• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Iluzja kulinarna w restauracji 737 L'Entre Villes

Katarzyna Lepianka-Głuszkiewicz
20 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Iluzja kulinarna przygotowana przez szefa kuchni Wojciecha Bartczaka zrobiła wrażenie na zebranych gościach. Iluzja kulinarna przygotowana przez szefa kuchni Wojciecha Bartczaka zrobiła wrażenie na zebranych gościach.

W sobotni wieczór w sopockiej restauracji 737 L'Entre Villes odbyła się widowiskowa kolacja. Za kulinarne i wizualne doznania odpowiadał bohater wydarzenia - Wojciech Bartczak, zwycięzca V edycji "Hell's Kitchen". Nie zabrakło innowacyjnych połączeń smakowych oraz sporej liczby gości, którzy podziwiali wyczyny szefa kuchni.



Wojciech Bartczak w zeszłym roku wygrał V edycję "Hell's Kitchen". Główną nagrodą było 100 tys. zł i praca w atelier jurora programu Wojciecha Modesta Amaro w Warszawie. Od tej pory jego kariera nabrała tempa.

Tego dnia ponad 50 gości miało okazję skosztować wyjątkowej 6-daniowej kolacji. Wśród nich sporą grupę stanowili obcokrajowcy. Autorską kolację "gotowania na żywo" Wojciech Bartczak przygotował we współpracy z szefem kuchni restauracji L'Entre Villes - Sławomirem Hahnem.

- Chciałbym państwu zaprezentować kolację - iluzję. Myślą przewodnią jest dzisiaj kamień - wiele rzeczy na talerzach będzie wyglądało jak kamień, ale jednak tym kamieniem nie jest. Zobaczą państwo kilka nowych rozwiązań, które mam nadzieję, że przyniosą efekt zaskoczenia - przywitał zebranych szef kuchni Wojciech Bartczak.
Wieczór umilała gra na saksofonie w wykonaniu Dariusza Kruka, a uczestnicy spotkania mogli obejrzeć, jak wyglądały przygotowania do sobotniej kolacji dzięki prezentowanemu w tle filmowi.

  • Leśny Czar: Mirabelka/Wasabi/Werbena
  • Wojciech Bartczak
  • Mistyfikacja: Kulbin/Estragon/Kurki
  • Barbara Markiewicz i Wojciech Bartczak
  • Podniebny Omam: Gołąb/Pektyna/Lejkowiec
  • Bursztynowa Abstrakcja: Marchew/Rzodkiew/Bursztyn
  • Goście
  • Goście
  • Sławomir Hahn, Barbara Markiewicz,Wolfgang Dockerill i Wojciech Bartczak.
  •  Iluzja kulinarna by Wojciech Bartczak
Pierwsza przystawka została nazwana "leśnym czarem", głównie ze względu na obecność werbeny, która razem z wasabi urozmaicała smak mirabelki. Całość przybrała kształt kamienia. Szef poprosił, żeby "kamień" zjeść w całości i pozwolić mu się rozpłynąć w ustach.

Dużym zaskoczeniem była "Bursztynowa Abstrakcja". Goście spodziewali się, że będą mogli posmakować prawdziwego bursztynu, podczas gdy pod tą nazwą krył się polski ser dojrzewający - nazywany przez szefa kuchni polskim parmezanem, o tej samej nazwie, co kamień Bałtyku.

Po tych przeżyciach przyszedł czas na hyćkę, czyli czarny bez, podaną z wędzonym na zimno masłem i kakao. Na dnie naczyń z pieczywem znajdowały się rozgrzane kamienie, które miały za zadanie utrzymywać ciepło i dodawać aromatu.

"Morskim złudzeniem" okazała się zupa z kalmarem, pomidorami oraz trawą żubrową. Na główne danie podano natomiast egzotyczną i bardzo drogą rybę - kulbina. Smak urozmaiciły kurki oraz zioło prowansalskie, estragon.
Kolejno zaprezentowano gołębia, któremu na talerzu towarzyszył lejkowiec - prawdziwie czarny grzyb. Utworzyły razem danie, które przede wszystkim wyglądem robiło wrażenie na gościach.

Podsumowaniem uczty był deser, na który zaserwowano truskawkę w miodzie i kardamonie. Dodatkowo szef kuchni podał praliny własnego przepisu.

- Zaprezentowane autorskie menu powstało w oparciu o kilka moich doświadczeń kulinarnych. Chciałem postawić na iluzję optyczną. Kiedy widzimy na talerzu kamień wyglądający jak bursztyn, myślimy, że będzie twardy, podczas gdy po ugryzieniu okazuje się, że rozpływa się w ustach. To sprawia, że jedzenie jest czymś więcej niż konsumpcją - mówi Wojciech Bartczak.
Goście chętnie komentowali dania i zadawali dużo pytań szefom kuchni. Niekiedy było słychać głosy podsumowujące danie:

- To jest bardzo smaczne, ale też bardzo dziwne... - wyznała jedna z pań z uśmiechem na ustach konsumując drugą przystawkę.
Koszt kolacji wynosił 195 zł za osobę. Biorąc pod uwagę zainteresowanie, jakim cieszyły się wszystkie kolacje tego cyklu, wkrótce możemy się spodziewać kolejnej odsłony.

Wydarzenia

Iluzja kulinarna by Wojciech Bartczak

195 zł

Miejsca

Opinie (8) ponad 20 zablokowanych

  • Większość tych restauracji to głównie iluzja.

    Z kulinariami już gorzej.

    • 62 11

  • A ja raz na jakiś czas lubię się odchamić (1)

    Wiadomo że nie stołuję się w takich lokalach na codzień ale raz na jakiś czas przy jakiejś okazji fajno coś takiego popróbować. Tylko najpierw trzeba iść na kebab bo z takiej kolacji typu kulka sera z mirabelką najedzeni nie będziemy..

    • 49 8

    • To lepiej do teatru

      W knajpie się nie odchamisz.

      • 13 2

  • Super

    Gorąco polecam zahaczyć o taki event raz na jakiś czas ! Naprawdę kucharze nadal potrafią porządnie zaskoczyć ; )

    • 9 12

  • MAGICY (1)

    miala byc iluzja optyczna a wyszla iluzja jedzenia

    • 21 2

    • Wieczny problem roboli - nie mogą zrozumieć, że ktoś kto nie macha łopatą nie potrzebuje 5000kcal dziennie.

      O kwestii poznawania nowych smaków nie wspomnę.

      • 2 7

  • Zapłacisz za 6cio daniową kolację której nie poczujesz w żołądku ..

    ... taka iluzja.

    • 14 3

  • kulbin, cyt. "bardzo droga ryba"

    kosztuje ok. 85pln za kilogram

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Sea You 2024

159 - 209 zł
Kup bilet
festiwal muzyczny

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (7 opinii)

(7 opinii)
169 zł
Kup bilet
pop

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Podczas oficjalnego otwarcia Jarmarku św. Dominika Prezydent Miasta przekazuje kupcom: