR AN EYE - hardcore punk (Bielsko-Biała)
www.efae.and.pl
www.myspace.com/efae

A BIRTHDAY PARTY BAND
- punk (Warszawa)
www.abirthdaypartyband.pl

Start: 18.00
Wstęp: 30 zł

Na terenie klubu rozstawione będą stoiska z materiałami dotyczącymi praw człowieka, praw zwierząt i wegetarianizmu. Obecne będą także stoiska z wydawnictwami niezależnej sceny hardcore punk (książkami, zinami, płytami, koszulkami itp.).

DIY FILM FEST


Tak jak w roku ubiegłym, DIY Hardcore Punk Fest będzie składał się nie tylko z części muzycznej ale i filmowej. Projekcje odbywać się będą w Klubie Muzycznym "Rockz" (Gdynia, ul. Warszawska 5) w godzinach 12.00-17.00.

Szczegółowe info: www.diyfilmfest.blogspot.com

Przeczytaj także

Informacja o biletach

30 zł/jeden dzień

Opinie (86) 6 zablokowanych

  • Miłosz oprócz gitary (3)

    operuje jeszcze wokalem

    • 8 0

    • (2)

      I w ogóle jest nie tylko "jednym z gitarzystów Morne", ale założycielem grupy, autorem tekstów i ogromnej większości muzyki.

      • 0 1

      • no własnie !!!, także szacunek dla Miłosza (1)

        rozruszał troche bostońską scenę crust ;))))
        pozdro pablo

        • 1 0

        • milosz to perla trojmiasta

          gdyby tu byl to scena by tak nie podupadła.

          • 1 2

  • czy po tym fescie nastapia dni chaosu w Gdynii? (12)

    jesli punk nie sieje fermentu zmian to jaki ma sens jego granie?

    • 3 4

    • (1)

      Schizofrenik w sieci zawsze = makabra.

      • 2 3

      • zamiast rzucac epitety sprobuj odpowiedziec

        tak pytam

        • 2 3

    • Chaos w twojej głowie :) (6)

      Ważne, że ty masz nie tylko dni, ale i lata chaosu w swojej głowie, festiwal nic w tym zakresie nie zmieni. Niestety.

      • 2 2

      • lata chaosu (1)

        dobre okreslenie tego co sie stalo w Polsce

        • 2 2

        • prawda tylko jaki to ma zwiazek z muzyka? :D

          a dni chaosu to ferment zmian? te hanowerskie wiele chyba nie zmienily.

          • 3 2

      • tworzycie ten system zamiast go rozkladac. (3)

        wiec kto tu jest tworca chaosu? kto jest schizofrenikiem mowiac ze nie ma idoli a potem istna podnieta na nazwy swych idoli.

        • 2 3

        • istnieje roznica miedzy idolem, a zespolem ktory sie lubi

          ty kazdy zespol lubisz (lub nie lubisz) tak samo bez wzgledu na to jak gra?

          • 2 2

        • Lewaki (1)

          Jak zwykle sie klóco kto głupszy i brudniejszy

          • 0 5

          • ty tu po co?

            bo nie kumam

            • 1 0

    • (2)

      tak tak a po kazdym metalowym wszyscy ida palic koscioły i robia polowania na koty:):):)
      A tak na serio dla ciebie chyba palenie miasta to jakies pozytywne zmiany?Dzieki miedzy innymi 7 lat festu ilus koncertów działalnosci wielu osób takie hasla jak ,prawa człowieka i zwierzat,veganizm,vegetarianizm,DIY i wiele wiele innych coraz wiecej ludzi kojarzy i nie ma od razu odruchu wymiotnego.To jest wlasnie dzialalnosc która niesie zmiany w mentalnosci...

      • 6 1

      • spike wiesz dobrze, ze dla mnie prawa czlowieka to cale zycie

        nie deklaracje ale zycie wlasnie. Ciesze sie ze tacy ludzie jak Ty jeszcze sa w organizacji tego festu. Bo inaczej to bylaby totalna bzdura. Pozdro dla brata., Co on teraz robi?

        • 0 0

      • spike u ciebie akutrat zmiany w mentalności sa ale w druga strone.
        stop hipokryzji!

        • 0 0

  • cos kiepsko bedzie w tym roku z frekwencja (1)

    spora czesc sceny bojkotuje

    • 3 4

    • Marna z ciebie wróżka

      Frekwencja była znakomita.

      • 0 0

  • A mi się wydaje, że przeciwnie, frekwencja będzie dobra (3)

    W sobotę wieczorem zobaczymy kto z nas ma rację.

    • 3 3

    • (2)

      proponuje juz w piatek;)

      • 2 2

      • (1)

        Całość imprezy dopiero w sobotę można ocenić :)

        • 2 2

        • grunt zeby ci co przyjda byli zainteresowani i faktycznie zaangazowani

          liczby nie sa tak istotne.

          • 2 0

  • jesli nie jest to tylko jeden z wentyli bezpieczenstwa

    zeby zajac czyms zbuntowana mlodziez to popieram.

    • 2 2

  • tak wiec (7)

    najbardziej chcialbym uslyszec Filth Of Mankind Apatie oraz Włochatego.

    • 2 0

    • a ja piosenkę pana Kor...Koracza najbardziej chciałabym usłyszeć

      • 4 0

    • Zrób To Sam! (5)

      Zaproś te i inne kapele (nawiasem mówiąc dwie z nich grały już na tym DIY-u, F.O.M. nawet 4-krotnie), ustal odpowiednią wg siebie cenę (przygotuj się, że dopóki będzie jakakolwiek, to zawsze znajdzie się ktoś, kto stwierdzi, że jest za wysoka) i... do dzieła!!!
      Chętnie przyjdę, zwłaszcza na Apatię, jeśli uda Ci się namówić ich na reaktywację ;)

      • 2 2

      • nie zaczynałbym od ceny - przeciez nie chodzi o kontrakty (4)

        ale od przekonania samych zespolow i ich checi do zagrania nawet za nocleg i pare piw. To chyba byłoby uczciwe.

        • 1 2

        • Uczciwe? (3)

          Uczciwym jest wymaganie, że kapele same płacą za swój przyjazd? To uprzedzam - na żadną z wyżej wymienionych liczyć nie możesz.

          • 1 1

          • przepraszam

            widocznie ten punk sie zestarzal i odszedł do historii

            • 1 2

          • jesli publika moze placic za swoj przyjazdto tymbardziej muzycy (1)

            w koncu pobyt nad morzem a nie w Kutnie.

            • 1 2

            • Haha, brawo!!!

              Świetny pomysł, zatem - do dzieła: zapraszaj, załatwiaj, organizuj!!! Czekam na ten świetny fest!!! Szkoda, że się nie doczekam, bo więcej niż ujadać w necie nie potrafisz, prawda?

              • 0 0

  • (1)

    piosenkę pana Kor...Koracza "O zdrowiu" najbardziej bym chciała usłyszeć. :)

    • 2 0

    • mogą nawet zagrać cover pana Koracza

      "o zdrowiu"

      • 1 0

  • czy punk sie przypadkiem nie skonczył? (5)

    bo sama idea odmiennosci sluzyla odswiezeniu skostnialej komercji. Czy nadal jest sens organizowac festiwal nawiazujacy jedynie tradycjami do hard-core, ktory mimo szczerych intencji sluzy jedynie zabawie?

    • 1 2

    • Byli tacy, co twierdzili, że się skończył w 77 roku. (4)

      Nie jest trudno domyślić się, że się mylili, skoro po nich pojawiła się masa wartościowych zespołów i innych istotnych inicjatyw.

      A o sensie organizowania festiwalu najdobitniej świadczy ilość uczestniczących w nim osób, zatem odpowiedź poznamy już w ciągu najbliższych dwóch dni :)

      • 1 1

      • pytanie (2)

        a czy teraz w muzyce nie panuje nadal ta "skostniala komercja"?

        • 1 0

        • według mnie jest wiele nurtów gdzie dzieje sie ciekawie (1)

          zeby sie dobrze pobawic nie potrzebuje hc/punk. Hc / punk bylo wartoscia ze wzgledu na pewna wspolnote mysli dazen i dzialan przekladanych na zycie.

          To juz rzadkosc w obecnej scenie. Bo jak mozna mowic o wspolnoscie kiedy ludzie rozjechali sie za kasa a Ci co zostali boja sie ruszuc spoleczny lub obyczajowy temat w rozmowie. Punk z plastikowa karta zamiast pieniedzy. Z karta kororacyjnego operatora telefoni. Zyjacy jak cala reszta dorobkiewiczow.
          wtopienie w mase podobnych wyrobnikow PKB.

          Kogo obchodzi ze europa juz teraz tworzy projekt utworzenia armii UE ktora bedzie walczyla z obywatelami europy. Lepiej konformistycznie budowac dobrobyt. Nie o to chodzi chyba w zyciu.

          Chyba jedynym charakterystycznym osobnikiem tam jest koles z lysa glowa wygladajacy jak Adamski z siekiery w 1984 roku. Tego typa faktycznie widuje na roznych imprezach gdzie sie gra brudno i ciezko.

          • 1 1

          • i Cieśla to dla Ciebie iskierka nadziei na antykonformistyczny przewrót społeczny? wow....

            • 1 1

      • OPND

        na ilosci tak bardzo bym sie nie skupial. Wazne zeby byli to ludzie oryginalni i roznie patrzacy na swiat. Roznie od siebie wzajemnie i roznie od wzoru na modelowe zycie dzisiaj.

        • 1 0

  • wariaci dandysi

    punkowi geniusze

    • 1 1

  • Fest, fest i po feście - było............!!!

    Kapele świetne, atmosfera też, jedzenie z Avocado wyborne, frekwencja, o którą się bał ten, który i tak nie przyszedł - wyjątkowo dobra. Oby do zobaczenia za rok!

    • 1 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.