• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bryan Adams i jego koncert życzeń w Ergo Arenie

Ewa Palińska
22 czerwca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
W piątkowy wieczór Bryan Adams wystąpił w Ergo Arenie zapewniając publiczności równie znakomitą zabawę, jak podczas poprzedniego koncertu w Polsce, przed czterema laty. W piątkowy wieczór Bryan Adams wystąpił w Ergo Arenie zapewniając publiczności równie znakomitą zabawę, jak podczas poprzedniego koncertu w Polsce, przed czterema laty.

Energia, witalność, znakomita muzyka oraz charyzma Bryana Adamsa sprawiły, że piątkowy koncert artysty w Ergo Arenie - podobnie jak ten sprzed czterech lat - na długo pozostanie w pamięci rozentuzjazmowanych fanów. Wisienką na torcie był koncert życzeń, podczas którego artysta z zespołem wykonał te piosenki, o które prosili go fani. Owacjom nie było końca.



Muzyka Bryana Adamsa jest jak wino - choć artysta bryluje na scenie muzycznej już od przeszło czterech dekad, jego przeboje nadal brzmią świeżo, a grono wiernych fanów sukcesywnie się powiększa, czego dowodem jest tak ogromny przekrój wiekowy na widowni podczas piątkowego koncertu. Wśród publiczności (a na widowni zasiadło blisko 5 tys. słuchaczy) nie brakowało nastolatków, osób w średnim wieku, a nawet seniorów. Co więcej, w każdej z tych grup można było dopatrzeć się osób, które repertuar Bryana Adamsa znają na wylot - włączały się w śpiewanie nie tylko refrenów, ale i całych piosenek.

Przypomnę, że poprzedni koncert artysty w Trójmieście odbył się w 2015 roku , również w Ergo Arenie. Podczas ponad dwugodzinnego koncertu muzyk wykonał wówczas cały album "Reckless", który patronował trasie. To właśnie na tym wydanym w 1984 roku krążku znajdują się największe przeboje Kanadyjczyka. Tym razem Adams przyjechał do Trójmiasta z zupełnie nowym materiałem, jaki zarejestrował na wydanej w styczniu br. płycie "Shine a Light".

Zobacz fragment koncertu

Koncerty Bryana Adamsa to wysokiej klasy wydarzenia wizualno - muzyczne i nie inaczej było tym razem. Prezentowanej muzyce towarzyszyły idealnie zsynchronizowane wizualizacje i animacje, wyświetlane na znajdującym się za sceną ekranie. Niejednokrotnie przemycano w tych wizualizacjach teksty, aby ułatwić publiczności włączenie się do wspólnego śpiewania. Wierni fani takich udogodnień jednak wcale nie potrzebowali, bo teksty piosenek - również tych najnowszych - doskonale znali na pamięć.

Wielu muzyków potrzebuje czasu, aby nawiązać kontakt z publicznością i ją rozkręcić. Gwiazdy pokroju Bryana Adamsa posiłkują się czasem supportami, które mają za zadanie przeprowadzić muzyczną rozgrzewkę. Adams takimi półśrodkami posiłkować się nie musi - jego fani są w pełnej gotowości. Wystarczyło, że artysta zagrał pierwsze dźwięki otwierającej koncert "Ultimate Love", a na widowni natychmiast zapanowało szaleństwo.

Koncerty w Trójmieście


Każda kolejna piosenka dodatkowo podkręcała atmosferę na widowni. W programie znalazły się takie hity, jak: "Can't Stop This Thing We Started", "Run To You", "Heaven", "Cloud Number 9", "Summer of '69" czy wreszcie "Here I Am" oraz "(Everything I Do) I Do It For You". Bryan Adams przypomniał jednak fanom, że albumem, który patronuje trasie, jest "Shine a Light". Dodał również, że jest to już jego 14. płyta, co może generować pewne problemy.

- "Shine a Light" to nasza 14. płyta. Problem z posiadania 14 wydanych płyt jest taki, że nie da się wykonać wszystkich piosenek podczas jednego koncertu. Postanowiliśmy zatem wykonać te, które pamiętamy. Wy podsuńcie nam pomysł, a my postaramy się przywołać je w pamięci i dla was wykonać - powiedział Bryan Adams, zapowiadając niezwykły koncert życzeń.
Fani byli zachwyceni taką propozycją i natychmiast zaczęli podrzucać artyście tytuły piosenek, których chcieliby posłuchać. Bryan Adams wszedł z nimi w cudowny dialog, rzucał cięte riposty, czarował, kokietował i z niesamowitą finezją realizował ich wszelkie muzyczne życzenia.

Kiedy dwugodzinne show dobiegło końca, publiczność nie dała artyście zejść ze sceny, nagradzając go gromkimi owacjami na stojąco. W podziękowaniu usłyszeliśmy bogaty pakiet hitów, zakończony m.in. "subtelną" interpretacją "Whiskey in the Jar".

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (59) 3 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Nie kumam (7)

    jak on mógl zrobić karierę z tak beznadziejnym i brzydkim głosem.

    • 5 99

    • Raczej ty jesteś beznadziejna/y.

      • 0 0

    • Zależy z kim się przespał

      • 0 0

    • Te, Kapuśniaku...

      jak usłyszał twoje wycie, to uratował słuchaczy przed takim wyjcem.

      • 0 0

    • (1)

      Podaj przykład ładnego głosu, żebym wiedział o jakim guście tu mowa.

      • 6 0

      • A chociażby Freddy Mercury.Drugi obrzydliwy głos (jak z pi..y włos) to np eunuchowaty głosik Timberlejka.

        • 2 7

    • jaki idol taka publika

      jak jesteś z TV jak kiedyś albo zza oceanu to możesz ich osikać a oni powiedzą że była tylko lekka mżawka, znafcy przez duże F.

      • 1 5

    • Nie karmić trolla

      • 11 0

  • Ja bym go raczej widział w Dolinie Charlotty. (2)

    Czy jak się to tam pisze.

    • 12 39

    • Sam jedź do doliny.

      • 0 0

    • Z tobą w roli twarzy tej imprezy

      • 7 1

  • Było Mega Zaje....fajnie.
    Bawiłam się z siostrą i całą publicznością. SUPER!!!
    Oby więcej takich koncertów w 3-miesie.
    Pozdrawiam, także malkontentów.

    • 0 0

  • Black Napkins (1)

    To jest dopiero kosmiczny utwór, kto nie zna to polecam, kto zna to pięknie

    • 2 0

    • Spoko podobało mi się, ale to nie jest B. A.

      • 0 0

  • polska jest jak park jurajski

    gdy nadchodzi ich czas dinozaury przychodza tu zlozyc swoje stare kosci

    • 0 1

  • Świetny koncert!!!

    • 0 0

  • genialny koncert

    genialny koncert! To było niewątpliwie święto rocka dla Trójmiasta! Bryan cały czas na najwyższym poziomie! Niezapomniane chwile spędzone w Ergo!!!

    • 1 0

  • (2)

    A będzie też w Gdańsku koncert Bruce'a Springsteena ?

    • 11 0

    • (1)

      Oprócz U2, Boss to najbardziej wyczekiwany przeze mnie Artysta. Oby kiedyś się udało.

      A Bryan Adams - petarda!

      • 9 1

      • Boss ma już 70 lat, wiec to "kiedyś" powinno być jak najszybciej.

        • 1 0

  • Do Kasia

    Bieber .....wymodelowany nudziarz.

    • 1 0

  • Bieber

    miałczy ,a nie śpiewa .

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (1 opinia)

(1 opinia)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Jarmark Św. Dominika organizowany jest: