• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chłopaki z (ambitnej) dzielnicy

13 września 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Hip-hop, ktory nie ma nic wspólnego z rymującymi o dziewczynach i furach składami na pograniczu hip-hopu i disco polo to propozycja gdańskich muzyków z Wydźwięku Pojęć i ich premierowej płyty "W wersach zwroty". Teksty pisane i rapowane prosto z serca, w niebanalny sposób opisują świat i jego złożoność.

- Każdy tekst ma jakieś drugie dno. Interpretacja i jego znalezienie należy do słuchacza, jeśli je znajdzie - to dobrze, jeśli nie - to też fajnie. Utwory dają pełną dowolność, zachęcają do indywidualnego potoku myśli - przyznają wykonawcy.

- Nie chodzi o to żeby coś w ogóle powiedzieć, ale jak to powiedzieć - twierdzi dżeju, wokalista grupy. - W moich tekstach nie ma prostych, standardowych rymów. Stawiam na połączenie formy z treścią.

Teksty to nie wszystko. Muzyka, podkłady, wszystko to, co tworzy hip-hop. Tu też nie mamy do czynienia z prostym bitem: przybitka, stopa, werbel. Tworzący muzykę JayFon i Szu mają solidne muzyczne wykształcenie, obaj nadal rozwijają się pod okiem specjalistów w szkole muzycznej drugiego stopnia: JayFon gra na puzonie, a Szu na trąbce. Muzyczne wykształcenie chłopaków dobrze słychać w utworach Wydźwięku Pojęć.

Teksty i melodie powstały z potrzeby serca, a nie z potrzeby zaistnienia i zarobienia - jak sami mówią - szybkiej kasy, na szybkim hip - hopie. - Rymujemy dla siebie i od siebie, nie dla komercji i uznania, czy numerków na listach przebojów. I w tym jest nasz komfort. Do nikogo nie musimy się dostosowywać i nic zmieniać, to, co jest produktem finalnym, czyli płytą, jest od początku do końca nasze - twierdzą.

Własny tok rozumowania to myśl przewodnia składu. Sama nazwa: Wydźwięk Pojęć to pokazuje. dżeju tak ją tłumaczy: Wy - czyli odbiorcy, słuchacze; dźwięk - czyli muzyka, pojęć - czyli słowa niosące przesłanie.

Wszystko to składa się na "W wersach zwroty", czyli debiutancka płytę. Teksty zbierane od 2003 roku, podkłady też skrzętnie chowane od dłuższego czasu. Szu, JayFon, dżeju - w tym składzie od dwóch lat. Ostrzegają, że obecna płyta to tylko przedsmak tego, co potrafią i co siedzi im głęboko w sercu. Zbierają już materiał na kolejny, większy album. Póki co "W wersach zwroty": - Jeśli dżeju płynie, to czemu ty nie popłyniesz?
"W wersach zwroty"

O tej płycie trudno wypowiedzieć się jednoznacznie. Najlepszym wyjściem byłoby chyba napisanie dwóch osobnych recenzji: jednej dotyczącej warstwy tekstowej, drugiej dotyczącej podkładów.

Do pierwszej części mam kilka zastrzeżeń. Pierwsze, co się nasuwa po włączeniu płyty, to niestety wyraźnie słyszalna dominacja MC (dżeju) nad podkładami. Piszę niestety, gdyż jego głos nie należy do tych, które "pieszczą" ucho. Głupotą byłoby czepianie się barwy głosu, ale już na flow ma dżeju wpływ decydujący, a ten przypomina wyścigi samochodów rajdowych. Ilości tekstu jakie "wyrzuca" z siebie są imponujące, ale momentami bałem się, czy aby dotrwa do końca kawałka i będzie mógł w końcu nabrać powietrza. Piszę o tym tylko dlatego, że te niedociągnięcia w formie bardzo przysłaniają treść utworów. A o tej powiem, że nie powala na kolana. Zdecydowanie najczęściej pojawia się motyw palenia ganji, który jest już chyba mocno wyeksploatowany. Lepiej jest w "Wartko wyjdź na spacer..." czy w "Wyrazów Walc". Widać, że MC ma potencjał, tylko jeszcze nie za bardzo wie, o czym chce mówić.

Natomiast, co do podkładów to chylę czoła przed ich autorami (Szu i JayFon). Przede wszystkim są one bardzo zróżnicowane: od dość mrocznych - "KO","Z problemami wojna", przez niezwykle melodyjną i miękko pulsującą "Operację Chmurka" (która jest dla mnie numerem jeden na płycie), po "baunsujące" - "Byłem, Jestem, Będę". Ciekawe sample, bit często zmieniający rytm, raz złożoność brzmień, a za chwilę świetnie dobrana prostota. Aż żal bierze momentami, że na pilocie nie ma przycisku 'wyłącz wokal'. Przydałaby się wersja instrumentalna płyty.

"W wersach zwroty" warto posłuchać. I na pewno warto zaczekać na kolejne produkcje.

Maciek Sawicki

Opinie (7)

  • elo mortadelo

    cześć ziomale jo jo jo mam dlawas info jo jo jo czego tu chcecie mam w nosie to jo jo jo jestem wesły jo jo oj oj oj oj s****a kujawiaka

    • 0 0

  • hurra !!!

    A ja czekam na wasz teledysk w Polskiej Vivie:D !
    No to co 3miasto? zakładamy fanklub:D

    • 0 0

  • jaki beton?

    we wrzeszczu, nie ma betonu...

    łi smołk marihułanaaaaaaaaaaa

    • 0 0

  • nie jaram sie

    płyta mi sie nie podoba. jest słaba na obecne czasy za to była by spoko w 98-99

    • 0 0

  • hmmmm

    a hary dotyka mnie po nocach

    • 0 0

  • 98-99??

    jak płyta utrzymana w stylistyce hip hopowej, na której są kawałki pod bity nie tylko typowo hip hopowe moze byc taka jak w roku 99 lub 98 skoro nikt nie nagrywal w tamtym czasie pod takie podkłady???

    • 0 0

  • ehhhhh

    nie tylko ciebie

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi Rzeczy Ładnych

15 zł
Kup bilet
targi

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (8 opinii)

(8 opinii)
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W 1979 roku zespół Boney M na festiwalu w Sopocie zaśpiewali zakazaną piosenkę. O jaki utwór chodzi?