• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

5 powodów, dla których trzeba iść na Streetwaves

Jakub Knera
1 czerwca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Festiwal Streetwaves odbędzie się w najróżniejszych miejscach. Na plaży w Jelitkowie (na zdjęciu ubiegłoroczny koncert w Brzeźnie)... Festiwal Streetwaves odbędzie się w najróżniejszych miejscach. Na plaży w Jelitkowie (na zdjęciu ubiegłoroczny koncert w Brzeźnie)...

Podwórka, place, ulice, tramwaje, plaża, parki - to w tych miejscach Gdańska odbędzie się najwięcej wydarzeń kulturalnych. Już w najbliższy weekend po raz kolejny rusza jedna z najciekawszych trójmiejskich imprez, festiwal Streetwaves. W sobotę odbędzie się na Oruni i Biskupiej Górce, a w niedzielę na Żabiance i w Jelitkowie. Znaleźliśmy pięć powodów, dla których warto uczestniczyć w tej imprezie. A pogodą się nie przejmujcie - podczas Streetwaves zawsze świeci słońce.



1. Szansa na poznanie nowych miejsc, ale też zobaczenia tych dobrze znanych w nietypowej aranżacji

Wydarzenia Streetwaves odbywają się w miejscach, w których na co dzień się nie bywa, jeśli nie mieszka się w sąsiedztwie. Co prawda tegoroczna edycja trochę tę tezę podważa - w końcu na plażę w Jelitkowie mieszkańcy Gdańska uczęszczają regularnie. Jednak zobaczenie pozostałych dzielnic tegorocznej edycji to dla wielu okazja do zmierzenia się z nimi po raz pierwszy, a dla innych poznanie ich w nowej odsłonie. Strome i kręte uliczki na Biskupiej Górce pełne są ciekawych zakamarków, podobnie jak podwórka za torami na Oruni przy ulicy Serbskiej.

W czym warto wziąć udział?koncercie zespołu Baaba, który zagra na podwórku przy Trakcie św. Wojciecha 93 zobacz na mapie Gdańska (sobota, godz. 16-17); w wycieczce Łukasza Darskiego i Ani Perz po Oruni zobacz na mapie Gdańska (sobota, godz. 12-14); w pokazie instalacji "Drogeria" i "Habitat" w specjalnie zaaranżowanych lokalach przy ul. Biskupiej 4 zobacz na mapie Gdańska; w wystawie "Bądź" Magdaleny Danaj na jednym z podwórek przy ul. Biskupiej 1 zobacz na mapie Gdańska7 (sobota, w godz. 17-24).

2. Doskonała okazja do zmierzenia się ze stereotypami o mieszkańcach peryferyjnych dzielnic

O tym, jacy są mieszkańcy Oruni, wyobrażenie ma każdy gdańszczanin. Niestety nie jest ono najlepsze. Podobnie jest z Biskupią Górką, która znajduje się w Śródmieściu Gdańska, ale tak naprawdę jest na uboczu, zapomniana i pomijana. Z kolei Żabianka ze swoim ogromnym blokowiskiem to dla wielu tylko przelotówka w drodze na plażę. Streetwaves to okazja, żeby zweryfikować swoje, często błędne i krzywdzące wyobrażenia o mieszkańcach peryferyjnych dzielnic.

W czym warto wziąć udział?rekonstrukcji Wioski Indiańskiej, która niegdyś stała pomiędzy blokowiskami, a teraz przypomni o niej grupa projektowa Tabanda przy ul. Gospody 14 zobacz na mapie Gdańska (niedziela, godz. 13-14); w meczu Gladiatorzy Stalówek vs Tytani Fletów z udziałem trójmiejskich pisarzy i muzyków przy ul. Szyprów 2-4 zobacz na mapie Gdańska (niedziela, godz. 14-15:30); w akcji "Nie ma jak w domu", która odbędzie się w tramwaju stojącym na pętli zobacz na mapie Gdańska w Jelitkowie (niedziela, godz. 15-19 jeździ na trasie Jelitkowo-Centrum, a w godz. 19-20 stoi na pętli); w pokazie instalacji "Współtwór" na bloku przy ul. Ubocze 24 A-B zobacz na mapie Gdańska na Oruni (sobota, godz. 14-14:30).

3. Unikalne projekty artystyczne

Streetwaves to z jednej strony koncerty i pokazy, ale z drugiej wydarzenia, które nie odbędą się nigdzie indziej, nie sprawdzą się w innym kontekście lub po prostu zostały przygotowane specjalnie na tę okazję. Często są tworzone przy pomocy mieszkańców i powiązane z historią danej dzielnicy.

Wybierasz się na festiwal Streetwaves?

W czym warto wziąć udział?oruńskich opowieściach, czyli wystawie fotografii oruńskich detali architektonicznych, ulicznych scen i mieszkańców przy ul. Przy Torze 3 zobacz na mapie Gdańska (sobota, godz. 16-16:30); w nawiązującym do zaniedbanego cmentarza na Biskupiej Górce projekcie "St. Salvator Kirchhof" przy parku lipowym między SP nr 21 a Kanałem Raduni zobacz na mapie Gdańska (sobota, godz.17-24); w interaktywnych instalacjach Pusto/stan w opuszczonej pizzerii na ul. Na Stoku 10 zobacz na mapie Gdańska (sobota, godz. 17-2); w projekcie Lego w mieście na Placu Kardynała Wyszyńskiego zobacz na mapie Gdańska, w ramach którego będzie można przyozdobić swoją dzielnicę w słynne kolorowe klocki (niedziela, godz. 16:30-18:30).

4. Rozrywka dla całej rodziny

Tegoroczny festiwal, jak żadna z dotychczasowych edycji, ma bardzo mocno rozbudowaną część warsztatową, zarówno dla starszych osób jak i najmłodszych, którzy mogą aktywnie spędzić czas na świeżym powietrzu. Przestrzenie Żabianki, Jelitkowa, Biskupiej Górki i Oruni doskonale sprzyjają wspólnej zabawie i nietypowym zajęciom w rodzinnym gronie, przygotowanym specjalnie na tę okazję.

W czym warto wziąć udział?naśladowaniu dźwięków przez najmłodszych podczas warsztatów z zespołem Old Time Radio (sobota, godz. 14-15); w projektowaniu i tworzeniu miejskiego ogródka warzywnego (sobota, godz. 14-16); w przygotowaniu pocztówek z nadmorskiego osiedla podczas warsztatów linorytowych (sobota, godz. 14-16); w stworzeniu oprawy oświetlenia miejskiego przy użyciu popularnej metody origami (sobota, godz. 14-16); w przyozdabianiu dzielnic ręcznie stworzonymi huśtawkami (sobota, godz. 14-16); w nauce podstawowych kroków polskich tańców narodowych z grupą Jantar (niedziela, godz. 16:30-18:30); w nauce prostych napraw samochodowych dla kobiet "Zrób to sama, czyli jak wymienić koło lub żarówkę w samochodzie"(niedziela, godz. 16:30-18:30). Warsztaty na Oruni odbywają się przy ulicy Przy Torze 4 A-B zobacz na mapie Gdańska w godz. 14-16, a warsztaty na Żabiance na deptaku i Placu Kardynała Wyszyńskiego zobacz na mapie Gdańska w godz. 16:30-18:30.

5. Sposób na odpoczynek w mieście

Na Streetwaves można przyjść po prostu ot tak, zobaczyć, co dzieje się dookoła, miło spędzić czas z rodziną, wypić piwo ze znajomymi i spotkać dawno niewidzianych sąsiadów.

W czym warto wziąć udział?pikniku na Oruni przy ul. Przy Torze, gdzie piknikowe jedzenie zapewnią mieszkańcy dzielnicy, kawiarnia Fukafe i Avocado Catering (organizatorzy zachęcają także do przyniesienia swoich wypieków i potraw); odwiedzić klub festiwalowy filii Cafe Lamus przy ul. Biskupiej (sobota, godz. 17-3); w pikniku i pchlim targu na deptaku i placu Kardynała Wyszyńskiego na Żabiance (niedziela, godz. 16:30-18:30); w imprezie na zakończenie festiwalu w słynnej Restauracji Parkowa (niedziela, od północy do godz. 2).

Zobacz szczegółowy plan wydarzeń w czterech dzielnicach:

Orunia Orunia
Biskupia Górka Biskupia Górka
Jelitkowo Jelitkowo
Żabianka Żabianka
Na Orunię z Gdańska Głównego można dojechać autobusami linii 151, 189, 200, 205, 207 (przystanek "Gościnna"). Z Oruni na Biskupią Górkę należy jechać autobusami linii 151, 189, 210, 232 - wsiąść na przystanku "Rejtana" i wysiąść na przystanku "Zaroślak". Powrót do Gdańska Głównego: autobusy nocne i kolejki (rozkład jazdy w Punkcie Info oraz w Cafe Lamus). Powrót w niedzielę z Jelitkowa autobusem N4 w kierunku Dworca Głównego z przystanku "Kapliczna" (godz. 23.31, 0.51, 1.21, 1.41, 2.11, 3.29).

Wydarzenia

Streetwaves 2012 (37 opinii)

(37 opinii)
muzyka alternatywna, muzyka elektroniczna, festyn, projekcje filmowe

Miejsca

Zobacz także

Opinie (34) 8 zablokowanych

  • 5 powodów aby nie iść (4)

    1. Gdańsk, daleko niestety (godzina jazdy)
    2. sobota i niedziela - porządki i odpoczynek po całym tygodniu pracy
    3. zapowiadają deszcze
    4. wyciąganie kasy
    5. mam lenia

    • 16 85

    • Zawsze możesz wyskoczyć do biedry po kenigera i raczyć się całą sobotę. (1)

      • 18 4

      • Z biedry tylko szarmanckie.

        Swoją droga koleś mnie wyręczył bo miałem napisać 10 powodów aby nie iść.

        • 4 8

    • z takim podejściem do życia to powinieneś się położyć i czekać na śmierć

      • 15 4

    • hhiihih

      Z takim podejściem to najlepiej już nic nigdy nie rób .NUDA w twoim życiu ! Nuda

      • 0 0

  • Czy organizatorzy zwracają kasę za ukradzionego iphona w tych dzielnicach? o aparacie nie wspomnę

    • 9 57

  • 5 POWODÓW ABY TO PRZEMILCZEĆ (13)

    1. Wymienione lokalizacje znajdują się w miejscach w których składowane są i spalane rakotwórcze chemikalia albo w miejscach w których dokonywana jest duża liczba przestępstw.
    2. Obecna polityka komunistów to wmawianie biedocie ze mogą być artystami i czerpanie korzyści majątkowych z dysponowania funduszami na te cele.
    3. Brak nazwy w języku ojczystym to jasna wskazówka że nie ma to nic wspólnego z kulturą atrakcyjnością czy wypoczynkiem bo nie da się tego nazwać. A hasło przypomina nawoływanie się bezdomnych.
    4. Nie jest to rozrywka dla całej rodziny bo dzieci najzwyczajniej się nudzą a rodzice są zdenerwowani stałym obawianiem sie o los auta w takim miejscu.
    5. Liczny udział w takich spędach motłochu pozwoli topić pieniądze zarówno z dotacji jak i podatków w bezsensowne akcje z których zysk ma tylko organizator bo było wielu tzw zainteresowanych.

    • 25 75

    • Ciekawe ile twoja mama zjadła śniegu aby urodzić takiego bałwana? (10)

      • 42 7

      • Muszę ciebie zmartwić urodziłem się w Kaliforni w przeciwieństwie do ciebie mój miły eskimosie. (8)

        Ale nie przejmuj się możesz czasem kupić dzieciom lody ale małżonce raczej nie bo XXXXL to już większy rozmiar niż plandeka z żuka a kapitan Daru pomoża niestety nie planuje zmiany żagli obecnie.
        Powiem ci w tajemnicy że ten zółty śnieg który tak lubiłeś jak byłeś słodkim maleństwem to nie lody.

        • 8 28

        • Cieniutkie wypociny internetowego gnoma. (1)

          A może azbest ci zaszkodził w tym usa?

          • 21 5

          • Azbest to masz na swojej komunalnej chałupie ale o tym nawet nie wiesz :-)

            w płucach też sporo bo robili z tego w PRLu klocki hamulcowe. Ale najlepeij się powygłupiać. Wielki polski tuman rzecze że w usa mają azbest który szkodzi :-)
            Wyjżyj za okna popatrz na swoje odzienie na twarze swojej rodziny a zrozumiesz :-)
            A teraz ochłoń i uświadom sobie że nigdy do usa nie pojedziesz :-)
            Nawet promesy wjazdowej nie dostaniesz :-) bo nie stać ciebie na wniosek wizowy i bilet pkp do stolicy.

            • 3 7

        • (4)

          Wracaj lepiej do Kalifornii

          • 8 3

          • hehehe co za przybłęda . Na dodatek urodził sie w Kalafiorni a nie w kapuście jak normalni ludzie. (3)

            Wybryk jeden.

            • 9 2

            • Wyglądasz na takiego co jadł kalafonię :-) myśląc że to miód. (1)

              Ale szczerze to zwykły hajter przerasta was dziennikarskie trole.
              Obrona własnej dziwnej inicjatywy po którejś ktoś pojechał tak jak wy po inicjatywach innych musiała zaboleć :-) co cieszy.
              Lewacki światopogląd nie wystarczy aby zorganizować coś przydatnego i popieranego przez społeczność.
              I nie cudujcie bo zapewne za darmo tego nie robicie pseudo humaniści.

              • 2 7

              • idź na boże ciało

                tam to jest kultura prawdziwy humanisto

                • 0 0

            • Będziesz miał wybryk jak złożysz podanie o robotę i spotkasz...

              kogoś z kaliforni jakiegoś wybryka :-)
              wesoło będzie powspominamy dobre stare smieszne czasy

              • 2 1

        • Psy (z Kaliforni) szczekają, karawana jedzie dalej... :)

          antydebilu - proponuję leczenie

          • 4 2

      • Twoja to musiala brać "śnieg" z dobrego źródła skoro taki pyskaty jesteś

        dzieci narkomanów mają problemy psychiczne i jesteś dobrym dowodem na to.

        • 0 0

    • Masz rację, lepiej zostać bezpiecznie w domu, przy piwku i telewizorku.

      • 5 2

    • smutne, ale prawdziwe

      • 2 0

  • no i fajnie, a marudy niech spiją mocnego fulla i uczą się dalej swego hymnu na euro

    koko koko

    • 23 8

  • wydumane na maxa

    ludzie, jesteście nieroby a swoje fiku miku nazywacie sztuką- aż żal.

    • 14 18

  • Bardzo cenna inicjatywa dla ubogich.

    Niezamożni ludzie nie mają szans na Euro 2012 nawet do strefy kibica nie wejdą bo tam napoje i jakieś przekąski w cenie ich tygodniowych obiadów a do tego tez bilet trzeba kupić to ktoś o nich pomyślał.
    Bieda nie może być powodem do siedzenia w domu przed TV z najtańszym alkoholem. Nieco kultury odświeży spojrzenie tych ludzi na ich brudne i szare domy. Może będą inaczej odbierali zdewastowane przez własne dzieci które nie miały innych rozrywek otoczenie.
    Tego typu inicjatywy są warte naśladowania. Podobna akcję warto zorganizować w miejscowych aresztach śledczych.

    • 19 4

  • Brawo

    Pomysł super, program super, jest tylko ale
    Jakże miło, że sam dziennikarz zaangażowany jest w tworzenie programu i organizację wydarzenia i wystawia laurkę samemu sobie.
    Wiwat dziennikarski obiektywizm!
    A impreza bardzo zacna i potrzebna, tylko po co uprawiać autopromocję, gdy inne wartościowe wydarzenia są często przesadnie krytykowane albo ironicznie oceniane, często bezpodstawnie. Jak zwykle liczą się środowiskowe sympatie - standard trójmiejskiego dziennikarstwa. Może warto po prostu zapraszać dziennikarzy do współtworzenia wydarzeń? Zapewne po festiwalu powstanie kolejna lukrowana laurka...

    • 21 1

  • stritłejws?? (1)

    Polacy nie gęsi...

    • 20 2

    • Fale ulicy. Fala ulicy.

      W sumie jako opis tego, co się czasem dzieje po zmroku, to się nadaje. Mogłaby jakaś policja jednak tam jeździć czy chodzić.

      • 1 2

  • Unikalne projekty artystyczne

    Czyli takie, których należy unikać?

    • 2 5

  • ,,wypić piwko ze znajomymi "

    i dostać 50 zł mandatu, wole wypić na balkonie :)

    • 3 3

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Który trójmiejski festiwal jazzowy jest najstarszym na Wybrzeżu i jednym z najdłużej odbywających się w Polsce?