- 1 Ty też nie czujesz atmosfery świąt? (230 opinii)
- 2 Kolejny raz ta impreza się wyprzedała (8 opinii)
- 3 Rammstein w Filharmonii Bałtyckiej (51 opinii)
- 4 Niewolnicy tradycji, czyli święta pod górkę (7 opinii)
- 5 Recenzja "Godzilla i Kong: Nowe imperium" (15 opinii)
- 6 Jakie atrakcje na Wielkanoc z dziećmi? (1 opinia)
Czas na przełaj. Za nami inauguracyjny wyścig w Gdańsku
Delikatnie ujemne temperatury? Błoto i plucha? W takich warunkach przełajowcy czują się wyśmienicie. Udowodnili to zawodnicy biorący udział w zawodach VeloGD w ubiegłą niedzielę 4 grudnia.
- Niedziela nie przywitała nas piękną plażową pogodą, ale śnieg i błoto to częste warunki, w których odbywają się wyścigi przełajowe: jest to element wprowadzający dodatkową atrakcyjność w wyścigu - mówi Alek Kowalczyk ze Stowarzyszenia VeloGD. - Wytyczona trasa i warunki wymagają od uczestników wykazania się nie tylko mocą, ale również techniką i wyczuciem trasy, tak aby dobrać optymalny tor jazdy, uniknąć poślizgów i pokonać trudności w sposób najszybszy, a jednocześnie zachować siły na cały czas trwania wyścigu.
- W profesjonalnych zawodach do startu dopuszcza się jedynie specjalne rowery przełajowe, które wyglądają jak kolarzówki z nieco szerszą oponą, niemniej w imprezie VeloGD wystartować można było również na rowerach typu gravel, górskich, a w tym roku pojawił się nawet tandem! - dodaje.
Na trasie nie było nudy
Wyścig odbywał się w niedzielne przedpołudnie i polegał na pokonaniu siedmiu okrążeń po trasie poprowadzonej na terenie Gdańskiego Ośrodka Sportu przy ul. Zielonogórskiej na Chełmie. Trasa prowadziła przez skarpy, trawniki, wąwozy i różnorodne przeszkody.
- Teren, na którym organizowane są zawody, jest kompletny pod każdym względem - relacjonował Robert Banach, srebrny medalista wyścigu, mistrz Polski w cross-duathlonie i wicemistrz Polski w MTB. - Trasa zawodów zawsze jest ciekawie ułożona. Często się zmienia: kombinacji ścieżek jest mnóstwo, nie ma monotonii i na pewno każdy z uczestników czeka z niecierpliwością na kolejną odsłonę. Przez takie zmiany dużo można się nauczyć i wyciągnąć odpowiednie wnioski. Są też punkty szlagierowe na trasie, jak nasyp przy boisku lub podjazd z wąwozu. Można byłoby jeszcze bardziej udoskonalić trasę poprzez dołączenie dłuższego podbiegu, dla rozgrzewki stóp.
Dla początkujących i zaawansowanych
Trasa wydawała się na pierwszy rzut oka trudna, a strome skarpy wywoływały przerażenie w oczach niektórych uczestników, ale była zaprojektowana tak, aby nawet zupełnie początkujący dali radę ją przejechać lub przebiec - bo bieg z rowerem na ramieniu poprzez najtrudniejsze elementy trasy to nieodłączny obrazek zawodów przełajowych.
- Do wytyczenia trasy wykorzystaliśmy niemal 3 kilometry taśmy i kilkaset palików - mówił Jurek Kościński, główny projektant trasy. - Projekt trasy, poszczególne jej elementy oraz własnoręcznie przygotowane przeszkody są inspirowane tym, co możemy oglądać na zawodach Pucharu Świata w kolebce kolarstwa przełajowego, Belgii i Holandii. Ułożenie trasy jest wymagające i czasochłonne, ale na szczęście możemy liczyć na zaangażowanie członków i sympatyków Stowarzyszenia VeloGD. Radość z jazdy po takiej trasie jest ogromna!
Nie będzie drogi rowerowej w tunelu SKM Wzgórze św. Maksymiliana?
Sprzęt i doświadczenie
Jeśli chce się wygrywać wyścigi przełajowe, ważne są również technika, doświadczenie i odpowiedni dobór sprzętu, bo o zwycięstwie decydują sekundy, które można zyskać na niuansach.
- Nie miałem idealnie dobranego ogumienia, bo opóźniła się dostawa opon - mówił Robert Banach. - Zbyt twardy bieżnik powodował, że nie mogłem złapać linii skrętu i na każdym nawrocie traciłem cenne sekundy. Mam motywację, żeby już w tym tygodniu pojechać na podobne trasy i szlifować jazdę po zakrętach.
Podczas wydarzenia prowadzona była zbiórka dobrowolnych datków na cele statutowe stowarzyszenia. VeloGD wykorzystuje te środki na organizację wydarzeń kolarskich i uatrakcyjnianie formuły.
- Nasze zawody organizujemy już czwarty rok - Alek Kowalczyk, wiceprezes VeloGD, opowiada o założeniach imprezy i dalszych planach stowarzyszenia. - Niestety w województwie pomorskim zawodów tego typu jest niewiele, a większość imprez odbywa się w odległych rejonach, takich jak Dolny Śląsk, czy woj. lubuskie. Dlatego cieszymy się, że nasza impreza zyskuje renomę, mimo że sami klasyfikujemy ją jako amatorską i realizujemy z niekomercyjnymi założeniami. W tym roku dołączyły do organizacji firmy Diverse oraz Cycling Planet i bezinteresownie zaoferowały atrakcyjne nagrody oraz wsparcie serwisowe, za co jesteśmy bardzo wdzięczni. W wyścigu zobaczyliśmy członków czołowych grup kolarstwa przełajowego z Trójmiasta i nie tylko, bo odwiedzili nas również zawodnicy z Warszawy, Olsztyna i Bydgoszczy. Ale przede wszystkim wystartowali okazjonalni pasjonaci kolarstwa z okolicy. Stowarzyszenie ma mnóstwo pomysłów również na inne imprezy - wyścigi uphill, indywidualnej jazdy na czas czy kryteriów ulicznych. Szczegóły zapewne pojawią się wkrótce na naszej stronie na Facebooku.
W kategorii kobiet na podium stanęły kolejno: Adrianna Osińska, Elżbieta Wydrowska i Agnieszka Kościowska, a w kategorii mężczyzn: Piotr Polus, Robert Banach, Jan Sobieraj.
Miejsca
Opinie (10)
-
2022-12-06 08:34
Opinia wyróżniona
Elegancko
Pięknie
- 4 2
Wszystkie opinie
-
2022-12-06 07:11
Ekstremalnie to by była jazda po oborniku (3)
na polu. A tu zabawa dla delikatnych chłopców.
- 5 29
-
2022-12-06 08:33
Wiesz że kompleksy można leczyć ??? (1)
na co czekasz
- 6 1
-
2022-12-06 09:55
No przecież właśnie to robi. Domorosłą metodą, ale jednak :D
- 6 1
-
2022-12-07 18:31
w zeszłym roku pojechałem. umarłem po pierwszym okrążeniu. jest to dobry test dla ciebie jeśli jedziesz. zapraszam spróbować :)
- 1 1
-
2022-12-06 07:26
Troszkę bezsensowny się ten sport zrobił. (2)
Skoro każdą z przeszkód da się pokonać bez zsiadania z rowera...
- 1 21
-
2022-12-06 18:03
Przyjdź i pokaż
Wszyscy chętnie popatrzą
- 7 1
-
2022-12-07 18:32
xd
Powodzenia. Jeśli potrafisz z chęcią popatrzę :)
- 4 0
-
2022-12-06 08:34
Opinia wyróżniona
Elegancko
Pięknie
- 4 2
-
2022-12-06 09:01
informacyjnie (1)
w ten weekend prawie wszyscy byli na PP CX w Słubicach i Bieganowie. w przyszły Władek a potem są wolne terminy warto o tym pomyśleć przed organizacją imprezy
- 4 1
-
2022-12-06 09:57
Teraz jest tyle imprez, że ciężko się ze wszystkim spasować. Przyszłe terminy to już święta i sylwester, albo w ogóle styczeń.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.