• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy Święto Niepodległości jest atrakcyjne dla młodych ludzi?

Ewa Palińska
10 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Uczniowie Podstawowo-Gimnazjalnego Zespołu Szkół Społecznych STO w Gdańsku każdego roku śpiewają piosenki patriotyczne na przedprożach Dworu Artusa. Kiedy zabrakło im entuzjazmu, nauczyciel napisał dla nich specjalną piosenkę. Uczniowie Podstawowo-Gimnazjalnego Zespołu Szkół Społecznych STO w Gdańsku każdego roku śpiewają piosenki patriotyczne na przedprożach Dworu Artusa. Kiedy zabrakło im entuzjazmu, nauczyciel napisał dla nich specjalną piosenkę.

Festyny, koncerty, parady, sztuki teatralne, szkolne akademie i szereg innych imprez odbędzie się 11 listopada dla uczczenia Święta Niepodległości. Choć program jest bogaty i urozmaicony, nie wszyscy do obchodów tego patriotycznego wydarzenia podchodzą entuzjastycznie. Ci jednak, którzy złapali bakcyla zapewniają, że jeśli wyczuje się potrzeby, odpowiednio zachęci i zmotywuje, to świętowanie niepodległości może dać niesamowitą satysfakcję również młodym ludziom.



Śpiewanie pieśni patriotycznych z okazji Święta Niepodległości to:

Polska zniknęła z mapy Europy i świata w 1795 roku, kiedy to Rosja, Prusy i Austria dokonały trzeciego rozbioru. Wraz z wybuchem I wojny światowej Polacy otrzymali szansę, aby podjąć walkę o odzyskanie utraconej niepodległości. Nastąpiło to kilka lat później - 11 listopada 1918 roku, po kapitulacji Niemiec na froncie zachodnim.

Huczne obchody niepodległości, której nie było

Starsi z pewnością przyzwyczajeni są do obchodów różnego rodzaju świąt patriotycznych, szczególnie tych narzucanych przez władze komunistycznej Polskiej Republiki Ludowej. Wystawne szkolne apele, akademie w zakładach pracy, okolicznościowe premie czy festyny to tylko skromny zarys tego, jak świętowano przed kilkudziesięcioma laty.

- Każdy z nas, młody czy stary, czekał na te święta. Ubieraliśmy się w stroje galowe, dzieci mówiły wierszyki, śpiewały piosenki i nawet w czasach największego niedostatku nie brakowało słodyczy czy wódki - opowiada Janina, emerytowana pracownica Politechniki Gdańskiej. - Mój ojciec walczył podczas II wojny światowej, dziadek podczas I, dlatego o niepodległości mówiło się u nas w domu bardzo często. Szkolni koledzy jednak takiej świadomości nie mieli i łatwowiernie przyjmowali papkę informacyjną podsuwaną przez reżim. Mój mąż się nawet śmieje, że najhuczniej świętowaliśmy niepodległość, kiedy faktycznie jej nie było.
Dziś pani Janina obchodzi Święto Niepodległości równie hucznie, wciągając do zabawy całą rodzinę.

- To mój obowiązek przypominać wnukom, jak wyglądało życie moich pradziadków, dziadków czy rodziców w czasach, kiedy Polska niepodległą nie była - mówi Janina. - Ja swoją misję już spełniłam i teraz za organizację naszych "niepodległościowych" spotkań zabiera się najmłodsze pokolenie. Na jutro podobno przygotowali pokaz multimedialny i karaoke (dotychczas pieśni patriotyczne śpiewaliśmy ze śpiewników).

Informacje na temat wszystkich wydarzeń organizowanych z okazji Święta Niepodległości znajdują się w naszym kalendarzu imprez >>>

Świętowanie mimo woli

Są tacy, którzy w obchodach Święta Niepodległości udział biorą od lat i nawet przez myśl nie przeszło im, aby z tego zrezygnować.

- Prowadzi się dyskusje na temat tego, czy śpiewanie piosenek patriotycznych jest fajne czy nie, wielu moich kolegów z klasy wyśmiewa tę inicjatywę, a ja nawet nigdy się nie zastanawiałem, czy jestem za, czy przeciw, choć śpiewam je od lat - śmieje się Marcin, licealista należący do jednego z trójmiejskich chórów. - Jako dziecko śpiewałem je z kościelną scholą, później z chórem szkoły muzycznej, teraz z obecnym zespołem i przez myśl mi nie przeszło, żeby zrezygnować. Nikt nie rezygnował - nauczyciel kazał, to przygotowywaliśmy się i śpiewaliśmy. Muszę jednak przyznać, że takie przymusowe świętowanie bardzo mi pasuje, bo każda okazja jest dobra, żeby pośpiewać.
Dzieci, zachęcone przez nauczycieli, chętnie włączają się w obchody Święta Niepodległości. Dzieci, zachęcone przez nauczycieli, chętnie włączają się w obchody Święta Niepodległości.
Na młodych trzeba znaleźć sposób

Czy obchody patriotycznego święta mogą być atrakcyjne dla młodych ludzi? Z pewnością, jednak pod warunkiem, że wyczuje się ich potrzeby, odpowiednio zachęci i zmotywuje.

- W podstawówce robiło się to, co kazał nauczyciel, jednak w gimnazjum zaczęliśmy się buntować, bo przecież młodzież ma ciekawsze zajęcia, niż uczestniczenie w paradach czy wspólnym śpiewaniu pieśni patriotycznych. Poza tym tematyka wydawała nam się mocno napuszona i nudna - opowiada Marta, uczennica jednego z gdańskich liceów. - Nasze postrzeganie tego święta zmieniło się, kiedy historyk zaprosił na lekcję osoby walczące podczas II wojny światowej. Dowiedzieliśmy się od nich, że w chwili ataku na Polskę mieli tyle lat, co my. Szykowali się do rozpoczęcia roku szkolnego, mieli swoje miłości i pasje. Historyk zadał nam do napisania wypracowanie na temat tego, jak wyobrażamy sobie naszą przyszłość, gdybyśmy byli na ich miejscu. Nie byliśmy sobie w stanie tego wyobrazić!
Pozornie zwyczajne zadanie domowe stało się dla uczniów motywacją do zgłębienia tematu. Dziś biorą udział w obchodach nie tylko Święta Niepodległości, ale również wielu innych uroczystości.

- Nikogo nie dziwi, że dzieci, młodzież i dorośli świętują Halloween, ale jak mówimy, że przygotowujemy stroje na Paradę Niepodległości, to nasi znajomi pukają się w czoło. Zapewniam, że frajdę mamy z tego ogromną! Tym bardziej, że każdy z nas zawsze stara się przebrać za konkretną postać historyczną - mówi Marta. - Później, na lekcji historii, staramy się zaprezentować klasie postać, w którą się wcieliliśmy. Zapewniam, że śpiewanie pieśni patriotycznych w gronie znajomych jest równie fajnym sposobem na spędzenie wolnego czasu, co karaoke czy śpiewanie kolęd.

Jakub Zaleski, nauczyciel Podstawowo - Gimnazjalnego Zespołu Szkół Społecznych STO w Gdańsku, postawił trafić do swoich uczniów poprzez muzykę. Napisał dla nich piosenkę, którą teraz chętnie wykonują. Posłuchaj.

Muzyka, która pomogła przekonać opornych

Jakub Zaleski, nauczyciel Podstawowo-Gimnazjalnego Zespołu Szkół Społecznych STO w Gdańsku, postawił trafić do swoich uczniów poprzez muzykę. Kiedy ci zarzekali się, że udziału w świętowaniu niepodległości nie wezmą, bo są zdegustowani poziomem dzisiejszej polityki, ich nauczyciel postanowił napisać piosenkę w pełni odzwierciedlającą ich uczucia i emocje.

- Z jednej strony należy to rozumieć, z drugiej strony to przecież klisze, które są powtarzalne nie od dzisiaj. Ja im wtedy powiedziałem tak: "Dobra, to jak ja napiszę tekst piosenki o tym, że tak kupczą tym wszystkim, że to wszystko to są takie fasadowe sprawy, a nie jakieś głębokie przeżywanie tych wartości, to weźmiecie udział?". "No, zobaczymy". I w ten sposób powstał taki protest-song - opowiadał nauczyciel na antenie Radia Gdańsk.
Obie strony słowa dotrzymały - Jakub Zaleski pod melodię piosenki "Beds Are Burning" zespołu Midnight Oil napisał tekst, a uczniowie w pełni się z nim utożsamili i utwór zatytułowany "Wolność" wykonują.

Zobacz relację z ubiegłorocznej Parady Niepodległości

Miejsca

Opinie (66) 3 zablokowane

  • jakiej niepodległości ?? (1)

    wszystko z Chin
    reszta z Niemiec
    pracujemy na wyspach
    klękamy przed żydem
    jesteśmy lennikiem watykanu
    i do tego pisss

    • 14 7

    • ile ty masz lat?

      • 1 1

  • Czekam na wysyp internetowych marud, którym wszystko przeszkadza... (1)

    nawet to, jak inni obchodzą nasze święto narodowe. I oczywiście odwieczna jatka Pisowców z Platformersami. Przykre, że nawet z tej radosnej okazji nie potrafią ze sobą rozmawiać jak rodak z rodakiem, z ODROBINĄ szacunku.

    • 5 2

    • A jak mają rozmawiać? Jak nawet w sejmie pokazówka bo się nie podoba, że Tusk przyjechał do Polski. ( W końcu Donald Tusk też jest Polakiem ) ludzie są coraz gorsi i już nic nie zatrzyma tej karuzeli nienawiści. Ja straciłam nadzieję!

      • 0 0

  • jak pis odejdzie na śmietnik historii będziemy świętować ten dzień ! (1)

    • 17 7

    • raczej nie odejdzie

      a świętować lewakami, koderastami, po i nowoczesna się nie da. To sttrasznie zacofani ludzie. Dziura kulturowa i społeczna

      • 2 1

  • (1)

    Całe te obchody są jakieś takie szare i przypominające nudne akademie szkolne. Tak jakby miasto nie mogło w ten dzień, np. w którejś ze swoich hal, zorganizować dla mieszkańców jakiegoś dobrego koncertu rockowego czy pop. Zamiast tańca i weselenia się jak zwykle jest tylko martyrologia i trochę przebieranek...

    • 11 2

    • Które ,, nasze " święto nie jest szare ? Każde. Nawet Wszystich Świętych musi być dniem w pogrążonym smutku , i wystawy na grobach kto kupi najdroższe kwiaty albo znicza. ( gdzie i tak później ktoś przyjdzie i to ukradnie albo zniszczy ) . Kiedyś na pogrzebach była moda , że z otwartą trumną ludzie robili pamiątkowe zdjęcia. Więc o czym my mówimy w ogóle... I zdziwienie , że młodzi i normalni wolą Halloween.

      • 0 0

  • Święto niepodległości będzie jak przestaniemy być zagrodą baranów dla bacówki z Watykanu. (2)

    Gdy po 1000 lat podniesiemy czoła, wyprostujemy kręgosłupy, przestaniemy żywić pasożyta, który pod przykrywką pięknych, górnolotnych słów uwiódł naszą narodową duszę.
    Gdy odkryjemy w sobie dumę, moc słowiańskich korzeni.
    Dopiero wtedy powstanie najwspanialsza data, którą będę obchodził ze łzami w oczach i z sercem na dłoni.

    • 10 4

    • (1)

      W dawnych wierzeniach, kulturze i obrządkach Słowian z pewnością jest coś romantycznego. Ale żeby Kościół Rzymski uwiódł narodową duszę? Pojęcie narodu ukształtowało się znacznie później niż przyszło tu chrześcijaństwo, wręcz wyrosło w oparciu o nie.

      • 2 2

      • Tzw przynależność kulturowa, bo wszystkie narody powstały w XIX w

        • 0 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Wspólne Gdańskie Śpiewanie Pieśni Patriotycznych 2017

    Szkoda (1)

    Szkoda że Trójmiasto nie poinformowało o tym wcześniej. Pewnie byłoby nas tam dużo, dużo więcej. Popraw się Trójmiasto

    • 5 9

  • Spróbuje w temacie :) (1)

    Połowa nie wie jakiej niepodległości. Druga połowa cieszy się, ze może założyć koszulkę z orłem flagą i opaskę na rękę by manifestować swój patriotyzm nie mając o nim pojęcia. Trzecia połowa ubiera to w politykę. Są też zwolennicy dnia wolnego i fani zakupów dnia poprzedniego. Dla wielu świadomych jest to bardzo odległa data, ważna ale nadal odległa..
    choć i tak uważam że jako narodowi w kwestii świat więcej nam trzeba 11 listopada niż 1

    • 6 2

    • Dobre :)

      • 1 0

  • chodziłabym na parady niepodległościowe (2)

    gdyby nie to, że pseudonarodowcy też tam są. i pseudopatrioci - kibice wyklęci. nie lubię przebywać w towarzystwie hipokrytów.
    ale z drugiej strony boję się też rozróby. nigdy nie wiadomo co jednemu i drugiemu strzeli do łba.

    • 7 7

    • to chyba nigdy nie byłaś

      • 0 0

    • Jak się boisz to zażyj melisę, uspokój lęki i idź do ludzi...

      • 0 0

  • Jest tak atrakcyjne jak serial (1)

    "Czterej pancerni i pies"

    • 1 3

    • dla ciebie to powinno byc atrakcyjne jak smartfon

      • 0 0

  • Super Panie Jakubie (1)

    • 1 0

    • Dzięki Mamo!!!

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Na Fląder Festiwalu prezentowana jest muzyka: