Od czwartku 3 lipca do niedzieli 6 lipca Gdańsk po raz osiemnasty będzie gościł miłośników żeglarstwa podczas Międzynarodowego Zlotu Żaglowców Baltic Sail i Festiwalu Morskiego. Podczas tegorocznej edycji nie zabraknie rejsów po zatoce, bitwy morskiej na Motławie, inscenizacji historycznych i znanych żeglarzom i mieszkańcom "Szant pod Żurawiem".
Legendarna gdańska impreza jak co roku zgromadzi w pierwszy weekend lipca miłośników żeglarstwa, czynnych pasjonatów i fanów żaglowców. Zlot tradycyjnie otwarty jest dla wszystkich jednostek pływających, a więc także dla jachtów turystycznych, kutrów i motorówek. Gdańska marina gotowa jest na przyjęcie nawet stu jednostek z Pomorza i głębi Polski.
Przy nabrzeżach Motławy, przy Targu Rybnym, przez 4 dni cumować będzie 10 największych żaglowców, w tym kilku gości z zagranicy. W niedzielę 6 lipca wszystkie jednostki będzie można podziwiać podczas corocznej parady w sercu starego portu na zakończenie zlotu.
Tym razem zaproszenie na imprezę przyjęły: "Baltic Beauty" ze Szwecji, "Libava" z Łotwy, "Joanna Saturna" z Finlandii, "Jean de la Lune" z Wielkiej Brytanii oraz "Norda" z Belgii. Z polskich żaglowców pojawi się flagowa jednostka Zlotu - "Generał Zaruski", a także "Kapitan Borchardt", "Bryza H", "Ark" i "Baltic Star".
- Tradycyjnie żaglowce będą cumować w sercu najpiękniejszej części Gdańska. Jak co roku, goście mogą liczyć na rejsy na pokładach tych żaglowców po Zatoce Gdańskiej - mówi Michał Brandt, rzecznik prasowy Fundacji Gdańskiej, która jest organizatorem wydarzenia.
Rejsy trwają około 4 godzin. Zaczynają się przy Targu Rybnym na wysokości Hotelu Hilton. Bilety, w cenie 45 zł normalny i 30 zł ulgowy, można nabywać za pośrednictwem strony www.balticsail.pl albo na miejscu na stoisku firmowym.
- Rejsy i zwiedzanie żaglowców to nie wszystko. Na gości zlotu czeka wiele innych atrakcji: Festiwal Morski na Targu Rybnym, bitwa morska, inscenizacje historyczne z udziałem rekonstruktorów w strojach charakterystycznych dla XVIII wieku, pokaz mody historycznej, parada oddziałów historycznych, pokaz morskich jednostek wojskowych, kino nocne, a także Szanty pod Żurawiem - wylicza Brandt.
W czwartek 3 lipca, o godzinie 18.00 nastąpi przemarsz oddziałów historycznych Pobrzeżem Rybackim, Długim Pobrzeżem, ulicą Mariacką, Piwną do ulicy Długiej, aż na Długi Targ. Zwieńczy go inscenizacja "Niech żyje król!" przed Dworem Artusa. Ceremonia otwarcia Zlotu Żaglowców Baltic Sail Gdańsk, podczas której nastąpi przekazanie żeglarzom kluczy do bram miasta odbędzie się w piątek 4 lipca o godzinie 18.00.
Szanty pod Żurawiem usłyszymy na scenie na Targu Rybnym 4 i 5 lipca od godz. 18.30. Z kolei widowiskowa bitwa morska, która zawsze przyciąga nad Motławę szeroką publiczność, rozegra się 5 lipca w godzinach wieczornych. Z pewnością nie zabraknie też spontanicznych opowieści Gdańskiego Korsarza, czyli Krzysztofa Kucharskiego, który wraz ze swoją świtą będzie przechadzał się Długim Pobrzeżem.
Warto pamiętać, że zlot to także działania na wodzie. Od 2009 roku w ramach imprezy odbywają się regaty Nord Cup. Wyścig o Bursztynowy Puchar Neptuna rozegra się w sobotę 5 lipca na trasie Gdańsk Stogi - Gdańsk Brzeźno.
- Podczas zlotu mogą zmierzyć się ze sobą żeglarze z różnych środowisk, dlatego w wyjątkowej konkurencji możemy zobaczyć załogi startujące na jachtach jednokadłubowych, katamaranach, a nawet deskarzy z żaglem lub latawcem. Zwycięzca zostaje uhonorowany specjalnym przechodnim pucharem z prawdziwego bursztynu - przypomina komandor zlotu Mateusz Kusznierewicz, Ambasador Miasta Gdańska do spraw Morskich i sternik Fundacji Gdańskiej.
Materiał archiwalny
Tak wyglądała ubiegłoroczna, 17. edycja, zlotu Baltic Sail. Organizatorzy obiecują, że w tym roku będzie równie dużo emocji i atrakcji.
Filmy
