- 1 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (147 opinii)
- 2 Grają przeboje największych gwiazd (8 opinii)
- 3 Festiwal filmowy w odmienionej formule (15 opinii)
- 4 Planuj Tydzień: imprezy i majówka (10 opinii)
- 5 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (29 opinii)
- 6 Kartonowy Dawid Podsiadło jak żywy (18 opinii)
Brazylijska diva w Filharmonii
Brazylijska wokalistka Ive Mendes zaśpiewała z okazji 15 urodzin Radia Plus w Filharmonii Bałtyckiej. Zamiast "Happy Birthday" usłyszeliśmy delikatne i zmysłowe bossanovy.
Zobacz więcej zdjęć z koncertu Ives Mendes w Gdańsku
Koncert poprzedziły życzenia urodzinowe dla załogi Radia Plus, która nieprzerwanie od 15 lat, jak podkreślił arcybiskup Tadeusz Gocłowski, nadaje "w prawdzie i miłości". Ive Mendes wpisała się w tę atmosferę opowiadając w przerwach pomiędzy utworami o miłości, Bogu i oddaniu.
Podczas koncertu usłyszeliśmy zarówno najbardziej znane hity Ive, jak "If You leave Me Now", jak również te mniej znane, czyli m.in. zagraną na bis perełkę "Night Night", będąca jednym pierwszych utworów w dorobku artystki. Szkoda że cały koncert nie był utrzymany w tym klimacie.
Niestety oświetleniowiec sprawiał się o wiele gorzej, nie nadążał za wędrującą po widowni Ive, włączając chaotycznie kolejne światła. Dochodziło do zabawnych sytuacji, kiedy na ciemnej sali, zamiast gwiazdy, podświetlony był jeden z rzędów dla słuchaczy.
Szkoda też, że organizator rozprowadził w płatnej dystrybucji zdecydowanie za mało biletów. Na tydzień przed koncertem oficjalnie biletów już nie było, jednak podczas koncertu około 15% miejsc było wolnych. Być może na przyszłość warto postawić na prawdziwych fanów,a nie rozdawać bilety sponsorom?
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (10) 1 zablokowana
-
2007-09-10 13:50
Wczorajszy koncert Ive Mendes
Koncert był bardzo ciekawy, jednakże nie zgodze się z autorem tej relacji jeśli chodzi o nagłośnienie, które było
FATALNE a gra świateł również nie robiła wrażenia. Cały zespól zagrał bardzo profesjonalnie i tego chyba wszyscy się spodziewali gdyż publiczność licznie zgromadziła się w Filharmonii-a nie jak napisał autor, że sala w 1/4 części była pusta(wolnych miejsc było może ok. 30). Nie podobało mi się to, że będąc tam odnosiłem wrażenie, że koncert ten jest grany w głównej mierze dla arcybiskupa...Reasumując, było to godne uwagi wydarzenie i bez wahania pomimo tych minusów przybyłbym jeszcze raz do Filharmoni na koncert tej artystki.- 0 0
-
2007-09-10 15:55
naglosnienie
Co do nagłosnienia: siedziałem w srodkowej częsci widowni i bylo słychac duze trzaski w momencie gdy pojawial sie głęboki bas, cos bylo tam nie tak...
Co do samego koncertu to był bardzo fajny i profesjonalny!!
no i ten dekolt IVE :)- 0 0
-
2007-09-10 15:56
wspanialy wystep
Doskonaly wystep, klimat i atmosfera. Wokalistka dala z siebie wszystko, dojrzala piosenkarka a przy tym piekna i madra kobieta. Jestem pod wrazeniem !!!
- 0 0
-
2007-09-10 15:59
bez przesady
taki sobie koncert, nagłośnieniowiec i oświetleniowiec powinni zastanowić się nad realizacją takich koncertów. Widać było że ona po prostu nie słyszała się momentami.
W skali 0-10 nie więcej niż 6.
Wstawki i komentarze Ive między piosenkami momentami dość żenujące w swej treści.
Instrumentowcy - super.- 0 0
-
2007-09-10 20:39
Uważam, że koncert był bardzo interesujący.Ive ma piękny głos, wygląda całkiem dobrze, język portugalski jest przepiekny, muzycy bylo boscy ale...... Ludzi na widowni było stawczo za mało (15 % wolnych miejsc to niedoszacowanie autora komentarza), spece od światła faktycznie nie nadążali, co było dośc komiczne, bo artystka "ginęła". Co do złotych myśli wygłaszanych przez Ive pomiędzy piosenkami, to byłam powalona na kolana.... bardzo proste podejście do życia, bardzo nieskomplikowane myśli, żenujący przekaz. Lepiej by było gdyby tylko spiewała....Tak poza tym to sukienka tez była nie na miejscu...
- 0 0
-
2007-09-12 12:36
God bless South America and its people!: ))
Yes!, GOD BLESS ALL THE COUNTRIES IN SOUTH AMERICA AND ITS PEOPLE!!!.
- 0 0
-
2007-09-12 14:43
Ive
Nie wiem, co tam kto uslyszal zlego w dzwieku, bo siedzialem w centralnym sektorze i tam dzwiek byl wspanialy. slyszalem kazde slowo, kazdy instrument w doskonalej proporcji. I zadnych trzaskow! Odnosze wrazenie, ze ktos, kto pisze o "fatalnym" naglosnieniu ma swoje ulubione preferencje dzwiekowe, ktore nie koniecznie musza byc akceptowane przez reszte widzow. Zreszta moja rodzina i przyjaciele, ktorzy byli na koncercie byli zachwyceni! A swiatla... Coz, tu "no comments". :-))
- 0 0
-
2007-09-13 12:45
oswietleniowiec zenada
pan P. W. zdecydowanie za duze ambicje i za malo wiedzy...
Ale czego sie mozna spozdziewac po oswietleniowcu ktory ma w biurze wstawione luzko i bardzo czesto urzadza tam schadzki :)- 0 0
-
2007-09-14 17:58
koncert
Ive - ok
ficharmonia - srednio
naglosnienie - ja nie slyszalem trzeskow, ok
wstawki miedzy wystepami - marne
oswietlenie - zenada
luzko w biurze jest bekowe :) tez bym tak chcial, nie ma to jak panstwowa fucha i pewnie placa za nic nie robienie nie wiadomo ile...- 0 0
-
2007-09-15 10:58
koncert
bardzo dobre naglosnienie! troche walilo basem ze sceny, ale to kwestja rozkrecanego wzmacniacza basisty. moze tak lubi? :)))) swiatla do d... nie wiadomo bylo o co chodzi. wstawki textowe - slabiutko. lepiej spiewa niz gada. ogulnie - pozytyw!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.