• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Impreza już się odbyła
PATRONAT

Coma (14 opinii)

Zespół Coma powstał w czerwcu w 1998 roku. Nazwa to zupełnie przypadkowe słowo. Zadecydował o tym rzut monetą. Muzycy musieli wybrać nazwę zespołu, ponieważ byli umówieni na wywiad w Radio Łódź.Początkowo określali swoją grupę jako Voo Doo Art(czas pierwszych prób), nazwa ta jednak nie przyjęła się.


Zespół został założony przez Dominika Witczaka (gitara) i Tomasza Stasiaka (perkusja). Osobnicy ci grali wcześniej w zespole o tajemniczej nazwie Ozoz (wspólnie, z niewystępującym już w Comie Wojciechem Grendą).

rock / punk - koncerty w Trójmieście


Pod koniec 2003 roku zespół podpisał kontrakt z BMG Poland. Zaraz po tym Coma rozpoczęła nagrania do debiutanckiej płyty - "Pierwsze Wyjście z Mroku". Nagrania trwały na przełomie listopada i stycznia 2004. Choć brzmi to niewiarygodnie, wszystkie instrumenty zostały nagrane pomiędzy 12 a 18 listopada 2003, w Łodzi oraz podczas 3 ostatnich dni stycznia 2004, w Gdańsku. Chore gardło wokalisty, nie pozwoliło w listopadzie na nagranie wokali. Sztuka ta udała się podczas 4 zimnych, grudniowych dni 2003 roku, w Łodzi oraz Radio Gdańsk. Wypracowany w pocie czoła, warty poświęcenia, materiał muzyczny zawarty w kilkunastu utworach, znalazł się w sklepach 17 maja 2004. Jak się okazało materiał został zauważony przez fanów, co zaowocowało dużą frekwencją podczas koncertów.

W roku 2005, podczas przerw w koncertach zespół rozpoczął pracę nad nowym materiałem, często "wypróbowując" nowe utwory podczas występów na żywo. Tak zrodził się drugi krążek "Zaprzepaszczone Siły Wielkiej Armii Świętych Znaków". Premiera albumu miała miejsce 29 maja 2006 r i przez kilka tygodni utrzymywała się na 1 miejscu Oficjalnej Listy Sprzedaży (OLIS), aby wkrótce uzyskać status Złotej Płyty. I podobnie jak do pierwszego albumu, docenili album słuchacze, wybierając "Zaprzepaszczone Siły Wielkiej Armii Świętych Znaków" płytą roku Antyradia. Podczas XIII Przystanku Woodstock zespół odbiera z rąk Jurka Owsiaka ZŁOTEGO BĄCZKA, nagrodę publiczności. Szacowne grono muzyków, dziennikarzy muzycznych i krytyków ponownie uhonorowało zespół Fryderykami. Tym razem "Fryderyki" za Album Roku Rock/metal oraz Grupa Roku.

Kurpisz. Docenili również "Pierwsze Wyjście z Mroku" ludzie z tzw. "branży", przyznając wydawnictwu "Fryderyka" w kategorii Album Roku - Rock.

Na początku 2009 roku, Coma otrzymała propozycję od Orkiestry Symfoników Gdańskich, aby w noc Świętojańską zagrać wspólny koncert w towarzystwie orkiestry symfonicznej właśnie. Nad aranżacjami zasiedli wspólnie bracia Szczypiorscy - Andrzej (dyrygent) oraz Marcin (wiolonczela). Efekty wspólnych prób, nieliczni mogli usłyszeć i zobaczyć 23 czerwca 2009 roku na Targu Węglowym w Gdańsku.

Tuż po tym koncercie miały miejsce dwa, ważne wydarzenia dla Comy. Jeszcze w czerwcu muzycy podpisali nowy kontrakt płytowy z Mystic Production. Rozpoczęły się również, zakrojone na szeroką skalę przygotowania do zarejestrowania pierwszego w swojej historii koncertu na potrzeby wydawnictwa COMA LIVE. Koncert odbył się 9 grudnia 2009 roku, a wydany został 22 marca 2010 roku nakładem Mystic Production.

Równolegle muzycy w każdej wolnej chwili, zamykali się w studiu, przygotowując anglojęzyczną wersję albumu Hipertrofia, którego premiera pt. "Excess" miała miejsce 11 października 2010 w całej Europie. Ciekawostką jest fakt, że polscy fani, album "Excess" mogą zakupić tylko na stronie wydawcy Mystic Production oraz w sklepiku podczas tras koncertowych zespołu.

Czwarty studyjny album zespołu Coma (nie licząc anglojęzycznego Excess), tym razem celowo bez tytułu, miał premierę 17 października 2011. Tydzień po premierze osiąga już status Złotej Płyty, a drugi singiel "Los cebula i krokodyle łzy" przez wiele tygodni okupuje playlisty stacji radiowych i znajduje się w czołówce list przebojów (na liście w Programie Trzecim Polskiego Radia prawie przez dziesięć tygodni znajdował się w pierwszej trójce). " "Czerwony" album promowany był podczas największej jak do tej pory "Czerwonej" trasy koncertowej.

W 2013 roku zespół podpisał kontrakt z niemiecką wytwórnią earMusic/ Edel, która ma pod swoją opieką takich artystów jak: Deep Purple, Skunk Anansie, Marillion czy Europe. Pierwszym efektem współpracy jest anglojęzyczna płyta "Don't set your dogs on me", która swoją premierę miała 08.02.2013 roku. Warto jednak podkreślić, że mimo iż polskim fanom materiał będzie znany z Czerwonego Albumu, to na płytę tą Piotr Rogucki napisał nowe teksty, opowiadające zupełnie inne historie. W lutym powstaje klip do "With You" oraz "Song4boys".

Drugi z utworów był wykorzystany jako ścieżka dźwiękowa do serialu "Misja Afganistan". W kwietniu zespół po raz kolejny występuje poza granicami kraju. 25-tego w Manchesterze a dzień później w Londynie. Podczas obu koncertów prezentowany jest materiał z najnowszej anglojęzycznej płyty.

SKŁAD:
Piotr Rogucki - wokal
Dominik Witczak - gitara
Marcin Kobza - gitara
Rafał Matuszak - gitara basowa
Adam Marszałkowski - perkusja



https://www.youtube.com/watch?v=s8dUlUkrzEE

https://www.youtube.com/watch?v=rYdo3NQ1YmY

https://www.youtube.com/watch?v=UbL942M0OrU

hp://www.youtube.com/watch?v=B8yz5la6PG4tt




|| SALA KLUBOWA||


AFTER PARTY / DJ STAGE

WEJŚCIE OD GODZ. 19.00

Bilety dostępne : w cenie 60 zł

ANTRESOLA ? VIP- 80 zł


Dostępne:

Bilety na koncert można kupić też bezpośrednio u nas, wpłacając pieniądze na konto klubu. Oto dane:

ANTRAKT SP. Z O.O.
Aleja Franciszka Mamuszki 2
81-729 Sopot

Konto bankowe:

Bank Zachodni WBK o/Sopot

08 1090 2590 0000 0001 2198 6180

tytułem: NAZWA KONCERTU, NAZWISKO UCZESTNIKA, ILOŚĆ SZTUK

Lista nazwisk osób, które zakupiły w ten sposób bilety znajdować się będzie przy wejściu u biletera. Wystarczy okazać dowód przelewu.

KLUB SCENA
www.scenaklub.pl

RESTAURACJA SMAK MORZA SOPOT
www.smakmorza.pl

https://www.biletomat.pl/koncerty/coma-121/

www.eventim.pl
https://www.eventim.pl/bilety-coma.html?affiliate=APL&doc=artistPages%2Ftickets&fun=artist&action=tickets&erid=957692&xtcr=1&xtmc=Coma

Oraz w stałych punktach sprzedaży:

Salony Empik
Media Markt
Saturn

Przeczytaj także

Opinie (14) 2 zablokowane

  • to ten aktor od serialu w którym jedzą ciasta?!

    • 6 1

  • 60 zł za Come?!?!

    Chyba nieźle kogoś pogrzało.

    • 16 4

  • Ten zespół się skończył po pierwszej płycie. Było jeszcze kilka dobrych numerów na drugiej, ale od lat ten zespół to żal.pl

    • 3 5

  • ZNOWU??? (1)

    Nie dadzą za sobą potęsknić.
    Z drugiej strony z czegoś żyć trzeba

    • 1 1

    • w grudniu nie dojechali ...

      • 0 0

  • Chłopaki bardzo dobrze grają ! Ale bilety drożeją masakrycznie...Sorry chłopaki! Mimo że wybrałabym się na Wasz koncert, to nie tym razem :)

    • 9 0

  • (1)

    Tydzień później w tym samym miejscu Lao Che. Bilety: 38 zł... Można?

    • 8 0

    • Lao Che też juz średnio, tak jak Strachy Na Lachy.

      • 0 0

  • Scena

    Jeśli chodzi o wrażenia z samego koncertu, mogę powiedzieć , że było bardzo dobrze, jak zwykle zespół dał rade dbając o swoich fanów i prezentując zróżnicowany materiał i troszcząc sie o atmosferę.
    Rogucki przerwał nawet koncert by zmusić ochroniarzy do zmiany postawy wobec słuchaczy koncertu (KLINETÓW!.). Natomiast jeśli chodzi o klub....scena to idealna nazwa dla tego klubu, sceny dantejskie przy wejściu które sie odbywały, popsuły nastrój większości klientów.
    Klienci którzy kupili bilet i mieli ze sobą wydruk biletu, byli traktowani jak potencjalni oszuści , zostali okłamani przez opryskliwe Panie Selekcjonarko-Bileterki, które twierdziły że wpuszczą ich o 21.30 a trzymały ich w niepewności do godziny 21.50 (o tej godzinie Chłopaki juz grali)
    Jedna z tych osób byłam ja, przyszyłam na koncert o godzinie 21.00 by zająć sobie dobre miejsce , jednak ze wzg. na okropna organizacje byłam zmuszona potulnie grzecznie czekać w kącie az Panie łaskawie zdecydują czy jestem oszustką czy nie bo nie mam dowodu :/
    Więc nie dość że pechowo poprzedni koncert został odwołany i musiałam czekać na Come miesiąc to jeszcze byłam postawiona w sytuacji w której nie wiedziałam czy wejdę w ogóle.
    Jedynie dzięki interwencji niezadowolonych fanów, którzy zatarasowali wejście, gdyż czekali cierpliwie zbyt długo i byli obrażenia przez obsług klubu, udało sie wejść. Ogólnie koszmarne miejsce, fatalne kasjerki , zmienianie regulaminu na widzimisie, agresywni bramkarze.....żenada. Nigdy więcej do Sceny!

    • 4 0

  • a moglo byc tak fajnie

    Takiej kolejki przed wejsciem to jeszcze nigdy tam nie widzialam. Najpewniej organizatorom zalezalo najbardziej na zysju z tej imprezy bo tak na oko to sprzedali przynajmniej dwa razy wiecej biletow na koncert niz klub jest w stanie pomiescic. Pech w tym,ze klub nie jest z gumy, takze najpierw musialam odstac 40 minut w kolejce ,zeby w ogole wejsc do srodka, a potem stalam scisnieta w mega tlumie. Nic dziwnego,ze w takich warunkach odbior najlepszej nawet muzy do przyjemnych nie nalezy. Szkoda,ze organizatorom najbardziej zalezalo na gotowce ,a nie na dobrej atmosferze i zadowoleniu fanow Comy...

    • 3 0

  • a szatania???

    Rzeczywiście czkaliśmy na wejście do klubu o. 30 min. Ale największym zaskoczeniem było, że w wejściu stał Facet, który wrzeszczał, iż każdy ma przygotować 5 zł na szatnię. 5 zeta od kurtki! Po koncercie przy tej cholernej szatni działy się sceny (!) dantejskie - pomylone kurtki, mnóstwo ciuchów leżało na podłodze, bo szatniarze nad tym zupełnie nie panowali. Przez tak fatalną obsługę wyszliśmy z tego bałaganu godzinę od koncertu. Bo czekaliśmy na kurtki, za których przechowywanie zapłaciliśmy po 5 zł....

    • 2 0

  • Mieszane uczucia

    Koncert i zespół - rewelacja, jak zwykle. Świetnie, że każdy ich koncert jest inny - już nie mogę doczekać się marcowego występu w Gdyni.
    Co do Sceny - moja koleżanka również należała do grona tych, którzy nie zostali wpuszczeni za pierwszym podejściem z powodu braku dowodu. Informacja o konieczności posiadania takowego powinna być podana jasno i wyraźnie przy zakupie biletu. Cudem, a faktycznie łokciami, utorowałyśmy sobie drogę do kumpla, który chciał obejrzeć koncert od początku - dziękuję osobom, które pozwoliły nam się przecisnąć. Z szatnią zupełnie dziwna sprawa - miły pan z obsługi (tacy też tam pracują) nie wziął od nas 5 zł, twierdząc, że szatnia jest w cenie biletu.
    Na koncercie TSA wydawało mi się, że Scena to świetne miejsce. Zdecydowanie za małe, aby pomieścić fanów Comy.

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.