• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bajm i Neo-Nówka rozbawili publiczność w Ergo Arenie

Ewa Palińska
16 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
W drugiej części wydarzenia zespół Bajm wykonał swoje największe przeboje, ale również piosenki wykonywane publicznie po raz pierwszy, w wersji akustycznej i niezwykle energetycznej. W drugiej części wydarzenia zespół Bajm wykonał swoje największe przeboje, ale również piosenki wykonywane publicznie po raz pierwszy, w wersji akustycznej i niezwykle energetycznej.

Połączenie występu kabaretu i zespołu popowo - rockowego wydawało się dość odważnym pomysłem, a jednak ryzyko się opłaciło i publiczność, która przybyła w sobotni wieczór do Ergo Areny, bawiła się znakomicie. Występ Neo-Nówki wywołał salwy śmiechu na widowni, Beata Kozidrak skradła serca słuchaczy i gdyby nie fatalne nagłośnienie, z powodu którego zamiast muzyki słyszeliśmy jeden wielki hałas, wieczór można by zaliczyć do bardzo udanych.



Występ Kabaretu Neo - Nówka rozbawił publiczność do łez. Występ Kabaretu Neo - Nówka rozbawił publiczność do łez.
Znakomita muzyka to cecha wspólna obu wczorajszych prezentacji. Na zdj. zespół towarzyszący kabaretowi Neo - Nówka. Znakomita muzyka to cecha wspólna obu wczorajszych prezentacji. Na zdj. zespół towarzyszący kabaretowi Neo - Nówka.
Uśmiechy nie schodziły z twarzy słuchaczy przez całe czterogodzinne show. Uśmiechy nie schodziły z twarzy słuchaczy przez całe czterogodzinne show.
Choć zarówno Neo - Nówka jak i Bajm zajmują w swoich kategoriach pozycje liderów, ich wspólny występ w ramach jednego wydarzenia wydawał mi się swoistym kulturalnym mezaliansem - z jednej strony satyrycy, którzy lubią sobie pożartować w sposób niewybredny, często rubaszny, z drugiej ikona polskiej sceny pop-rockowej, obdarzona wielką klasą, obchodząca w dodatku jubileusz 35- lecia pracy artystycznej. Zastanawiałam się, czy aby na pewno w obu przypadkach grupa docelowa jest ta sama i co za tym idzie, czy fanom kabaretu przypadnie do gustu koncert i vice versa.

Ci jednak, którzy przybyli w sobotni wieczór do Ergo Areny, bez względu na upodobania, mieli wspólny cel - znakomitą zabawę, a tego bez wątpienia, i to w ogromnej dawce, dostarczyli zarówno kabaret Neo - Nówka jak i zespół Bajm.

Neo - Nówka nie potrzebowała nawet czasu na rozgrzewkę, od pierwszej chwili wywołując salwy śmiechu na widowni programem zatytułowanym "Pielgrzymka do miejsc śmiesznych". Satyrycy wzięli na warsztat aktualne wydarzenia polityczne i społeczne, jak np. genderyzm, poselska bilokacja, europoselska "pracowitość, czy blaski i cienie życia małżeńskiego. Inteligentny, cięty dowcip, wspaniałe puenty oraz niebywała wręcz umiejętność dostrzeżenia i uwypuklenia naszych przywar, były godne podziwu i od pierwszej chwili skradły serca publiczności. Siła tkwiła w słowie, dlatego artyści radzili sobie doskonale mimo okrojonej scenografii. Dla mnie prawdziwą perełką był skecz w namiocie, który odbywał się w zasadzie wyłącznie za pomocą słów, z wyłączeniem gry scenicznej. Kabaret Neo - Nówka znany jest ze swoich błyskotliwych, autorskich piosenek, a jednak trójmiejska publiczność tym razem musiała obejść się smakiem, ponieważ fatalne nagłośnienie partii śpiewanych uniemożliwiało zrozumienie tekstu.

Kiepskie nagłośnienie dało się również we znaki fanom zespołu Bajm, ponieważ nie mieli oni możliwości nacieszenia się w pełni muzyką wykonywaną przez artystów. Beata Kozidrak słynie z tego, że do jakości przykłada dużą wagę - na scenie towarzyszą jej rozbudowany zespół oraz chórek, a ona sama nigdy nie śpiewa z playbacku i, jak obiecała podczas sobotniego koncertu, nigdy tego nie zrobi.

Kozidrak na scenie prezentowała się znakomicie. Absorbowała uwagę wymyślnymi kostiumami, zachęcała do zabawy, do słuchaczy odnosiła się ciepło i serdecznie. Jeżeli chodzi o odbiór muzyki to publiczność była podzielona. Najwięksi fani już w pierwszej chwili pobiegli pod scenę, z czasem dołączali do nich kolejni śmiałkowie. Byli jednak i tacy, którzy zdecydowali się słuchać bez opuszczania swoich miejsc, sprawiając przy tym wrażenie, jakby muzyka w ogóle ich nie interesowała. A może po prostu taki był ich sposób na delektowanie się nią?

Największe poruszenie na widowni wywołało wykonanie najsłynniejszych hitów zespołu Bajm, jak np. "Biała armia", "Co mi Panie dasz", "Siedzę i myślę", "O Tobie", czy, na zakończenie, "Ta sama chwila" oraz "Rzeka marzeń" pochodząca ze ścieżki dźwiękowej do filmu " W pustyni i w puszczy". Owacjom nie było końca a artyści odwdzięczyli się za ciepłe przyjęcie wykonując jedną z najpopularniejszych piosenek - "Józek, nie daruję ci tej nocy". Towarzyszący Beacie Kozidrak dziewięcioosobowy zespół zaprezentował się znakomicie, a jednak przez fatalne nagłośnienie nie sposób było się tym nacieszyć i w pełni to docenić. Wspaniałe gitarowe solówki, chórki, perkusja i perkusjonalia ginęły w całym tym hałasie, którego dźwiękowcy nie byli w stanie opanować. Ergo Arena nie ma kiepskiej akustyki, co potwierdził koncert Andre Rieu. Nad dźwiękiem trzeba jednak umieć zapanować!

Kabaretowo - muzyczny wieczór w Ergo Arenie z pewnością można uznać za udany, choć zapewne nie wszyscy zostali usatysfakcjonowani w równym stopniu - komuś bardziej przypadł do gustu kabaret, ktoś inny wolał muzykę. Przeszkadza mi jednak traktowanie tego typu imprez jako pikniku na świeżym powietrzu, gdzie nie obowiązują żadne zasady. Wycieczki po piwo, jedzenie i do toalety w trakcie trwania występów, zwyczajowe spóźnianie się, w niektórych przypadkach nawet o godzinę (z tego z resztą względu opóźniono rozpoczęcie imprezy), głośne rozmowy, przeholowanie z alkoholem, przeszkadzanie innym słuchaczom i wychodzenie w trakcie ostatniego utworu, żeby tylko dopchać się przed innymi do wyjścia - to wszystko świadczy o braku szacunku dla wykonawców, którzy akurat podczas sobotniego wydarzenia wykazali się wielką serdecznością wobec publiczności.

Zobacz fragment występu zespołu Bajm.

Zobacz fragment występu zespołu Bajm.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (93) 4 zablokowane

  • fajny występ i kiepska organizacja

    Dojazd i wyjazd autem dobrze przygotowany. Ruchem na rondach kierowali policjanci. Na parkingu obsługa pomagała w parkowaniu. Potem koszmar. Kilometrowe kolejki do wejścia, brak czytelnego oznakowania wejść, brak informacji. Ludzie lekko ubrani marzli na dworze, bo organizatorzy nie zapewnili właściwej liczby wejść. Panie w szatni miłe i ogarnięte. Natomiast bufet to porażka. Kolejki, płatność kartą tylko w jednej kasie, brak organizacji pracy zaplecza. Ludzie czekali na popcorn i zapiekanki tylko piwo lało się szerokim strumieniem. Przez kolejki opóźnił się występ a organizatorzy zganiają to na spóźnialskich. Występy super. Tylko część ludzi pomyliło Bajm z wykonawcami disco-polo przez co zakłócali nieco odbiór koncertu.

    • 15 3

  • Organizacja koncertu fatalna (2)

    Neo-Nówka słabiutko, wyratowali się starym numerem na bis.

    Bajm za głośno i pretensjonalne zachowanie Beaty, ale w sumie dali czadu

    • 9 22

    • (1)

      chcesz zeby bylo ciszej idz na szachy!

      • 3 10

      • Idziesz na koncert posłuchać muzyki czy żeby było głośno?

        • 1 0

  • koncert

    faktycznie naglosnienie moglo by być lepsze.ale sam koncert super.neo-nowka super skecz z namiotem,ale beata jak zwykle babka z klasa.

    • 11 3

  • porażka organizacyjna!!!!!!

    Ogromne kolejki żeby wejść! Szok! Beznadziejne oznaczenia sektorów, a nawet toalet!!! ludzie błądzili, krążyli po ergo odsyłani przez służby informacyjne z kwitkiem. Obsługa szatni ratowała sytuacje i tłumaczyła ludziom jak dostać się na swoje sektory. Problemy z przejściem na inny poziom, np.żeby kupić kawę, której nie było na 3 poziomie. Raz ochrona pozwalała a raz nie. Kto bardziej się wściekł był puszczany chyba dla spokoju. Ludzie mieli np. na 5 poziomie miejsca, na 1 schodzili na kawę a na 3 kurtki w szatni. Kto odpowiada za ten bajzel?!?! Prawdziwa męczarnia, więcej tam nie wrócę.

    • 22 2

  • neo super

    neo - nówka jak zwykle wymietli :)

    • 11 5

  • Niestety operator dźwięku to porażka..... (2)

    Nie będę opisywał detali braku doświadczenia Pana operatora miksera fonicznego, tylko powiem tyle, że wskaźnik sygnału wyjściowego do zestawu nagłośnieniowego przez całą imprezę był na czerwonym polu co świadczy o kompletnej ignorancji w sprawach audio. Było jeszcze wiele innych mankamentów nagłośnieniowych ale na pewno nie z winy świetnych artystów, którzy dostali dyletanta operatora dźwięku. Potwierdzeniem braku jakości dźwięku jest video relacja na stronie web trójmiesto.

    • 19 3

    • dokładnie! (1)

      na obu filmikach słychać a na jednym dokładnie widać jak sygnał jest przesterowany! - tak jest na KAŻDYM koncercie w tej beznadziejnej Ergo Arenie! KTO TO NAGŁAŚNIA???

      • 7 0

      • kto

        Nagłaśniający to akustyk zespołu

        • 0 0

  • Było suuuper!

    • 1 6

  • Koncert super ale???

    Bajm jak zwykle rewelacja, klasa. Pierwsze 3 utwory czytelne, ale potem baran przy stole mikserskim tak manipulował dźwiękiem że nie raz dźwięki zlepiały się w jeden łomot a ludzie zaczęli wychodzić, bo nie dało się wysiedzieć,(oczywiście nie dotyczy to głuchych, którzy odczytują muze przez wibrację) Czy obsługujący urządzenia dźwiękowe nie wiedzą że dźwięk inaczej rozchodzi się w zamkniętej przestrzeni a inaczej np.: na stadionie w otwartym polu. Większość ludzi ma naprawdę dobry słuch i nie potrzeba wiochy robić. Brakuje niestety niektórym wiedzy.

    • 13 3

  • Koncert świetny ale nagłośnienie!!!!???

    Zgadzam się że przez nagłośnienie można spie....ić tak wspaniały koncert, ten klient przy nagłośnieniu powinien wylecieć za zrobienie takiego syfu, i się zacząć uczyć jak powinno się ustawiać sprzęt aby Wszyscy bez wyjątku byli zadowoleni. może brak mu słuchu albo był w słuchawkach, i myślał że wszystkim się to podoba.
    Szkoda naprawdę szkoda.

    • 8 2

  • Wolę Gdynię Arenę !

    Bardziej kameralnie...nagłośnienie dzięki kotarom zajefajne,a organizacja ok

    • 6 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi Rzeczy Ładnych (2 opinie)

(2 opinie)
15 zł
Kup bilet
targi

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (11 opinii)

(11 opinii)
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Jak nazywał się gdański klub, w którym zrodził się rock'n'roll?