• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Impreza już się odbyła
PATRONAT

Trzaska - Gasser - Zerang Trio (5 opinii)

maj 9

czwartek, godz. 21:00

Sopot,
bilety 30 zł
przedsprzedaż 25 zł
Koncert promujący album Nadir & Mahora. Wysmakowany melanż free-jazzu i współczesnej kameralistyki. Unikalna technika Zeranga, klasyczne wykształcenie Gasser i nieskrępowana wyobraźnia Trzaski w ponadkulturowym dialogu na instrumenty akustyczne.

jazz - koncerty w Trójmieście


Mikołaj Trzaska - saksofony, klarnet basowy, Clementine Gasser - wiolonczela 5-strunowa, Michael Zerang - perkusja, perkusjonalia.

Najnowszy projekt muzyczny Mikołaja Trzaski. Z Clementiną Gasser, wiedeńską awangardową instrumentalistką, grającą na pięciostrunowej wiolonczeli Trzaska od kilku lat tworzy duet. Ze znakomitym perkusistą Michaelem Zerangiem spotkał się podczas pracy nad projektem Kena Vandermarka "Resonance". Zaowocowało to pomysłem zaproszenia do wspólnego grania tej dwójki znakomitych improwizatorów.

Idea projektu to połączenie dwóch odległych tradycji improwizacyjnych. Wywodzącej się ze współczesnego języka muzyki klasycznej, prezentowanej przez Gasser oraz free-impro-jazzowej szkoły prezentowanej przez Trzaskę i Zeranga.

Zerang prezentuje unikalną technikę perkusyjną, łączy rozmaite tradycje: jazz, sonorystykę i muzykę etniczno-folkową. Na styku tych tradycji mamy do czynienia z generowaniem nowego, intymnego świata muzycznego. Główną ideą tria jest forma dialogu akustycznych instrumentów. Podczas improwizacji muzycy przyjmują różne rodzaje narracji muzycznej, od roli akompaniatorów do solistów. Dzięki poszukiwaniom współbrzmień, zatracają się granice pomiędzy brzmieniami instrumentów. Często trudno oprzeć się wrażeniu, że zespół przetwarza muzykę elektronicznie, choć w rzeczywistości muzycy posługują się jedyne akustycznymi brzmieniami.

Zaskakująca jest również ekspresja tria. Dynamika oscyluje pomiędzy bardzo delikatnymi detalami aż po silne, niemal rockowe akcenty. Wszystkich muzyków tria łączy wspólna cecha - każdy stworzył własny język wyrazu, który wykorzystuje w improwizacji.

"Dwa sety. Kilkanaście akcesoriów perkusyjnych Zeranga. Saksofon i wiolonczela. Niezliczona ilość emocji. Miliony dźwięków. Nieskrywane przeżycia na twarzach samych muzyków. Oryginalne kompozycje, śmiałe połączenia. Warto było zobaczyć ten muzyczny spektakl. I jak to we free - nic nie było oczywiste. W pewnym momencie trio osiągało punkt, który wydawał się być nie do zaakceptowania, mimo to urzeczona brać gapiła się jak sroka w błyskotkę. Muzycy niejednokrotnie próbowali przekazać słuchaczom, że muzyka to nie tylko standardowy, klasycznie wydany dźwięk przez dany instrument. Zerang co chwilę skrzybał membranę bębna końcem drewnianych pałeczek, a Gasser udowadniała, że nawet przetarte włókno ze smyczka potrafi wydać fascynujące dźwięki, jeśli tylko odpowiednio się go użyje. Do tego muzycznego kotła balansującego między ciszą a chaosem dołożył swoje trzy grosze Trzaska, który wyciskał z saksofonu szepty przypominające niespokojny, głęboki oddech, stukania i pukania. (...)

Prawdziwym blaskiem zalśnił talent Zeranga. W duetowych improwizacjach na linii Zerang-Gasser i Zerang-Trzaska wypadł naprawdę świetnie. Pokazał mistrzostwo w wykorzystywaniu perkusjonaliów i wydobywaniu dźwięków właśnie tam, gdzie trzeba było je wydobyć. Podziwiam wielki zmysł tego muzyka do "wkładania" dźwięków tam, gdzie ich miejsce. Tym bardziej, że robił to na żywo przed wymagającą publicznością. I mimo że wolna improwizacja jest nieodtwarzalna, to gdyby ją powtórzono raz jeszcze, z pewnością Zerang reagowałby podobnie - z niezwykłą czujnością na poczynania swoich towarzyszy.

I wreszcie namiętna Clementine Gasser, wulkan energii. Piękna, majestatyczna, zaangażowana, wrażliwa, czasem groźna i niebezpieczna. Ma się wrażenie, że jest stworzona do grania na wiolonczeli. Doskonale czuje instrument, niemalże tak, jak samą siebie, przez co staje się wybitnie precyzyjna - każdy dźwięk ciągnie do samego końca, aż nastanie absolutna cisza i opadnie pył po muzycznej kurzawie. Gasser budzi się tylko w tych krótkich przerwach między kolejnymi kompozycjami. Kiedy gra - jest nieobecna, bo w całości pogrąża się w artystycznym świecie.

Ciekawe i inspirujące wydarzenie. Pełne niespodzianek. Ale tak to w wolnej improwizacji bywa. (...)" (Łukasz Gnat, Onet.pl)

O Artystach:

Clementine Gasser - kształciła się klasycznie, grając na wiolonczeli od 6 roku życia. Studiowała grę w konserwatorium w Lucernie i Wiedniu. Należy do wąskiego grona kobiet komponujących muzykę współczesną. Z pochodzenia jest Szwajcarką, ale od lat mieszka I tworzy w Wiedniu. Zdążyła zaznaczyć już swoją obecność w świecie muzycznym nagrodami za kompozycję, między innymi jako pierwsza kobieta w historii otrzymała Förderungspreis der Republik Österreich für Musik/Komposition, które należy do austriackich odznaczeń państwowych. Jest uczestnikiem wielu wiedeńskich projektów awangardowych. Współpracuje z Joachimem Roedeliusem, Pia Palme, Erwinem Schoberem. Współpracowała również z Pathi Smyth.

Mikołaj Trzaska - przebył bardziej nieformalną edukację muzyczną. Saksofonista, klarnecista basowy, wyrósł na gruncie yassu - artystyczno - społecznego ruchu, który na przełomie lat 80. i 90. zbuntował się przeciw skostnieniu polskiego środowiska jazzowego. Stał się ojcem bodaj najbardziej kreatywnego zjawiska na polskiej scenie ostatnich 20 lat. Trzaska był współzałożycielem najważniejszej formacji yassu - legendarnej Miłości oraz (wciąż aktywnego) Łoskotu. Mimo, że impet yassu wygasł wiele lat temu, Trzaska nie obniżył swojej aktywności. Stał się czołową postacią krajowej sceny improwizowanej. Po okresie yassowym nagrał kilka skupionych i wyciszonych płyt z sekcją braci Olesiów. Akompaniował także poetom - Świetlickiemu i Andruchowyczowi, tworzył projekty muzyczno-literackie z Andrzejem Stasiukiem. Dziś jest liderem międzynarodowego tria Volumen, członkiem m.in. Bassisters Orchestra czy Shofar - wykonujacego muzykę żydowską. Przede wszystkim jednak realizuje się na gruncie radykalnego impro jazzu, współpracując z tuzami światowej wolnej improwizacji, m.in. z Peterem Brötzmannem, Joe McPhee, Kenem Vandermarkiem, Peterem Friisem Nielsenem, Davem Raphisem, Donem Robinsonem, Johnem Tchikai, Noelem Akchote. Nagrał około trzydziestu płyt.

Michael Zerang - urodził sie w Chicago, Ilinois. Jest amerykaninem asyryjskiego pochodzenia. Perkusita oraz perkusjonalista, kompozytor i producent muzyczny. W 1976 roku skoncetrował swoją energię na muzyce improwizowanej mającej swe korzenie we free jazzie. Przez wiele lat komponował muzykę dla potrzeb współczesnego teatru oraz teatru tańca. Prowadzi również warsztaty perkusyjne, w których prezentuje rozmaite style i techinki grania na perkusji oraz perkusynych instrumentach. Jest autorem sześdziesieciu płyt CD. Występuje w wielu projektach najwybitniejszych muzyków amerykańskiej i europejskiej sceny jazzowej. Koncertował i nagrywał między innymi z Fredem Andersonem, Matsem Gustafssonem, Peterem Brötzmannem, Kentem Kesslerem, Barre Phillipsem, Jimem Bakerem, Hamidem Drakiem, Kenem Vandermarkiem czy Fredem Lonberg-Holmem. Nagrywał dla najlepszych wytwórni, jak: Okka Disc, boxMEDIA, Southport, Quinnah, Eighth Day Music, i Platypus.

Support:
Wszystkie Członki Andrzeja Przybielskiego
Andrzej Przybielski - trąby; Paweł Osicki - perkusja; Jacek Mazurkiewcz - kontrabas, elektronika;

Trio z legendą polskiej trąbki free jazzowej na czele - Andrzejem Przybielskim. Muzycy poznali się koncertując doraźnie z zespołem Jerzego Mazzolla 'Arythmic perfection'. Muzyczna rozmowa okazała się na tyle mila, że postanowili kontynuować współpracę również w mniejszym gronie. Tak oto Jacek Mazurkiewicz i Paweł Osicki (sekcja rytmiczna PUPUPIDU, ANSAMBL) - reprezentanci młodej 3miejskiej sceny jazzowej zaprosili Andrzeja Przybielskiego jako przedstawiciela 'starszyzny', by połączyć swe siły i zaatakować pod szyldem 'WSZYSTKIE CZŁONKI ANDRZEJA PRZYBIELSKIEGO'. Grają muzykę improwizowaną z pogranicza free jazzu, elekro ambientu - świeże spojrzenie na rzeczywistość. Jest to jeden z niewielu solowych projektów Andrzeja Przybielskiego, pomimo ponad trzydziestu nagranych plyt. Sklad zespołu: Andrzej Przybielski (trąby), Paweł Osicki (perkisja), Jacek Mazurkiewicz (kontrabas, elektronika).

Informacja o biletach

Bilety:
do 18.03: 20,- normalny, 15,- ulgowy, 10,- zniżkowy
od 19.03: 30,- normalny, 25,- ulgowy, 20,- zniżkowy

Bilety ulgowe za okazaniem aktualnej legitymacji studenckiej. Sprzedaż i rezerwacja biletów - tylko w Klubie ŻAK. Kasa czynna codziennie: g.15.00 - 21.00, w sb i nd od g.16.00 (kasa@klubzak.com.pl; 58 344 05 73 w.117).

Opinie (5)

  • nie zbyt

    nie podchodzi mi taka muzyka,cały czas coś trzaska...

    • 0 0

  • ZA DROGIE BILETY ZA TAKIE RZEPOLENIE,,,TO DOBRE NA LONIE NATURY PRZY PIWKU...

    • 0 0

  • NOISE

    no raczej drogo,swoja droga to ciezko strawne dzwieki i nie wiem po co ludzie tego słuchaja

    • 0 0

  • :)

    Cudowne, cudowne, cudowne.

    mogłabym słuchać nieustannie.

    • 0 0

  • A PO CO TAKIE TRZASKI NOM? WOLE PIWKO I eReMeF eFeM GRAJONCE PRZY GRYLU NAD JEZIORKIEM...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.