- 1 Poprosimy o więcej takich jubileuszy (10 opinii)
- 2 Historia o wielkiej podróży, pasji i chorobie (62 opinie)
- 3 Apel do mikołajów na motocyklach (46 opinii)
- 4 Miejski sylwester tylko w Gdańsku (206 opinii)
- 5 Ciężarówka Coca-Coli nie przyjedzie (122 opinie)
- 6 Top 10: najlepsze seriale komediowe (99 opinii)
Bryan Adams i jego koncert życzeń w Ergo Arenie
Energia, witalność, znakomita muzyka oraz charyzma Bryana Adamsa sprawiły, że piątkowy koncert artysty w Ergo Arenie - podobnie jak ten sprzed czterech lat - na długo pozostanie w pamięci rozentuzjazmowanych fanów. Wisienką na torcie był koncert życzeń, podczas którego artysta z zespołem wykonał te piosenki, o które prosili go fani. Owacjom nie było końca.
Muzyka Bryana Adamsa jest jak wino - choć artysta bryluje na scenie muzycznej już od przeszło czterech dekad, jego przeboje nadal brzmią świeżo, a grono wiernych fanów sukcesywnie się powiększa, czego dowodem jest tak ogromny przekrój wiekowy na widowni podczas piątkowego koncertu. Wśród publiczności (a na widowni zasiadło blisko 5 tys. słuchaczy) nie brakowało nastolatków, osób w średnim wieku, a nawet seniorów. Co więcej, w każdej z tych grup można było dopatrzeć się osób, które repertuar Bryana Adamsa znają na wylot - włączały się w śpiewanie nie tylko refrenów, ale i całych piosenek.
Przypomnę, że poprzedni koncert artysty w Trójmieście odbył się w 2015 roku , również w Ergo Arenie. Podczas ponad dwugodzinnego koncertu muzyk wykonał wówczas cały album "Reckless", który patronował trasie. To właśnie na tym wydanym w 1984 roku krążku znajdują się największe przeboje Kanadyjczyka. Tym razem Adams przyjechał do Trójmiasta z zupełnie nowym materiałem, jaki zarejestrował na wydanej w styczniu br. płycie "Shine a Light".
Zobacz fragment koncertu
Wielu muzyków potrzebuje czasu, aby nawiązać kontakt z publicznością i ją rozkręcić. Gwiazdy pokroju Bryana Adamsa posiłkują się czasem supportami, które mają za zadanie przeprowadzić muzyczną rozgrzewkę. Adams takimi półśrodkami posiłkować się nie musi - jego fani są w pełnej gotowości. Wystarczyło, że artysta zagrał pierwsze dźwięki otwierającej koncert "Ultimate Love", a na widowni natychmiast zapanowało szaleństwo.
Koncerty w Trójmieście
Każda kolejna piosenka dodatkowo podkręcała atmosferę na widowni. W programie znalazły się takie hity, jak: "Can't Stop This Thing We Started", "Run To You", "Heaven", "Cloud Number 9", "Summer of '69" czy wreszcie "Here I Am" oraz "(Everything I Do) I Do It For You". Bryan Adams przypomniał jednak fanom, że albumem, który patronuje trasie, jest "Shine a Light". Dodał również, że jest to już jego 14. płyta, co może generować pewne problemy.
- "Shine a Light" to nasza 14. płyta. Problem z posiadania 14 wydanych płyt jest taki, że nie da się wykonać wszystkich piosenek podczas jednego koncertu. Postanowiliśmy zatem wykonać te, które pamiętamy. Wy podsuńcie nam pomysł, a my postaramy się przywołać je w pamięci i dla was wykonać - powiedział Bryan Adams, zapowiadając niezwykły koncert życzeń.
Kiedy dwugodzinne show dobiegło końca, publiczność nie dała artyście zejść ze sceny, nagradzając go gromkimi owacjami na stojąco. W podziękowaniu usłyszeliśmy bogaty pakiet hitów, zakończony m.in. "subtelną" interpretacją "Whiskey in the Jar".
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (59) 3 zablokowane
-
2019-06-22 10:20
Opinia wyróżniona
Koncert świetny! Bryan niesamowity (a specjalną fanką nie jestem więc nie przemawia przez mnie bałwochwalstwo :)): wokalnie znakomity, kontakt z publiką super! Nagłośnienie, o dziwo, ok (trybuna). PS. "Whisky in the Jar" to naprawdę nie tylko Metallica!
- 42 2
-
2019-06-22 13:16
Opinia wyróżniona
I to jest recenzja przez duże 'R' - opis odpowiadający faktom.
Koncert zawodowo. Bryan w znakomitej formie - od wokalnej poprzez mentalną, aż do ruchowej. Gość ma 6 dych, wygląda na góra 40-latka.
- 32 1
-
2019-06-22 16:56
Opinia wyróżniona
Znakomity
Facet w super formie głos , charyzma kilka piosenek grał sam na gitarze i harmonijce ...po ilości osób widać że nie jest to gwiazda na topie Ale koncert mega .
- 14 0
Wszystkie opinie
-
2019-06-22 10:02
Pytanie (4)
A jak tam nagłośnienie w ergo?Cos lepiej czy jak zwykle?
- 7 17
-
2019-06-22 10:06
Ania
Nie wiem jak trybuny, ale na płycie z przodu ok.
- 5 0
-
2019-06-22 10:09
jego ekipa dała radę
brzmiało to wszystko znakomicie
- 9 0
-
2019-06-22 10:17
Ja dobrze słyszałem
- 5 0
-
2019-06-23 13:30
Zawiedziony Robert?
Ludzie piszą że było ok z nagłośnieniem. A Ty to chyba w jakimś biznesie nagłośnieniowym robisz co bo czekasz tylko aż artykuł się pojawi z koncertu i głupie pytanie o nagłośnienie ciach .... Nie od dziś wiadomo że sama halę nie jest problemem tylko ilość i jakość sprzętu oraz nagłośnieniowiec ekipy. Wbij to sobie do głowy
- 1 0
-
2019-06-22 10:05
Ja bym go raczej widział w Dolinie Charlotty. (2)
Czy jak się to tam pisze.
- 12 39
-
2019-06-22 10:39
Z tobą w roli twarzy tej imprezy
- 7 1
-
2019-07-25 00:54
Sam jedź do doliny.
- 0 0
-
2019-06-22 10:11
Bylo super
Bylo super
- 33 1
-
2019-06-22 10:12
Pati
Bylo mega....dziękujemy
- 29 1
-
2019-06-22 10:18
Thin Lizzy (7)
"Whiskey in the Jar" z repertuaru grupy Metallica? Nie bardzo.
- 15 15
-
2019-06-22 11:35
Thin Lizzy (3)
To jest piosenka zespołu Thin Lizzy a Metallica wykonywała tylko jej cover
- 14 2
-
2019-06-22 13:06
(2)
To jest ludowa piosenka irlandzka wykonywna przez wielu.
- 15 1
-
2019-06-22 13:29
(1)
Ale wersja Metalliki jest kopią aranżacji Thin Lizzy
- 3 1
-
2019-06-22 15:14
Bzudra. To zupełnie inna aranżacja.
- 0 1
-
2019-06-22 17:55
Wiedza (2)
To utwór Thin Lizzy Metallica wykonała tylko cover, zresztą udany
- 2 2
-
2019-06-22 18:43
Spoko, redaktorka zaraz poprawi tekst a komentarz oznaczy jako hejt
- 4 0
-
2019-06-22 19:20
to nie jest utwór Thin Lizzy!
- 3 0
-
2019-06-22 10:20
Opinia wyróżniona
Koncert świetny! Bryan niesamowity (a specjalną fanką nie jestem więc nie przemawia przez mnie bałwochwalstwo :)): wokalnie znakomity, kontakt z publiką super! Nagłośnienie, o dziwo, ok (trybuna). PS. "Whisky in the Jar" to naprawdę nie tylko Metallica!
- 42 2
-
2019-06-22 11:17
Przebrzmiały idol lat 80tych... (2)
Jakoś nie trafia do mnie już.
- 5 95
-
2019-06-22 13:36
To idź na Sławomira.
- 21 0
-
2019-06-22 14:12
Kolejny frustrat zza klawiatury...
- 19 0
-
2019-06-22 11:39
Nie kumam (7)
jak on mógl zrobić karierę z tak beznadziejnym i brzydkim głosem.
- 5 99
-
2019-06-22 13:28
Nie karmić trolla
- 11 0
-
2019-06-22 15:34
jaki idol taka publika
jak jesteś z TV jak kiedyś albo zza oceanu to możesz ich osikać a oni powiedzą że była tylko lekka mżawka, znafcy przez duże F.
- 1 5
-
2019-06-22 15:55
(1)
Podaj przykład ładnego głosu, żebym wiedział o jakim guście tu mowa.
- 6 0
-
2019-06-22 17:19
A chociażby Freddy Mercury.Drugi obrzydliwy głos (jak z pi..y włos) to np eunuchowaty głosik Timberlejka.
- 2 7
-
2019-06-22 18:15
Te, Kapuśniaku...
jak usłyszał twoje wycie, to uratował słuchaczy przed takim wyjcem.
- 0 0
-
2019-06-23 18:43
Zależy z kim się przespał
- 0 0
-
2019-07-25 00:56
Raczej ty jesteś beznadziejna/y.
- 0 0
-
2019-06-22 12:26
co to za tekst Trojmiasto ..?
.." byli nawet seniorzy.." ? BA ma 60 lat - to akurat pasuje ! Dobrze, ze byli tez mlodsi
- 29 0
-
2019-06-22 12:52
Sory, dla mnie byl mega nuda. (4)
Czekam na Justin Bieber albo Miley Cyrus
- 2 63
-
2019-06-22 15:10
A ja na Sławomira. (1)
- 5 0
-
2019-06-22 18:03
a ja na Shazzę...
- 0 0
-
2019-06-22 18:32
Kasia ma chyba 20 lat więć czeka na Bibera
- 4 0
-
2019-06-22 18:59
Juztin Bieber takie disco polo po angielsku
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.