• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rapowana przypowieść L.U.C.a

łs
31 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 

"Zobacz fragment koncertu w Żaku i wywiad z L.U.C."


L.U.C. to hip-hopowiec, który z rapowania uczynił nieskrępowaną zabawę wyobraźnią. W sobotę w gdańskim Żaku muzyk swoją najnowszą płytę zaprezentował w postaci show na pograniczu koncertu i komiksu.



Koncert w Żaku został starannie wyreżyserowany. Światło było ustawione w taki sposób, aby widać było zarys sylwetek muzyków i wyświetlaną za ich plecami animację. Koncert w Żaku został starannie wyreżyserowany. Światło było ustawione w taki sposób, aby widać było zarys sylwetek muzyków i wyświetlaną za ich plecami animację.
L.U.C. zrobił wiele, aby w historii opowiedzianej na nowej płycie, mógł się odnaleźć każdy młody człowiek, także ten z Trójmiasta. L.U.C. zrobił wiele, aby w historii opowiedzianej na nowej płycie, mógł się odnaleźć każdy młody człowiek, także ten z Trójmiasta.
L.U.C. poderwał publikę do zabawy już po kilku pierwszych minutach. L.U.C. poderwał publikę do zabawy już po kilku pierwszych minutach.
Twórczość Łukasza Rostkowskiego to zjawisko na polskiej scenie hip-hopowej. Wrocławski muzyk od dziesięciu lat łamie konwencje. Zamiast trzymać się określonego stylu, stawia na muzyczną wyobraźnię. O tym, że nie zna ona granic, mogła się przekonać publiczność podczas sobotniego koncertu w klubie Żak.

L.U.C. przyjechał do Trójmiasta w ramach trasy promującej wydaną kilka miesięcy temu płytę "Kosmostumostów". Po inspirowanych historią Polski albumach-słuchowiskach i eksperymentalnym krążku nagranym wyłącznie przy użyciu głosu, raper wrócił do surrealistycznego świata, który wykreował kilka lat temu na "Planet L.U.C.".

Podobnie jak poprzednie wydawnictwa wrocławianina, najnowsze również jest albumem konceptualnym, który ma za zadanie opowiedzieć konkretną historię z przesłaniem.
Nie tylko za pomocą muzyki, która pełna jest pozytywnej energii i wpadających w ucho bitów, ale również przy użyciu jasno przemyślanej otoczki wizualnej.

Koncert w Żaku został starannie wyreżyserowany. Scena przez większość czasu była oświetlona, w taki sposób, aby widać było tylko zarys sylwetek muzyków - oprócz rapera, na scenie występował również basista, perkusista oraz didżej. Uwagę widzów miały skupiać wyświetlane za plecami artystów surrealistyczne animacje komiksowe. Spełniały one równie ważną rolę, co muzyka i na bieżąco dopowiadały rapowaną historię. Nic więc dziwnego, że L.U.C. występy promujące nowy krążek nazywa "koncertokomiksem".

Na "Kosmostumostów" Rostkowski stworzył przypowieść o przemianie zwykłego, szarego człowieka, który dzięki własnej pasji i determinacji osiąga cel i realizuje marzenia. Ważną rolę odgrywa również miejsce akcji - zbudowane przez kosmitów miasto. Choć w całej tej historii sporo jest odwołań autobiograficznych, a opisane miasto to Wrocław, artysta postarał się, aby każdy młody człowiek mógł się w niej odnaleźć, także ten z Trójmiasta.

Uniwersalność tej opowieści doskonale było widać podczas gdańskiego koncertu. Niektóry fragmenty tekstów raper zmieniał, wplatając słowo "Trójmiasto", odwoływał się do nowego stadionu czy namawiał do zaprzestania podziałów na Gdańsk, Gdynię i Sopot. Pozostaje trzymać kciuki, żeby siła przesłań jego tekstów miała tę samą moc, co jego sceniczna charyzma - L.U.C. od pierwszych minut koncertu poderwał do zabawy prawie trzysta osób.
łs

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (18)

  • (2)

    Koncert fajny, ale zmora wszelkich koncertów klubowych ON, czyli Z-A D-U-Ż-O B-A-S-U! Przecież w przypadku takich artystów jak L.U.C tekst jest FUNDAMENTEM, a kiedy go nie słychać - lipa...

    • 18 2

    • (1)

      masz racje, mozna bylo sciszyc instrumenty idac wokal bardziej do przodu.. prawie zadnego tekstu nie bylem w staniie zrozumiec.

      • 6 0

      • No dokładnie, ale jest to "zmora" jak napisano, nie byłem na wielu koncertach gdzie wokal nie byłby zagłuszany, straszne to jest.

        • 3 2

  • L.u.C. to nie raper (1)

    L.u.C. to nie raper

    • 22 6

    • nie , luc to whitney houston.

      co za the bill z ciebie.,

      • 6 8

  • Publika (2)

    same profesorki w okularkach.

    • 16 12

    • brakuje trzech pasków (1)

      co?

      • 2 11

      • Nie... raczej krawatów.

        No ale koszule też są ok.

        • 2 0

  • Pretensjonalny shit (1)

    na dodatek finansowany z naszych podatków

    • 7 14

    • założe się że ich nie płacisz

      najbardziej marudzą Ci co nic nie dorzucają

      • 1 2

  • Pseudoawangarda

    Inność na siłę, przerost formy nad treścią.

    • 10 10

  • Więcej tego!

    Koncert kapitalny! Może były momenty, gdzie wokal niknął w muzyce, ale i tak było dobrze.
    Więcej takiej muzyki z pomysłem!

    • 5 3

  • Mega !

    Super koncert ! Szacunek dla L.U.C. !

    Było zarąbiście :)

    • 6 2

  • kupa na sobie i kupa w głowie!! (1)

    żałuje że tak mało przesiąkniętych dresem, łysiną i kapturem obrośniętych tłuszczem troglodytów zawitało w te strony! szkoda coraz mniej kaki wokół nas;)

    • 2 7

    • Smutne jest to ,ze postrzegasz ludzi przez pryzmat ubran i muzyki jakiej sluchaja...

      ...daruj sobie komentowanie na tym forum bo dla ciebie ratunku juz nie ma.

      • 2 1

  • Coś było nie tak.

    Wokal za cicho,albo nagłośnienie do bani. Nie znam się wogóle na tych sprawch,ale dziwi mnie,że ktoś kto odpowiadał za nagłośnienie tego nie słyszał. Super animacje,ale największe wrażenie zrobił na mnie didżej.

    • 6 1

  • Słaby jest i tyle.

    Słaby warsztat, słabe flow. Naczelny raper Agory. Nachalna promocja dała mu pozycję. Taka prawda. Tekstowo nic specjalnego, dorabiana ideologia wizualizacjami.

    • 6 5

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Konkursy

Konkursy KWINTesencje

KWINTesencje

3 podwójne zaproszenia

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Pochodząca z Gdańska aktorka i malarka Beata Poźniak od lat mieszka poza granicami kraju. Jest inicjatorką wprowadzenia w USA oficjalnych obchodów: