- 1 Skecz o urokach jazdy obwodnicą (46 opinii)
- 2 Afera o kolekcjonerską monsterę (58 opinii)
- 3 Planuj Tydzień: koncerty i wiosenne targi (13 opinii)
- 4 Córka znanego biznesmena w telewizji (327 opinii)
- 5 Mamy to! 24-latek wygrał Ninja Warrior (95 opinii)
- 6 Koniec przygody Hakiela w TzG (49 opinii)
Pierwszy i ostatni koncert Avicii'ego w Polsce
Avicii zagrał na gdańskim stadionie. Niestety, artysta zakazał rejestrowania mediom jego występu.
To będzie największy koncert muzyki klubowej w Polsce w tym roku - zapowiadali organizatorzy wydarzenia. I się nie pomylili. Do Gdańska przyjechały tysiące młodych ludzi z Polski i Europy. Przyjechali tu przede wszystkim dla Avicii'ego, światowej klasy DJ-a. Szwed nie zawiódł ich oczekiwań i dał dobry koncert na gdańskim Stadionie Energa . Jak się okazało był to pierwszy, a zarazem ostatni występ artysty w naszym kraju.
Kilka miesięcy temu Avicii wydał zaskakujące oświadczenie, w którym napisał, że tegoroczna trasa koncertowa będzie ostatnią w jego karierze. Decyzja szwedzkiej gwiazdy zszokowała fanów z całego świata, którzy wciąż nie mogą się z nią pogodzić. Teraz każdy kolejny koncert artysty jest jeszcze bardziej wyjątkowy od poprzedniego. Avicii, a w zasadzie Tim Bergling chce godnie pożegnać się z publicznością, co zresztą było widać podczas piątkowego koncertu w Gdańsku.
Kilka godzin przed rozpoczęciem Music Power Explosion całe Trójmiasto żyło skutkami kilkunastogodzinnej ulewy, która przeszła przez nasz region w czwartek i piątek. Zalania, podtopienia i gigantyczne straty nie pokrzyżowały jednak planów organizatorów, choć początkowo wiele osób miało wątpliwości czy wieczorna impreza na stadionie dojdzie do skutku. Doszła, a wśród 23 tys. uczestników próżno było szukać niezadowolonych i rozczarowanych osób.
Elektryzujący koncert Avicii'ego rozpoczął się o godz. 23. W 1,5-godzinnym show artysta ze Szwecji zaprezentował swoim fanom wachlarz najpopularniejszych utworów. W gdańskim bursztynie wybrzmiały największe hity przeplatane piosenkami innych artystów. Istną euforię wywołały takie przeboje jak: Hey Brother, I Could Be The One, Waiting For Love, Levels, Wake Me Up oraz City Lights.
Gigantyczna scena, gra świateł, lasery, imponujące wizualizacje, wielkie przeboje i przyzwoite nagłośnienie - to przepis na udany koncert, na udany koncert w szwedzkim wydaniu. Avicii z nawiązką wynagrodził polskim fanom jego kilkuletnią absencję w naszym kraju.
Music Power Explosion to jednak nie tylko Avicii. Impreza rozpoczęła się dużo wcześniej, bo już po godz. 17. Występ Avicii'ego poprzedziły dj-sety sześciu artystów. Na scenie zaprezentowali się kolejno: Mafia Mike, Widenski, Warson, Tom Swoon, Modestep i Felix Jaehn. Ten ostatni zdobył popularność dzięki dwóm zremiksowanym hitom: Cheerleader i Ain't Nobody.
Pierwsze koncerty piątkowego wydarzenia nie cieszyły się jednak zbyt dużym zainteresowaniem, przebiegały w iście piknikowej atmosferze, w której uczestniczyła garstka ludzi. Oczywiście im bliżej występu gwiazdy wieczoru - tym na płycie głównej, ale i na trybunach robiło się coraz mniej wolnego miejsca.
Trzeba przyznać, że pierwszy i niestety ostatni koncert Avicii'ego w Polsce był bardzo udany, i już przeszedł do historii.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (115) 6 zablokowanych
-
2016-07-16 09:56
co to za Alicia ?
pierwsze słyszę o takim muzyku.
- 15 2
-
2016-07-16 09:53
Ostatni koncert?ostatnia trasa? :-)
Gosc po prostu chce wiecej zarobic.wiadomo ze na ostatki rzuci sie wiecej ludzi.a swoja droga,dziwne jakiej muzyki slucha dzis gimbaza,liceumy i studenciaki.kiedys sluchalismy innej muzyki.dzis wystarczy,jak koles kreci plytami i puszcza muzyke z komputera :-)
- 20 2
-
2016-07-16 09:44
Za rok błagam o guns n roses w oryginalnym składzie.
- 8 5
-
2016-07-16 09:34
(1)
23 tysiące osób?? ŻENADA
A te trybuny z tyłu to co?? W internecie nie było już biletów na nie a stały puste..- 28 5
-
2016-07-16 09:39
to i tak sporo jak na taka padaczkę
- 34 1
-
2016-07-16 09:14
Co wy opowiadacie za głupoty? Chyba na innych wydarzeniach malkontenci byliśmy. Byłem kiedyś na koncercie Avicii w Dojczach i wyglądało to podobnie. Taki styl. Mi się bardzo podobało, wybawiłam się na maksa :)
- 10 17
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.