Rusza Festiwal Filmów w Gdyni, Open Source Art w Sopocie i Bieg Westerplatte w Gdańsku. Ruszają się Lechiści z nowym trenerem i polscy futboliści amerykańscy w meczu z Belgią. Wesoło błyskają świeczki na torcie urodzinowym Sfinksa - słowem Trójmiasto się bawi.
Piątek, 11 września Od czego by tu zacząć? Może od ligowego debiutu Lechii Gdańsk z nowym trenerem? Podobno z Koroną Kielce - nie ma wyjścia - trzeba wygrać. Ale jak pokazuje historia sportu, nie zawsze "trzeba" zamienia się na "wygrać". Tak czy siak, trzymamy kciuki za Thomasa von Heesena.
Po meczu jeszcze zdążymy odwiedzić festiwal Open Source Art, na którym usłyszymy dużo muzyki eksperymentalnej i eksperymentów audiowizualnych. W tym roku OSA odbędzie się w całości w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie. W Gdańsku zaś dużo młodej muzyki usłyszymy na minifestiwalu Dream Cloud Budzimy Gdańsk. Oprócz koncertów będą liczne warsztaty i zajawki - rolki, graffiti, swing czy speed badminton.
W sklepie Rock'n'roll zaś nowe pianina elektryczne firmy Yamaha prezentować będzie... Grzegorz Turnau. Wyjątkowa okazja dla fanów artysty, żeby przyjrzeć się jego grze, porozmawiać i zdobyć autograf. W piątek startuje także ogólnopolski zlot fanów filozofii "Zrób to sam", czyli FabLab Camp w parku Kolibki. Będzie można spotkać konstruktorów z całego kraju, a wieczorem posłuchać muzyki w starej Wozowni.
Pomnik Westerplatte
W sobotę rano spod Pomnika Westerplatte rusza Bieg Westerplatte.
Komu zbyt mało sportowych emocji po piątkowym meczu Lechii, może wybrać się do Gdyni na mecz futbolu amerykańskiego Polska - Belgia. A jeśli bliskie ci są kwestie ekologii, aktywności obywatelskiej, samorządności i pomagania potrzebującym, jedź do Sopotu. Tam, na Skwerze Kuracyjnym zaprezentują się organizacje pozarządowe.
Na weekend zaplanowano dwie premiery. Pierwsza z nich odbędzie się w Operze Bałtyckiej - to "Eros i Psyche" Ludomira Różyckiego. To opera, która w okresie międzywojennym przebojem wzięła sceny międzynarodowe, by później popaść w zapomnienie. Na scenie zobaczymy zmagania dwóch sił ludzkiej natury - ciała i duszy. W Teatrze w Oknie zaś zobaczymy eksperymentalny spektakl pt. "Potok" w reżyserii Wojciecha Jaworskiego i Mariusza Babickiego.
Niedziela, 13 września Ciężkie gitary, ciężki łomot perkusji, ciężkie brzmienia. Machine Head wjeżdża do B90, by siać muzyczną destrukcję. Dużo spokojniej bedzie w Operze Leśnej, gdzie w ramach dorocznego Koncertu dla Mieszkańców przygotowano program Andrzej Zaucha Symfonicznie. Wystąpią m.in. Krystyna Prońko i Andrzej Dąbrowski, a całość przygotował Krzysztof Herdzin.
Miłośnicy awangardy i ambientu mają do wyboru dwa kierunki. Jeśli Gdańsk to Teatr Szekspirowski i William Basinski - żywa legenda preparowanych dźwięków, analogowych taśm i minimalnej formy. Jeśli Gdynia - to trójka muszkieterów tamtejszej sceny indie-rockowej - Michał Miegoń, Bartosz Borowski i Joanna Kucharska, którzy w Cyganerii zaprezentują ciepły i przytulny materiał z płyty Borowski/Miegoń - Moominland.
Poniedziałek, 14 września Czterdzieści lat minęło odkąd w Trójmieście po raz pierwszy zorganizowano Festiwal Filmów Fabularnych. Piszę "w Trójmieście", bo pierwsze edycje odbyły się w Gdańsku. Dopiero w 1987 przeniesiono festiwal do Gdyni. Pierwszym laureatem festiwalu był "Potop" Jerzego Hoffmana. Ostatnim - "Bogowie" Łukasza Palkowskiego (zobacz jego koszulkę z kurą). Kto w tym roku? Przekonamy się już w sobotę 19 września.
Wtorek, 15 września Trójmiejski imprezowy środek ciężkości przenosi się do Gdyni. To tam w Gdyńskim Centrum Filmowym zagra folkowe Ajagore. To tam na Placu Grunwaldzkim w ramach przeglądu Nowe Idzie Od Morza w ciągu trzech dni zagrają kolejno: Trupa Trupa, Trzaska-Budzyński-Jacaszek i Enchanted Hunters. To tam, w InfoBoksie rusza wystawa MM Modernizm. Jedyne, co nie dzieje się w Gdyni to koncert "Świątynia Sztuki" w Centrum św. Jana, w ramach którego wystąpi Grzech Piotrowski Oktet.
Czwartek, 17 września Czwartek - nic się nie zmienia. Wszyscy siedzą w kinie w Gdyni i oglądają polskie filmy. No, wszyscy, jak wszyscy. Nie wszyscy. Na przykład Krystyna Stańko będzie "siedzieć" w Galerii Warzywniak, gdzie sportretuje ją Eugeniusz Geno Malkowski. Malarz przybył do Gdańska na zaproszenie Fundacji Wspólnota Gdańska, by namalować trzydzieści portretów znanych gdańszczan. W kolejce czekają m.in. Stefan i Krystyna Chwinowie, a "wiszą" już - Leszek Bzdyl, Olo Walicki, Larry OK Ugwu i Mirosław Baka.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy