- 1 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (290 opinii)
- 2 Czy marihuana powinna być legalna? (248 opinii)
- 3 Po 30 latach Kaliber 44 wciąż zachwyca (45 opinii)
- 4 Afera o kolekcjonerską monsterę (60 opinii)
- 5 Skecz o urokach jazdy obwodnicą (65 opinii)
- 6 Back to black. Amy nie chciałaby tego oglądać (3 opinie)
Kolejny frekwencyjny sukces Bazaru Vintage w 100czni
Niedzielny Bazar Vinted w 100czni odnotował po raz kolejny frekwencyjny sukces.
Ubrania, galanteria, buty, książki, płyty winylowe, a nawet kasety magnetofonowe - to wszystko, a nawet znacznie więcej, można było nabyć podczas kolejnej edycji Bazaru Vintage Inside, który dziś, w niedzielę 13 lutego, odbywa się pod dachem 100czni. Impreza odniosła frekwencyjny sukces, a kupujący, po intensywnym "przekopywaniu" stoisk w poszukiwaniu skarbów, mogli skosztować oferowanych na miejscu słodkości, skorzystać z oferty baru i odpocząć po zakupowym szaleństwie w przygotowanych specjalnie do tego celu strefach relaksu.
Bazary, targi i warsztaty w Trójmieście - kalendarz imprez
Wielu nie chce też wyrzucać do śmietnika czegoś, co może jeszcze posłużyć komuś innemu. Z myślą o takich osobach organizowane są różnego rodzaju imprezy, podczas których można nie tylko kupić, sprzedać, ale też wymienić się z innymi sprzedającymi swoimi "fantami". I temu właśnie służyła druga już edycja Bazaru Vintage Inside, który w niedzielne południe, w hali zarządzanej przez 100cznię zorganizowali Tosia i Tomek z Kup Sę.
Dyskusja: czy muzyka z Internetu wyprze płyty?
Oblężenie na stoiskach z winylami
Impreza odniosła frekwencyjny sukces, a największe oblężenie przeżywały stoiska z książkami i płytami winylowymi.
- Można znaleźć prawdziwe białe kruki, ale trzeba się nieźle naszukać, bo książki i płyty często nie są w żaden sposób posegregowane i poukładane tematyczne - opowiadał Tomek, którego nie dało się oderwać od stoiska z winylami. - Dokopałem się do kilku płyt z polskim jazzem z lat 80., mam trochę jazzu amerykańskiego i szukam dalej. Najbardziej cieszę się jednak z wydanego w 1985 r. longplaya "Amalgamatu". Zauważyłem go niestety zbyt późno, jak ktoś właśnie finalizował transakcję. Wytłumaczyłem jednak, że płyta ma dla mnie wartość sentymentalną, zaproponowałem dwukrotnie wyższą cenę i nowy nabywca zdecydował się odsprzedać mi krążek.
Stare nuty, książki, znaczki i monety - antykwariaty w Trójmieście
Stoiska pełne białych kruków i wydawniczych ciekawostek
Marcin ma zdecydowanie inne upodobania muzyczne, ale i on przepadł na przeszło godzinę przy stoisku z winylami.
- Lubię muzykę ciężką i dziwną, a tutaj oba te nurty są szeroko reprezentowane - śmiał się, nie przerywając przekopywania kartonów z płytami. - Mam już Black Sabath, jakiś radziecki death metal i coś z muzyki klasycznej dla mojej dziewczyny. Za najtańszy zapłaciłem 23 zł, ceny reszty jeszcze nie poznałem. Przed przepuszczeniem wszystkich oszczędności ratuje mnie tylko to, że nie można tu płacić kartą.
Poszukiwaniu białych kruków bez reszty oddawali się też miłośnicy książek.
- Przeglądamy, kopiemy i już sama nie wiem, czy bardziej jesteśmy zaintrygowani, czy rozbawieni tym, co można tutaj znaleźć - śmiała się Ewa. - W jednym miejscu trafiłam na jakąś książkę Ewy Szelburg-Zerembiny, książki historyczne, podręcznik do zaawansowanej matematyki z 1964 roku czy książkową wersję "Archiwum X". Ja nastawiłam się na szukanie ciekawej literatury anglojęzycznej, żeby poćwiczyć ten język przed maturą. Mam już kilka romansów, coś z fantastyki, jedną książkę biograficzną. Najtańsza książka kosztowała mnie 5 zł, najdroższa 40, ale to unikat, więc nawet się nie targowałam. Teraz robię krótką przerwę, coś zjem, wypiję, odpocznę, a później ruszam na dalsze łowy.
Co zrobić z ubraniami, których już nie nosimy?
Odzież, obuwie, biżuteria
Na stoiskach z odzieżą, galanterią i biżuterią ruch był również spory, ale płynniejszy. Wiele osób przyszło w konkretnym celu - kupić coś wyjątkowego, czego nie znajdziemy dziś na sklepowych półkach. Ceny rozpoczynały się od kilku złotych i w zależności od unikatowości produktu, szły mniej lub bardziej w górę. Wystawiały się zarówno osoby prywatne, jak i ci, którzy na co dzień, profesjonalnie, zajmują się sprzedażą odzieży używanej.
- Ceny są wyższe niż w lumpeksach czy w Internecie, ale żeby tam trafić na jakąś perełkę, to trzeba się sporo naszukać, a ja tego nie potrafię - opowiadała Viola. - Dlatego wolę przyjść na takie imprezy, jak ta dzisiejsza i wybrać coś spośród naprawdę wyjątkowych rzeczy. Nawet jeśli czasem trzeba zapłacić za nie tyle, ile za nowe w sklepie. Dziś na przykład kupiłam fantastyczny, aksamitny płaszcz, szyty na zamówienie, a więc istnieje spora szansa, że nikt inny takiego nie ma. Zapłaciłam za niego 80 zł i uważam, że to dobra cena.
Oprócz ubrań można było też kupić biżuterię, również taką robioną na miejscu, ceramikę, a nawet świece. Po zakupach natomiast skorzystać z oferty gastronomicznej i odpocząć w strefie relaksu.
Bazar Vintage Inside #2 kończy się dziś o godz. 19, więc jeśli mieszkacie blisko stoczni, jeszcze zdążycie go odwiedzić. Udział w imprezie jest bezpłatny, a organizatorzy na wyrywki sprawdzają paszporty covidowe.
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie wybrane
-
2022-02-13 20:02
(3)
Wprawdzie był trochę burdel przy płaceniu za płyty, ale ogólnie impreza super. Szanuję za sprawdzanie paszportów.
- 29 34
-
2022-02-15 13:23
Osobiście powinieneś nosić swój "paszport" w majtkach.
Będziesz czuł się bezpiecznie.
Nie ukradną Ci.
I szanuj go sobie do woli.- 0 1
-
2022-02-14 10:36
(1)
Stocznia jest poza strefą Schengen?
- 5 6
-
2022-02-14 18:45
Nie, jest wolna od szurii.
- 3 7
-
2022-02-14 07:59
Polecam
Inicjatywa fajna ale ceny mocno zawyżone... fajna nazwa bazar vintage ale nie zapominajmy że to lumpeks :) teraz w dobie vinted i szaleńczo rosnącej inflacji bardzo modne...
- 10 1
-
2022-02-13 18:48
super (1)
brawo dla 100czni, ciekawa oferta podczas targów. 100cznia to najlepsza miejscówka w całym kompleksie stoczniowym.
- 17 16
-
2022-02-13 22:25
Może zimą i dobra
Ale latem rośnie konkurencja. Piwo i koncerty wszędzie są.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.