- 1 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (289 opinii)
- 2 Czy marihuana powinna być legalna? (247 opinii)
- 3 Po 30 latach Kaliber 44 wciąż zachwyca (45 opinii)
- 4 Afera o kolekcjonerską monsterę (60 opinii)
- 5 Skecz o urokach jazdy obwodnicą (65 opinii)
- 6 Back to black. Amy nie chciałaby tego oglądać (2 opinie)
Plac zabaw w centrum i sztuka w starej pralni. Rusza festiwal Artloop
Na Placu Przyjaciół Sopotu stanie nietypowy plac zabaw, a zapomniane przestrzenie miejskie ożywi sztuka. - Nasz festiwal ma odczarować kurort, żeby nie kojarzył się jedynie z oczywistymi turystycznymi miejscami - mówią organizatorzy festiwalu Artloop, który potrwa od czwartku do niedzieli.
- "Brak" rozumiemy jako ukryty potencjał miasta, jego atut, który może zostać wykorzystany, żeby zmienić przestrzeń na lepszą dla mieszkańców - mówi Lena Dula, kuratorka organizowanego przez Sopot 02 Artloop Festival, który potrwa od czwartku do niedziel, 5-8 września. - Nie chcemy punktować wad kurortu, ale prowokować do dyskusji. Pokazując nieznane przestrzenie, chcemy odczarować Sopot, żeby nie kojarzył się jedynie z oczywistymi turystycznymi miejscami.
Te założenia realizować ma przede wszystkim wystawa pt. "Mind the Gap". Kilkanaście instalacji artystycznych, przygotowanych specjalnie na festiwal przez artystów z całej Polski zostanie zlokalizowanych w miejscach, gdzie sztuka współczesna była dotąd nieobecna. Na dachu Domu Zdrojowego będzie można zobaczyć instalację świetlną w kształcie księżyca, a obok małego molo przy pubie Czarna Perła pływać będzie figura góry Giewont. Prace artystyczne zajmą również przestrzeń byłego sklepu mięsnego przy al. Niepodległości , kwiaciarni obok kościoła św. Michała przy ul. 3 Maja czy budynku po pralni przy ul. Kościuszki . Wystawę można zwiedzać samodzielnie z mapą-przewodnikiem w ręku lub wybrać się na spacer z kuratorami w sobotę i niedzielę o godz. 17.
- W budynku pralni od czwartku do niedzieli w godz. 18-24 funkcjonował będzie również tymczasowy klub festiwalowy, gdzie odbędą się imprezy muzyczne - zapowiada Dula.
Najbardziej zauważalną ingerencją w przestrzeń miejską będzie tzw. plac zabaw, który stanie na Placu Przyjaciół Sopotu . To właśnie tutaj odbędzie się część warsztatowa dla dzieci i dorosłych - codziennie podczas festiwalu w godz. 11-16 będzie można zaprojektować plac swoich marzeń czy zbudować park z materiałów recyklingowych i zabawki z makulatury.
- "Plac zabaw" to przewrotna nazwa. Staraliśmy się znaleźć nowe zastosowanie dla obiektów znajdujący się na placu - mówi Dula. - Wokół słupa ogłoszeniowego powstanie karuzela, zrobimy mini-fontannę z hydrantu, na stojakach rowerowych znajdą się siedziska, a na latarniach zawiesimy peryskopy, przez które będzie można obserwować miasto. Centralnym punktem będzie zbudowana z rusztowania platforma, przykryta roślinnością, która w środku betonowego placu da możliwość przespacerowania się i odpoczęcia w cieniu koron drzew.
Najbardziej rozbudowana będzie część filmowa festiwalu, która skupi się przede wszystkim na zaprezentowaniu subkultury punkowej. Wieczorami w PGS oraz Teatrze na Plaży będzie można zobaczyć kilkanaście filmów, m.in. "Sid and Nancy" z Garym Oldmanem poświęcony liderowi Sex Pistols, "Pussy Riot. Modlitwa punka" o feministycznym ruchu punkowym czy kampowy musical "Jak zrobić Peaches" o elektro-punkowym zespole Peaches.
W programie znajdzie się również retrospektywa filmów dokumentujących tę subkulturę autorstwa amerykańskiego dokumentalisty Lecha Kowalskiego oraz perełka festiwalu - film "3x3D", w którym Jean-Luc Godard, Peter Greenaway i Edgar Per prezentują artystyczne wizje rozwoju techniki trójwymiarowej w kinematografii. Zobacz szczegółowy repertuar.
Wisienką na festiwalowym torcie będzie koncert Laurie Anderson. To jedna z najbardziej cenionych przedstawicielek amerykańskiej awangardy w niemal każdej dziedzinie sztuki: rzeźbie, filmie, fotografii i muzyce. Podczas występu w piątek o godz. 20 w sali koncertowej hotelu Sheraton artystka zaprezentuje projekt "O Dirthday!", w którym przy akompaniamencie muzyki elektronicznej i skrzypiec opowiada o współczesnej polityce, teorii ewolucji i naturze. Bilety kosztują 50 zł (sopocianie oraz studenci), 150 zł (normalny) oraz 250 zł (VIP). Wstęp na pozostałe wydarzenia festiwalu jest wolny.
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (4)
-
2013-09-03 15:50
smiech przez łzy (3)
znowu od 11 do 16?! czy wszystko w sopocie jest nagrodą dla nierobów? pracujący ludzie są jak zwykle obywatelami gorszej kategorii skazanymi tylko na odpłatne przyjemności...'niegratulacje'
- 29 5
-
2013-09-03 18:59
w Sopocie
oprócz "nierobów", jak ich nazywasz, są też, sądząc po tobie, chamy i prymitywy!
- 3 4
-
2013-09-03 21:15
nieroby
coooo? przecież wszystkie projekcie, instalacje i pokazy są po południu, doczytaj sobie program.
- 3 1
-
2013-09-04 08:39
odp
nie dla dzieci rodziców pracujących... przyhamuj. Przekaże sopocianom, tym pracującym, jak Nas określasz. a 80% dzieci znowu ominie zabawa. Dorosli sobie poradzą..albo dzieci rodziców "zmienników" lub na zwolnieniach...bo okres urlopowy zakończony dla większości rodziców.
\/- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.