- 1 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (132 opinie)
- 2 Kartonowy Dawid Podsiadło jak żywy (6 opinii)
- 3 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (29 opinii)
- 4 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (9 opinii)
- 5 Męskie Granie 2024: wykonawcy i bilety (72 opinie)
- 6 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (571 opinii)
Bovska na Jarmarku. Relacja z koncertu
W 2016 roku byli Piotr Zioła, Łąki łan, Voo Voo, Organek; rok temu m.in. Ania Dąbrowska, L.U.C. i Julia Pietrucha; a tym razem Mery Spolsky, Natalia Nykiel, Pola Rise, The Dumplings, Łona, Webber & The Pimps i bohaterka sobotniego koncertu - Bovska. Jarmark św. Dominika zmienia się także muzycznie i naprawdę idzie w dobrą stronę.
To nie tylko bardziej zróżnicowana oferta od tego, co było kiedyś, ale też wolna od przaśności i bojaźliwego przekonania o tym, że tylko dawni tytani pokroju Perfect albo De Mono (obojętnie którego) mogą zadowolić tłum. Nie było zresztą innego wyjścia, jeżeli odbiorcami Jarmarku mieli stać się dzisiejsi dwudziesto- i trzydziestolatkowie, bo dla nich kiełbasa z grilla i "Nie płacz Ewka" to marna zachęta w obliczu konkurencyjnych imprez na Ulicy Elektryków czy 100czni.
Organizatorzy Jarmarku św. Dominika postawili na najlepsze możliwe rozwiązanie i zaprosili wykonawców, którzy nie utrzymują się wyłącznie z sylwestrowych występów, ale potrafią przyciągać publiczność także na koncerty klubowe. To zawsze weryfikuje pozycję artysty, bo choć mogłoby się wydawać, że na przykład Doda jest jedną z najjaśniejszych gwiazd w polskiej branży muzycznej, to na jesiennej, biletowanej imprezie raczej nie miałaby szans wybronienia się. Bovska wręcz przeciwnie. Występowała i w gdyńskim Atlanticu, i w gdańskim Starym Maneżu, ma stałą publiczność, która przyjdzie na koncert właśnie dla niej. I tak też stało się w sobotę.
Oczywiście na plenerowej imprezie w centrum przepełnionego turystami miasta nie mogło zabraknąć osób przypadkowych, ale kiedy Magda Grabowska-Wacławek (czyli Bovska) prowokowała publiczność do wspólnego odśpiewywania fragmentów "Póki czas", odpowiadali jej doskonale zaznajomieni z tekstem utworu fani, a jako że Jarmark to impreza skierowana do całych rodzin, na ich barkach często zasiadali młodsi widzowie, dla których być może był to pierwszy koncert w życiu.
Być może także koncert ten będą wspominać jeszcze przez długi czas, bo chociaż sceniczne oblicze grupy to zaledwie trzy osoby (w tym dwie siedzące - perkusista i klawiszowiec), każda z nich doskonale wie, jak zagospodarować przestrzeń. Największe wrażenie robi jednak masywny syntezator Roland JD-XA, który Bovska ustawia niemalże w pionie, pozwalając widzom śledzić każdy ruch placów na klawiaturze.
Wydarzenie, które w nazwie zawiera słowo "jarmark" siłą rzeczy nie może zostać sprofilowane na odbiorcę gustującego w skomplikowanej, eksperymentalnej muzyce (jak chociażby w przypadku Solidarity of Arts). Jarmark św. Dominika to przedsięwzięcie dla mas, ale okazuje się, że nie trzeba sięgać po disco polo albo wykonawców, którzy od dekady nie nagrali nowej płyty, a ich największe przeboje powstawały jeszcze w latach 80.
Pop w ofercie gdańskiego Jarmarku to najciekawszy pop, jaki w Polsce powstaje, nic więc lepszego w takim miejscu, na imprezie o takim charakterze, pojawić się nie mogło. To z jednej strony wartość czysto rozrywkowa, z drugiej także edukacyjna, bo może te wszystkie dzieciaki, które wczoraj z zaciekawieniem wpatrywały się w scenę, będą dorastać w przekonaniu, że właśnie tak brzmi muzyka komercyjna. Mam nadzieję, że ten trend się utrzyma i w kolejnych latach muzyczny program Jarmarku będzie utrzymywał zbliżony poziom.
Wydarzenia
Wydarzenia
Opinie (34) 1 zablokowana
-
2018-08-05 19:25
Nie znam
- 5 0
-
2018-08-06 08:29
Panie Jarosławie...
Panie Jarosławie, jeśli pisze Pan, że "To zawsze weryfikuje pozycję artysty, bo choć mogłoby się wydawać, że na przykład Doda jest jedną z najjaśniejszych gwiazd w polskiej branży muzycznej, to na jesiennej, biletowanej imprezie raczej nie miałaby szans wybronienia się. Bovska wręcz przeciwnie" to widać, że nie ma Pan o tym wszystkim zielonego pojęcia. A szczególnie brak Panu wiedzy o rynku muzycznym i rozrywkowym w Polsce...
Takie (debilne) zdania zawsze weryfikują pozycje dziennikarza :v- 2 0
-
2018-08-07 17:50
bardzo fajny koncert
Wracałam do domu z nucąc jej piosenkę i bardzo się cieszę że nie występował np Sławomir. Teraz z okazji moich Imienin zamierzam sobie kupić jej płytę. Moja 7-letnia córka też stwierdziła ze to był fajny koncert.
- 1 0
-
2018-08-08 22:56
???
A to kto jakaś bovska
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.