- 1 Poprosimy o więcej takich jubileuszy (10 opinii)
- 2 Historia o wielkiej podróży, pasji i chorobie (62 opinie)
- 3 Apel do mikołajów na motocyklach (46 opinii)
- 4 Miejski sylwester tylko w Gdańsku (206 opinii)
- 5 Ciężarówka Coca-Coli nie przyjedzie (122 opinie)
- 6 Top 10: najlepsze seriale komediowe (99 opinii)
Co wiszące Porsche robiło na Molo Południowym? Tajemnica wyjaśniona
Zgasły romans: film o nieszczęśliwej miłości syreny i marynarza
23 listopada ukazał się film, w którym poznajemy historię auta z Mola Południowego
W lipcu tego roku na Molo Południowym, tuż za Akwarium Gdyńskim w Gdyni, pojawiła się tajemnicza widowiskowa instalacja: samochód zawieszony na wielkim dźwigu. Pod grubą warstwą sztucznej rafy koralowej kryło się Porsche 911. Dziś już wiemy, że cała akcja jest częścią kampanii promocyjnej znanego producenta aut. Sama instalacja była także jedną z atrakcji cyklicznego festiwalu Gdynia Design Days. Muzykę do klipu skomponowała trójmiejska pianistka Hania Rani.
Wystawy i inspirujące spotkania w Trójmieście
Turyści spacerujący w lipcu po Molo Południowym nie kryli zdziwienia zagadkowym pojazdem, który zawisł nad ich głowami. Otulone sztucznymi koralowcami, muszlami i ukwiałami słynne Porsche 911 wyglądało tak, jakby pod wodą przeleżało kilka dekad. Instalacja "Sunken Romance/Zgasły romans" Ady Zielińskiej i Rafała Dominika okazała się opowieścią o zaklętej w aucie... bałtyckiej syrenie. Właśnie ukazał się trzyminutowy film w reżyserii wspomnianej Ady Zielińskiej i Dominika Panasiuka, który wyjaśnia, co przydarzyło się "czerwonej strzale".
Otóż dawno temu w Bałtyku żyła rodzina syren o imieniu Carrera. Nadprzyrodzone istoty potrafiły przemieniać się w samochód, który poruszał się po podwodnych autostradach. Pewnego dnia syreny zwabiły swoim śpiewem młodych marynarzy, którzy bez wahania wskoczyli do wody, mimo że szli na zatracenie, by umrzeć w głębinach i przemienić się w wodorosty i morską pianę.
Instalacja w Gdyni z lata 2022: samochód na Molo Południowym
Film reklamowy ma jeszcze jeden, oprócz Gdyni, trójmiejski akcent: muzykę cenionej w Polsce i na świecie pianistki i kompozytorki Hani Rani.
Sceny do klipu kręcono jednak nie w Trójmieście, a w Ustce. Tutaj, w Gdyni, zaprezentowano za to pokryte koralowcami auto. Wisiało na dźwigu przez kilka dni, będąc dla wielu oryginalną niespodzianką i wdzięcznym obiektem zdjęć. Niektórzy doszukiwali się w nim metafory zanieczyszczonego morza lub nieodkrytych skarbów, które wciąż kryje Bałtyk.
Instalacja była najbardziej widowiskową częścią tegorocznego festiwalu Gdynia Desingn Days, której mecenasem było Porsche Centrum Sopot.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie wybrane
-
2022-11-24 15:38
Świetny obrazek! Gratuluję talentu :)
- 11 11
-
2022-11-24 13:52
Przepiękna muzyka! (2)
Hania Rani ma bardzo wyrazisty styl, świetnie to brzmi w połączeniu z filmem
- 23 12
-
2022-11-25 08:42
pitu pitu na fortepianiku
ziewam
- 2 1
-
2022-11-25 10:56
hania rani tak jak wiekszość twórców
contemporary clasic lekko przynudza. Mają dobre numery ale albumy jako całość to jakieś smęty (często beznamiętne).
- 1 0
-
2022-11-24 13:32
A na koniec przyszedł zły olbrzym Lellek i zburzył całe szczęście, a przy okazji wszystkie salony w Sopocie.
- 47 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.