• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy muzyk może żyć bez przeklinania, czyli czemu służą wulgaryzmy w piosenkach?

Borys Kossakowski
10 lutego 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Big Cyc, choć uchodzi za zespół "niegrzeczny", rzadko korzysta z przekleństw. Nz. lider zespołu Krzysztof Skiba. Big Cyc, choć uchodzi za zespół "niegrzeczny", rzadko korzysta z przekleństw. Nz. lider zespołu Krzysztof Skiba.

W 2011 roku ZAiKS odmówił Andrzejowi "Zmorze" Rdułtowskiemu rejestracji piosenek Dr. Hackenbusha. Było w nich zbyt wiele wulgaryzmów. Czy nie dałoby się napisać tekstów tych i wielu innych piosenek bez używania przekleństw? Czemu one służą? To tania prowokacja, wynik ubogiego słownictwa, a może świadomy zabieg artystyczny?



Wulgarne teksty "Zmory" z Dr. Hackenbusha mają mnóstwo fanów, którzy traktują je przeważnie z przymrużeniem oka i świetnie się przy nich bawią. Wulgarne teksty "Zmory" z Dr. Hackenbusha mają mnóstwo fanów, którzy traktują je przeważnie z przymrużeniem oka i świetnie się przy nich bawią.
Zespół Gówno Maćka Salamona wzbudził niemałe poruszenie wśród białostockich radnych, którzy próbowali wpłynąć na odwołanie ich koncertu. Między innymi właśnie za wulgaryzmy. Zespół Gówno Maćka Salamona wzbudził niemałe poruszenie wśród białostockich radnych, którzy próbowali wpłynąć na odwołanie ich koncertu. Między innymi właśnie za wulgaryzmy.
Przekleństwa i wulgaryzmy towarzyszą nam na każdym kroku, nie ma od nich ucieczki. Tysiące osób używa ich zamiast przecinka, nie zwracając uwagi na ich znaczenie. Często wulgaryzmy są protezą językową, używaną przez ludzi, którzy nie potrafią wyrazić swych myśli w sposób bardziej finezyjny. Wystarczy im święta trójca słów na ch, p i k.

Od autorów piosenek oczekuje się bogatego słownictwa.
Dlaczego więc i oni uciekają się do przekleństw?

- Używam przekleństw, bo tak chcę - wyznaje bez ogródek Andrzej "Zmora" Rdułtowski, lider Dr. Hackenbusha. - Pewnych historii nie da się przekazać bez wulgaryzmów. To nie są teksty wyssane z palca, to melinowe historie zasłyszane na ulicy. Pijackie dzieje muszą być opisane pijackim językiem. Poza tym jest wiele dużo gorszych rzeczy niż przekleństwa.

Na ulicach jest wystarczająco dużo brudu i przemocy. Czy rzeczywiście trzeba je przenosić do tekstów piosenek? Podkreślać flamastrem to, co paskudne?

- Brzydkie słowa są jak brzydkie krajobrazy - mówi Krzysztof Skiba, autor tekstów zespołu Big Cyc. - Trudno udawać, że ich nie ma. Używanie wulgaryzmów to często tani chwyt, by wzbudzić sensację, ale czasem stoją za nimi szlachetne intencje. Tak jest np. w piosence Kukiza "Rodzina słowem silna", w której Paweł cytuje wymianę bluzgów w patologicznym domu. Piosenka oczywiście jest wyrazem sprzeciwu wobec takiej rzeczywistości.

Przekleństwa w piosenkach:

Gdyby piosenki naszpikowane wulgaryzmami jak pierogi mięsem leżały tylko w postaci płyt na półkach sklepowych, nie byłoby problemu. W internecie jednak do knajackich tekstów mają dostęp nawet przedszkolaki.

- Nie zastanawiam się, kto będzie słuchał naszych piosenek - wyznaje Jędrzej "Kodym" Kodymowski, lider Apteki. - Nie przeprowadzamy sondaży, nie śpiewamy dla grup docelowych. Moja córka słuchała moich płyt i krzywda jej się nie stała. Wręcz odwrotnie. Powinniśmy raz na zawsze skończyć z tą drobnomieszczańską pruderią.

Piosenka raz opublikowana staje się własnością wspólną. Artysta powinien brać odpowiedzialność za teksty własnych piosenek, ale trudno od niego wymagać, aby pilnował i przestrzegał każdego słuchającego przed treściami, które są w niej zawarte. Jest wielu artystów chwalących życie, pokój i miłość, jest też wielu takich, którzy walą prosto z mostu, co im się nie podoba.

- Artysta powinien mieć absolutną dowolność w doborze słów - mówi Grzegorz Kwiatkowski, poeta, lider zespołu Trupa Trupa. - Jeśli przekleństwo jest adekwatne do treści, to wszystko w porządku. Język wulgarny jest odzwierciedleniem śmieciarskich czasów, w jakich żyjemy i kontrolować się tego po prostu nie da.

Piosenki rockowe, choć czasem poruszają śmiertelnie poważne tematy, są tylko piosenkami. I choć przekleństwo jest wyrazem agresji słownej, to w piosence występuje w cudzysłowie: na zasadzie cytatu, gry słownej lub stylizacji. Piosenki rzadko nawołują wprost do agresji.

- Nasz zespół to świadomy pastisz, a teksty są adekwatne do treści, jakie przedstawiamy w piosenkach - mówi Maciej Salamon, wokalista zespołu Gówno. - Gówno to zespół powstały z niezgody na pewne rzeczy. A jak człowiek się złości, to przeklina i dlatego też w naszym zespole jest tyle przekleństw.

W piosenkach jak w życiu, czasami trzeba rzucić mięsem. Siła przekleństwa polega na kontraście. Odnosi skutek, gdy wyraźnie odróżnia się na tle słów powszechnie akceptowanych. Gdy przekleństwa sypią się jak piasek z rozerwanego worka, wywołują czasem mdłości, a zwykle obojętność. I pewnie dlatego tak beznamiętnie przyjmujemy krwiste steki przekleństw smażone na ulicach, a tak nerwowo reagujemy na bluzgi w piosenkach, które zazwyczaj są "czyste".

Opinie (87) 3 zablokowane

  • (5)

    K... no pewnie, że da rade.

    • 35 6

    • jak się mieszka w takim g... kraju (1)

      to nie dziwne że ludzie klną, a ci ponoć nieklnący to zwyczajnie kłamią

      • 9 9

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • hehe

      "Piosenka raz opublikowana staje się własnością wspólną"
      i co na to ACTA? łyso? :D jak wspólne to ja tobie, a ty mi, poprzez internet naturalnie, bo wygodniej

      • 7 1

    • skiba załuz kaganiec

      bez skiby też człowiek da rade ... k ..... żyć wrotki lanserze bierz go

      • 4 2

    • pewnie, że się da, ale co to za życie?

      • 2 4

  • Raczej się nie da. Ja klnę jak szewc. Wyczucie podpowiada mi kiedy mogę sobie puścić wiązankę (3)

    Unikam przeklinania przy wnukach, ogólnie to ujmując - unikam przeklinania przy dzieciach, zwracam też innym na to uwagę.
    Co do tekstów piosenek to uważam, że i tu musi być wyczucie. Dr Hackenbush w "Je*ał cie pies" widzi mi się jak najbardziej, bo inaczej tego nie da się "opowiedzieć". Natomiast "gó*no" jest nadużywane, głownie przez pokolenie sfrustrowanych czterdziestolatków+

    • 21 7

    • (1)

      to y już masz wnuki....pozdrawiam ;)

      • 6 2

      • Dwójkę:-)

        • 1 5

    • Mam dwoje wnucząt..

      Wnuczek to Cynizm,Wnuczka-Głupota,a rodzina Chamstwo.

      • 0 1

  • Kulturalni potrafią... (1)

    błazny pokroju skiby, nie.

    • 30 30

    • Kulturalni potrafią...

      Starsi panowie dwaj..perełka z młodości, łza się w oku kręci

      • 2 0

  • Da się... tylko po co... (3)

    tak samo można np. nie pić , nie spać, nie śmiać się

    • 29 9

    • Nie mordować, nie gwałcić...

      masz więcej inteligentnych przykładów?

      • 6 10

    • No faktcznie, skoro dla kogoś bluzganie jest równe naturalne co picie, spanie, czy śmianie się (1)

      to możesz liczyć na duże poparcie

      • 8 5

      • To jest naturalne, tylko nie w każdej sytuacji. Tak samo jak seks, który źle byłby przyjęty np. w kościele, albo w południe w telewizji. Ostry seks wydaje się niektórym wulgarny, ale jest całkiem naturalny, i każdy to robi. Tak jak przeklinanie.

        • 2 2

  • Zdolni muzycy, owszem...

    ci, którzy muszą pokazywać gołą du*ę, żeby zaistnieć, nie.

    • 9 5

  • 'Używam przekleństw, bo tak chcę' (2)

    Chyba raczej "bo inaczej nie umiem"... Niech nikt tu nie wciska kitu, że się nie da stworzyć piosenki bez bluzgów! Da się, ale skoro zarówno jej twórca, jak i słuchacze w swoich rozmowach używają takiego języka to po co się ograniczać?

    • 16 17

    • Nie pier..l (1)

      Nic nie wiesz o rzyciu

      • 0 4

      • "rzycu" - a co to?

        • 3 0

  • A ja mam pytanie (3)

    Na jakiej podstawie niektóre słowa są uznawane za wulgarne? Serio pytam.
    Jakie są kryteria?

    Podobno "kobieta" było kiedyś wulgarne.

    • 27 5

    • Podobno największa obelga to...

      'dadasiek'.

      • 4 7

    • Niemal wszystkie wulgaryzmy zwiazane sa ze sfera seksualna.

      Wywoluja one w wiekszosci ludzi negatywne emocje, poniewaz wywodza sie z niewybrednego jezyka prostego ludu (wulgaryzmy siegaja przeciez czasow sredniowiecza). Dane slowa sa wulgarne, bo moga okazywac nasz brak szacunku do seksualnosci czlowieka.

      To takie moje czysto teoretyczne rozwazania na ten temat, bo sama sie nad tym zastanawialam.

      • 1 1

    • Bardzo dobre pytanie!

      I na jego podstawie powinien powstać cały artykuł, a nie w oparciu o pseudoartystów.

      • 0 0

  • Nie wyobrażam sobie, żeby Grzegorz Turnau... (4)

    rzucał mięsem. Ci przećpani i zachalni 'walczący z systemem' muszą...taka moda. Lepiej się sprzeda.

    • 23 16

    • ??? (1)

      Czemuś taki głupi człowiecze?
      Bo nic nie wiesz o świecie.
      Żyjesz w swej skorupce mizernej...

      nie chce mi się kontynuować bo nie przyćpałem

      • 2 7

      • Przyćpaj...liczymy na ten ostatni 'złoty strzał'...

        • 3 4

    • Kto to jest Grzegorz Turnau? (1)

      Daj lepszy przykład człowieku, zamiast tego nudziarza sprzedającego dwie płyty rocznie

      • 3 4

      • Turnau nie dla hołoty...proste.

        Idź słuchać Dody.

        • 4 0

  • Co za dużo to niezdrowo.

    Ale czasem jest po prostu syf i ch...a i nie da się tego opisać pięknymi słowami.

    • 11 5

  • Czy da się żyć bez przeklinania? (1)

    W Polsce nie da się.

    • 32 9

    • Jedyny komentarz wart uwagi ^^^^

      • 1 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi Rzeczy Ładnych (2 opinie)

(2 opinie)
15 zł
Kup bilet
targi

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (11 opinii)

(11 opinii)
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku odbyły się pierwsze gdyńskie CudaWianki?