- 1 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (148 opinii)
- 2 Grają przeboje największych gwiazd (8 opinii)
- 3 Planuj Tydzień: imprezy i majówka (10 opinii)
- 4 Festiwal filmowy w odmienionej formule (15 opinii)
- 5 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (30 opinii)
- 6 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (10 opinii)
Koncert na chybił-trafił: Dobre wiadomości prosto z Ucha
Z reguły wybieramy się na koncert konkretnego, dobrze znanego i lubianego przez nas wykonawcy. Ja tym razem postąpiłam na opak - wybrałam imprezę przypadkowo, sugerując się wyłącznie terminem i informacjami z kalendarza Trojmiasto.pl. Opłaciło się. Zespół Dobre wiadomości, który w niedzielny wieczór zagrał w Uchu, może nie jest jeszcze scenicznym gigantem, ale bardzo dobrze rokuje na przyszłość. Półtoragodzinny występ z pewnością przypadł do gustu wszystkim tym, którym na rodzimej scenie brakuje dobrego popu.
Tym sposobem w niedzielny wieczór trafiłam do klubu Ucho na koncert zespołu Dobre wiadomości. Nazwa może nieco banalna, ale za to nastraja niezwykle optymistycznie. Podobnie zresztą jak muzyka zaprezentowana przez gdańskich artystów, o czym słuchacze przekonali się już od pierwszych chwil.
Zespół zaprezentował czternaście kompozycji, głównie z najnowszego krążka "My śni my". Kiedy zabrzmiały dźwięki otwierającego występ instrumentalnego intro, od razu dało się wyczuć, że na scenie są zawodowcy - absolwenci akademii muzycznych. Improwizacje były profesjonalne, choć nieco "książkowe", starannie wyćwiczone. Z każdym kolejnym utworem muzycy nabierali jednak więcej luzu i pozwalali muzyce po prostu płynąć.
Artyści bawili się nie tylko stylami muzycznymi, rytmiką, harmonią, nastrojem, ale dodawali również urozmaicenia kompozycjom poprzez różnicowanie i redukowanie obsady. Mogliśmy posłuchać zarówno nastrojowych ballad, dynamicznych piosenek na pograniczu disco i pop oraz (najmocniejsza część programu) interesujących kompozycji instrumentalnych, uatrakcyjnionych improwizacyjnymi dialogami gitar (Sławomir Pogoda) i saksofonów (Marcin Nowakowski). Klawisze, za którymi zasiadł autor prezentowanej muzyki, Mariusz Wala, raz wydobywały z siebie brzmienie klasycznego fortepianu, w innych utworach imitowały barwę organów Hammonda. Dobrze wypadli również Grzegorz Sycz (perkusja) oraz Robert Adamski Waldorff (bas).
Na tle tak ciekawego podkładu instrumentalnego, swoje umiejętności zaprezentowali wokaliści i założyciele zespołu Dobre wiadomości: Marta i Leszek Kruk. Oboje idealnie się uzupełniali. Marta Kruk była na scenie naturalna, flirtowała z publicznością, ale mimo dobrych warunków wokalnych, zabrakło jej nieco umiejętności technicznych. Leszek Kruk przeciwnie: technicznie bardzo dobry, na scenie był nieco zgaszony i introwertyczny.
Muzyka Dobrych wiadomości to - nomen omen - solidna dawka pozytywnej energii. Mimo że ich materiał nie jest wystarczająco ograny, artyści nadrabiają to temperamentem i charyzmą. Nie boją się eksperymentować, bawią się stylami, harmonią i rytmiką, przez co prezentują publiczności własny, unikatowy produkt. Teksty (w większości po polsku) są co prawda nieco błahe, metafory w nich zawarte momentami dziwaczne, ale kompozycje zapadają w pamięć nawet po jednym przesłuchaniu.
Wielkim plusem koncertu była konstrukcja programu. Sąsiadujące ze sobą kompozycje różniły się nastrojem, fakturą czy stylistyką, co nadało koncertowi dynamizmu i uchroniło słuchaczy przed znużeniem. Nie udało się jednak uchronić słuchaczy przed irytacją - nagłośnienie było chwilami tragiczne, co odbiło się szerokim echem wśród publiczności. Mimo to zdecydowanie warto było wybrać się na koncert na chybił- trafił.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (11)
-
2014-04-07 08:30
Fajny koncert:)
Pozdrawiam zespół.- 15 2
-
2014-04-07 08:37
Bardzo dobry koncert
Byłem, widziałem, słuchałem i jestem zadowolony :)
- 11 2
-
2014-04-07 09:30
leadvtekst
Odechciewa się czytać, gdy początek tekstu jest powtórką leadu
- 2 3
-
2014-04-07 11:58
Barierki i koncert na siedzaco dla publiki-ŻENADA!
- 1 9
-
2014-04-07 12:59
grzegorz sycz! (2)
jeśli za bębnami siedzi Grzegorz Sycz, to jest dobrze :)
PS do autorki - improwizacja nie może być wyćwiczona. może miała Pani na myśli partię solową- 9 0
-
2014-04-08 10:47
obstawiony jak na wojne:)
Grzegorz zabrał ze sobą chyba wszystkie bębny, które posiada :)
Zestaw miał taki, że dwóch by zagrało!
Zagrał oczywiście genialnie!- 2 0
-
2014-05-02 14:23
Improwizacja MOŻE być wyćwiczona. To nie bierze się z powietrza.
- 0 0
-
2014-04-07 13:36
Znajomi ?
Znajomi autorki ? czy kogoś z portalu ?
Rzadko widujemy recenzje p.Ewy nieznanych artystów, w dodatku przedstawicieli muzyki "niepoważnej" ;)- 0 3
-
2014-04-08 10:51
Bardzo fajne energia
Byłam i nie żałuję. Bardzo fajny koncert. Energetyczny, radosny, bez zamuły. Tak jak być powinno.
Marta - estradowy wamp, wprost zachwycała :)
Gdyby tylko wymienić nagłośnieniowca, który był dramatyczny...- 8 1
-
2014-04-08 21:45
Żałuje
- 0 0
-
2014-04-08 21:47
Żałuje
Żałuje, ze nie byłem, bo z filmiku widać, ze było fajnie;)
- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.