• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ona śpiewa dla mnie. Nowe teledyski z Trójmiasta

Borys Kossakowski
16 lipca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

"Ona tańczy dla mnie" ma na YouTube ponad 67 mln odsłon. Czy ktoś będzie w stanie choćby zbliżyć się do tego wyniku? Nie będzie to łatwe, o czym przekonała się ta, która tańczyła dla niego, czyli Ola Wróbel. Zobacz jej pierwszy singiel, a także nowe produkcje Irka Wojtczaka, New New oraz Tetrixa.



Najbardziej podoba mi się:

Ola Wróbel, "Hipnotyzuj Mnie"

To dowód na to, że hit dyskotekowy wcale nie tak łatwo wyprodukować. Bohaterka przeboju "Ona tańczy dla mnie" zespołu Weekend (67 mln odsłon na YouTube) Ola Wróbel próbuje swych sił jako wokalistka. Wykorzystała wszystkie patenty muzyki disco: dance, charakterystyczne brzmienie syntezatorów, prosty bit. Na teledysku: ekskluzywny bar hotelowy, elegancko ubrane panie i panowie. A jednak z tego samego przepisu nie udało się ciasto. Mimo trampoliny w postaci słynnego hitu Weekendu, Ola Wróbel zdołała zgromadzić w ciągu trzech miesięcy jedynie 75 tys. odsłon. Skąd się bierze fenomen Weekendu i podobnych hitów - tego chyba nikt nigdy się nie dowie.

Ola Wróbel - Hipnotyzuj mnie



Irek Wojtczak The Bees' Knees, "Tonicato"

Za samą próbę stworzenia teledysku do jazzowego utworu jego autorom należy się Yach. Izabella Izes SawickaPaweł Klein stworzyli dzieło surrealistyczne, tajemnicze, pełne mniej lub bardziej oczywistych symboli. Nawiązujące do filmów Salvadora Dali czy Monthy Pythona. Czterej panowie z zespołu Irka Wojtczaka (prócz lidera: Kuba Staruszkiewicz, Kamil Pater i Adam Żuchowski) okazali się całkiem niezłymi aktorami. Wydawałoby się, że już nic nie da się wycisnąć z poetyki "zespół gra, a my filmujemy". A jednak! W posklejanym z serii wystudiowanych scen teledysku znajdziemy parodię ćwiczeń karate, odniesienia do Matrixa braci Wachowskich, trochę "Idiotów" Larsa von Triera oraz jazzową bandyterkę z przymrużeniem oka. A wszystko skręcone i zrealizowane ze smakiem, wyczuciem i poczuciem humoru. Do tego obrazu człowiek ma ochotę wracać. Polecam.

Irek Wojtczak Bees' Knees - Tonicato



Tetrix, "Budda"

Konia z rzędem temu, kto wyjaśni, jak to się stało, że w klipie o Buddzie gdyńskiego Tetrixa muzycy występują w strojach kowbojskich. Kręcąc teledysk muzycy postanowili także wykorzystać na prawach cytatu fragmenty dwóch westernów. Kluczem do zagadki mogą być tytuły (i treść) dwóch wykorzystanych klasyków gatunku: "Dobry, zły i brzydki" Sergia Leone oraz "Kret" Alejandro Jodorowskiego. Jednak same nawiązania, cytaty i znajomość kinematografii nie wystarczą, żeby stworzyć dobry obraz. Od początku widać, że nic tu się nie dzieje na poważnie, ale Tetrix nie wykorzystał komicznego potencjału westernowej poetyki. Dwóch panów w kowbojskich kapeluszach gra na gitarach i śpiewa: "Budda nie kradnie (...), Budda nie kłamie". Z ekranu niestety wieje nudą i tylko pod koniec robi się ciekawie, gdy nadchodzi burza. Ale wtedy teledysk się kończy. Teledysk promuje epkę "Pig House".

Tetrix - Budda



New New, "Mniej"

Klasyczna scena stolikowa. Spółdzielnia Literacka w Sopocie. Ona i on podczas romantycznej kolacji. Najpierw piją wino, uśmiechają się, rozmawiają. Wkrótce okazuje się, że "on zapomniał co sprawia, że ona się uśmiecha". Teraz już po ptakach. Gra miłosna zamienia się w grę pozorów. Przy tym samym stoliku ona patrzy się w laptopa i rozmawia przez komórkę. Niestety na tym się skończyła pomysłowość scenarzysty i reżysera (albo budżet). Teledysk sprawia wrażenie, jakby kolejne sceny były "tworzone" za pomocą techniki "kopiuj - wklej". Gra aktorska dwójki głównych bohaterów razi amatorszczyzną. Zbyt wiele wytartych klisz i zgranych patentów, do tego wykorzystanych zupełnie na serio. Całości nie jest w stanie uratować niezła robota operatora. Szkoda.

New New - Mniej

Opinie (74) 3 zablokowane

  • (5)

    ale hity, MTV już bankrutuje

    • 60 1

    • (1)

      taa weekendu ludzie słuchają (głównie) jako żart wiec liczba odsłon nie dziwić nie może...

      • 14 4

      • dokładnie... słuchają weekendu tak samo jak głosowali na Kononowicza - dla jaj... a potem jest zonk jak Kononowicz znalazl sie w drugiej turze

        • 10 1

    • plagiat (2)

      Oj Pani Ola zrobila plagiat piosenki Kylie Minogue - On night like this. Milego dnia.

      • 10 2

      • (1)

        Nic dziwnego, że przebić się nie może.
        Brzmi jakoś sztucznie bez jaj bym powiedział.
        Do tego faktycznie piosenka łudząco podobna do Minogue.
        Pani Ola musi jeszcze trochę poćwiczyć, pieniądze na teledysk to nie wszystko..

        Odnośnie "Ona tańczy dla mnie" to nie do końca jest tak jak z Kononowiczem.
        Ta piosenka naprawdę wpada w ucho i nie jest aż tak przesiąknięta Disco Polo
        jak by się mogło wydawać. Na weselach robi prawdziwą furorę )

        • 3 2

        • "Na weselach robi prawdziwą furorę" - to najlepsza puenta tego co powiedziałeś wcześniej a zarazem dowód tego że właśnie jest przesiąknięta muzyką niskich lotów (czy pod nazwą discopolo czy jakąkolwiek inną)... Po prostu MUZA WESELNA i W PORZĄDKU!! Na weselach takie tam się gra i tam to grajmy! Ale nie w telewizji, na dużych scenach itp! Podobnie jak istnieje pojęcie muzaku (wyrobu muzykopodobnego który ma walory czysto uzytkowe, nieartystyczne). I w porządku! Tylko nie nazywajmy muzaku czy disco-polo sztuką muzyczną.

          • 6 0

  • Ola Wróbel, "Hipnotyzuj Mnie" (3)

    Co to w ogóle jest? na Trójmieście zaczynacie wstawiać discopolo?

    • 102 5

    • (2)

      dokladnie, tresura i pranie mozgow!

      "Skąd się bierze fenomen Weekendu i podobnych hitów - tego chyba nikt nigdy się nie dowie" panie Redaktorze, o tym wszystkie wróble ćwierkają, że fenomen Weekendu i podobnych bierze się z niskiej edukacji muzycznej (ich twórców i ich słuchaczy), braku sita (choćby takiego jakie było w PRLu), mediów (portale, tv, radia) które promują coraz słabszą muzykę, oraz z kapitału który przeznaczany jest na promocję takich utworów.

      Kto ma uszy - niech sobie porówna jaką muzykę dawano w oprawie programów tv czy radiowych (w oprawie - podkreślam - a nie nawet jako samodzielne punkty programu) w latach 80 i 90, a jaką się daje po roku 2000. Kto ma oczy - niech porówna sobie również lata 80/90 z tym co oglądamy po roku 2000, jeśli chodzi o treść programową. Różnica w jakości technicznej jest oczywista, technika poszła do przodu, ale jakość merytoryczna cofnęła się tak, jakbyśmy zaraz mieli stać się spowrotem neadertalczykami!

      • 28 3

      • Współczesna, tzw "demokracja" (idiokracja) (1)

        plus prymat zysku - czego się spodziewać?

        • 6 0

        • prymat zysku - znaczy kapitalizm - wiemy wszyscy że to zbrodniczy system, ale wreszcie zrobmy cos zeby go usunąć... W wynikach sondy widać jawne fałszerstwo, na tę tam panią od disco polo niby połowa internatów zagłosowało, a jakoś to wogole nie ma pokrycia w komentarzach. Czy jesteś/cie/śmy idiotami czy to tylko świadome "poprawianie wyników" za kase jak w każdym "cywilizowanym" medium i liście przebojów?

          • 2 0

  • jedynie new new jakiś poziom

    nie moje klimaty, jakiś wielki talent wokalny też nie, ale wstydu przynajmniej nie ma

    • 18 2

  • Chytra baba z Radomia podszywa się pod Gdyniankę... (1)

    a do tego: brak głosu, brak umiejętności śpiewania i jarmarczna, małomiasteczkowa uroda. Dziewczyna ma tyle wspólnego z Gdynią co jej "twórczość" z muzyką...

    • 86 2

    • Kylie Minogue

      Przecież to jest perfidnie zerżnięty kawałek Kylie Minogue on a night like this. Co za kit!

      • 14 0

  • (1)

    Redakcja płaci za wszystkie teksty, czy tylko za te sensowne? Gdyby to były teledyski z Pcimia, to bym zrozumiał, że miejscowość chce się jakoś wypromować.

    • 20 0

    • to tylko Pan Redaktor Borys Kossakowski - prozaik, poeta, songwriter, muzyk..

      ostatnio było też coś szmacone o hipsterach, więc może to jakaś nowa formuła piśmiennictwa w stylu tryptyk..

      • 9 0

  • Disco z Pola (1)

    Nie no poprostu żenua z tym hipnotyzuj mnie chyba ktoś musiał pare stówek wywalic na promocję, nawiasem też kiedyś byłem w telewizji 5min powinienem być teraz Superstar jeść "live" hot dogi fajnie sie uśmiechać i opowiadać zamiast o muzyce to o botoxie
    Super extra

    • 28 0

    • Ola też z Pola

      • 5 0

  • Podobna do A. Radwańskiej. (1)

    Gębusia podobna:)

    • 10 1

    • bo też z gminu

      jak to chamy, a chamy honoru nie mają

      • 1 2

  • Odstające uszy...

    lepiej jak nie podnosi włosów bo nie wyglada to zalotne ale komicznie, większy wiatr i skręci jej kark...

    • 25 0

  • Ale syf! (1)

    Wyrzucam trojmiasto.pl z zakładek

    • 53 4

    • na pewno płaczą po tobie

      hahahahah

      • 2 12

  • Wolę DP (8)

    Niż polskie Reggae czy polski Skąd-rock. Dla mnie DP jest po prostu duzo bardziej szczere.Wszyscy niby sie burzą za prostackie teksty i banalną muzę ale przyjzyjcie sie tekstom tych co bardziej "ambitnych" zespołów "rockowych" typu: "miłość to nie różowy miś ......" , "Ezoteryczny Poznań " ,czy "Żałuje ze cię znałam ,żałuje ze kochałam...." To jest dopiero żenada. Tak wygląda dzis R"N"R ???? Wolę trzasko-błyski :)))

    • 12 17

    • (2)

      Czyli jesteś za głupi żeby zrozumieć coś innego niż discopolo.
      Republika, Raz Dwa Trzy, stare Myslovitz, Czerwone Gitary, Kult itp też uważasz za żenade?

      • 5 7

      • @janmen (1)

        Przywołałeś same przykłady wykonawców grających po 30-40 lat, wychowanych i ukształtowanych w latach 60-70. Czy w odniesieniu do twórców współczesnych możesz powiedzieć to samo? Weźmy plejadę "polskich gwiazd", mających teraz po 20-40 lat.... i...?

        • 5 1

        • O tym właśnie pisałem

          Ale janmen jest najwyraźniej za głupi żeby pojąć tak proste rzeczy i porównywać muzykę rockową z tamtych lat do kapel współczesnych. Tak sie składa ze rownież uwielbiam Republikę i szanuję Myslovitz ale mówiłem o zupełnie innych tworach. Myśle ze w dzisiejszych czasach panuje w polskim rocku dużo większa degrengolada niż w DP i tyle koniec tematu. Skoro dla janmena szczytem osiągnięć polskiej muzyki rockowej są czerwone gitary i nie dostrzega różnicy między Pidżamą Porno a Republiką to nie pozostaje mi nic innego jak tylko życzyć powodzenia i zakończyć tym samym dysputę

          • 8 1

    • Jeden sie nazre w biedronce i sie oblize (3)

      A drugi nawet tam nie wejdzie bo mu smierdzi. Twoja sprawa co lubisz, chociaz melomanem to nie jestes.

      • 1 5

      • (2)

        no pewnie! pytam tylko dlaczego rzeczy malo wartosciowe sa tak nachalnie promowane, a rzeczy wartosciowe - wycinane?

        • 6 2

        • Bo z jakichs statystyk zapewne wynika, ze 90% ludzi to holota, potomkowie kałmukow i ich gusta oplaca sie nasycic. (1)

          • 4 0

          • niby tak

            ale skoro takie discopolo czy inne gwiazdy mamtalentów trzeba aż tak nachalnie promować, żeby ktokolwiek je dostrzegł, to oznacza że ludzie aż takimi debilami jednak nie są. A w każdym razie nie takimi jak autorzy owej nachalnej promocji uważają. Bo sami głupi nie są i celowo chcą ogłupic spoleczenstwo. Oczadziałymi łatwiej się rządzi.

            • 1 1

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W jaki sposób serial produkcji TVN “Tajemnica zawodowa” związany jest z Trójmiastem?