- 1 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (163 opinie)
- 2 Po 30 latach Kaliber 44 wciąż zachwyca (24 opinie)
- 3 Skecz o urokach jazdy obwodnicą (62 opinie)
- 4 Afera o kolekcjonerską monsterę (60 opinii)
- 5 Czy marihuana powinna być legalna? (31 opinii)
- 6 Córka znanego biznesmena w telewizji (328 opinii)
Klub Garnizonowy znów tętnił życiem za sprawą Mitch&Mitch
Klub Garnizonowy przy ul. Słowackiego znów tętnił życiem.
Pełnym sukcesem zakończył się eksperymentalny koncert zespołu Mitch&Mitch z Felixem Kubinem w dawnym Kinie Zawisza . Impreza zainaugurowała cykl "Miejsca" zorganizowany przez Instytut Kultury Miejskiej, którego celem jest ożywienie pustostanów i nieczynnych lokali w Gdańsku. Występ oklaskiwało kilkaset osób żywo reagujących na muzykę płynącą ze sceny.
A tej w dawnym Kinie Zawisza (Klub Garnizonowy przy ul. Słowackiego) nie zabrakło. Niemal pół tysiąca fanów gorąco oklaskiwało popisy muzyków, a na koniec stanowczo zażądało bisów. Mitch&Mitch zaprezentowali głównie utwory pochodzące z płyty "Bakterien & Batterien" zarejestrowanej wraz z niemieckim specjalistą od dźwięków syntezatorowych Felixem Kubinem.
Znakiem rozpoznawczym grupy są fantastyczne, skomplikowane aranżacje rozpisane na dialogi między sekcją rytmiczną (perkusja, bas, gitary, wibrafon) i dętą (puzon, trąbka, saksofon barytonowy). Felix Kubin polał to wszystko sosem instrumentów elektronicznych, z których najważniejszy był oczywiście jego ulubiony, legendarny Korg MS-20. Całość brzmiała znakomicie. Rozpiętość inspiracji grupy może przyprawić o zawrót głowy. W muzyce Mitch&Mitch słychać eksperymenty formalne Karlheinza Stockhausena, zawadiackie rozwiązania Franka Zappy i... pompatyczny kicz Ennio Morricone, zwłaszcza gdy grupa wykonywała swe kowbojskie galopady.
Klub Garnizonowy świetnie sprawdził się w nowej/starej roli. Aż miło było patrzeć, jak stare, zatęchłe i zawilgocone wnętrza na nowo wypełniły się życiem. Początek koncertu został opóźniony o ponad dwadzieścia minut - trzeba było poczekać, aż stopnieje nadspodziewanie długi ogonek chętnych czekających przed wejściem.
Na pochwałę zasłużył Instytut Kultury Miejskiej, który zadbał o napoje (w Klubie Garnizonowym na piętrze funkcjonował bar z DJ-em) i jedzenie (foodtrucki przed wejściem), elegancką i kulturalną ochronę, służby ratunkowe i ekipę techniczną, która świetnie poradziła sobie z niełatwym zadaniem nagłośnienia dziewięcioosobowego zespołu. Dzięki temu cykl Miejsca ma szanse być czymś więcej, niż tylko sentymentalną podróżą w przeszłość. Takich wydarzeń nam potrzeba!
- Ostatnio ktoś wspominał, że warto zorganizować debatę i spróbować odpowiedzieć na pytanie, dlaczego ludzie nie chodzą na koncerty - śmiał się jeden z trójmiejskich muzyków podczas koncertu. - A tu się okazuje, że chodzą!
I oby chodzili też na kolejne wydarzenia w ramach cyklu. W kolejce czekają m.in. Stoczniowa Hala 49A, dawna fabryka Hydroster na Dolnym Mieście, Klub Gedanus na Długich Ogrodach, sala balowa dawnego hotelu robotniczego na Siedlcach, pustostany i nieczynne lokale na Biskupiej Górce i w innych dzielnicach.
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (14) 2 zablokowane
-
2014-05-10 07:16
bylem kiedys raz w kinie zawisza (3)
ale i tak nie przepadam za wrzeszczem
- 2 33
-
2014-05-10 10:13
Zawisza to chyba w Bydgoszczy.....? (1)
- 1 5
-
2014-05-11 09:20
kino ZAWISZA bylo wrzeszczu bialozielony ludziku
- 0 1
-
2014-05-10 11:48
kiedyś też raz byłem
ale zupełnie gdzie indziej
- 1 1
-
2014-05-10 08:01
..koncert KLASA!!!!! ..miejscówka KLASA!!!!!
- 21 2
-
2014-05-10 10:02
znicz (2)
dawne kino ZNICZ
- 1 16
-
2014-05-10 10:13
to gdzie indziej.
- 8 0
-
2014-05-10 20:25
Znicz był z drugiej strony jednostki, Swoją drogą Znicz miał super akustykę. Szkoda, że rozebrali.
- 5 0
-
2014-05-10 11:20
było świetnie, Mitch&Mitch w cudownej formie, a końcowa piosenka dla strażaka była kwitnesencją zabawy :)
co do miejsca- klimat niesamowity. Dobrze by było, gdyby raz na jakiś czas różne wydarzenia kulturalne się tam odbywały, bo miejsce ma ogromny potencjał!- 13 1
-
2014-05-10 12:06
szkoda ze olali tą grupe 200 os które stało przed GARNizonem czekajacych, porażka (1)
- 6 13
-
2014-05-10 15:22
bardzo szkoda, mogli chocia_ż dodać że ilosc miejsc bedzie ograniczona
- 2 7
-
2014-05-11 11:37
KONCERTOWY WRZESZCZ
Może warto pomyśleć nad uruchomieniem jakiegoś miejsca na stałe w Gdańsku, w którym mogłyby się odbywać koncerty (preferujące różne style muzyki i nie tylko). Dawny budynek Klubu Garnizonowego (i kina Zawisza) to dobre miejsce ze względów komunikacyjnych i idealny pomysł na rewitalizację wpisanego w historię Wrzeszcza obiektu.
- 6 0
-
2014-05-11 13:03
Teraz czas na dolne Miasto !
- 3 0
-
2014-05-12 10:31
drobny szczegół
"oby chodzili też na kolejne wydarzenia w ramach cyklu. W kolejce czekają m.in. Stoczniowa Hala 49A, dawna fabryka Hydroster na Dolnym Mieście, Klub Gedanus na Długich Ogrodach, sala balowa dawnego hotelu robotniczego na Siedlcach, pustostany i nieczynne lokale na Biskupiej Górce i w innych dzielnicach"
Wydarzenia we wszystkich miejscach wymienionych przez autora artykułu odbyły się w przeszłości podczas poprzednich edycji festiwali organizowanych przez IKM - Streetwaves, Narracje... itd itd :)
patrz: - "Stoczniowa Hala 49A, dawna fabryka Hydroster na Dolnym Mieście, Klub Gedanus na Długich Ogrodach, niezwykła sala balowa dawnego hotelu robotniczego na Siedlcach, pustostany i nieczynne lokale na Biskupiej Górce i w innych dzielnicach te i inne miejsca zainspirowały nas, artystów i odbiorców realizowanych przez nas działań do dalszej eksploracji pozornie dobrze znanego nam Gdańska mówi Natalia Cyrzan z Instytutu Kultury Miejskiej, koordynatorka cyklu MIEJSCA."
:)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.