• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat

1 - 6 lipca 2012 serdecznie zapraszamy na "Offowy desant plażowy"! Będzie to żywy teatr "w przestrzeni nadmorskiej".

Sopocka Scena Off de BICZ melduje:

Operacja pod kryptonimem "Letni desant".
Cel: szturm lądowy MCKA Zatoka Sztuki.

1 lipca (niedziela), o godz. 19.00

"Pielgrzymka" Teatr Snów I pokaz Premierowy!

Scenariusz, scenografia i reżyseria: Zdzisław Górski
Choreografia: Anna Steller i Marcelina Szczuraszek
Muzyka: collage
Pielgrzymują: Małgorzata Czarnecka I Wioleta Grodkowska I Agata Kozakowska I Katarzyna Lepianka I Monika Roguszczak I Marcelina Szczuraszek I Paweł Szczygłowski I Roksana Wiczk
Kierunek szlaku: Grand Hotel I a. F. Mamuszki I Teatr na Plaży I Zatoka Sztuki - Sopot

Grupa wędrująca przez życie wspomina i śni. Cofa się w czasie i wybiega w przyszłość, wspomina okres szkolny i dojrzałość, marzy o ładzie, celu, odmianie, ale też o chwili wytchnienia, w gospodzie, w domu.

Bo wszyscy jesteśmy pielgrzymami.

Spektakl - akcja teatralna o pielgrzymowaniu przez życie, wygodnym, a najlepiej komfortowym, o oczekiwaniu cudu, potrzebie zachwyceń.

Jakie są cele naszych pielgrzymek? Czym różnimy się w tych wędrówkach? Jakie cuda spotykamy po drodze? Jakich nie dostrzegamy, a jakie mijamy bez refleksji?

2 lipca (poniedziałek), o godz. 22.00

"Ścianananaświat" Serge'a Kribusa I Teatr Stajnia Pegaza
Ścenariusz i reżyseria: Ewa Ignaczak
Obsada: Wojciech Jaworski
Zdjęcia promocyjne: Bogna Kociumbas
Dźwięk: dzieci z Centrum Zabawy i Edukacji "Żyrafa" w Gdańsku I opracowanie muzyczne: Tomasz Antonowicz
Czas trwania: ok. 50 min.
Premiera: luty 2012

2 lipca wybuchnie dziecięca rewolucja, na czele której stanie Wojciech Jaworski, by "wyzwolić ród dzieci". Taktycznie wspiera go Ewa Ignaczak, a duchowo wódz Indian. Bój w obronie wyobraźni, dziecięcej ciekawości i wrażliwości.


"Ścianananaświat" wg tekstu Serge'a Kribusa to nienachalna, choć dobitna diagnoza cywilizacji, produkującej nieszczęśliwych i znerwicowanych ludzi, przelewających swoje frustracje na dzieci. To zamknięte koło nie ma końca. Są tacy, którzy się nad tym procesem zastanawiają i próbują coś zmienić - jak Momo, ale co z tymi, którym się nie udaje?"
Prawo do wolności. Premiera "Ścianananaświat", Olga Roszak, MiastoKultury.pl

" [...] Ewa Ignaczak, założycielka Teatru Stajnia Pegaza, potwierdziła po raz kolejny zainteresowanie trudnymi zagadnieniami odbioru i adaptacji w świecie, który sami sobie stworzyliśmy. Życie w pośpiechu, ustawiczne rozerwanie między powinnościami a realizacją osobistą, uciekanie przed wyborami i pamięcią o wyborach, jakich dokonuje prawie każde dziecko - nie chce żyć podobnie jak rodzice albo nie chce traktować własnych dzieci w sposób zbliżony do tego, jakiego doświadczył we własnym domu."

Mamo, tato, pozwólcie mi krzyczeć. Katarzyna Wysocka, Port Kultury.pl

"Spektaklem "Ścianananaświat" udanie debiutuje w głównej roli młody gdański aktor Wojciech Jaworski. Wydaje się on wręcz stworzony do roli Maurycego: jest niewinny i pełen naturalnej naiwności. Jednocześnie pokazuje na scenie swoje niezłe umiejętności, wyśmienitą dykcję, bez zająknięcia podaje trudny (bo momentami nasycony "dziecięcymi" neologizmami) tekst Kribusa."
Mirosław Baran, Gazeta Wyborcza

Fragment spektaklu na video:
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Lw5knUCKZkI
https://www.youtube.com/watch?v=SKKsUpk9pGY&feature=player_embedded

3 lipca (wtorek), godz.22.00

"Obywatelka EL" wg "Elektry" Sofoklesa I Teatr Stajnia Pegaza

Reżyseria: Ewa Ignaczak
Obsada: Beata Szreder I Piotr Srebrowski I Aleksandra Kania
Czas trwania: ok. 55 min.
Premiera: listopad 2011

Od antyku po współczesność - powód zawsze jest taki sam - Kobieta. Elektra musi spełnić swój obywatelski obowiązek. Gdy brakuje nadziei i męskiego zbrojnego ramienia, to ONA musi dokonać zemsty. Jej świat spływa krwią, by sprawiedliwości stało się zadość.

"Sposób na pozbycie się ciężaru patosu dramatu Sofoklesa Stajnia Pegaza upatrzyła w humorze. Podniosły charakter zamieniał się często w absurd czy też groteskę. Spektakl bywa więc zabawny, dzięki czemu zachowany zostaje dystans w stosunku do antycznego dzieła, co zdecydowanie stanowi walor "Obywatelki El". Można też chyba zinterpretować ten zabieg jako rodzaj współczesnego dialogu z tradycją, która podlega ciągłym interpretacjom i do której można podejść z dystansem, mimo powagi płynących z niej treści.

Wspomniany humor jednak nie w każdym przypadku wprowadzany był bez zgrzytów. Główna bohaterka, co też warto docenić w roli Beaty Szreder, przez całą długość spektaklu pozostaje sobą - nie wychodzi z roli, by powiedzieć czy zrobić coś zabawnego. Bywa jednak i tak, że bohaterowie nagle przestają mówić tekstem antycznym, po to, żeby wtrącić jakieś zabawne zdanie. Owszem, daje to zamierzony efekt, ale ma charakter typowo kabaretowy, który wydaje się być tu zbędnym, jako że aktorzy (w pozostałych rolach Piotr Srebrowski oraz Aleksandra Kania) i tak potrafią bawić samą swoją grą, mimiką i gestem. Tu szczególnie wyraźnie zarysowała się rola A. Kani."

Kim jest Elektra?, Klaudia Koleśnik, Miasto Kultury

"Na Sopockiej Scenie Off de BICZ Teatr Stajnia Pegaza zaprezentował sofoklesowskie, psychologiczne ujęcie bohaterki greckiego mitu. Klasyczny tekst miał stać się pretekstem do zastanowienia się nad sytuacją jednostki we współczesnym świecie. Powstała inscenizacja sympatyczna i lekko prześmiewcza."

Sofokles i kury, Martyna Adamczak, Port Kultury

4 lipca 2012 (środa), godz. 22.00

"...i Julia" na podstawie dramatu "Romeo i Julia" W. Szekspira I
Teatr Off de BICZ

Scenariusz i reżyseria: Ida Bocian
Wykonanie: Aleksandra Kania
Kostium: Agnieszka Wachowiak
Produkcja: Sopocka Scena Off de BICZ
Czas trwania: 50 minut
Premiera: maj 2009

Dynamit wypełniony miłością podłoży Aleksandra Kania według mistrzowskiej strategii Szekspira. Julia, rozpięta na linii frontu pomiędzy konfliktem dwóch rodzin a głosem serca, osamotniona na szańcach honoru i czci, zginie w obronie uczucia wszechczasów.

"Romeo i Julia" to dobrze wszystkim znana tragedia dwójki bohaterów, których niemożliwość miłości doprowadza do samobójstwa. Ida Bocian zdecydowała się opowiedzieć historię tej miłości z perspektywy Julii, co uzasadnia sposób interpretacji historii dwojga kochanków. Ida Bocian wyeksponowała tragedię Julii, której samotność w obliczu nieszczęścia staje się przyczyną obłędu. Julia mogłaby równie dobrze być każdą z kobiet Szekspira, dla których miłość graniczy z szaleństwem.

"Przedstawienie "...i Julia" jest przykładem na to, że scenariusz i gra aktorska, przy dobrym wyreżyserowaniu, są w stanie obronić się przed wymagającą publicznością. Nie trzeba do tego wymyślnej scenografii - wystarczyło kilka drobiazgów: sukni, które udawały gości obecnych na balu; surdut, który symbolizował Romea, oraz stare, metalowe łóżko będące huśtawką, kryjówką, szafą, grobem i oczywiście... łóżkiem."

Julia, a może Julka?, Agnieszka Niemczyńska, Teatralia Trójmiasto

"Ida Bocian wyeksponowała tragedię Julii, której samotność w obliczu nieszczęścia staje się przyczyną obłędu. Julia mogłaby równie dobrze być każdą z kobiet Szekspira, dla których miłość graniczy z szaleństwem."

Pani reżyser Ida i... Julia, Magdalena Hajdysz, Gazeta Wyborcza

5 lipca 2012 (czwartek), godz. 22.00

"BYŁA ŻYDÓWKA, NIE MA ŻYDÓWKI" Mariana Pankowskiego I Teatr Stajnia Pegaza

Reżyseria: Ewa Ignaczak
Scenariusz: Katarzyna Fidos
Obsada: Ida Bocian, Aleksandra Kania
Czas trwania: ok. 50 minut
Premiera: listopad 2009

"Była Żydówka, nie ma Żydówki" - prawda broniąca się na barykadach stereotypów i niezrozumienia. Wśród "rodaków/nierodaków" cudem ocalała z transportu do gazu Fajga tłumaczy się, dlaczego pokornie nie stała się ofiarą wojny. Pod gradem niestosownych pytań rykoszetem obnaża głupotę podczas groteskowego przyjęcia, które staje się przesłuchaniem.


"Sopocka scena off pokazała kolejny spektakl, w którym przeprowadzono dyskusję nad wartościami i stereotypami. (...) Dopracowany ruch sceniczny, wręcz perfekcyjnie wystudiowane kroki wyrażają charakter poszczególnych postaci, odzwierciedlają zamknięcie bohaterek w ich własnych traumach i stereotypach. (...) Warto towarzyszyć offowej scenie sopockiej w jej wariacjach i wariantach. Projekty intelektualnej dyskusji i poszukiwań scenicznych nie mogą zniknąć z trójmiejskiego repertuaru."

Niepotrzebna Żydówka ,Katarzyna Wysocka, www.gazeta.razem.pl

"Prapremiera tekstu "Była Żydówka, nie ma Żydówki" Stajni Pegaza w reżyserii Ewy Ignaczak to gorzka pigułka do przełknięcia - trudna przypowieść o dwóch narodach opowiedziana przez teatr czterech kobiet. (...) Sopockie przedstawienie reprezentuje ważny głos w dyskusji o niezaleczonych ranach Żydów i Polaków - głos, którego warto posłuchać. (...) Są też w przedstawieniu momenty parodystycznych, nieraz okrutnych komediowych zagrywek, które mogą razić, ale uważam, że są potrzebne, żeby rozładować atmosferę gęstą od wypowiedzianych i przemilczanych pretensji. I żeby uświadomić sobie, że śmiech oznacza współudział, angażuje nas w problem silniej, niż byśmy tego chcieli."

Żydówka w teatrze kobiet, Małgorzata Klamann, www.trojmiasto.pl

Fragment spektaklu na video:
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=TQDOO8GArwI

6 lipca 2012 (piątek), godz. 22.00

"Orlando" wg " Orlando: biografia" Virginii Woolf Teatr Stajnia Pegaza

Adaptacja: Ida Bocian
Reżyseria: Ewa Ignaczak
Scenografia: Mateusz Mirowski
Obsada: Ida Bocian
Czas trwania: ok 55 minut
Premiera: czerwiec 2011

"Orlando" rozpęta wojnę płci. Zaklęte w jednym ciele istnienie, czy to w męskim mundurze, czy żeńskim gorsecie przez ponad 300 lat szuka miłości. Walcząc z konwenansami wielu epok, przełamuje wszelkie normy, przynosząc zwycięstwo pełni człowieczeństwa, poza tradycyjnymi rolami obu płci.

"Ida Bocian, już od pierwszego momentu przykuwa uwagę publiczności. Charakterystyczny strój oraz dumna, "męska" postawa pozwalają oczekiwać na ciekawy rozwój całego przedstawienia. Orlando, zafascynowany seksualnością, zadaje sobie pytanie o przeżywanie różnych doznań w dwojaki sposób: jako mężczyzna i kobieta. [...] Oglądanie procesu dojrzewania postaci pozwala widzowi na odrobinę kontemplacji. Monodram prowadzony wokół kwestii kobiecości oraz męskości wskazuje na problemy, które pomimo upływu lat są wciąż aktualne we współczesnym świecie. Ida Bocian z zaangażowaniem prowadziła postać, zmieniając bardzo często wątki oraz miejsca, gdzie Orlando prowadził swoje rozważania. [...] Spektakl Orlando był zaskakującym przeżyciem. Ida Bocian wypełniła swoją grą całą scenę. Wspólny pomysł realizacyjny Ewy Ignaczak oraz głównej bohaterki, przyniósł oczekiwane efekty. Z poglądami samej Virginii Wolf możemy się nie zgodzić, natomiast spektakl teatru Off de BICZ jest z propozycją godną polecenia."

Kim jest Orlando?, Iza Grycz, Port Kultury

Informacja o biletach

  • Bilet normalny
    30 zł
Bilet wstępu: 30zł
Posterunek: tel. 58 555 22 34, 603-332-390 czynny: pon. – pt. 10.00 - 17.00,
e-mailowo: offdebicz@sopot.pl,
internetowo poprzez aplikację EKO-BILET na www.offdebicz.sopot.pl lub na profilu Facebook oraz zawsze na 30 min. przed spektaklem.

Opinie