• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Grzegorz Turnau na nowo w odsłonie funkowej i popowej

Łukasz Stafiej
4 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Krzysztof Majda to wokalista i kompozytor, absolwent wokalistyki jazzowej na Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku w klasie Krystyny Stańko. Krzysztof Majda to wokalista i kompozytor, absolwent wokalistyki jazzowej na Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku w klasie Krystyny Stańko.

Dobiegają końca prace nad płytą "Krzysztof Majda - Tribute To Turnau". - Z oryginalnych utworów pozostała tylko linia melodyczna i tekst. Cała reszta, czyli dobór instrumentarium, aranżacja czy czasem zmiana formy utworu, to moje dzieło. Pojawia się tu dużo odniesień do muzyki soul, acid-jazz, funk czy pop - mówi gdański artysta.



Łukasz Stafiej: Dlaczego właśnie Turnau?

Krzysztof Majda: Jak na ironię, nigdy nie interesowałem się twórczością Grzegorza Turnaua. Jego stylistyka i wrażliwość wydawała mi się zupełnie obca. Zachęcił mnie do niej mój serdeczny kolega i członek zespołu Michał Ciesielski. Kilka lat temu jeszcze jako studenci graliśmy cyklicznie minikoncerty nad morzem i przed jednym z nich Michał namawiał mnie do zaśpiewania utworu "Nawet". Przesłuchując go po raz trzeci, już słyszałem w głowie własną aranżację tej kompozycji. Po powrocie z koncertu spędziłem całą noc na nagraniu symulacji, po czym zaprezentowałem ją Michałowi. Zareagował bardzo pozytywnie. Potem powstała druga aranżacja do utworu "To tu to tam", a jeszcze później pojawił się pomysł nagrania całej płyty. Oczywiście trzeba było poprosić o aprobatę pana Grzegorza.

Jak na ten pomysł zareagował Grzegorz Turnau?

Ku mojemu zdziwieniu na pierwszą próbę kontaktu pan Grzegorz odpowiedział po trzech dniach od wysłania listu z płytą demo. Zawierała ona dwie pierwsze symulacje. Wyraził radość z tego, że interesuję się jego twórczością, zezwolił na realizację projektu, jak również zachęcał do większej ingerencji w formę utworów. O samych aranżacjach powiedział, że "nie jemu to oceniać". Później jeszcze kilkukrotnie mieliśmy okazję porozmawiać i zawsze bardzo interesował się losami projektu.

Na czym polega pana interpretacja twórczości Turnaua?

W zasadzie z oryginalnych utworów pozostała tylko linia melodyczna i tekst. Cała reszta, czyli dobór instrumentarium, aranżacja czy czasem zmiana formy utworu to moje dzieło. Bardzo zależało mi na nadaniu własnego muzycznego charakteru utworów wedle własnych preferencji muzycznych, stąd pojawia się tu dużo odniesień do muzyki soul, acid-jazz, funk czy pop. W warstwie tekstowej chciałem oddać sens każdej kompozycji przepuszczając je przez własną emocjonalność. W efekcie powstały jakby zupełnie nowe utwory - z takimi opiniami się spotykam.

Majda: - Styl pana Grzegorza jest naprawdę niepowtarzalny: to nie tylko bardzo dobre teksty, ale również często nieoczywiste linie melodyczne. Majda: - Styl pana Grzegorza jest naprawdę niepowtarzalny: to nie tylko bardzo dobre teksty, ale również często nieoczywiste linie melodyczne.
Jak wyglądała selekcja piosenek?

Jak wspomniałem, pierwszy utwór podsunął mi Michał Ciesielski. Później wybierałem utwory, które szczególnie poruszają mnie w warstwie tekstowej . Starałem się również zwracać uwagę, by kompozycje nie miały bardzo skomplikowanej melodii, formy utworów były bliskie piosence popularnej, ale też dotknąć większości płyt pana Grzegorza. Projekt obejmuje dziesięć utworów, m.in. takie jak: "Byłem w Nowym Jorku", "Bracka", "To Tu, To Tam", "Tutaj Jestem", "Ciała", "Czułość" czy "Chodźmy". Styl pana Grzegorza jest naprawdę niepowtarzalny: to nie tylko bardzo teksty, ale również często nieoczywiste linie melodyczne.

Kiedy album "Krzysztof Majda - Tribute To Turnau" zostanie wydany i w jaki sposób będzie dostępny?

Jeszcze nie mamy konkretnej daty premiery. Myślę, że to na pewno kwestia nie miesięcy, a tygodni. Album będzie dostępny najpierw na płycie, następnie we wszystkich popularnych serwisach streamingowych.

Planuje pan koncerty z tym projektem w Trójmieście?

Z racji tego, że z Trójmiastem, a w szczególności z Gdańskiem jestem bardzo związany, chciałbym, aby premiera płyty odbyła się właśnie tutaj. Aranżacje tworzyłem podczas studiów na Akademii Muzycznej w Gdańsku, a sesja okładkowa odbywała się w charakterystycznych miejscach miasta. O konkretach niezwłocznie powiadomię wszystkich czytelników Trojmiasto.pl. Zapraszam również do śledzenia naszych poczynań na facebookowej stronie projektu.

Opinie (18) 2 zablokowane

  • (1)

    Czego się spodziewać po studentach Akademii Muzycznej... całe życie grają lub śpiewają nie swoje utwory. Wszystko odtwórcze nic nowego.
    artyści przez małe a

    • 4 2

    • To prawda

      Tyle, że to się nie nazywa odtwórcze. To są po prostu wykonawcy. Tutaj jeszcze wysiłek został włożony w stworzenie aranżacji, więc jakiś pierwiastek twórczy jest, ale Akademia Muzyczna w Gdańsku reprezentuje coraz słabszy poziom, niestety. A to na jakim poziomie są ludzie kończący kierunki rozrywkowe, to już ciężko nawet skomentować. Nie wszyscy, ale spora część studentów niestety niewiele umie...
      Nie można wymagać od ludzi, którzy często nie kończą nawet drugiego stopnia szkoły muzycznej, że będą dobrymi muzykami.
      Powinno się przywrócić wymóg posiadania albo ukończenia szkoły muzycznej drugiego stopnia albo te osoby powinny zdawać egzaminy z tego zakresu.
      Żeby dostać się na niektóre kierunki wystarczy sprawdzenie predyspozycji muzycznych, niema egzaminów z kształcenia słuchu, a to podstawa. Śmiech na sali. Dzieci po pierwszym stopniu potrafią więcej. Od razu powinny dostawać indeksy.

      • 6 0

  • Rewelacja

    Z niecierpliwością czekam na płytę!

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Na jakim festiwalu w Trójmieście wystąpił Tom Odell?