• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

5 powodów, dla których warto być na Open'erze

Łukasz Stafiej
1 lipca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Gdzie się podział stary Open'er? Podsumowanie

Open'er to święto muzyki i to dla niej - a nie hipsterskiego lansu, jak chcą internetowi hejterzy - warto tam być. Ale to nie wszystkie powody, dla których lotnisko w gdyńskim Kosakowie zobacz na mapie Gdyni od środy do niedzieli, 3-7 lipca powinno stać się domem fana muzyki.



Blur wystąpi na Open'erze po raz pierwszy w Polsce. Może być to najważniejszy koncert festiwalu. Blur wystąpi na Open'erze po raz pierwszy w Polsce. Może być to najważniejszy koncert festiwalu.
1. Koncerty największych

Siłą każdego letniego festiwalu muzycznego jest lista tzw. headlinerów. Im więcej na niej zespołów, których nazwy przyspieszają bicie serca fanów, tym dla festiwalu lepiej. Open'er w tym roku nie zawiedzie przede wszystkim miłośników gitarowego grania. Przez cztery festiwalowe dni na scenach pojawią się m.in. Queens Of The Stone Age, Arctic Monkeys, Kings Of Leon, The National, gitarzysta Radiohead - Jonny Greenwood (tym razem w elektronicznym wcieleniu wykonawcy kompozycji "Electric Counterpoint" Steve'a Reich) oraz najjaśniejsza gwiazda całej imprezy, Blur. Ojcowie brit-popu przyjadą do Polski po raz pierwszy w swojej ponad dwudziestoletniej karierze i będzie to prawdopodobnie najważniejszy występ festiwalu, a dla niektórych pewnie i całego koncertowego roku w Polsce. Choć spore szanse na odebranie palmy pierwszeństwa ma Nick Cave ze swoim projektem The Bad Seeds. Kilka miesięcy temu, po pięciu latach przerwy, australijski zespół wrócił z płytą "Push the Sky Away", chyba najlepszą w ich dwudziestoletniej karierze. O ile więc koncert Blur może być przeładowany nostalgią dawnych fanów, Cave prawdopodobnie zaserwuje nie tylko piękne pieśni, ale również najmocniejsze emocje.

Obok wielkich artystów, w Gdyni zagrają również ci, którzy sławę dopiero zyskują. Jak debiutujący płytą w zeszłym roku, oryginalny zespół Alt-J. Obok wielkich artystów, w Gdyni zagrają również ci, którzy sławę dopiero zyskują. Jak debiutujący płytą w zeszłym roku, oryginalny zespół Alt-J.
2. Muzyczne odkrycia

Open'er - choć w mniejszym stopniu niż inne letnie festiwale z muzyką alternatywą - jest również okazją, aby poznać zespoły mniej znane. Bez powodu agencja Alter Art ich bowiem nie zaprasza. To często artyści, którzy mają ogromny potencjał, są o krok od głośnego sukcesu, bądź w swoich rodzimych krajach już go osiągnęli i uważani są za jeden z najgorętszych towarów w branży. Za takich m.in. uchodzi zespół Alt-J, którego zeszłoroczny debiut poruszył krytyków na całym świecie. Brytyjczykom udało się bowiem stworzyć nową i ciekawą jakość na ogranej do cna scenie tzw. indie rocka. Ich połączenie rocka, hip-hopu, folku i elektroniki skłoniła nawet część komentujących do porównań z legendarnym Radiohead. Czarnym koniem festiwalu może być kwartet Savages, który pełnymi garściami czerpie z post-punka i zimnej fali i powinien spodobać się fanom Joy Division. Dla wielu wokalistka to kobiece wcielenie Iana Curtisa. Warto również zarezerwować czas dla kilku muzycznych świrów - m.in. folkowego awangardzisty Devendry Banharta, eksperymentalnego popu od Animal Collective czy rodzimego rewolucjonisty na scenie jazzu Pianohooligana. Pozostałe zespoły - m.in. Junip, Tame Impala czy Disclosure - długo by wymieniać. Na Open'erze wystąpi niemal setka artystów. Dokładna rozpiska każdej z pięciu scen znajduje się w naszym serwisie specjalnym.

Rihanna to obecnie najbardziej popularna wokalistka popowa - przynajmniej jeśli wierzyć Facebookowi. Rihanna to obecnie najbardziej popularna wokalistka popowa - przynajmniej jeśli wierzyć Facebookowi.
3. Występ księżnej popu

Królowa jest tylko jedna - to hasło uwielbiają powtarzać fani Madonny. Co prawda autorka "Like A Virgin" na Open'erze nie wystąpi. Wystąpi za to jej młodsza koleżanka, która spokojnie może tytułować się księżną muzyki popowej. To właśnie Rihanna jest chyba obecnie najbardziej popularną wokalistką popową. Na portalu Facebook jej profil bije rekordy w branży muzycznej - śledzi go 70 mln osób. Barbadoska wygrywa więc nie tylko z Madonną, ale i z Beyonce czy samym Michaelem Jacksonem. Trudno powiedzieć, jak bardzo do tego przyczyniło się jej burzliwe życie, ale fakty również przemawiają za Rihanną - jej najnowszy album "Unapologetic" był numerem jeden na amerykańskiej liście przebojów. Rihanna - jak na wielką gwiazdę przystało - zrobi na Open'erze trochę zamieszania. To dla niej festiwal potrwa o jeden dzień dłużej - jej koncert będzie jedynym w niedzielę. Możemy czuć się jednak wyróżnieni, bo wizyta w Polsce to jeden z tylko siedmiu koncertów artystki w tym sezonie.

Courtney Love nie wystąpi w Gdyni, jednak spektakl o tym samym tytule będzie można zobaczyć w namiocie teatralnym. Courtney Love nie wystąpi w Gdyni, jednak spektakl o tym samym tytule będzie można zobaczyć w namiocie teatralnym.
4. Teatr na lotnisku

Od zeszłego roku Open'er prezentuje również teatr. Tym razem w namiocie teatralnym zobaczymy cztery spektakle. Najważniejszy - oraz dosłownie największy - z nich to "Kabaret Warszawski" Krzysztofa Warlikowskiego, który na lotnisku w Kosakowie będzie miał swoją polską premierę. Zainteresowanie tym pięciogodzinnym widowiskiem jest ogromne - jeśli ktoś nie dokonał jeszcze rezerwacji na stronie organizatora, może nie mieć szczęścia wziąć w nim udziału. Na scenie zobaczymy m.in. Stanisławę Celińską, Maję Ostaszewską, Magdalenę Cielecką, Macieja Stuhra czy Andrzeja Chyrę, których role w dwóch równoległych rzeczywistościach: Niemczech Republiki Weimarskiej oraz Nowego Jorku po 11 września - mają być zwierciadłem współczesnej Warszawy. Jak zwykle u Warlikowskiego będą skrajne emocje i masa scenicznych eksperymentów. Oprócz tego będzie można zobaczyć "Courtney Love" Pawła Demirskiego i Moniki Strzępki, którzy z historii zespołu Nirvana robią komentarz do współczesnego polskiego show-biznesu; "Pawia Królowej" Pawła Świątka na podstawie książki Doroty Masłowskiej oraz teatr tańca "Nancy. Wywiad" Claude'a Bardouila, który w duecie z Magdaleną Popławską opowie o legendzie Sida Viciousa z Sex Pistols.

Paweł Althamer będzie kuratorem Galerii Open'era. W jego performansie wziąć udział będzie mógł każdy festiwalowicz. Paweł Althamer będzie kuratorem Galerii Open'era. W jego performansie wziąć udział będzie mógł każdy festiwalowicz.

Wybierasz się na Open'era?

5. Sztuka, moda i design

W tym roku akcja Muzeum na Open'erze będzie miała dwie odsłony. Dzięki "Projekcyjnej maszynie agitacyjnej" będzie można obejrzeć najciekawsze filmy eksperymentalne polskich artystów XX i XXI wieku wybrane ze zbiorów Filmoteki Narodowej - projekcje odbywać się będą w specjalnym obiekcie z dwoma ekranami. Druga odsłona nazywa się "Gdynia w budowie" i umożliwi festiwalowiczom udział w miejskich wycieczkach z przewodnikami i alternatywne poznanie miasta goszczącego festiwal - głównie ze strony modernistycznej architektury oraz przestrzeni industrialnych. Kuratorem tegorocznej Galerii Open'era będzie Paweł Althamer. Każdy z festiwalowiczów będzie mógł dołożyć swoją cegiełkę do wielkoformatowej pracy, którą artysta tworzy właśnie w Warszawie oraz - już na terenie lotniska - wziąć udział w performansie "Pramień Sonca" i przemaszerować w pochodzie ku wschodzącemu słońcu. Tradycyjnie na Open'erze stanie również strefa mody, gdzie najnowsze trendy w modzie ulicznej i alternatywnej prezentować będą młodzi projektanci. Nowością będzie natomiast specjalny pawilon, w którym prezentowane będą projekty polskich designerów.

Po szczegółowe informacje o dojeździe, dodatkowych autobusach i kolejkach SKM, parkingach, biletach oraz rozpiskę koncertów sięgnij do Serwisu Specjalnego Open'er 2013 na portalu Trojmiasto.pl.

Wydarzenia

Heineken Open'er Festival 2013 (22 opinie)

(22 opinie)
470,370,189 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, muzyka alternatywna, rock / punk, pop, muzyka elektroniczna, widowisko / show, projekcje filmowe

Opinie (90) 2 zablokowane

  • (2)

    Odgrzewne kotlety no może poza blur

    • 6 7

    • Knera? On jest znawcą kotletów.

      • 1 0

    • Jak już to blur jest odgrzewanym kotletem !

      • 1 4

  • najlepsza płyta Nicka?

    Nie jest nawet na podium. Ewentualnie top 5.

    • 3 1

  • bylem 2 razy (5)

    zdecydowanie nie warto, lepiej pojechac do Plocka na Audioriver lub do Katowic na OFFa lub Taurona

    • 11 7

    • to jedź. (1)

      j.w.

      • 2 5

      • no toż do Ch*** człowiek kulturalnie wypowiedział się na forum, co myśli na temat tej imprezy, a od razu odp. w stylu "to jedź" ; //

        • 4 0

    • Dokładnie tak, na pewno jeśli ktoś szuka czegoś nowego, nowych brzmień. W 50 tys. tłumie można znaleźć 5 tys osob, które tak naprawde wiedzą po co przyjechały na Babie Doły. Reszta - bo wypada, bo znajomi jechali, bo fajnie. No ale gdzie celebracja?

      • 3 2

    • daj spokój z tym Płockiem....

      • 1 1

    • A ja jeżdzę na dużo festiwali, również zagranicę, i zdecydowanie polecam, .

      • 0 0

  • z cały szacunkiem...

    ale tylko BLUR się liczy. Mam nadzieję na super koncert.

    • 7 1

  • Teatr - wielkie oszustwo (1)

    Kupując karnet na Openera ważne dla miem było także to że będę mógł obejżeć spektakle teatralne. W zeszłym roku, fakt, trzeba było wystać sie w kolejce, ale jak ktoś chciał naprawdę to się dostał. W tym roku, tydzień przed otwarciem festiwalu, nagle , na fejsbukowym profilu Openera (i tylko tam!) pojawia się info o koniecznej rejestracji internetowej. Akurat udało mi się to zauważyć- niestety 7 godzinne próby wejścia na stronę nie udały się z powodu zablokowania serwerów. Gdy w końcu mi się to udało, okazało się że wszystko juz porezerwowane. To poprostu skandal! Jeżeli chciało się zrobić coś tak głupiego, trzeba było informować o tym od samego początku sprzedaży biletów. Nie każdy musi mieć fejsbuka, albo internet!!! Skandal i banda.

    • 22 0

    • BZDURA

      na stronie internetowej dwa dni wczesniej również była taka informacja. dorosli ludzie to nie dzieci, idziesz na openera to sam szukaj info. to takie trudne? ja bez problemu zarezerwowałam bilety, moi znajomi podobnie. przypadek? raczej nie.

      • 0 1

  • Warsztat dziennikarski woła o pomstę do nieba (1)

    "Internetowi hejterzy"-co to za związek frazeologiczny?Trudno się dziwić,że społeczeństwo kretynieje w stopniu zastraszającym,skoro takich zwrotów używają "dziennikarze".Ponad to kim jest "internetowy hejter"? Ten kto raczy wytłuszczyć publicznie cudzą głupotę,miałkość i indolencje umysłową?Ten festiwalik jest emanacją takiego stadnego skretynienia i mekką lemingo-fajnopolaków,którzy starają się być bardziej zachodni niż kowboj z reklamy Marlboro.Panu redaktorowi życzę owocnej kariery w dziale "horoskopów" i wesołych pląsów w kulturalnym błocku gminy Kosakowo.

    • 9 4

    • uderz w stół a nożyce się odezwą :-)

      • 1 1

  • Ja znam 100 powodów żeby nie iść,pedalskie kapele indie rock wlaściwie wszystkie takie same nudne i nijakie (2)

    rihanna to totalny badziew dla gimbusów,nie umie kompletnie śpiewać tylko coś tam jęczy i zawodzi ,każdy kto byl na jej koncercie w Łodzi,Warszawie czy Krakowie to potwierdzi że ta murzynka to syf bez glosu ,pokręci d*pą pare razy,powije się na scenie godzinke i to caly jej występ ,poza tym te malolaty w gejowskich rurkach i kaloszach po których śmierdzą nogi,Glastonbury,Coachella czy Roskilde to najlepsze festiwale świata a ten festiwalek sikowatego piwa jest idealy dla glupich,pryszczatych szczyli

    • 21 14

    • Mocne słowa, a byłeś kiedyś na openerze ? co się przyssałeś do Rihanny, ona będzie na końcu całego openera więc przed nią będzie wielu mocnych.faktycznie odstaje od reszty jest typową popówą, ale nie ma przymusu by iść na jej koncert.

      • 3 2

    • Rihanna gra po Openerze, i dla mnie również jest tam zbędna ( ale o gustach się nie rozmawia)jednak jeśli wg Ciebie takie zespoły jak BLUR, Editors, Kings of Leon czy the National to szajs na który nie warto pójść to śmiem twierdzić że nie interesuje Ciebie współczesna dobra muzyka. Jasne można wielbić klasykę, również uwielbiam Deep Purple, Pink Floyd, Rolling Stones czy Depeche mode, ale nie tylko oni dziś się liczą, historia tworzy się na nowo i do jej grona dołączają kolejne znakomite zespoły, jeśli jednak jesteś zamknięty/ta na współczesność to chociaż uszanuj gusta innych

      • 5 2

  • AUDIORIVER 2013 PŁOCK (1)

    Opener już od jakiegoś czasu jest mocno przereklamowany i, moim zdaniem, "jedzie" na opinii którą wyrobił sobie do tej pory. Ok, pracował na to, tylko właśnie dlatego powinien dążyć do tego żeby być coraz lepszym festiwalem (a niestety tak nie jest). Jest wiele innych festiwalowych opcji, które nie są sponsorowane przez największe koncerny (Orange, Coke, Heineken), a które goszczą u siebie super gwiazdy światowego formatu. Audioriver jest tego najlepszym przykładem. Jestem tam co roku - od 8 lat. Od małego, niszowego festiwalu muzyki elektronicznej, urósł do ogromnego wydarzenia, polecanego przez bywalców tego typu imprez. Warto postawić na coś mniej rozreklamowanego, poszperać trochę w necie, przejrzeć kalendarz wakacyjnych imprez, bo jest w czym wybierać!

    • 14 8

    • nie przesadzaj bo ci żyłka pęknie

      • 1 6

  • chyba jednak będą

    poszło dofinansowanie:) sprawdz!

    • 0 3

  • Żeby mocno naprutym trafić

    karetką do szpitala! ;)

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi Rzeczy Ładnych (2 opinie)

(2 opinie)
15 zł
Kup bilet
targi

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (11 opinii)

(11 opinii)
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Kto wymyślił Dzień Matki?