- 1 Kolejny raz ta impreza się wyprzedała (2 opinie)
- 2 Recenzja "Godzilla i Kong: Nowe imperium" (15 opinii)
- 3 Rammstein w Filharmonii Bałtyckiej (47 opinii)
- 4 Ty też nie czujesz atmosfery świąt? (202 opinie)
- 5 Jakie atrakcje na Wielkanoc z dziećmi? (1 opinia)
- 6 Planuj Tydzień: Wielkanoc w Trójmieście (6 opinii)
110 lat Opery Leśnej: koncert dla mieszkańców
Opera leśna świętuje 110 lat swojego istnienia. Z tej okazji, a także w podziękowaniu za udany sezon letni, sopocianie zostali zaproszeni do amfiteatru na półtoragodzinny koncert pełen muzycznej historii. Z Kartą Sopocką koszt biletów wstępu miał wymiar symboliczny.
Koncerty w Trójmieście
Sopot podziękował swoim mieszkańcom w najlepszy możliwy sposób - serwując dobrą muzykę, która w Operze Leśnej smakuje wyjątkowo dobrze. Sopocki amfiteatr jest unikatowy. Trudno znaleźć drugi obiekt na mapie Polski, gdzie krajobraz tak dobrze współgra ze sceną, tworząc naturalną scenografię.
Wydarzenie przyciągnęło tłumy, a że duża część gości przyszła na ostatnią chwilę i były problemy ze sprawnym wejściem na teren Opery Leśnej, koncert rozpoczął się z półgodzinnym opóźnieniem. Całość została podzielona na dwa bloki tematyczne - muzykę operową oraz przeboje polskiej muzyki rozrywkowej.
110 lat Opery Leśnej - Natalia Grosiak śpiewa
Muzycy wprowadzili publiczność w świat arii operowych "Strasznego Dworu", "Halki" czy "Hrabiny" autorstwa Moniuszki. Zgromadzeni goście wysłuchali uwertury do opery "Fidelio" Beethovena, "Kuplety Torreadora" z opery "Carmen" oraz "Walca Musetty" z "Cyganerii" Pucciniego. W przerwach, o kontekście wysłuchanych utworów oraz historii Opery Leśnej opowiadał prowadzący Artur Orzech.
Druga część koncertu zabrała gości w podróż po największych przebojach muzyki rozrywkowej, jakie wykonano na sopockich festiwalach. Utwory wybrzmiały w nowych aranżacjach autorstwa Irka Wojtczaka oraz Aleksandry Tomaszewskiej, a przypomnieli je: Gaba Kulka, Natalia Grosiak oraz Sławek Uniatowski. Publiczność wysłuchała m.in. "Walca Embarras", "O mnie się nie martw", "Eurydyki tańczące" oraz "Szał niebieskich ciał".
Bilety na "Koncert dla Mieszkańców - 110 lat Opery Leśnej" były dostępne dla osób z Kartą Sopocką w cenie 5-10 zł, a dla pozostałych chętnych w cenie 12-15 zł.
Cztery miesiące po rozpoczęciu prac budowlanych na terenie dzisiejszej Opery Leśnej odbyły się pierwsze koncerty. 11 sierpnia 1909 roku nastąpiło uroczyste otwarcie, a pierwszy spektakl "Obóz nocny w Grenadzie" okazał się dużym sukcesem.
Wybuch I wojny światowej zatrzymał działalność Opery, ale od 1921 roku leśny amfiteatr po raz kolejny przeżywał swój rozkwit. W czasie II wojny światowej Opera Leśna co prawda działała, ale poziom prezentowanych koncertów i spektakli znacznie spadł. W 1964 roku z inicjatywy słynnego pianisty Władysława Szpilmana w Operze Leśnej odbył się Międzynarodowy Festiwal Piosenki, który w zmienionej formie trwa do dziś.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (27) 4 zablokowane
-
2019-09-09 17:49
Opera i atmosfera zawsze piękna
już samo wejście na teren opery do przemyślenia dla organizatorów, no ale mili ochroniarze, więc okej, 1 część ambitna, ale ciężko było faktycznie zrozumieć tekst, bo utwory w przeważeniu nieznane, mnie się podobało. Trochę powiązał to prowadzący . A druga część nie wiadomo kto dobrał taki repertuar, mnie się kompletnie nie podobało, i połowie widowni chyba też. Dlatego ludzie wyszli. Słabo jak na 110 lat. Może jeszcze jakiś jeden koncert dla Sopociaków na wyższym poziomie? W sumie opera nie wykorzystana w tym czasie.
- 7 2
-
2019-09-09 19:48
Muza poważna i sakasana.
- 0 1
-
2019-09-09 20:16
Stare i nowe mankamenty.
Opera położona w ciekawym terenie. Niestety, projekt nie przewiduje większej widowni. Miejsca do siedzenia ustawione ,,w cieniu", zamiast na przemian. W efekcie widz siedzący przed Tobą, skutecznie zasłania scenę. Dojścia do rzędów zamiast schodów, mają równię pochyłą. Wchodząc pomiędzy rzędy, widzowie potykali się o architektoniczną przeszkodę w formie trójkąta.
Droga do Opery za wąska. Zawracające puste taxi skutecznie paraliżowały cały ruch. Gdzie policja ?
Chłód na wolnym powietrzu wymusza wizytę do WC. Za mało toalet dla pań.
Sama impreza bardzo pożyteczna. Niestety, ale widać chwilami rażące braki w obyciu ze sztuką. Potrzeba organizacji przeglądu oper jak za czasów przed I WŚ. Cała nadzieja w młodym pokoleniu- 9 1
-
2019-09-09 20:17
atrakcja (2)
dla cebulaków bo za darmo dlatego frekwencja dopisała
- 5 6
-
2019-09-10 04:52
(1)
nie za darmo i nie dla cebulaków, raz w roku koncert dla Mieszkańców to nie takie Halo, musimy przez kilka miesięcy "znosić" trudy setek tysięcy turystów odwiedzających małe miasteczko. Przychodzą na koncert pracownicy uczelni, lekarze, pielęgniarki i inne osoby bez których miasto by nie funkcjonowało, a na pewno większość kocha tą operę i zna się na muzyce
- 4 0
-
2019-09-10 11:20
No mówię
koncert za darmo dla cebulaków co ich nie stać 50 złotych na bilet w sezonie.
- 1 2
-
2019-09-09 20:47
Grosik dramat
Orzech, orkiestra i Uniatowski zaprezenyowali sie fantastycznie. Gaba mogla bardziej sie postarac. Natomiast Grosik nie dosc ze wystapila w pizamie i trampkach to jeszcze tak przeciagala spiewane przez siebie piosenki, ze nie dalo sie jej ani sluchac ani ogladac.
- 5 3
-
2019-09-09 22:17
Plakat reklamowy jest tak nieczytelny
że naprawdę trudno się połapać która to rocznica.
- 4 3
-
2019-09-10 09:18
Koncert
Koncert lekko nudnawy, cena biletu adekwatna do jakości. Gdańsk robi lepsze koncerty dla swoich mieszkańców. A właśnie dla czego to nie było w Ergo? przecież to też Sopotu hala .
- 3 4
-
2019-09-10 09:25
Polak tak ma..
Mili Państwo, którzy byliście uprzejmi zamieścić swoje komentarze i Ci z Was, którzy przemilczą swoja ocenę, nie chcąc już wracać do owego wieczoru - Wszyscy macie rację. Jednak to i tak niczego nie zmieni. Nie nauczymy, nie wytłumaczymy, nie przekażemy, że wszystkie uwagi należałoby wdrożyć, wspaniałych widzów nauczyć a organizatorów uświadomić. Oby Pan Artur Orzech nie ułożył kolejnej historyjki konferansjera pt "tak bardzo się starałem" a część publiczności i tak wyszła - podobnie jak po ostatnim utworze muzycy, też wyszli, nie dając szans na bis.
- 4 2
-
2019-09-10 16:58
super podziękowania dla wykonawców
Koncert pięknie przygotowany, wspaniali wokaliści i naprawdę warto było być!
Wielka szkoda, że niektórzy ludzie nie doceniają.... rozmawiają w trakcie koncertu zamiast słuchać...
Brak słow dla tych którzy wychodzą "tabunami" w trakcie ostatnich wykonań, a także jak prowadzący jeszcze mówi... wstyd ludzie, trzeba było w domu zostać zamiast przeszkadzać innym, żenujące, ech...- 6 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.