• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Restauracja Barracuda świętuje 10 lat

24 lipca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najwięcej gości odwiedza restaurację latem, ale także w ciągu roku można tu spotkać wiele osób. Najwięcej gości odwiedza restaurację latem, ale także w ciągu roku można tu spotkać wiele osób.

W lipcu mija 10 lat od otwarcia restauracji na Bulwarze Nadmorskim zobacz na mapie Gdyni. Obiekt szybko zyskał grono stałych Gości, jest doceniany przez turystów, wystawiających mu najwyższe noty i wciąż przyciąga amatorów dobrej kuchni, w której od początku dominują ryby, krewetki i owoce morza.



Otwieranie restauracji 10 lat temu musiało być obarczone sporym ryzykiem. Skąd decyzja, by zainwestować właśnie w gastronomię i to od początku na tak wysokim poziomie?

Marek Babiarczyk, właściciel restauracji: Miałem wcześniej doświadczenie w prowadzeniu tego typu biznesu. Dowiedziałem się o możliwości otwarcia restauracji w atrakcyjnym miejscu nad morzem. Zbudowaliśmy ją według pomysłu i koncepcji wyłonionej w konkursie przez Gdynię. Kształt z góry przypomina łódź. Aranżacją wnętrza, które jest od początku utrzymane w marynistycznym stylu, zajęliśmy się sami. Niespotykanym w dzisiejszych czasach elementem jest m.in. otwarty kominek, który przyciąga Gości w zimowe wieczory. Warto przypomnieć przy okazji, że to jedna z pierwszych inicjatyw miasta, które postanowiło inwestować w architekturę na Bulwarze Nadmorskim. Chcemy trzymać standard, który wypracowaliśmy, co doceniają Goście, tłumnie odwiedzający nas cały rok. Naszymi Gośćmi jest młodzież, osoby w średnim wieku i najstarsi gdynianie. Rezerwacje organizują całe rodziny, urzędy, firmy z całego Trójmiasta, ale także instytucje rządowe. Nasza karta menu zmienia się kilka razy w roku.

Dostosowujemy ją do pór roku, możliwości uzyskania konkretnych produktów. Kilka pozycji przetrwało od początku naszej działalności, jak zupy: borowikowa czy łososiowa. Co istotne, mieliśmy przez te 10 lat tylko dwóch szefów kuchni. Kontynuacja i ciągłość pracy jest zatem zachowana.

Czym głównie przyciągacie Gości do restauracji Barracuda?

Przede wszystkim zmieniła się ich świadomość. Dziś oczekują wysokiej jakości serwowanych potraw przygotowywanych ze świeżych produktów. Naszą dewizą od początku było to, by Gości, którzy do nas przychodzą, zadowolić zarówno pod względem ilości na talerzu jak i wizualnej strony potrawy. Gość zamawiając u nas zupę czy sałatkę dostaje w pełni wartościowy posiłek. Może zamówić drugie danie i też bez przystawek wyjdzie od nas najedzony. Zawsze wychodziliśmy z założenia, że chcemy być dostępni dla szerszego grona osób, a nie tylko tych najbogatszych.

Niewątpliwym atutem restauracji jest morska aranżacja wnętrza. Niewątpliwym atutem restauracji jest morska aranżacja wnętrza.
Podchodzimy do Gości uczciwie, ceny są dostępne zarówno na stronie internetowej, na facebooku jak i witrynach na zewnątrz restauracji. Mamy część restauracyjną, ale latem otwieramy część, którą nazywamy dziobową. Tam sprzedawane są ryby z frytkami, surówkami. To miejsce głównie dla plażowiczów, którzy chcą szybko zjeść, nie wchodząc do środka. Co najważniejsze, są to te same produkty, które sprzedajemy w części restauracyjnej. Nie sprzedajemy ryb na wagę, tylko konkretną porcję. Gość nie boi się podejść i zamówić rybę, czekając na to, jaka wartość pojawi się na wadze i obawiając się, ile będzie musiał zapłacić.

Nowością w naszej restauracji jest gotowanie na żywo. Codziennie w godzinach 12-20 kucharz na tarasie letnim przygotowuje danie dnia na oczach Gości, umożliwiając obserwację, jak danie powstaje od początku do końca.

Latem odwiedza was najwięcej Gości, ale przecież sporo osób przychodzi także poza sezonem wakacyjnym.

Oczywiście kluczowe miesiące dla nas to maj, czerwiec, lipiec, sierpień. Dziennie wtedy odwiedza nas co najmniej 800 osób dziennie. Poza sezonem ta liczba spada o połowę. Odwiedzają nas wtedy stali Goście, którzy korzystają w większości z systemu lojalnościowego, posługując się kilkoma tysiącami aktywnych kart, jakie wydaliśmy od początku istnienia naszych restauracji. Jest to jednocześnie karta rabatowa, która obowiązuje również w Karczmie Polskiej Zagroda w Sopocie, gdzie serwujemy tradycyjne potrawy kuchni polskiej. W zależności od jej rodzaju jest to 10 lub 15 proc. rabatu. Goście doceniają taką formę promocji. Codziennie tymi kartami posługuje się w restauracji wiele osób.

Liczba Gości ciągle nam rośnie, nie odczuliśmy jej spadku od początku istnienia restauracji. Z racji położenia musimy cały czas się starać przyciągnąć ich, bowiem nie jesteśmy jednak przy głównym trakcie komunikacyjnym. Najważniejszym jest dla nas fakt, że mamy Gości, którzy do nas wracają. Ciężko na to pracujemy, wprowadzając nowinki usprawniające funkcjonowanie. Duże znaczenie ma dla nas nasza obsługa - kucharze i kelnerzy to fundament naszej restauracji, niektórzy pracują u nas od początku istnienia restauracji, mamy do nich duże zaufanie, przywiązując wagę do tego, by byli profesjonalnie przeszkoleni. W związku z tym robimy m.in. dla nich różnego rodzaju szkolenia. Ich praca przekłada się na zadowolenie odwiedzających nas.

Jakość obsługi, przygotowywanych potraw przekłada się na wymierne uznanie w postaci wyróżnień.

Menu zmienia się w zależności od pór roku. Produkty zawsze są najwyższej jakości. Menu zmienia się w zależności od pór roku. Produkty zawsze są najwyższej jakości.
Otrzymaliśmy trzy razy z rzędu w 2013, 2014 i 2015 roku wyróżnienie: Certyfikat Jakości TripAdvisor, największego na świecie serwisu turystycznego. Całość opiera się na niezależnym rankingu, tworzonym przez Gości z całego świata. Konsumenci za pomocą opinii i zdjęć wydają werdykt. Przyjęliśmy strategię, że nie uczestniczymy w rankingach, gdzie trzeba zapłacić, żeby dostać się do stawki. Wychodzimy z założenia, że jeśli komuś się podobało, to wyrazi pochlebną ocenę z własnej inicjatywy.

Czy planujecie jakieś nowości na kolejne 10 lat?

Idziemy w obranym przez nas kierunku. Widzimy bardzo duże zadowolenie wśród Gości, którym odpowiada nasza strategia. Otrzymujemy nawet wyrazy wdzięczności z podziękowaniami za organizowane rezerwacje, co oznacza, że droga, którą obraliśmy, jest dobra. Pojawiają się wpadki, co w przypadku restauracji jest nieuniknione. Reagujemy natychmiast, starając się szybko i rzeczowo rozwiązać zaistniały problem.

Oczywiście też się ciągle uczymy, obserwując rynek. W Trójmieście powstaje coraz więcej restauracji i zdajemy sobie sprawę, że musimy jeszcze bardziej się starać. Chcemy cały czas dbać o nasz wizerunek i jakość usług. Najważniejsza jest elementarna praca. Ciągle w kontakcie z ludźmi, z kucharzami, kelnerami, także w tych najmniejszych, codziennych elementach. Tylko w ten sposób można osiągnąć sukces.

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Miejsca

  • Barracuda Gdynia, bulwar nadmorski im feliksa nowowiejskiego 10

Opinie (24) 1 zablokowana

  • Niestety muszę stwierdzić, że jedzenie jest co raz mniej smaczne! (3)

    I nie jest to odosobniona opinia.

    • 12 10

    • pisz za siebie

      • 2 6

    • (1)

      Od około 2 lat poziom "smakowy" spada . Przestałem tam chodzić,są smaczniejsze miejsca w Gdyni .

      • 4 2

      • i całe szczęście ,zawsze wszczynałeś burdy

        • 2 2

  • Jedzenie i widok na morze... (2)

    Często odwiedzam restaurację, posiadam kartę, naprawdę warto.

    • 5 6

    • Fajny artykuł. ::)

      • 0 1

    • hmm

      Rozumiem,że widok na morze powoduje wzrost doznań kulinarnych ,a cena się wcale nie liczy.Reasumując pasztetowa podana na pięknie umazanym talerzu za 100 zł i magiczny widok na Zatokę Gdańską.

      • 0 0

  • Restauracja Barracuda świętuje 10 lat.

    A kiedy otwarcie Browaru Port?

    • 5 5

  • Niski poziom - ale wysokie ceny. (1)

    • 12 6

    • wysoki poziom- niskie ceny

      • 5 6

  • Ceny jak wszędzie, ludzi zawsze w dzień brak. (2)

    • 6 3

    • (1)

      Na brak gości chyba nie narzekają ale może ktoś wie lepiej...800 dziennie jak piszą to chyba nie mało .

      • 0 3

      • pisać można co się chce w artykule sponsorowanym.

        • 2 0

  • Bardzo fajne Kucharski.

    Pozdrowienia dla Sztiltnera :-)

    • 1 2

  • Szkoda tylko, że nie ma już Pań z baru, które pracowały tam jakieś 5-6 lat temu :(

    • 3 1

  • Żałosny lans - beznadziejna knajpa!!

    • 2 4

  • Teraz beznadzieja a kiedyś było super. Kiedyś zachęcałam a teraz odradzam, bo jest niesmacznie i do tego drożej. (1)

    • 4 3

    • Ciekawa opinia...::)

      • 1 1

  • Perła w koronie. (1)

    Potrawy, obsługa, aranżacja, klimat morze. To czyni restaurację najlepszą w trójmieście.

    • 3 3

    • napisał właściciel, podając się za MIETKA!

      • 2 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Sea You 2024

159 - 209 zł
Kup bilet
festiwal muzyczny

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (7 opinii)

(7 opinii)
169 zł
Kup bilet
pop

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Luksusowa przestrzeń klubowa w Gdańsku, gdzie odbywają się imprezy w ekstrawaganckim stylu to: