• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Andrzej Piaseczny wystąpił w Filharmonii Bałtyckiej

Łukasz Stafiej
27 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Podczas ponad dwugodzinnego koncertu Andrzej Piaseczny zaprezentował utwory z całej swojej 25-letniej twórczości. Podczas ponad dwugodzinnego koncertu Andrzej Piaseczny zaprezentował utwory z całej swojej 25-letniej twórczości.

Ten występ był jak podróż przez największe przeboje polskiego popu lat 90. Andrzej Piaseczny w niedzielę wieczorem zagrał akustyczny koncert w Filharmonii Bałtyckiej.



Jeśli dorastaliście w latach 90., nazwisko Andrzeja Piasecznego - wtedy jeszcze podpisującego się jako Piasek - kojarzy wam się z pewnością z utworem "Niecierpliwi" z wydanej wspólnie z Robertem Chojnackim płyty "Sax and sex". To jeden z najsłynniejszych rodzimych przykładów piosenki spod znaku "pościelówy".

Wielu dzisiejszym trzydziestoparolatkom dźwięki tego romantycznego utworu pozostały w głowie jako akompaniament do pierwszych miłosnych doświadczeń podczas szkolnych dyskotek. "Prawie do nieba" czy "Budzikom śmierć" też były hitami, ale takich piosenek jak "Niecierpliwi" po prostu się nie zapomina.

Młodszym słuchaczom Andrzej Piaseczny może się kojarzyć z nieco innym rodzajem działalności - od 2015 roku zasiada w jury telewizyjnego talent show "The Voice of Poland". Nie spoczął jednak na laurach i wciąż tworzy - ostatni krążek pod tytułem "Kalejdoskop" wydał w ubiegłym roku.

W przyszłym roku stuknie mu 25-lecie działalności artystycznej i trzeba przyznać, że wciąż jest jednym z tych wokalistów, którzy pomimo upływu czasu cieszą się sporą popularnością, a jego kolejne płyty bez trudu zdobywają status platynowych. I mimo że jest gwiazdą, nie dał się omamić światu celebrytów - konsekwentnie robi swoje i zdaje się być w swej twórczości niezwykle szczery.

Ta naturalność to prawdopodobnie jeden z najważniejszych atutów muzyka. I jeden z powodów, dla którego jego występy cieszą się ogromną popularnością. Na niedzielny koncert w Filharmonii Bałtyckiej wszystkie miejscówki zostały wyprzedane - pechowcy próbowali odkupić bilety na portalach społecznościowych do ostatniej chwili. Ci, którym się udało, od samego początku koncertu byli w świetnym nastroju - na powitanie Piaseczny dostał brawa głośniejsze od tych, które niektórzy muzycy dostają na koniec.

Utwór "Byłaś blisko mnie" Piaseczny zaśpiewał razem z Kasią Lisowską. Utwór "Byłaś blisko mnie" Piaseczny zaśpiewał razem z Kasią Lisowską.
"Zapraszam do podróży przez moją twórczość, przez to, co udało mi się stworzyć przez te prawie 25 lat" - przywitał się artysta i rozpoczął występ przebojem "Chociaż ty". Przez kolejne dwie godziny widzowie mogli usłyszeć prawie dwadzieścia kolejnych piosenek, także te z repertuaru Mafii czy kawałki, które artysta pisał dla innych wokalistów, między innymi Moniki Brodki czy Krzysztofa Krawczyka. Wszystkie zagrane były w akustycznych aranżacjach.

W programie koncertu znalazły się "W świetle dnia", "Noce całe", "Mocniej", "Pogodniej", "Miałeś być", "Przytul mnie życie" czy "Jesteś blisko mnie", którą zaśpiewał razem z pianistką ze swojego zespołu Kasią Lisowską. "Niecierpliwych" oczywiście też nie zabrakło. Raz było lirycznie i nastrojowo, innym razem bardziej energetycznie i zadziorne. Z każdym razem jednak Piaseczny urzekał publikę swoim głosem i charyzmą.

Po zaśpiewaniu hitu "Budzikom śmierć" zgrywał się: "Te piosenki są z epoki kamienia łupanego. Można je usłyszeć w TVP Historia i w Radiu Złote Przeboje. Ale państwo je znacie, prawda?". Anegdotami sypał jak z rękawa pomiędzy niemal każdym utworem, za co zbierał za każdym razem głośne brawa. Dzięki temu, mimo występu przed niemal tysięczną publiką, udało mu się stworzyć bardzo kameralną i pozbawioną dystansu atmosferę.

Nic więc dziwnego, że publiczność nie dała się opuścić bez bisów, podczas których usłyszała takie kawałki jak "Imię deszczu" czy "Szczęście jest blisko". Piasek był żegnany owacjami i gromkimi oklaskami, ale wcześniej zdołał jeszcze zostawić dla swoich trójmiejskich fanów dobrą wiadomość.

"Na początku grudnia będę nagrywał moją nową płytę w Gdańsku, więc może się spotkamy" - zwrócił się do widzów.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (38) 5 zablokowanych

  • Szacunek - przez tyle lat trzyma poziom (2)

    • 59 7

    • Trzyma pion

      Szacun

      • 11 1

    • To fakt, przez 20 lat żadnego postępu.

      • 7 10

  • 25 lat tfu rczosci zaprezentowal w dwie godziny (3)

    Coz niewiele "splodzil" ten artysta. Dorastalem w latach '90 ale zadnej z wymienionych piosnek nie kojarze... Niecierpliwi ?? Nic a nic. Null. O reszcie nie wiem nawet o co pytac.

    • 7 103

    • płodny artysta (2)

      jak się nie słucha radia, tylko ogląda g*wniane youtuby, to się nic o artyście nie wie...

      • 8 2

      • oczywiście, że nie słucham radia,

        a tego oryginała to może i puszczają bo ustawa nakazuje ...

        • 2 2

      • Jaki to artysta prawda jest taka ze to bleczek jest. (-:

        • 1 0

  • Czy Borys Kossakowski byl obecny?

    • 17 8

  • Super

    Koncert był super
    Człowiek wyszedł naładowany pozytywną muzyką

    • 37 6

  • Koncert był zagrany na dużym luzie i fajnie się go słuchało. Byłem w tym roku na jego dwóch koncertach i widzę że są to profesjonalne występy. Polecam.

    • 29 5

  • Hula hop (1)

    Malutko ludzikow . Jaki mistrz taki uczen bezglosie talencie pomylka bravo ........................................

    • 8 39

    • Malutko ludzików? Hahahaah Bilety wyprzedane na miesiąc przed koncertem...

      • 0 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Imię deszczu - Piaseczny w Filharmonii

    (1)

    W filharmonii... trochę ten rodzaj muzyki kłóci się z miejscem...

    • 11 22

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Imię deszczu - Piaseczny w Filharmonii

      kłótliwy

      jak się tobie kłóci, a ty się lubisz kłócić... to NIE CHODŹ!

      • 0 2

  • Od czasu gdy dowiedziałem się że te jego piosenki traktują o jego miłości homoseksualnej do tego tancerza (5)

    co go porzucił nie słucham nie oglądam i omijam szerokim łukiem tego człowieka.
    Nie mam uprzedzeń ale gdy kobieta informuje że nie puszczaj mi takiej muzyki bo Piasek jest homoseksualistą i śpiewa dla swego faceta to argumenty upadają.
    Inna sprawa ze wielu artystów jest podobnych ale mamy wolnośc i można słuchać kogo się chce.

    • 22 55

    • Tak rzeczywiście nie masz uprzedzeń

      • 17 7

    • Szacunek za twoj coming out

      Ja tez nie mogę słuchać jak "mężczyzna inaczej" śpiewa o miłości.
      To odwazne powiedzieć coś takiego w dzisiejszych czasach.

      • 8 8

    • do czasu

      nie ma co - FAKTYCZNIE jesteś TOLERANCYJNY! no i oczywiście gratuluję bardzo tolerancyjnej laski :-/

      • 7 4

    • A Ty dalej masz obsesję żeby dorosłym ludziom pod pierzyny zaglądać. (1)

      Nie masz własnego życia że tak ważne jest dla ciebie co, kto i z kim robi we własnym domu? Czujesz się odrzucony przez Piaska, ze teraz mu to wypominasz?

      • 4 6

      • przecież niejaki Piaseczny sam kołdrę publicznie odkrywa sepleniąc te farmazony

        kto tu ma obsesję?

        • 7 3

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Imię deszczu - Piaseczny w Filharmonii

    nagłośnienie (3)

    Proszę o opinię na temat nagłośnienia.
    Byłem w Filharmonii na koncercie Kazika i Brodki. Zarówno na jednym, jak i na drugim nagłośnienie nie spełniło moich oczekiwań.

    • 13 5

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Imię deszczu - Piaseczny w Filharmonii

      re: nagłośnienie

      Już nieraz byłem w Filharmonii i też uważam, że nagłośnienie nie jest ,delikatnie mówiąc, idealne - jak na takie miejsce, to powinno być o wieeele lepsze. Nie wiem dlaczego, ale zawsze gdzieś słyszę za dużo basów, albo cały dźwięk gdzieś "upada", a siedziałem już w bardzo różnych miejscach sali. Denerwuje mnie to, że takie ładne i specjalnie wyznaczone miejsce do słuchania muzyki zawsze tę muzykę nieco spłyca. W Gdyni w TM nagłośnienie jest dużo lepsze.

      • 2 0

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Imię deszczu - Piaseczny w Filharmonii

      byłem na koncercie na scenie letniej

      pierwszy raz zdarzyło mi się ze na koncercie przeszkadzały mi rozmowy ludzi stojących za mną a stałem w golden circle.

      • 3 0

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Imię deszczu - Piaseczny w Filharmonii

      nagłośnienie

      Ja też uważam,że poziom nagłośnienia w filharmonii bardzo się pogorszył. Trwa to już dwa a może nawet trzy lata. Przedtem było idealnie.

      • 0 0

  • Tylko dlaczego (a przynajmniej jeszcze wczoraj 27.11) na budynku wyświetla się napis, że 25.11. odbędzie się koncert Awdejewej? Przecież to już było

    • 8 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Sea You 2024

159 - 209 zł
Kup bilet
festiwal muzyczny

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (8 opinii)

(8 opinii)
169 zł
Kup bilet
pop

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Gdańska konferencja dla twórców internetowych nosiła nazwę: