• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ćwierć wieku z muzyką Andrzeja Piasecznego

Łukasz Stafiej
19 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Jaką piosenkę Piaska jego fani lubią najbardziej?


Andrzej Piaseczny świętował w niedzielę wieczorem w Gdynia Arenie 25 lat na scenie. Nie zabrakło największych przebojów, które artysta ułożył chronologicznie - od początków z zespołem Mafia, aż po najnowszą, wydaną miesiąc temu płytę.



Niedzielny koncert Andrzeja Piasecznego w Gdynia Arenie rozpoczął się nietypowo, bo pierwszy kawałek - "Krótką piosenkę o miłości" - artysta zaśpiewał przy zapalonych światłach. Nie był to oczywiście błąd realizatora, a celowy zabieg - Piaseczny potrzebował odpowiedniej oprawy, aby przywitać się ze swoimi fanami.

"To będzie wyjątkowy koncert, bo będziemy opowiadać o mojej 25-letniej historii" - mówił w kilkuminutowym wstępie. "To była pierwsza piosenka, z którą wraz z zespołem Mafia zaistniałem na rynku. Teraz chciałbym zaskoczyć państwa przez chwilę. Wszystkim o słabych nerwach polecam przymknąć jedno ucho. Proszę się zmierzyć z moją historią" - zażartował i zagrał kolejne przeboje swojego pierwszego zespołu: "Gabinety marzeń" i "Ja (moja krew)".

Cały, niemal dwugodzinny set koncertowy, Piaseczny ułożył chronologicznie. Po kawałkach z Mafią, przyszła więc kolej na największe przeboje Piaska z lat 90. Publiczność usłyszała m.in. "Niecierpliwych", "Budzikom śmierć" czy "W świetle dnia".

"Ja będę tańczył. A wy?" - krzyczał muzyk i wyciągał widzów z rozstawionych na płycie hali krzeseł pod scenę. Po szaleństwie, jakie wywołał kawałkami "Jeszcze bliżej" i "Noc za ścianą", żartował, że dobrze, że tym razem gra w hali, a nie filharmonii, gdzie zazwyczaj występuje dla trójmiejskiej publiki. "Mogliby nas wyrzucić za zakłócanie porządku" - śmiał się.

  • Piaseczny wystąpił z zespołem i kwartetem smyczkowym.
Piasek był w świetnym nastroju, co udzieliło się również widzom, którzy w drugiej godzinie koncertu bez skrępowania wstawali z krzesełek i bawili się pod sceną. Gdy zagrał "Śniadanie do łóżka", na nogach było kilkaset osób. "Ale bałaganu narobiłem" - skomentował i przy aplauzie ucałował jedną z fanek, schylając się ze sceny. Na szczęście służby porządkowe dały za wygraną i nie usadzały ludzi z powrotem na ich miejscach.

Piasek zagrał jeszcze m.in. "Pół mnie, cie pół" w duecie z wokalistką Kasią Lisowską, "Chodź, przytul, przebacz" czy "Ostatni". Na zakończenie fani, których w Gdynia Arenie pojawiło się około dwa tysiące, usłyszeli kawałki z najnowszej, wydanej w październiku płyty: "My (o mnie, o tobie, o nas)" oraz "Wszystko dobrze".

Przez cały koncert Piasek był w świetnej formie. Nie żałował żartów, anegdot, na scenie tańczył i zaśpiewał ponad dwadzieścia największych przebojów bez najmniejszej wpadki. Z pewnością nie było ani jednego fana, który wyszedł tego wieczora z Gdynia Areny niezadowolony.



Wydarzenia

Andrzej Piaseczny - 25 Tour (19 opinii)

(19 opinii)
139 - 179 zł
pop

Miejsca

Zobacz także

Opinie (39) 5 zablokowanych

  • Super

    Byłam i bawiłam się świetnie. Recencja w punkt. Nic dodać, nic ująć. Piasek - super facet i artysta!!

    • 35 13

  • drogie bilety. latem w Pucku na lato z radiem słyszałam to wszystko za darmo! (3)

    • 18 24

    • Bilety drogie to prawda. (1)

      Ale po koncercie absolutnie nie żałuję. Wątpię by w Pucku na latu z radiem byla taka atmosfera... hello

      • 6 5

      • chyba na lecie raczej

        • 0 0

    • Napewno nie wszystko i napewno nie to !!!

      • 2 3

  • Rewelacja

    Byłam, nie żałuję ceny za bilet, Piasek tworzy niesamowitą atmosferę, kunszt muzyczny, cały jego zespół tworzy wyjątkową oprawę.A on i jego piosenki ach... Z miłą chęcią jeszcze raz bym poszła. Było rewelacyjnie.

    • 30 11

  • Ćwierć wieku ? (1)

    Jak można było z nim tyle wytrzymać. Budzikom śmierć.

    • 21 36

    • Nie wiesz ?!? Nie wypowiadaj się !!!!

      • 2 1

  • (2)

    mój ideał faceta

    • 23 13

    • ideał faceta gej (1)

      zawsze w takim razie bedzie Pani skazana na samotność

      • 3 4

      • Pani o imieniu Mariusz?

        • 5 0

  • Ameby dawać negatywne komentarze (2)

    Ze za drogo, ze gej, itp.
    Świetne wydarze, super oprawa muzyczna. Warto było wydać prawie 150zl.

    • 23 13

    • Za porównywalną cenę można Stinga posłuchać, więc obiektywnie drogo. Ale jak ktoś uważa że warto, to jego sprawa. Nikomu nic do tego.
      A swoją drogą, to sam zaczynasz od hejtu, więc nie lepsza z Ciebie ameba.

      • 3 3

    • 150??? na Piaska???? grubo

      • 1 0

  • Było wspaniałe.Atmostefa i profesjonalizm artysty wart każdej ceny.

    • 21 5

  • "Wszystko dobrze"

    .. kiedy możesz być przy mnie... Ta i wiele innych piosenek w świetnym wykonaniu Piaska. Wyluzowany, zabawny,roztańczony.. zaraził uśmiechem, porwał do tańca i śpiewu:) Wyjątkowa atmosfera! Z przyjemnością bym ten wieczór powtórzyła! Dziękuję artyście i zespołowi! :)

    • 20 4

  • Koncert marzeń

    Przepiękne podsumowanie 25 - letniej kariery naszego artysty. Niezapomniane chwile, cudowna atmosfera i ten niepowtarzalny klimat. I to wspaniałe wspomnienie kochanej Ani Przybylskiej. Andrzej Piaseczny to przede wszystkim wspanialy ,cudowny i uczuciowy człowiek. Życzę naszemu Artyście jeszcze conajmniej 25-ciu a nawet więcej lat na scenie.

    • 22 6

  • Ile widzów ??

    Ile mogło być osób na koncercie ciężko było ocenić z płyty

    • 8 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Konkursy

Konkursy KWINTesencje

KWINTesencje

3 podwójne zaproszenia

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Festiwal Literacki Sopot 2018 został poświęcony literaturze: