• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Warsztaty, grządki i kuchnia błotna. We Wrzeszczu powstał ogród społeczny

Aleksandra Wrona
6 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Ogród Społeczny to nie tylko grządki i rabatki, ale przede wszystkim miejsce ciekawych spotkań i warsztatów dla dużych i małych. Ogród Społeczny to nie tylko grządki i rabatki, ale przede wszystkim miejsce ciekawych spotkań i warsztatów dla dużych i małych.

Między zniszczonymi kamienicami a odnowioną i modną ulicą Wajdeloty znajduje się miejsce, które próbuje połączyć oba te światy. Miejsce, w którym bycie eko nie oznacza tylko picia wegańskiego latte, ale wspólną pracę na rzecz pokolorowania szarej rzeczywistości wrzeszczańskich podwórek. W podwórku między ul. Chrobrego a Mickiewicza (wejście od ul. Chrobrego 5 zobacz na mapie Gdańska) powstał ogród społeczny, którego celem jest integracja wszystkich mieszkańców i bywalców dzielnicy.



- Wrzeszcz jest dzielnicą pełną sprzeczności- przyznaje Małgorzata Zamorska-Misztal, prezes Fundacji Generacja i jedna z inicjatorek powstania ogrodu społecznego. - Z jednej strony, na skutek rewitalizacji, bardzo się zmienił, jednak nie wszystkie problemy zostały rozwiązane. We Wrzeszczu znajdziemy trzy grupy społeczne, pierwsza, najnowsza to hipsterzy, wegetarianie, miłośnicy mody i dobrego jedzenia, z drugiej strony mamy rdzennych mieszkańców Wrzeszcza, którzy od lat zamieszkują mieszkania komunalne i w ich życiu niewiele się zmienia. Jest też grupa osób zagrożonych wykluczeniem społecznym, są to często osoby ubogie, mające problem z wychowaniem dzieci. To nie są ludzie, którzy przychodzą na ul. Wajdeloty. Jako fundacja działająca we Wrzeszczu chcieliśmy zrobić projekt, który będzie chociaż trochę niwelował te podziały, stworzy przestrzeń, w której te grupy będą mogły się integrować.
Na realizację projektu udostępniono Fundacji podwórko przy ul. Chrobrego. Teren ten był bardzo zaniedbany, a jako że mieszkańcy często spożywali tam alkohol, na ziemi znajdowało się pełno szkła.

- Miejsce wymagało włożenia w nie mnóstwa energii - wspomina Gosia Zamorska-Misztal. - Dużym sukcesem było to, że udało nam się zaangażować mieszkańców, nawet tych zagrożonych wykluczeniem społecznym. Wzruszający był widok około 70-letniego pana, który wiadrami nosił nam wodę i napełniał beczki. Bardzo pomogła nam również Ania Szara, mama czwórki dzieci, która teraz o Ogród systematycznie dba. Pojawiło się też sporo osób z zewnątrz, z sąsiednich ulic, pomogła nam też Rada Dzielnicy Wrzeszcz Dolny. Na początkowe nasadzenia przyszło ok. 30 osób, teraz w okresie wakacyjnym frekwencja nam trochę spadła.
W Ogrodzie Społecznym Wrzeszcz znajdziemy kącik z krzewami owocowymi, są tam też grusze, śliwy, jabłoń, rabata kwietna, żywopłot i kwatery warzywne, które zostały zmontowane przez prężną ekipę składającą się z samych kobiet, z jedną ciężarną na czele. W ogrodzie rosną więc pomidory, buraki i zioła.

- Nie wiem, czy ktoś to zje. Możliwe, że tak. Najważniejsza w tym projekcie jest radość z tego, że coś się uprawia.
  • Pierwsze prace w ogrodzie.
  • W pracach przy tworzeniu ogrodu pomagali duzi i mali.
  • Takie znaleziska kryła w sobie ziemia.
  • Tworzenie kuchni błotnej.
  • Tworzenie kuchni błotnej.
  • W ogrodzie odbywają się liczne warsztaty.
  • W ogrodzie odbywają się liczne warsztaty.
  • W ogrodzie odbywają się liczne warsztaty.
  • W ogrodzie odbywają się liczne warsztaty.
  • W ogrodzie odbywają się liczne warsztaty.
  • W ogrodzie odbywają się liczne warsztaty.
  • Piknik z okazji Gdańskich Dni Sąsiadów.
W ogrodzie znajdują się też ławki, tablica informacyjna i duży stół. Dzieci niedawno zyskały nowe miejsce zabaw, którym jest "kuchnia błotna". Jest to wykonana z drewna mała kuchnia do zabawy, posiada ona prawdziwe naczynia i inne kuchenne atrybuty. Cała zabawa polega na gotowaniu potraw przy użyciu tego, co znajdzie się na dworze - błota, trawy, kamyków. Została ona wykonana dzięki grantowi przyznanemu z okazji Gdańskich Dni Sąsiadów i cieszy się ogromną popularnością.

- Ideą ogrodu jest to, żeby stał się on miejscem spotkań. Organizujemy dużo warsztatów, raz w miesiącu odbywa się kino w ogrodzie, robimy też projekcje filmowe dla dzieci. Dom Samotnej Matki organizuje u nas pikniki. Regularnie odbywa się też cykl warsztatów przyrodniczych, realizowanych wraz z Radą Dzielnicy. Organizowane są spotkania z ogrodnikiem oraz innymi ekspertami w różnych dziedzinach związanych z przyrodą i ekologią, ostatnio wraz z florystką uczyliśmy się robić bukiety w stylu boho. Dzieci biorą też udział w projekcie Miejscy Ogrodnicy - mówi Gosia Zamorska.
Większość wydarzeń odbywających się w ogrodzie organizowanych jest przez Fundację Generacja. Projekt Ogrodu Społecznego Wrzeszcz wspierany jest przez Miasto Gdańsk, jego pomysłodawcy wygrali konkurs w Wydziale Rozwoju Społecznego, dzięki czemu funduszy na funkcjonowanie ogrodu wystarczy do końca roku. Ogród jest też miejscem, które łączy inne inicjatywy i organizacje takie jak Miejscy Przyrodnicy, Klub Wrzeszczaka prowadzony przez MOPR czy Dom Samotnej Matki. Co zmieniło się odkąd powstał?

- Mieszkańcy dużo lepiej się poznali, nawet ci, którzy mieszkają na dalszych ulicach. Narodziły się nawet nowe przyjaźnie. Ludzie zaczęli też sobie pomagać, np. wymieniać się roślinami. Powstała też stała ekipa, która działa w ogrodzie. Ten projekt nie powstałby bez mieszkańców. Śmiano się z nas, że robimy projekt jak za komuny, czyli ludzie przychodzą i pracują za darmo... może coś w tym jest, ale to właśnie jest pięknie, taka jest idea tego ogrodu - śmieje się Gosia Zamorska. - Dla nas najważniejsze jest, żeby dołączały do nas nowe osoby. Jeśli ktoś ma pomysł na imprezę czy warsztaty, które mogą odbyć się w ogrodzie, przyjmiemy go z otwartymi ramionami i w miarę możliwości pomożemy w realizacji. Najłatwiej skontaktować się z nami przez facebookowy profil Ogród Społeczny Wrzeszcz.

Miejsca

Opinie (35) 3 zablokowane

  • Niedobitki normalności (3)

    w morzu bezideowej chciwości i alienacji
    Amen

    • 67 12

    • A kto zdecyduje co to normalność? (1)

      Jedni muszą żyć w komunie, inni lubią żyć w komunie. Ale żeby zaraz odmawiać ideowości tylko dlatego, że nie rozumie się introwertyzmu. Albo żeby krytykować zaradność?

      • 2 2

      • A jak się to ma do mojego posta?

        Co za bełkot. Nie rozumiesz tego, co czytasz, czy jeszcze mocny full nie odparował?
        Zdanie jednokrotnie złożone jest za trudne do ogarnięcia? Beka!

        • 1 0

    • Te wysepki polacza sie kiedys (niedlugo, mam nadzieje) w calkiem porzadny kawalek ladu :) Widac to wszedzie...

      • 1 0

  • Praszywa lokalizacja (1)

    Mieszkam od urodzenia we wrzeszczu dolnym i to miejsce od zawsze kojarzyło mi się z ostrą żulerką. Bardzo często kiedy tamtędy przechodzę napotykam na jakiegoś pijaka czy innego wypłocha.
    Zrobiliby coś w końcu z tą Gedanią, jakiś większy park dla dzieci / rodzin z dziećmi / boisko cokolwiek pod rekreację.

    • 34 15

    • Z Gedanią? Ależ zrobią. Appatemą dla ąę

      A ten fyrtel jest na tyle duży, że niedługo tam też wpakują jakiś blok dla lemingów. Oczywiście ogrodzony i z ochroniarzem, żeby się brudni tubylcy przyjezdnym z Pasłęka nie kręcili.

      • 20 3

  • Jak o ogród będą dbali tak jak o swoją shakowaną stronę internetową, to nie wróże im dużych plonów.

    • 8 16

  • (6)

    Jak widzę/słyszę słowo 'warsztaty' to nóż mi się w kieszeni otwiera

    • 33 21

    • Mi też (2)

      Wymiotuję warsztatami, eventami, animacjami.

      • 18 5

      • jeszcze trzeba dodac "PROJEKTY" (1)

        • 10 0

        • Projekty i warsztaty Instytutu Kultury Miejskiej....... Masakra

          • 2 0

    • (2)

      Dlaczego?

      • 6 4

      • zazdrość

        • 1 9

      • jakbys miala warszaty w szkole zawodowej

        to bys nie pytala ;)

        • 1 0

  • Przecież ona wygląda okropnie! (1)

    Kto ją tak pomalował? Zero talentu to jedno ale krzywdzić umieszczając takie zdjęcie?

    • 5 29

    • Ciekawe czy zostało umieszczone za zgodą rodzica

      Nie wolno publikować zdjęć wizerunku dzieci bez zgody rodzina/opiekuna prawnego.

      • 1 6

  • Śmieci (3)

    Szkoda tylko , że worki ze śmieciami i gruzem podrzucane są pod sąsiedni śmietnik .

    • 12 8

    • (1)

      A kto tam śmieci w tym ogrodzie??? Dzieci?? To dorośli przychodzą i piją piwko, palą papierosy i rzucają śmieci gdzie popadnie.

      • 4 1

      • Nie mam na myśli butelek i papierosów tylko o gruz wykopany podczas prac porządkowych.

        • 3 0

    • W czym problem?

      A gdzie mają ladować worki, jeśli nie pod najbliższym śmietnikiem?

      • 1 1

  • po co to skoro w biedronce warzywka sa super??

    • 7 17

  • (1)

    "We Wrzeszczu znajdziemy trzy grupy społeczne (...)"
    diagnozę stawiają niestety żałosną... Jest jeszcze grupa zasiedziałych wrzeszczan, którzy nie są najemcami miejskich ruder, ale właścicielami swoich własnych domów, tak od mniej więcej 30-40-50 lat. I to jest konkretna grupa, nadająca dzielnicy ogolny obraz. Szkoda, że mówi się więcej o najemcach rozsypujących i wymagających rewitalizacji kamienic, niż o tych, którzy własną pracą na swoim powodują, że dzielnica choć miejscami wygląda jak ogród... Dlaczego? Z tego samego powodu co likwidacja ogrodniczki i ogrodnictwa na ul Batorego róg Sosnowej? Skoro tak to "lewacy" grają w jednej lidze z developerami, a nie z prawdziwym duchem dzielnicy. Bardzo mi przykro!

    • 17 3

    • Dokladnie

      Tych "zwykłych, pracujących" zawsze się pomija w różnych "diagnozach" i "działaniach społecznych"...Albo "wykluczeni", biedni i matki samotne albo elementh....
      A to oni najwięcej płacą w podatkach na tzw działania społeczne, żeby różne fundacje mogły żyć.

      • 8 0

  • Niestety to tak nie wygląda... (7)

    Witam
    Niestety jestem mieszkańcem tego podwórka i nie wygląda to tak jak jest to przedstawione..
    Mam również dzieci (żeby nie było) i szczerze mówiąc wolałbym na tym terenie aby miasto zrobiło plac zabaw z mini parkiem z prawdziwego zdarzenia z miejscem np. na ognisko czy grila tak jak jest w innych dzielnicach naszego miasta co bardziej zintegrowałoby mieszkańców.
    Ostatnio byłem z dziećmi na takim placu zabaw np. na ulicy Nowiny (orunia dolna/ Lipce) czy np. w Straszynie. Taki plac zabaw po pierwsze jest 1000 razy bezpieczniejszy i dzieci mają więcej frajdy , po drugie wygląd jest również 1000 razy schludniejszy niż taki "ogródek społeczny" gdzie w koło na ziemi jest mnóstwo potłuczonego szkła które gromadzone jest od.. hmm 10 ? 20 lat ? od czasu jak był tutaj "ogrodnik" (kto tu mieszka to wie o co chodzi).

    Obok jest co prawda duży fajny plac zabaw dla dzieci ale co z tego jak szkoła nie pozwala z niego korzystać ? Można tylko pograć w piłkę lub pobiegać na bieżni a dla dziecka 4-6 letniego plac zabaw jest ogrodzony i zamknięty na KLUCZ !!!! Po co są w takim razie te kamery wszędzie jak i tak nie można z tego korzystać (!!!!)

    Taki ogródek faktycznie może wydawać się fajny dla kogoś kto nie ma możliwości zobaczenia jak jest w innych dzielnicach ("biedne" wspomniane grupy społeczne).

    Pewnie zaraz wyleje się fala hejtu... No cóż taki portal, tacy ludzie. Ale pozbijane ze zwykłych desek jakieś ławeczki czy co tam jest nie wygląda schludnie..

    Bardziej zintegrowaliby się mieszkańcy jakby powstał taki "prawdziwy" plac zabaw czy park..

    Czy myślicie że przyjdzie tam ktoś z dzieckiem co chciałby usiąść poczytać książkę w czasie jak dziecko się świetnie bawi na bezpiecznym placu zabaw ? No nie sądzę, dlatego nie jest to tak kolorowe jak tu Pani redaktor napisała...

    No to tyle co można o tym napisać...

    • 14 6

    • zamiast hejtować proszę o merytoryczną dyskusję..

      • 2 2

    • Pozwolę się nie zgodzić (3)

      Wg. mnie jest godne podziwu , kiedy ludziom się chce coś zrobić bez czekania na miasto ,sponsora. Pisze Pan o grillu ,placu zabaw ,jeśli chodzi o to pierwsze to litości, grill to na działce lub za miastem. Plac zabaw to poważniejsza inwestycja, względy bezpieczeństwa itp. Wzmiankowane założenie parku brzmi już zgoła humorystycznie .Park zagłada się na większej powierzchni przede wszystkim. Między domami co najwyżej skwer.

      • 3 3

      • Plac zabaw nie zmieści się? (2)

        Proszę porównać plac zabaw chociażby na ul. Nowiny z powierzchnią jaka jest u Nas ?

        Nie ma miejsca ? Oczywiście że jest.. Jesli chodzi o grill.. to był tylko przykład. Wystarczą ławeczki i plac zabaw na środku też byłoby super...

        No proszę o odpowiedź gdzie można teraz usiąść aby poczytać książkę patrząc na bawiące się dziecko ?

        Nie każdy chce i lubi grzebać się cały dzień w piasku (brudny czarny ze szkołem - nie "plażowy" jaki jest na placach zabaw)

        Poważniejsza inwestycja ? No zapewne tak ale wolę sam jeździć gdzieś indziej na taki plac zabaw co parę dni niż puszczać dziecko na takie nie pewne...

        • 0 1

        • W punktach (1)

          Nie pisałam,że plac zabaw się nie zmieści. Dziwnych Pan używa słów;puszczać dziecko, patrzeć na dziecko..Trochę to Pana kompetencje rodzicielskie dyskredytuje. Nie każdy może, jeżdzić co parę dni gdzieś indziej.
          Piasek można wymienić , to kwestia samoorganizacji,chęci. Dla dysponującego pojazdem to chyba nic trudnego.
          A tak na marginesie, jako pedagog uważam ,że tzw. place zabaw z huśtawkami ,drabinkami itp. ustrojstwem niszczą kreatywność dziecka, nie służą rozwijaniu współdziałania. Wystarczy poobserwować dzieci.

          • 2 4

          • Po prostu jak jeżdżę do znajomych na inne dzielnice miasta i widzę jak tam można zagospodarować takie miejsca to denerwuje mnie że u Nas nie można zrobić coś co jest przyjemne dla oka, bezpieczne i frajda dla dzieci.

            Czy grzebanie w brudnej ziemi przez cały dzień to jest rozwijanie dziecka ?

            Kto weźmie odpowiedzialność jak komuś się coś stanie ?

            Jak byliśmy mali i nie było nigdzie placów zabaw (oprócz komunistycznych huśtawek czy drabinek) to można było grzebać całymi dniami w ziemi - co oczywiście robiliśmy bo nie było alternatywy ale jak jesteśmy w XXI wieku i możliwości są to dlaczego z nich nie korzystać ?

            Reasumując wolałbym aby zrobić prawdziwy plac zabaw z ławkami do siedzenia niż to co jest teraz (nie jest to tylko moja opinia a wielu mieszkańców tego podwórka)

            To że znalazło się parę osób którym się nudzi to nie znaczy że wszystkim to musi się podobać. Mi osobiście to się nie podoba. Na pewno nie integruje to społeczeństwa w zarysie jakim jest opisane w artykule.

            A co do sponsora (Gdańsk czy inny prywatny podmiot) to jest od tego rada dzielnicy (mylę się ? ) to jak mają taki zapał do kopania pomidorków to równie dobrze mogliby tam zainterweniować..

            Nie jestem pedagogiem i nie chodzi mi o to aby dzieci się na placu zabaw rozwijały.. a spędzały czas na ogólnej zabawie.

            Kreatywność dziecka jest raczej indywidualną cechą - jedni z piasku zrobią zamek a drudzy usiądą i będą mówić że im się nudzi bo nie ma co robić.

            Temat zbacza trochę w innym kierunku.. dlatego wracając do meritum sprawy.

            Plac zabaw z prawdziwego zdarzenia - tak
            Grzebanie w brudnej ziemi ze szkłem - nie

            Pozdrawiam

            • 4 3

    • boisko jest otwarte w wyznaczonych godzinach (1)

      W czasie wakacji z kompleksu boisk sportowych można korzystać codziennie (z wyłączeniem świąt) w następujących godzinach:
      poniedziałek - piątek od 09:00 do 20:00
      sobota - niedziela od 10:00 do 18:00.

      Animator sportu obecny jest codziennie (z wyłączeniem świąt) w następujących godzinach:
      poniedziałek - piątek od 17:00 do 19:00
      sobota - niedziela od 11:00 do 16:00.

      informacja ze strony szkoły 24 przy ul. Lili Wenedy 19

      • 1 0

      • boisko otwarte...

        Boisko tak ale plac zabaw dla mniejszych dzieci już nie.. tylko jak jest rok szkolny i tylko dla dzieci ze szkoły...

        Jak jest ładna pogoda.. godzina 18:00 i co ? i trzeba się ewakuować..

        • 2 0

  • może ogród nazwać imieniem Piotrka Dwojackiego?

    Piotr byłby dumny

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi Rzeczy Ładnych (1 opinia)

(1 opinia)
15 zł
Kup bilet
targi

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (8 opinii)

(8 opinii)
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Dyrektorem artystycznym Siesta Festivalu jest: