• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Brazylijska legenda metalu gra w Uchu

Jakub Knera
29 czerwca 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
We wtorkowy wieczór w Uchu zagra Sepultura, ale oprócz niej warto zobaczyć także amerykańską kapelę Rosetta i gdyńską formację Blindead. We wtorkowy wieczór w Uchu zagra Sepultura, ale oprócz niej warto zobaczyć także amerykańską kapelę Rosetta i gdyńską formację Blindead.

We wtorek w Uchu zagra legendarna Sepultura w asyście rewelacyjnej post-metalowej Rosetty z USA oraz naszego lokalnego przedstawiciela doom-metalu, zespołu Blindead.



Gwiazda wieczoru - zespół Sepultura - przed 20 laty był stawiany w jednym rzędzie z takimi grupami jak Slayer, Metallica i Iron Maiden. Brazylijski kwartet rozpoczynał swoją działalność od muzyki deathmetalowej, aby potem przez thrash-metal skierować swoją muzykę ku heavy i groove metalowi. Ich albumy takie jak "Morbid Visions" i "Beneath the Remains" jednym tchem były przez krytyków stawiane w podsumowaniach najważniejszych metalowych albumów w historii. Jednak tak naprawdę dopiero album "Roots" uczynił zespół prawdziwie znanym, głównie za sprawą pomysłowych kompozycji łączących ciężkie gitarowe riffy i specyficzny wokal Maxa Cavalery. Znakiem firmowym zespołu stało się także czerpanie z brazylijskiej muzyki ludowej, dziś zwanej raczej etniczną.

Max Cavalera, najbardziej rozpoznawalny muzyk zespołu, odłączył od grupy po kłótni ze swoim bratem Igorem i założył zespół Soulfly. Nowy wokalista, Derrick Green podzielił fanów zespołu, z których część uznała, że bez Cavalery zespół się skończył.

Później Sepulturę opuścił też drugi z Cavalerów, a z pierwotnego składu pozostali jedynie Andreas Kisser i Paulo Jr.. To właśnie oni, oraz Joan Dolabella na perkusji, nagrali dwa ostatnie koncept-albumy: wydany w 2006 roku "Dante XXI" oparty na słynnej "Boskiej Komedii" oraz wydany przed sześcioma miesiącami "A-lex" bazujący na powieści "Mechaniczna Pomarańcza". W tym składzie grupa wystąpi też we wtorek w Uchu.

Podczas wtorkowego koncertu nie bez znaczenia będzie także występ amerykańskiej formacji space metalowej Rosetta, która od pewnego czasu towarzyszy brazylijskiemu kwartetowi. Ich muzyka to przestrzenne kompozycje przywodzące na myśl zarówno muzykę ambientową, jak i post oraz sludge metal, grany przez Isis i Neurosis. Stopniowe budowanie napięcia w utworach, epicka dramaturgia czy ściany dźwięku połączone z charakterystycznym, przeszywającym i wykrzykiwanym wokalem Michael'a Armine'a to znak rozpoznawczy zespołu.

W podobnych klimatach porusza się także gdyńska kapela Blindead. Autorzy zeszłorocznego, entuzjastycznie przyjętego albumu "Autoscopia/Murder In Phazes", będą promować wydaną przez kilkoma tygodniami epkę "Impulse". Ich kompozycje charakteryzują się ciężkim brzmieniem i powolnym wokalem.

Wtorkowy koncert zapowiada się jako jedno z najciekawszych wydarzeń w roku promujących muzykę metalową w Trójmieście.

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (44)

  • Sepultura skończyła się na Kill'em all ! (6)

    i tyle w temacie

    • 4 13

    • pip (1)

      to akurat byl album metallica

      • 2 7

      • Twoja stara Metalika

        • 7 4

    • kiepska prowokacja

      0/10

      • 4 2

    • Dobrze prawi (1)

      pozdro dla kumatych

      • 3 1

      • pozdro dla Rycha Peji

        • 2 3

    • laik

      co za amatorszczyzna; , może byś najpierw sprawdził co piszesz, człowieku, zanim palniesz coś głupiego...

      • 0 1

  • hehehehe (1)

    kill,em all to metalicca!!!!!! cos ci sie pomylilo chlopcze!!!!

    • 2 4

    • muzycy za dyche

      "coś ci się pomyliło chłopcze"... METALLICA muzyku !!! A Kill'em all jest pierwszą płytą studyjną zespołu Metallica z 1983, wtedy Sepultura dopiero powstawała...

      • 1 1

  • Born Again Anarchist (2)

    Soulfly - Born Again Anarchist

    i wszystko w temacie...

    • 0 0

    • Kil'em all (1)

      Monika brodka tez skonczyla sie na Kill'em all,tak samo jak Ewela Flinta

      • 2 0

      • Tak właśnie a pan Kupicha ciągnie teraz te riffy

        • 0 0

  • (4)

    ok, krotkie pytanko dla osob w temacie, czym rozni sie death,thrash, heavy i groove metal? czy sa to tylko puste hasla...?

    • 1 0

    • Różnią się...

      ...stosunkami głośności wycia do głośności rzężenia i głośności rzężenia do głośności napiep**ania w bębny :) A także częstotliwością spazmów różnych grup mięśni, pozwalających "muzykom" na granie odpowiedniej odmiany.

      TRY - TO RUN - OR HIDE - FROM THE DEATH!
      YOU - WILL BURN - AND BLEED - FROM YOUR HEAD!
      TOTAL DEATH :)

      (i żeby mnie tu zaraz jakiś mądrala nie poprawiał że to nie Sepultura - bo to Kreator ;) )

      • 0 2

    • (1)

      Death od trashu rozni sie tym ze jest groovy

      • 0 1

      • nie ma takiej muzyki jak trash metal...

        • 0 0

    • Encyklopedia metalu na to:

      thrash : różne muzyczne śmieci, często grane na instrumentach znalezionych w śmietnikach,
      death : śmietnikowe instrumenty są bardzo zniszczone, często wystają jakieś ostre krawędzie, co przy wymachiwaniu podczas grania może prowadzić do śmierci któregoś z muzyków, czasem podczas koncertów ginie jakiś gołąbek albo kózka,
      groove : jak już kapela trash/death metalowa pogra kilkanaście lat to zaczyna grać groove - wersja ich normalnej muzy ale na nowiutkich instrumentach, bez ryzyka śmierci, wygodnie, w kapciach.

      • 3 0

  • Death metal - gatunek muzyki heavymetalowej, będący pochodną thrash metalu, powstały na początku lat 80. XX wieku. Nazwa "death (3)

    metal" w dosłownym znaczeniu oznacza "metal śmierci". Za twórcę terminu death metal powszechnie uznawany jest Jeff Becerra Gatunek cechują m.in. charakterystyczna forma ekspresji wokalnej zwana growlingiem, ulegająca na przestrzeni lat zmianom w zależności od radykalizacji brzmieniowej samej muzyki jak i warstwy lirycznej poruszanej przez poszczególne zespoły; nieludzkie głosy (często w postaci odpowiednio spreparowanego krzyku); szybka bądź wolna (czasami bardzo wolna) praca gitar oraz niekiedy perkusyjne blasty. Zwykle wyeksponowana jest technika gry wymagająca wysokich umiejętności. Do muzyki są często dodawane różne dodatkowe dźwięki np. dzwony kościelne czy szum wiatru, głównie we wstępach utworów lub przy zakończeniach. Tradycyjna tematyka tekstów dla tego gatunku porusza zagadnienia okultyzmu, ezoteryki, śmierci (w szerokim tego słowa znaczeniu) w tym eutanazji, aborcji, zbrodni przeciwko ludzkości, morderstw, dzieciobójstwa; także: deprawacji społeczeństwa (kazirodztwo, konsumpcjonizm, akty przemocy, gwałty); oraz zagadnienia związane z Biblią i negatywnymi postaciami (np. diabłami, potworami, mutantami). Satanizm wszelkiej postaci również się pojawia, ale jest jednak domeną black metalu. Są zespoły prezentujące w utworach treści o tematyce społecznej i politycznej (Obituary, Dying Fetus) oraz nawet lirycznych (Death) czy historycznej (Nile). Obecnie w zasadzie nie występują granice tematyczne.

    Do prekursorów gatunku zalicza się m.in. grupy Death, Possessed, Terrorizer, Master, Napalm Death oraz Morbid Angel. Pierwsze nagrania gatunku to m.in Seven Churches autorstwa Possessed, wczesne nagrania demo grupy Death oraz jej pierwszy album zatytułowany Scream Bloody Gore, jednakoż część historyków muzycznych określa owe nagrania jako post thrash metal. W przeciwieństwie do World Downfall autorstwa zespołu Terrorizer z 1989 roku czy też Harmony Corruption grupy Napalm Death wydanego w 1990 roku oraz nagrań brytyjskich grup Bolt Thrower oraz Carcass, szwedzkiego Entombed, nowojorskiego Suffocation oraz florydzkiego Morbid Angel

    • 1 4

    • w wikipedii każdy znaleźć potrafi

      ale własnymi słowami to już duży problem? Kolega pytał czym się RÓŻNIĄ, nie prosił o definicję :)

      • 0 1

    • Jak dla mnie (1)

      prawdziwą pierwszą twarzą deathu był Chuck Schuldiner. Może były wcześniej jakieś Possessed i inne wyziewy, ale Chucka kojarzę najbardziej (pominę fakt że pierwszą kasetą wydaną legalnie było "Human" z wypasioną książeczką :D)

      • 3 0

      • W pełni się zgadzam.

        Moim zdaniem postawił poprzeczkę tak wysoko, że chyba żadna kapela później nie była w stanie nawet otrzeć się o taki poziom. Szkoda, że chłopa już nie ma...

        • 2 0

  • Groove metal (również neo-thrash, half-thrash, post-thrash, power groove) - podgatunek muzyki metalowej, który wyewoluował z thrash metalu na początku lat dziewięćdziesiątych XX w.

    Groove metal powstał z syntezy tradycyjnego thrashowego brzmienia z elementami kilku gatunków muzycznych popularnych w latach osiemdziesiątych, głównie hardcore punka, klasycznego heavy metalu, doom metalu, death metalu i blues rocka.

    Podwaliny pod popularność gatunku położyły takie albumy, jak Vulgar Display of Power Pantery, Chaos A.D. Sepultury, La Sexorcisto: Devil Music vol.1 White Zombie, Slaughter in the Vatican Exhorder czy Burn My Eyes Machine Head.

    • 0 3

  • Heavy metal – gatunek muzyczny, który wyewoluował na przełomie lat 60. i 70. XX wieku, z hard rocka, acid rocka i blues

    rocka, i stał się podłożem kontrkultury metalowców. Zasadniczą różnicą pomiędzy hard rockiem a metalem jest to, że utwory ha Termin "heavy metal" używany jest w dwóch znaczeniach:
    jako ogólna nazwa całego szeregu stylów muzycznych, wywodzących się z heavy metalu; w tym znaczeniu używana jest również ogólna nazwa metal
    oraz jako określenie muzyki granej przez zespoły metalowe w latach 70. i 80. XX wieku; w tym znaczeniu używana jest również nazwa classic metal.
    Początkowy, lecz już wyraźnie ukształtowany heavy metal, można zaobserwować w muzyce grup Led Zeppelin, Budgie, Deep Purple i Black Sabbath. Jeśli chodzi o korzenie, to jedni upatrują prototypu utworu heavymetalowego w piosence The Beatles "Helter-Skelter" (z Białego Albumu) lub The Kinks "You Really Got Me", inni zaś za pierwsze utwory protoheavymetalowe uznają przeboje grupy The Dave Clark Five, szczególnie "Any Way You Want It" i "Glad All Over" z 1964 roku. Zresztą nurt zapoczątkowany przez The Dave Clark Five nazywa się heavy drum albo heavy bass, od ciężkiego, hałaśliwego i agresywnego brzmienia.

    Niejasne jest pochodzenie nazwy heavy metal – istnieje tu kilka wersji. Według jednej z nich pierwszy raz użyto jej w artykule opublikowanym w 1967 roku w piśmie "Rolling Stone" na temat muzyki Jimiego Hendriksa, w którym autor opisywał brzmienie gitarzysty jako (…) heavy metal falling from the sky. Inne źródła odnoszą do opowiadania Williama S. Burroughsa "The Heavy Metal Kid". Wreszcie inni skłonni są wywodzić termin z tekstu piosenki grupy Steppenwolf "Born to Be Wild" (z filmu "Easy Rider"), w którym pojawia się fraza heavy metal thunder, w odniesieniu do dźwięku pędzących motocykli. Należy tutaj nadmienić, że w slangu motocyklistów amerykańskich "heavy metal" jest określeniem na charakterystyczny dźwięk pracy dwucylindrowego silnika motocykla Harley-Davidson. Istotne jest w tym zestawieniu słowo heavy. Nawiązanie do metalu ciężkiego ukryte jest też w nazwie jednego z zespołów, z którego gatunek się wywodzi – Led Zeppelin (Pierwsza nazwa Lead Zeppelin – Ołowiany Zeppelin). Pomysł zmiany nazwy grupy The New Yardbirds na Led Zeppelin powstał po uwadze Keitha Moona z The Who, w której muzykę zespołu określił on jako go over like a lead balloon – "przepływa nad nami jak ołowiany balon" (zeppelin to sterowiec).

    Bez względu na źródła nazwy, już w połowie lat siedemdziesiątych termin heavy metal był powszechnie używany na określenie najcięższego gatunku hard rocka, choć sam styl daleki był wtedy jeszcze od homogeniczności.

    Pierwszą grupą grającą muzykę heavy metal w jej rozwiniętym już kształcie, był Judas Priest. W swej symbolice odnosił się raczej do Black Sabbath niż Led Zeppelin, rozciągając jej granice do ekstremum. Podstawowymi cechami tej muzyki była ostra i dudniąca praca sekcji rytmicznej, dominacja mocno przesterowanej, ostro grającej gitary elektrycznej (u niektórych grup duetu gitar elektrycznych, u Iron Maiden nawet tria). Największą różnorodność można zaobserwować w rodzaju śpiewu. Wokaliści zaadaptowali wiele różnych stylów – od gardłowego, bardzo szorstkiego śpiewu (Bona Scotta i Briana Johnsona z AC/DC), przez growl, aż do śpiewu czystym falsetem (Stratovarius). Do najbardziej znanych grup heavymetalowych tego okresu należały Iron Maiden, AC/DC, Kiss, Judas Priest, Motörhead, Saxon, Blue Öyster Cult, czy Nazareth.

    Początek lat 80. XX wieku był okresem wzmożonej popularności, a jednocześnie wyraźnych jego przemian. Muzyka heavymetalowa, będąca ciągle alternatywnym gatunkiem rocka, zaczyna dominować w radiu i rodzącej się wtedy telewizji muzycznej. Miało to olbrzymi wpływ na zarówno wizualną stronę muzyki, jak i samo jej brzmienie. Choć początkowo muzyka była ostra i agresywna, nastąpiło stopniowe łagodzenie jej brzmienia. Popularność zyskują takie grupy, jak Def Leppard, Van Halen, Scorpions, oraz te zbliżające heavy metal niemal do popowego standardu, jak Bon Jovi, Poison. Do muzyki wprowadzono chórki, instrumenty klawiszowe, a do scenicznej praktyki choreografię, fantazyjne stroje i makijaż. Styl ten w literaturze angielskiej zwany hair metal lub big hair metal, ze względu na wielkie tapirowane fryzury noszone przez muzyków, zapewne doprowadziłby do ostatecznego wtopienia się gatunku w główny nurt rocka, gdyby nie pojawienie się grup, należących do nurtów thrash i death metal. Formacje te przywróciły gatunkowi jego dawną surowość, odzierając go ze wszystkich popowych i medialnych naleciałości. Tak w muzyce jak i prezentacji powrócono do korzeni, dodając jednak więcej subtelności i wewnętrznej złożoności. Za tymi zespołami poszedł cały legion innych grup rockowych, czyniąc heavy metal, coraz częściej nazywany po prostu metalem, jednym z najpopularniejszych i najbardziej żywotnych kierunków we współczesnym rocku. Z czasem też wykształciła się mnogość podgatunków i stylów metalowych, często łączonych z innymi gatunkami muzycznymi (nu metal, hard core, industrial metal).

    Heavy metal to nie tylko gatunek muzyczny, lecz także szeroki nurt we współczesnej kulturze masowej. Gatunek w swej sferze tekstowej odnosił się do modnej fantastyki naukowej, fantasmagorii i humoreski opartej na czarnym humorze. Nie stronił też od poruszania treści religijnych, a raczej antyreligijnych, czy w skrajnych sytuacjach – satanistycznych. Także niektóre grupy metalowe zaadaptowały w swych tekstach skrajne, neonazistowskie i szowinistyczne treści. Muzyka heavy metal była grana niemal wyłącznie przez białych muzyków, więc często kojarzono ją z pewną formą kulturowego rasizmu. Choć satanizm, rasizm i neonazizm stanowiły niewielki margines tego szerokiego nurtu, wielu zaczęło traktować całą muzykę metalową jako skrajny i schyłkowy gatunek muzyki popularnej. Innym aspektem heavy metalu była jego tajemniczość i surowość, nieodparcie kojarzące się z gotykiem.

    Rozpatrywanie muzyki metalowej w kategoriach tradycyjnej estetyki jest bardzo trudne i zwodnicze. Twórcy metalowi, poza wczesnym okresem i czasem hair metal, nie dbali o piękno swej muzyki, przynajmniej w szeroko przyjętym tego słowa znaczeniu. Bardziej interesującym było dla nich wytworzenie odpowiedniego nastroju, zgodność ze standardem i wykonawcza precyzja. Specyfika metalu, a zwłaszcza ekstremalnych jego odmian, powoduje wiele nieporozumień. Zarówno muzykom jak i ich fanom często przypisywany jest satanizm, przy czym zwykle oskarżenia takie wynikają ze stereotypów istniejących w społeczeństwie a nie z analizy twórczości zespołu.

    W okresie największej popularności gatunku rynek muzyczny został zdominowany przez trzy nurty – popową nową falę, rock głównego nurtu i sam heavy metal. Właśnie te dwa ostatnie gatunki sobie przeciwstawiono. Główny nurt reprezentowany przez takie grupy i artystów, jak Dire Straits, Sting czy U2, uznano za tzw. inteligentny rock, gdy metalowi nadano miano prymitywnego rocka. Podział taki był bardzo kontrowersyjny, gdyż w swej muzycznej treści heavy metal często był dużo bardziej złożony niż inteligentny rock. W muzyce tej łatwo jest odnaleźć wpływy muzyki klasycznej, zwłaszcza baroku. Czołowi muzycy metalowi, głównie gitarzyści, przyznawali się do czerpania motywów z Bacha lub Paganiniego, czasem dosłownie, jak użycie przez Accept fragmentu "Dla Elizy" Beethovena w utworze "Metal Heart". Wiele aranżacji metalowych solówek gitarowych do złudzenia przypomina barokowe aranżacje smyczkowe. Instrumentaliści metalowi często też posiadali znakomite umiejętności techniczne, daleko wyprzedzając muzyków grających inne gatunki rocka czy popu. Z drugiej strony jednak subtelności te były niedostrzegalne dla przeciętnego odbiorcy, który słuchał tej muzyki dla tzw. czadu lub zadymy.

    W latach 90. XX wieku heavy metal ciągle był jednym z dominujących gatunków rocka. Jego popularność spowodowała także to, że inne gatunki i style rocka przejęły pewne cechy muzyki metalowej, głównie agresywność i dynamikę. W porównaniu z raczej delikatną muzyką lat osiemdziesiątych, lata dziewięćdziesiąte są okresem dominacji ciężkiego brzmienia także w obrębie głównego nurtu rocka oraz grunge'u, który z heavy metalem jest blisko związany.

    • 4 4

  • Thrash metal (sporadycznie thrash) – gatunek muzyczny, odmiana metalu, będąca połączeniem jego cech charakterystycznych i cech muzyki gatunku punk, mająca swój początek w latach 80. XX wieku w USA.Nazwa gatunku, "thrash"(ang. chłostać), nawiązuje do surowego, agresywnego brzmienia.

    Fuzja tych dwóch gatunków dała w efekcie bardzo szybkie i brutalne kompozycje charakteryzujące się (początkowo) prostymi aranżacjami, agresywnym wokalem, dźwięcznymi solówkami oraz częstymi zmianami rytmu, jak i perkusji przełamującej rytm.

    • 2 4

  • Venom rządzi, rysuj krzyże. W zeszycie.

    • 0 3

  • kiedyś Sepa, teraz Soulfly i Cavalera Conspiracy (2)

    dzisiejsza Sepa to już nie to samo co kiedyś. Zresztą skończyła się dla mnie na Roots. Max powrócił do korzeni i od Dark Ages znowu gra to co lubię.

    • 2 2

    • blablabla

      a Prophecy nie słyszałeś ?
      słuchałeś jakąkolwiek Sepę po Maxie ? np. 2 ostatnie... szczerze wątpię...

      • 1 1

    • No cóż ...

      Proponuję przeczytać recenzję z koncertu .... albo lepiej nie czytaj, bo będziesz żałował, że się tam nie pojawiłeś ;-)

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Co jest symbolem Świętego Patryka?