• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co zjemy i wypijemy na Jarmarku Bożonarodzeniowym?

Aleksandra Wrona
14 grudnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • W strefie gastronomicznej spotkamy jedną z atrakcji jarmarku - gadającego łosia Lucka.
  • Altanki, w których możemy zjeść zamówione dania
  • Oscypki klasyczne oraz owinięte boczkiem
  • Kaszanka
  • Golonka
  • Pajda chleba ze smalcem, kiełbasą i ogórkiem
  • Podpłomyk alzacki
  • Langosze

Gdański Jarmark Bożonarodzeniowy to nie tylko stoiska z rękodziełem, iluminacje i karuzela, ale również rozbudowana strefa gastronomiczna. Jak co roku znajdziemy w niej dużo tradycyjnej, polskiej kuchni, rozgrzewające napoje i słodkości. Czy czekają nas też kulinarne zaskoczenia? Postanowiliśmy to sprawdzić.



Główna strefa gastronomiczna Jarmarku Bożonarodzeniowego usytuowana jest w centralnej części Targu Węglowego, ale stoiska z grzanym winem, miodem i tureckimi przysmakami znajdziemy też na dziedzińcu Forum Gdańsk. Na terenie jarmarku znajdują się specjalne altanki, w których możemy schronić się na czas jedzenia.

Zobacz także: Tłumy na rozpoczęciu Jarmarku Bożonarodzeniowego

Mapa stoisk gastronomicznych na Jarmarku Bożonarodzeniowym Mapa stoisk gastronomicznych na Jarmarku Bożonarodzeniowym

Rozgrzewające napoje



Trudno wyobrazić sobie Jarmark Bożonarodzeniowy bez grzanego wina. Popularnego grzańca znajdziemy na większości stoisk gastronomicznych, a jego cena waha się od 10 do 12 zł za 200 ml. Oprócz tradycyjnego wina na ciepło możemy zdecydować się na wariant malinowy, miodowy i korzenny. Miłośnicy alkoholu na ciepło mogą wybrać grzane piwo (10 zł), grzany miód pitny (8 zł), herbatę z rumem (10 zł) lub Bombardino, czyli gorący adwokat z bitą śmietaną (15 zł).

Amatorzy smaku grzańca, którzy jednak unikają procentów mogą uraczyć się bezalkoholowym grzańcem jabłkowym (7 zł), który nadaje się również dla dzieci. Ciekawą propozycją są też herbaty z zimowymi dodatkami (5-10 zł), gorąca czekolada (10-14 zł) czy kawa w bardziej lub mniej tradycyjnej odsłonie (7-14 zł).

Kuchnia polska i fast food



Chociaż smaki świata coraz śmielej pojawiają się na jarmarku, to zdecydowanie dominuje tam kuchnia polska. Na licznych stoiskach znajdziemy m.in. bigos (12-18 zł), placki ziemniaczane (6 zł), kaszankę z kiszoną kapustą (16 zł), golonkę (25 zł), szaszłyki (25 zł), karkówkę (25 zł), ziemniaki w wersji pieczonej lub z bekonem (10-20 zł) i pierogi (18 zł). Miłośnicy zup mogą skusić się na barszcz czerwony (8 zł) lub żurek w chlebie (15-18 zł).

Jarmarcznej tradycji dopełniają pajdy chleba ze smalcem (także w wersji XL) w cenie od 7 do nawet 20 zł (omaszczone licznymi dodatkami). Nie brakuje góralskich serów oraz oscypków na ciepło z żurawiną (ok. 3 zł). Nowością są oscypki owinięte bekonem (5 zł).

Zobacz także: Historie kulinarne: świąteczne prezenty do zjedzenia

Tych, którzy nie przywiązują wagi do spożywanych kalorii, może skusić smażony ser z frytkami i tatarską omacką (28 zł) lub smażona kiełbasa - do wyboru mamy białą tradycyjną (18 zł), krakowską (19 zł) lub niemiecki przysmak currywurst (20 zł).

Z jarmarku głodni nie wyjdą miłośnicy fast foodów. Wśród kulinarnych propozycji znajdują się zapiekanki (10 zł), burgery (20 zł), chrupiące kurczaki (20 zł), frytki (od 8 zł) czy hot dogi (10 zł).

  • Mini donuts
  • Orzechy i migdały w karmelu
  • Niekwestionowanym hitem Jarmarku jest grzane wino
  • Bombardino, czyli gorący adwokat z bitą śmietaną
  • Rozgrzewające herbaty

Słodkości



Na jarmarku znajdziemy też sporo stoisk ze słodkościami. Poczuć ducha świąt możemy racząc się tradycyjnym piernikiem (6 zł). Na miłośników ciast czekają makowiec, brownie, placek marchewkowy i maślane brioszki (wszystko to 6 zł za kawałek).

Nie brakuje gofrów zarówno w tradycyjnej odsłonie (4,5-12 zł), jak i popularnych w sezonie wakacyjnym bubble waffle (ok. 15 zł). Alternatywą dla gofrów są "wafle gdańskie z mlekiem gdańskim". Popularnością cieszą się małe, smażone na miejscu pączki (1,5 zł za sztukę) i donuty mini (11-14 zł za porcję). Smaczną propozycją są hiszpańskie churros z dodatkami (11-19 zł).

Po jarmarku możemy przespacerować się z torebką prażonych orzechów lub migdałów w karmelu (10 zł).

Świąteczne kiermasze w Kalendarzu Imprez


Kuchnia z różnych stron świata



Oprócz wspomnianych niemieckich kiełbasek (currywurst) i hiszpańskich churrosów, na jarmarku znajdziemy kilka innych zagranicznych przysmaków. Silną reprezentację ma kuchnia węgierska - spróbować możemy m.in. kurtoszy, czyli tradycyjnych ciast kominkowych (12-15 zł) oraz langoszy, czyli drożdżowych placków smażonych w głębokim tłuszczu (10-13 zł). Ciekawą propozycją są tradycyjne alzackie podpłomyki (6 zł), grackie bougatsa z ciasta filo (6-14 zł) i chińskie pierożki dim sum. Na stoiskach z tureckimi przysmakami znajdziemy m.in. chałwę i rachatłukum.

Otwarcie Jarmarku Bożonarodzeniowego

Wydarzenia

Jarmark Bożonarodzeniowy (11 opinii)

(11 opinii)
jarmark

Zobacz także

Opinie (137) ponad 10 zablokowanych

  • Drogo w stosunku do polskich zarobków (3)

    Ale to wina miłościwie nam panujących PiSuarów!

    • 8 9

    • skoda

      W Budyniowie obowiązują układy sycylijskie.

      • 0 0

    • A w Gdansku to pewnie PIS rzadzi?

      • 1 1

    • Już nie pierdziel wkolko o pisarze, masz słaba pracę to i ci drogo biedaku

      • 1 2

  • VIVAT...

    nieśmiertelne; oscypek spod samiutkich Tater i pajda chleba ze smalcem i ogórasem...

    • 4 0

  • Wstyd dla Gdańska

    Jarmark Bożonarodzeniowy, a szopka na dachu największej grillbudy. Pana Jezusa trudno znaleźć... No niezła "szopka" ehh

    • 7 3

  • Jedzenie i picie...

    oto przesłanie ŚWIĄT...?

    • 3 0

  • Nie ma się co przejmować (1)

    Żulików zawsze drażni, że ceny nie jak z festynów Trybuny Ludu, a cena alkoholu wyższa niż na mecie. Nie warto się przejmować. Po to się uczyliśmy, po to pracujemy, aby na jarmarku odseparować się ceną od hołoty.

    • 7 9

    • ..ale dales..

      ..kasa z portfela a z butow sloma..

      • 2 1

  • Opamiętajcie się z cenami !!! (1)

    Nie kupujcie ludzie, granice przyzwoitości są przekroczone

    • 3 2

    • To sa ceny dla niemcow i skandynawow

      ..ich nie szokuja.

      • 1 0

  • Powiedzcie mi proszę, czy (2)

    na jarmarku czuje się już magię Świąt?

    • 13 3

    • Czuje się głównie kapuchę

      i grzańca z benzoesanem.

      • 5 0

    • Chyba magię Janusza biznesu.

      • 15 1

  • (8)

    Ceny nie dla Polaków
    Pod Niemca i Norwega
    Powodzenia

    • 153 19

    • ceny dla proboszcza (5)

      ma kasę z tacy, wiadomo

      • 25 6

      • (4)

        Przypomniało mi się jak w lato nad jeziorem na Kaszubach byłem. Do sklepu po browara poszedłem. Przede mną jakaś babka stała w kolejce i wędliny, nabiał i coś jeszcze kupowała. Ekspedientka pęto kiełbasy na wagę, a ta przede mną z podniesionym głosem "Ale to dla proboszcza!". I ekspedientka poleciała na zaplecze po inne pęto kiełbasy.

        • 16 2

        • Na zapleczu koszerną trzymała...

          • 3 0

        • (2)

          Kaszubi to specyficzna grupa.
          Unikam
          Niestety oni zalewają codziennie trójmiasto

          • 14 2

          • X (1)

            Przypominam, ze na wjezdzie do Gdanska od strony Sopotu wita nas napis - gdansk stolica kaszub ;)

            Ale fakt faktem, ze jacyś dziwni ci Kaszubi

            • 7 1

            • przypominam, że włodarz tego miasta ma problemy z pamięciąm, również historyczną

              • 3 3

    • a i tak ludzie kupuja :D

      • 9 0

    • Co roku to samo marudzenie, a oni co roku klientów mają.

      • 13 8

  • S yfo za

    Trzeba być zdrowo rąbnięty żeby taki S yf jeść tam,bigoś jeszcze jarmark dominikański pamięta ,tak Ś mier dzi....smacznego!!!!!!!!!!!

    • 4 1

  • Wysokie ceny (4)

    W tym roku sa bardzo wysokie ceny produktow. Za malego paczusia( na jeden kęs) 1.50 zl to zdzierstwo.
    Grzane wino, goraca czekolada/ herbata cena jak co roku 10 zl- czyli tez duzo.
    Ale takie sa uroki jarmarkow swiatecznych

    • 101 13

    • (3)

      Nie no najlepiej wszystko po 1zl i aby sprzedawca jeszcze dokładal. Nie stać zostań w domu i tyle

      • 10 11

      • X (2)

        Oo odezwał się Janusz biznesu ;)
        To, ze ktos nie chce placic za produkt, ktory absolutnie nie jest wart swojej ceny nie oznacza, ze go nie stac.

        • 10 6

        • Ale ludzie przecież są jakieś koszty, każdy nawet Wy chcecie zarabiać i nie pracujecie dla idei.
          Weźcie budkę za rok i sprzedawajcie grzańca za 5 pln nikt Wam nie broni.

          • 6 0

        • To pewnie jeden z tych

          Co wola sprzedać dziesięć herbat po dziesięć złotych niż sto herbat po trzy złote :)

          • 4 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Gdzie debiutowała Irena Jarocka?