• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Założył barobus i chce pomóc dzieciakom z domu dziecka

Łukasz Stafiej
26 grudnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Patronem food trucka Jacusa Aucampa jest Wally - bohater jego ulubionej kreskówki. Na zdjęciu: przebrany właściciel. Patronem food trucka Jacusa Aucampa jest Wally - bohater jego ulubionej kreskówki. Na zdjęciu: przebrany właściciel.

Gdy Jacus Aucamp dwa lata temu przyjechał do Gdańska, nie planował otwierać food trucka. Miłość do gotowania wzięła jednak górę i jego południowoafrykańskich specjałów od kilku tygodni można spróbować w barobusie "Gdzie jest foodtruck?" niedaleko Politechniki Gdańskiej. Teraz planuje rozbudować mobilny bar i zatrudniać chcących zdobyć praktyki w gastronomii wychowanków domu dziecka.



Jacus Aucamp pochodzi z Południowej Afryki, ale po świecie jeździ już od kilkunastu lat. Do Polski przygnała go miłość do dziewczyny z Częstochowy. Najpierw mieszkali w Krakowie, ale dwa lata temu przeprowadzili się do Gdańska. Niedawno Jacus uruchomił barobus "Gdzie jest foodtruck?", w którym serwuje dania ze swojej ojczyzny, m.in. curry ze sprowadzanymi z RPA przyprawami, kanapki i kawę.

- Z wykształcenia jestem projektantem graficznym, bo rodzice odradzali my studia gastronomiczne - opowiada Jacus. - Mój ojciec jest szefem kuchni, od dziecka uczył mnie gotować i stało się to moją pasją. Zawsze chciałem gotować dla innych i w ten sposób poznawać nowych ludzi, ale food trucka otwierać nie planowałem. To spontaniczna decyzja, ale całkowicie mnie to zajęcie wciągnęło.
Skojarzenie nazwy baru z amerykańską kreskówką "Gdzie jest Wally?" o sympatycznym młodzieńcu jest nieprzypadkowe. To ulubiona bajka przybysza z RPA i - jak sam zdziwiony przyznaje - świetny magnes na studentów, którzy są jego głównymi klientami. Spory wpływ na to ma również lokalizacja obitego zielonym materiałem, charakterystycznego barobusa, który zazwyczaj parkuje na podwórzu przy ul. Brackiej 1 zobacz na mapie Gdańska w okolicach Politechniki Gdańskiej.

Zielony barobus wróci do akcji na początku roku. Znaleźć go można zazwyczaj przy ul. Brackiej, gdzie Południowoafrykańczyk chce otworzyć również niewielką kawiarenkę. Zielony barobus wróci do akcji na początku roku. Znaleźć go można zazwyczaj przy ul. Brackiej, gdzie Południowoafrykańczyk chce otworzyć również niewielką kawiarenkę.
Do końca roku bar będzie nieczynny, ale od stycznia właściciel planuje rozpocząć prace nad powiększeniem biznesu. Obok furgonetki miałby stanąć umeblowany i ocieplany kontener lub drewniany domek, w którym powstałaby kawiarenka. Do niedawna tę funkcję spełniał namiot, ale został zniszczony przez wichurę.

- Chciałbym zatrudniać na płatne staże pokrzywdzone przez los dzieciaki, między innymi z jednego z gdańskich domów dziecka. Miałem okazji je poznać podczas charytatywnych lekcji języka angielskiego, które prowadziłem. To świetne osoby, którym często brakuje wsparcia przy starcie w życiu. U mnie mogłyby zdobyć praktyczne umiejętności do prowadzenia małej gastronomii - mówi Jacus.
Fundusze na rozbudowę Jacus zbiera na portalu crowdfundingowym Wspieram.to, a dowiedzieć się, gdzie aktualnie jest foodtruck na facebooku.

Miejsca

Opinie (55) 1 zablokowana

  • no i fajnie (4)

    Popieram ludzi pozytywnie zakręconych. Pozdrawiam.

    • 81 11

    • (3)

      Inicjatywa okej, ale czemu ten człowiek robi tak kretyńską minę na zdjęciu?? To ostatnio strasznie zaraźliwe, takie ustawiane foty z cyklu "kto zrobi bardziej idiotyczną minę"...

      • 7 11

      • oj tam

        Czepiasz się. Inicjatywa jest ważna a nie mina na zdjęciu...

        • 9 4

      • Gdybyś nie miał kija w tylnej części ciała, (1)

        to po stroju bohatera zorientowałbyś się, że ucharakteryzował się na postać z kreskówki "Gdzie jest Wally?".

        Ale przecież w naszej mentalności dominuje kult powagi, który nie zezwala na odrobinę szaleństwa, choćby do zdjęcia. Co za naród narzekaczy i sztywniaków...

        • 10 4

        • To on ma kij w tylnej części ciała?

          • 1 5

  • Barobus? (6)

    Chyba raczej foodtruck. W całym cywilizowanym świecie w stosunku do pewnych rzeczy, przedmiotów, zachowań czy funkcji stosuje się ogólnoświatowe zrozumiałe określenia, zwykle z j. Angielskiego. Tyl;ko u nas w cebulanki Janusze bulwersują się zapożyczeniami zasłaniając się pseudo patriotyzmem, ochroną języka Polskiego czy kompleksami. Ot obraz wyborcy PiS'u. Minusujące trolle do boju!

    • 23 128

    • (1)

      A co to za język ten Angielski? Może chodzi o angielski? To na kogo głosowałeś, cymbale?

      • 24 2

      • na Kukiz 15

        • 4 5

    • Zapożyczenia to jedna sprawa. Nikt się nie czepia zapożyczeń jak np.: komputer czy skaner. Inną zaś sprawą jest to, gdy w danym języku już istnieją wyrazy na okreslenie danej rzeczy, lub te wyraz można łatwo stworzyć (neologizmy).

      • 16 0

    • francuski (2)

      Lepiej sprawdź jak to wygląda w języku francuskim... na wszystko mają własne nazwy, łącznie z komputerem itp. Mnie się to podoba

      • 4 1

      • W czeskim i chorwackim też mają swoje.

        • 2 0

      • my i tak już mamy wystarczająco skomplikowany język

        Może po prostu nazywajmy rzeczy po imieniu. Jak coś wymyślił amerykanin i nadał temu nazwę w swoim języku, to używajmy tej nazwy. Oryginalnej, bez tłumaczeń. Tak funkcjonuje np gastronomia, gdzie nikt już nie próbuje tłumaczyć nazw dań czy przypraw nawet egzotycznych. Po co mamy na siłę mówić o np "szałwii hiszpańskiej", skoro cały świat zna ją pod oryginalną nazwą "chia". Żeby było śmieszniej, ta przyprawa ma tyle wspólnego z Hiszpanią, co ryba po grecku z Grecją, czyli nic. Ale tak własbie polakom wychodzą tłumaczenia na siłę.

        • 0 0

  • Chce wykorzystywać biedne dzieci z domu dziecka? Można blliżej zdefiniować "płatne"? (3)

    Poza tym czas foodtrucków się kończy, wię lepiej wymyśleć coś innego.

    • 28 59

    • no tak

      Ty to niewolników na plantacje szukasz poprawny politycznie obywatelu Kaczystanu.

      • 7 8

    • bardziej polskiego komentarza nie mogłeś napisać?

      • 4 2

    • Niech się już lepiej skończy czas ograniczonych umysłowo fanatyków tobie podobnych.

      • 0 0

  • Bardzo pozytywny człowiek :)

    Fajnie, że robiąc coś dla siebie, myśli też o innych.

    • 42 18

  • pomysl plus (3)

    Jakość coraz gorsza q tych budach. Co do praktyk to wybacz ale tyle naucza sie w 2dni w kazdej szkole gastro-hotelarskiej a tu chyba idzie w opcje tani pracownik i tania reklama. Kilka podstawowych potraw to nie nauka! Wybaczcie - ale mi naprawde nie robi różnicy kogo przyjmę. Każdy z gastronomika albo umie gotowac i sie go podycza albo byl leniem i nic nie umie. Kazda restauracja jest inna- a buda z jedzeniem nie jest dla mnie plusem cv, tak jak kebab czy mc Donald.

    • 24 13

    • To załóż biznes i ich ucz a nie krytykuj innych ze coś chcą zrobić (2)

      • 7 7

      • ale co chca zrobic? tak konkretnie.

        • 0 0

      • umiesz czytac ? a chyba nie umiesz- lub umisz - tak samo sie podpisac

        jak widzisz powyzej - mama niech ci przeczyta -zebys zrozumial - zatrudniam i nie za minimalke i nie " z domu dziecka" bo dla mnie nie robi to roznicy. Kto sie chcial nauczyc to sie uczyl - a kto nie ten nic nie umie tylko ma papier. Wiem ze po szkole potrafia malo ale po 3-4tygodniach są już znośnymi pomocnikami.

        Problem jest taki, że dziś kuchcik po 1-2-3latach uważa sie za mistrza polski, a makaron potrafi skopcic. Albo sie zawsze gotuje dobrze albo nie - albo sie umie albo nie (mowie o sprawdzonych potrawach). Po tym poznac Profi -a nie kupowane tytuly i zakupione konkursy i wygrane !

        • 0 0

  • auta z zarciem

    Kojarzą mi się z filmem Poranek Kojota.

    • 19 2

  • A co na to Sanepid ? (10)

    Gdzie jest oddzielna szafka na mopy,oddzielna na ubrania robocze,oddzielna na ubrania wyjsciowe ??? Gdzie jest oddzielna droga na talerze brudne i czyste ??? Gdzie jest kibel i ciepla woda ??? Gdzie jest zimna woda i jej wyniki badan ??? Gdziejest zetwierdzony przez sanepid proces technologiczny ??? Jak gosciu spelnisz te warunki tak jak inni gastronomicy to wtedy otworz punkt gastronomiczny

    • 34 34

    • PiSoffshit. (8)

      A ty jak wchodzisz do własnej kuchni to też się przebierasz i zakładasz rękawiczki i czapek na głowę? Po każdym dotknięciu szafki choćby palcem dezynfekujesz się caly? Sorry ale w nie jednym domu jest większy syf niż w budzie z hotdogami.

      • 11 20

      • (7)

        No i co z tego? Znowu nic nie zrozumiałeś, platformersie. Nie chce mi się tłumaczyć, tym bardziej, że i tak nie skumasz, lemingu.

        • 18 7

        • (5)

          Ja chciałbym usłyszeć, wydaje mi się, że nie rozumiem, mimo że platformersem nie jestem.

          • 4 2

          • (4)

            Chcesz zrozumieć, to musisz więcej czytać. Ok, świątecznie jest, to wyjaśnię. Sanepid żąda cudów, ale ma w d...e czystość, higienę i takie tam. Chodzi o to, że musisz przejść przez piekło i zapłacić co trzeba,a potem i tak wszystkim wisi co robisz. Az przyjdzie "kontrol" i .... I a piać od nowa. Starczy?

            • 6 2

            • no widać PiSuary muszą dawać do łapy. .. (3)

              Ja nikomu nie smaruję i nie mam problemu z kontrolą. Ale żeby to ogarnąć to trzeba być uczciwym i sumiennym. A nie małym zacietrzewionym pieniaczem z problemami emocjonalnymi.

              • 2 2

              • (2)

                A kto pisał o dawaniu w łapę? Zapłacić trzeba za badanie wody, za książeczkę, za szafę przelotową, itd. Tobie tylko łapówki w głowie, platformersie. Ty nie dajesz, Ty bierzesz.

                • 2 1

              • no i nie skumal PiSuar.. (1)

                Przeczytaj całość jeszcze ze 100 razy a może zrozumiesz. A jak nie to idz kible czyścić. P.S. nie każdy antypis jest platformersem ale widać że Twój Nowy Wódz już Ci mózg wyprał.

                • 0 1

              • widzę że to tobie myślenie sprawia trudność.poza tym krzyczysz a to znaczy ze bezradny jestes.rozumu życzę

                • 0 0

        • A skąd to założenie ze platformers?

          I tu się mylisz... haha ale każdy leming widzi leminga w innym tylko nie w sobie...

          • 0 2

    • żresz chińskie mięso i ryby z marketu ,a tu jesteś taki sterylny

      kto chce ten je.

      • 5 2

  • Dotacje a nie dobre serce (5)

    Na zatrudnianie dzieci z domów dziecka są ciekawe programy dotacyjne i zusu nie trzeba placic . Szanowna redakcja powinna sprawdzać czy ktoś ma dobre serce czy poprostu zna dobrze przepisy dotyczące refundacji

    • 40 9

    • (2)

      Są dotacje na słuszne cele - i co w tym złego?
      Ktoś te dotacje bierze i realizuje te cele - i co w tym złego??
      Jakby dawali dotacje na czyste szyby w oknach i posprzątane mieszkania to też byś nie brał dotacji, bo nie, i wolał żyć w brudzie??

      • 10 5

      • Fajnie , naprawdę super , tylko to nie pomoc dzieciom tylko sobie . Nazywajmy rzeczy po imieniu . Azotek z kartuskiej so stayy pomógł jednemu dzieciakowi to jeszcze lepsze mega wykorzystanie kruczków prawnych

        • 1 3

      • sluszne cele?a jaki efekt tych dotacji? powstaja biznesy prowadzone przez tych otowanych pracownikow? bo z tego co wiem to jedyny zysk jest dla czerpiacych z tych dotacji i nic poza tym,malo tego wiecej szkody robia jak pozytku bo inny restaurator ktory musi placic wszystkie podatki i pensje+zus musi jeszcze walczyc z niezdrowa konkurencja takich dotowanych przybytkow.

        • 0 0

    • Nie tylko dotacje a jeszcze zbiorka publiczna (1)

      NIby chce pomagać dzieciakom placac im za staz (pewnie grosze) ale na to kasy nawet nie posiada. Zbiera na jakims portalu gdzie na 23000 ma 160 zł - odnośniki na końcu artykulu.. To co to za pomoc ?

      Już jedni założyli hostel/hotel/motel i tez chcieli dzieci uczyc porządku poprzez staz na sprzątanie pokoi za nędzne srebrniki.Jak to teraz wygląda ?

      • 4 2

      • Ano właśnie. Ktoś wie co z tym hotelem? Chyba gdzieś na Kartuskiej w Gdańsku miał powstać. W dużej części za dotacja pod pozorem "doksztaltu" niepełnosprawnych. Działa to?

        • 3 0

  • Nigdy nie jadłem kebabu z dziecka.

    Na pewno jest pyszny!

    • 16 6

  • (4)

    Należy wprowadzić ustawę o fundacjach.
    Każda fundacja powinna mieć dwa konta bankowe. Pierwsze na prowadzenie działalności fundacji, czyli lokale, wyposażenie biurowe, wynagrodzenia pracowników itp. Drugie zaś konto na prowadzenie działań statutowych. Ponadto ustawa powinna jasno określać fundatora, czyli osobę która zakłada fundację i łoży środki finansowe na jej działanie. Oraz darczyńców, czyli osoby wpłacające pieniądze na działalność statutową. Ponadto przepis, o zakazie prowadzenia przez fundacje działalności gospodarczej.
    Skończyły by się lewizny i fundacje krzaki.

    • 15 0

    • We Wrzeszczu na ul De Goula jest sklep charytatywny

      niby na głodujące dzieci , w środku kupa brudnych szmat ,a lepszy towar bardzo często nowy od producentów czy sklepów sprzedają na rynku . Przekręt niesamowity

      • 2 0

    • Mamy rekord! Przez 6 lat blisko 50 milionów do podziału dla rodziny Owsiaków! (1)

      kontrowersje.net

      tam ladnie caly proceder opisany, ewentualnie wkleic w google to:

      Mamy rekord! Przez 6 lat blisko 50 milionów do podziału dla rodziny Owsiaków!

      bo c.e.n.z.o.r tu jak na czerskiej dziala i kasuje

      • 2 3

      • niech Owsiak i rodzina będą nawet miliarderami, czemu nie?

        Wystarczy rozejrzeć się po szpitalach, ile jest tam sprzętu, od zwykłych łóżek do aparatów za miliony, z ich logiem. Organizują narodową zrzutę na coś, co powinno finansować państwo z podatków. I moim zdaniem mają prawo żyćza to na wysokim poziomie. Nie będę im zaglądał do kieszeni, zaglądam czasem do szpitali i mi to wystarczy.

        • 0 0

    • niestety, nie skończą się

      Caritas czy PCK będą teraz szaleć jak jeszcze nigdy.

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Jakiego koloru jest latarnia morska, którą znajdziemy na falochronie zachodnim w Nowym Porcie?