• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Były i nie ma. Duże imprezy, które zniknęły z Trójmiasta

Alicja Olkowska
26 września 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
  • Festiwal Gdańsk Dźwiga Muzę w 2013 roku. Na scenie wystąpili m.in. Strachy Na Lachy.
  • Gdańsk Dźwiga Muzę to cykliczna impreza, która na przestrzeni lat kilkukrotnie zmieniała formułę - sama zresztą była poszerzoną kontynuacją koncertów w ramach Muzycznego Lata.
  • Warsztaty dancehall queen style w ramach festiwalu Gdańsk Dźwiga Muzę.
  • Warsztaty dancehall queen style w ramach festiwalu Gdańsk Dźwiga Muzę.
  • W Trójmieście dzieje się sporo, ale niektórych imprez już nie uświadczymy. Mowa m.in. o festiwalu Gdańsk Dźwiga Muzę.
  • Hey 20.07.2014 Festiwal Gdańsk Dźwiga Muzę

Mieszkańcy Trójmiasta raczej nie mogą narzekać na brak wydarzeń rozrywkowo-kulturalnych, co widać choćby po naszym Kalendarzu imprez - pełen jest koncertów, spektakli, spotkań i sportowych atrakcji. Nie znaczy to jednak, że z przestrzeni nie znikają fajne imprezy, które cieszą się zainteresowaniem. Poniżej zestawienie festiwali, na które wiele osób co roku czekało i chętnie brało w nich udział. Pamiętacie je? Zauważyliście w ogóle, że już nie są organizowane?



Nadchodzące festiwale w Trójmieście


Gdańsk Dźwiga Muzę (2009-2018)



Którego z wymienionych festiwali najbardziej ci brakuje?

Cykliczna impreza, która na przestrzeni lat kilkukrotnie zmieniała formułę - sama zresztą była poszerzoną kontynuacją koncertów w ramach Muzycznego Lata, odbywających się w każdy weekend lipca.

Pierwsza edycja GDM odbyła się w 2009 r., a każda kolejna proponowała coś zupełnie innego. Tak było np. gdy do organizacji włączyła się stacja MTV i sprowadziła na scenę zagranicznych artystów, za to okroiła festiwal do dwóch dni. Rok później wydarzenie było już zdominowane przez muzykę taneczną. W kolejnych latach zresztą taniec i warsztaty z najlepszymi choreografami stały się znakiem rozpoznawczym wydarzenia.

Organizatorzy starali się nadążyć za modą i każdą edycję próbowali dopasować do tego, co aktualnie jest najchętniej słuchane - być może dlatego GDM był z jednej strony tak ciekawym zjawiskiem na rozrywkowej mapie Gdańska, ale też bardzo nierównym i chaotycznym. W swoich najlepszych czasach potrafił jednak ściągnąć na plac Zebrań Ludowych prawdziwe tłumy.

Ostatnia edycja odbyła się w 2018 r., zaś w 2019 r. władze Gdańska podjęły decyzję o likwidacji festiwalu.

Beach Party (2004-2010)



Beach Party Gdynia 2008

- "Viva Club Sopot już w sobotę, 31 lipca, organizuje imprezę pod hasłem Sobota Beach Party Sopot 2004. Na plaży przed klubem stanie ogromna scena. Niebo rozświetlą specjalne jupitery, przez całą noc tańczyć będzie 30 tancerek i tancerzy prosto z Ibizy. Tej nocy zagrają m.in. DJ Dean, DJ Peran Van Dijk" - tak zapowiadaliśmy pierwszą edycję Beach Party w Sopocie w 2004 r., imprezy, która bardzo szybko poszerzyła formułę do dwóch dni i już rok później przeniosła się na plażę w Gdyni.

W ramach Beach Party zagrali najlepsi przedstawiciele światowej muzyki klubowej. Imponująca była też jak na te czasy powiększająca się z roku na rok ruchoma scena z wybiegiem, na którym tańczyły, jak zapewniali organizatorzy, tancerki z Ibizy, ówczesnej mekki imprezowiczów z całej Europy. Całości dopełniały pokazy laserowe, pirotechniczne oraz ogromne telebimy, kurtyny diodowe i wizualizacje.

Festiwal Polskich Wideoklipów Yach Film (od 1991 do 2016 r. w Gdańsku)



Yach Film Festiwal w Sfinksie w Sopocie (1996 rok)


Kolejny lokalny ewenement na skalę europejską - tego typu imprez, mimo ogromnej popularności teledysków i stacji muzycznych, po prostu nie organizowano. W latach 90. w Polsce Yach Film Festiwal był na tyle ważnym, kulturalnym wydarzeniem, że transmitowały go główne kanały telewizyjne, a o zwycięskich klipach mówiło się potem tygodniami.

Wszystko zaczęło się w Bydgoszczy w 1989 r., gdy Yach Paszkiewicz i jego żona Magda Kunicka po razy pierwszy zorganizowali konkurs na najlepszy teledysk. W 1991 r. impreza przeniosła się do Gdańska i trwała tu aż do 2016 r. W 2017 r. Yachy trafiły do Opola, a w 2019 r. do Łodzi.

  • Festiwal Yach Film 1999 w Gdańsku. Pod krzesłem Munka Staszczyka pękła szklana podłoga i runął na podłogę. Występu jednak nie przerwano, a Muniek śpiewał na leżąco.
  • Gala wręczenia Yachow w kościele św. Jana w Gdańsku. Na zdjęciu: Konjo i Maciej Maleńczuk, zdobywca Yacha za najlepszą kreację aktorską. 2003 rok.
  • Yach Paszkiewicz podczas gali festiwalu, klub B90, 2015 rok.
  • Prowadzący galę Yach Film festiwal w 2015 roku, klub B90.
Niestety po 2010 r. ranga Yachów zaczęła maleć, aż w końcu przestała być zjawiskiem o zasięgu ogólnopolskim. Jedną z przyczyn była śmierć Paszkiewicza w 2017 r., oddanego idei człowieka, który robił wszystko, by konkurs liczył się w branży. Jednak tak naprawdę Yachy stały się ofiarą zmieniającej się popkultury i jej odbiorców. To czas je zweryfikował i pokazał, że moda na teledyski, tak jak i na stacje telewizyjne je emitujące, pokroju MTV, bezpowrotnie minęła.

Najbardziej znane trójmiejskie zespoły lat 90. Najbardziej znane trójmiejskie zespoły lat 90.

Festiwal Dobrego Humoru (2000-2014)



  • VI Festiwal Dobrego Humoru w Gdańsku. Na zdjęciu: Anna Przybylska i Szymon Majewski, 2005 rok.
  • Festiwal Dobrego Humoru w 2000 roku. Na zdjęciu: Cezary Żak i Artur Barciś w festiwalowych melonikach.
  • Festiwal Dobrego Humoru w 2000 roku. Bohaterowie serialu "Kiepscy": "Waldus" - Bartek Żukowski, "Halinka" - Marzena Kipiel-Sztuka i "Boczek" - Dariusz Gnatowski.
Cykliczna impreza, na którą zjeżdżali najpopularniejsi polscy komicy, kabareciarze i aktorzy komediowi, długo cieszyła się dużym zainteresowaniem gdańszczan, zwłaszcza że towarzyszyły jej dodatkowe i, co ważne, darmowe atrakcje dla mieszkańców, takie jak: biesiady, plenerowe pokazy gotowania, projekcje filmowe i parady.

Ostatnie edycje były jednak tak ubogie programowo i zamknięte dla widzów, że wydarzenie mało kogo już interesowało. Np. w ramach XI Festiwalu Dobrego Humoru przygotowano zaledwie cztery imprezy, z czego tylko dwie otwarte dla publiczności. Ostatnią odsłonę festiwalu w 2014 r. skrócono z kilku dni do zaledwie jednego popołudnia. Słabe recenzje lokalnych mediów tylko utwierdziły organizatorów, że nie ma już sensu wracać do tego formatu.

Festiwal Dobrego Humoru: wielka klapa zamiast wielkiego powrotu Festiwal Dobrego Humoru: wielka klapa zamiast wielkiego powrotu

Dwa Teatry (2001-2019)



  • Dwa Teatry, Festiwal Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej, 2016 rok.
  • XIV Festiwal Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej "Dwa Teatry", uroczyste otwarcie, Sopot.
  • Grażyna Torbicka i Artur Orzech - prowadzący XIV Festiwal Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej "Dwa Teatry", 2014 rok.
Kolejny wakacyjny festiwal, który zniknął z trójmiejskiego kalendarza na dobre (od 2020 r. odbywa się w Zamościu). Szkoda go bardzo, bo była to wyjątkowa okazja do obejrzenia najlepszych produkcji Teatru Telewizji Polskiej i wysłuchania najciekawszych radiowych słuchowisk oraz spotkania z wybitnymi aktorami. Był czas, że Dwa Teatry kojarzyły się tylko pozytywnie, przyciągały mieszkańców Trójmiasta i turystów, oferując ambitną rozrywkę, która pasowała do klimatu Sopotu.

Ostatnia sopocka edycja była już głównie dla wtajemniczonych: choć program obfitował w projekcje i słuchowiska, wymowna była niska frekwencja. Odpowiedzialni za nią byli m.in. organizatorzy, którzy w 2019 r. niespecjalnie starali się wypromować swoją imprezę: reklamowali wydarzenie tylko i wyłącznie na swoich antenach i rozgłośniach, do wielu potencjalnie zainteresowanych osób w ogóle nie docierając.

Baltic Games (2008-2019)



Ekstremalne emocje pod Stadionem Energa w Gdańsku


To był pierwszy festiwal dla pasjonatów sportów ekstremalnych w Trójmieście. Czego tam nie było! Były ewolucje na motocyklach crossowych, zawody deskorolkowe na ogromnym skateparku, bitwy taneczne i koncerty, krótko mówiąc: efektowne, trwające kilka dni widowisko. Przez lata formuła imprezy była tak atrakcyjna, że przyciągała do Gdańska uczestników z całej Europy. Aż w końcu przyszła pandemia i uziemiła festiwal, który na dobre został wykreślony z kalendarza.

Mimo zakończenia przygody z Baltic Games organizatorzy nie odcięli się całkowicie od sportów ekstremalnych i zaczęli organizować w kraju cykl Freestyle Heroes, który niedawno gościł także w Trójmieście.

Wdycham spaliny, w ustach mam smak benzyny. Freestyle Heroes w Ergo Arenie Wdycham spaliny, w ustach mam smak benzyny. Freestyle Heroes w Ergo Arenie

Opinie (57) 3 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Festiwal Rytmu i Ognia FROG (1)

    Bardzo mi brakuje tej imprezy.

    • 6 4

    • Dokładnie

      • 0 0

  • Gdańsk dźwiga muzę był już w 2008 roku (1)

    Super seria koncertów, w tym Ira i Coma.

    • 10 6

    • To było Muzyczne Lato :)

      Potem z Muzycznego Lata zrobił się Gdańsk Dźwiga Muzę, sprawdź na ich stronie na FB, jest historia

      • 8 2

  • (1)

    Imprezy w Gdańsku zawsze były na siłę i wydumane. Miasto jednego jarmarku, ale za to jakiego ;P

    • 13 22

    • Co ty wiesz, w nogach śpisz

      Lepiej nie wychodzić z domu i jedyny kontakt z muzyką mieć w postaci transmisji hejnału z wieży Kościoła Mariackiego w Krakowie w reżimowym radiu :)

      • 4 8

  • Coraz gorzej

    Gdzie te koncerty które sie odbywały w ramach jarmarku, co się stało z ofertą koncertową, jak to jest że na fajne koncerty to teraz trzeba jechać do Pruszcza... ech. Kiedyś koncerty w każdy letni weekend a teraz co?

    • 17 4

  • I bardzo dobrze. Jest tu wystarczająco dużo hałasu i przyjezdnych.

    • 5 21

  • Opinia wyróżniona

    Muzyczne Lato z LG (2)

    Jedyna fajna impreza, której żal. Przez całe wakacje, co tydzień 2 duże koncerty. Wykonawcy zróżnicowani, ale raczej czołówka w tamtym czasie. Duża scena na Placu Zebrań Ludowych. I do tego za darmo. Później, już tylko gorzej.

    • 64 3

    • pamietam

      To były świetne czasy na koncertach:)

      • 12 1

    • zwłąszcza gdy impreza się odbywała w Brzeźnie

      Przez całe wakacje w soboty i niedziele dobry koncert. Później gdy przenieśli na plac zebrań impreza się bardzo skurczyła i koncertów było dużo mniej.

      • 16 2

  • Brakuję też corocznego Kinder Planeta w Gdyni :-(

    Ktoś wie czy jeszcze będzie?

    • 1 4

  • Solidarność sztuki (1)

    Nie napiszę w oryginale bo filtr antyspamowy wywala....

    • 6 1

    • Dokładnie, największa strata

      • 2 1

  • Kochajmy duże imprezy bo tak szybko znikają (1)

    • 4 3

    • Nie ma kasy na imprezy

      bo Gdańsk i Gdynia musi spłacać stadiony. Tak więc bierzesz odtwarzacz mp3 i pod stadion. Poza tym Lotos już też nie sypnie kasą. No chyba, że Pcimek
      będzie miał dobry humor.

      • 4 1

  • (2)

    Niech tylko przeniosą gdzieś dalej Opener i będzie git;)

    • 11 8

    • Do ciebie na wioskę do remizy.

      Ahahahaha.

      • 2 2

    • Git to będzie jak zaczniesz grypsować

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi Rzeczy Ładnych

15 zł
Kup bilet
targi

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (8 opinii)

(8 opinii)
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Z jakiego miasta pochodzi Alicja Długosz, uczestniczka siódmej edycji programu Hotel Paradise?