• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Impreza już się odbyła
PATRONAT

Pink Freud (8 opinii)

Pink Freud, założony w 1998 roku przez Wojtka Mazolewskiego, to jeden z najoryginalniejszych głosów we współczesnym jazzie i nie tylko. Zespół przyczynił się do zmiany generacyjnej na polskiej scenie jazzowej i do otworzenia rynku wydawniczego na siłę muzyki niezależnej.

jazz - koncerty w Trójmieście


Formacja przedefiniowała jazzową kompozycję dla pożytku nowoczesnej i wymagającej publiczności.

Kariera zespołu Pink Freud przybrała na rozmiarach po wydaniu płyty "Punk Freud" który odniósł duży sukces artystyczny i komercyjny. W recenzjach można znaleźć opinie: "to muzyka radykalna (...), jazz z najwyższej półki" - Piotr Iwicki, "Gazeta Wyborcza", "Z nadziei polskiego jazzu Pink Freud zmieniają się w jego główną siłę" - Jacek Skolimowski "Przekrój".

Opinie dziennikarzy potwierdziła publiczność, podczas niezliczonych koncertów w kraju i zagranicą (Meksyk, Chile, Argentyna, Peru, Maroko, Niemcy, Austria, Francja, Portugalia, Włochy, Węgry, Słowenia, Słowacja, Czechy, Ukraina). W 2008 i 2009 roku Pink Freud został wybrany najlepszym zespołem elektrycznego jazzu w ankiecie Jazz Top 2007 miesięcznika Jazz Forum. Zespół odebrał też nagrodę Jazzowego Oscara, przyznawaną przez Stowarzyszenie Melomani.

Pink Freud został doceniony za teledyski - w 2005 roku otrzymał Yacha w kategorii "Inna Energia" za teledysk do utworu "Come as you are". W 2007 roku zespół zdobył Grand Prix festiawalu Yach Film za teledysk do utworu "Dziwny jest ten Kraj" otwierający album "Punk Freud" oraz nagrodę na festiwalu Northernwave w Islandii.

Kolejne wydawnictwo pt. "Alchemia" (Alchemia/Universal) będące zapisem występów grupy w Krakowskiej Alchemii tylko to potwierdziło. W "Przekroju" Bartek Chaciński napisał: "Oto kolejny przykład, jak z roku na rok rośnie poziom nowej polskiej sceny jazzowej" .

"Nie tracąc nic ze swej nieodłącznej energetyczności, a przybierając na rozmachu i głębi, Pink Freud wyznacza "Alchemią" kolejny wyraźny punkt na swojej artystycznej drodze, charakteryzując się autorską wizją muzyki, wykonawczym kunsztem i sceniczną ekspresją. Jest w tych dźwiękach wiele wątków, zdumiewająca erudycja eksplorowanego nurtu, odwaga i potężna porcja zabawy." - Piotr Lewandowski "Popup Magazine"

W marcu 2008 zespół wybrał się w kolejną trasę koncertową do Ameryki Południowej (Meksyku, Peru, Chile i Argentyny). Zaraz po powrocie odbył trasę po kraju oraz koncertował w Austrii i na Wyspach Brytyjskich, odwiedził Afrykę, gdzie zagrał koncert na festiwalu Jazz Festival of Rabat-JAZZ AU CHELLAH. Rok 2009 zaowocował współpracą z saksofonistą Peterem Warehamem (Acoustic Ladyland), która zakończyła się wspólną trasą koncertową w Polsce i Wielkiej Brytanii.

W 2010 roku Pink Freud wrócił z nowym albumem. Płyta "Monster of Jazz" ukazała się na rynku 23 kwietnia. Album zawiera 12 nowych utworów, w tym 10 kompozycji autorskich. Na płycie możemy usłyszeć także Pink Freudową interpretację graficznej kompozycji Anthony Braxtona oraz piękny utwór "Autechre" Goz Quarter. Album został nagrany w składzie poszerzonym o Adama Barona i znanego już z zeszłorocznych koncertów Pink Freud Jurka Rogiewicza. Są oni obecni także podczas koncertów promujących nowa płytę "Monster of Jazz". Zwracającym uwagę elementem jest szata graficzna wydawnictwa, będąca dziełem Adama Kamińskiego.




Fontanna - DIA

Sfinks700 zaprasza

Przeczytaj także

Opinie (8)

  • Zasłużenie

    Zasłużenie ! :) wszystkiego dobrego Pinkom Frojdom !!! :)

    • 6 1

  • chyba kopiowanie starszego brata (1)

    Ponoć młody ,,mazol,, to kopiowanie starszego ,,mazola,,.Znam dwóch.

    • 1 5

    • tak, drugi jest fryzjerem!

      • 0 0

  • 25 pln za pink frojd..... (2)

    ......leszek m . ma chyba zwarcie w biosie 10 to max za ten ,,zespol,,........

    • 1 20

    • porąbało? jazz na światowym poziomie! szacunek dla nich, że zawsze są stosunkowo niedrogie bilety.

      • 6 2

    • Proponuję:

      sam sobie zorganizuj koncert za dychę, powodzenia

      • 2 0

  • pamiętam

    koncert z teatru leśnego- grzybobranie....proszę jeszcze raz!!!!! z tą przepięknie śpiewającą Argentynką!!!!! dziękuję, bo wtedy nie miałam okazji!!!

    • 2 0

  • Dla tych co się im cena nie podoba, itp.

    To nie jest koncert dla ludzi z przypadku. Na koncertach jest stała publika, więc jak się komuś nie podoba to po co ma iść?! Nie wierzę, że jeżeli ktoś nie jest wkręcony mega w tą muzę to wytrzyma cały koncert :D

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.