- 1 Kontrowersyjna gra z Trójmiastem w tle (183 opinie)
- 2 Jak imprezują młodzi rodzice? (46 opinii)
- 3 Epicka apokalipsa na stoczni (15 opinii)
- 4 "John Wick 4": obłędnie dobry! (46 opinii)
- 5 Tysiące roślin na stadionie (31 opinii)
- 6 Myslovitz - wrócili w wielkim stylu (22 opinie)
Czy w Trójmieście odbywa się mniej koncertów niż w latach ubiegłych?
- Koncertów jest znacznie mniej, a jeśli nawet ktoś występuje, to z programem, który mieli od miesięcy, a nawet lat - skomentował czytelnik pod jedną z naszych relacji. Podobnego zdania są np. taksówkarze, którzy powód spadku obrotów upatrują właśnie w ograniczeniu oferty koncertowej. Czy w Trójmieście faktycznie organizuje się mniej imprez niż przed pandemią i czy artyści rzeczywiście wykonują w kółko to samo? Postanowiliśmy to sprawdzić.
Koncerty w Trójmieście - Kalendarz imprez
- To już trzecia zima, kiedy ponoszę straty - żalił się pan Mieczysław, odbierając pasażerów spod gdańskiego klubu po jednym z koncertów. - Przed pandemią różnorakich imprez było mnóstwo, a w weekendowe nocki mogłem zarobić tyle, że nie musiałbym dorabiać w tygodniu. Teraz trudno związać mi koniec z końcem. Zdarza się, że od godz. 21 do 6 mam raptem kilkanaście kursów.
Ludzie przypomnieli sobie, jak fajne potrafią być domówki
Pan Mieczysław, który pracuje jako taksówkarz od trzydziestu lat, za możliwe przyczyny spadku jego zysków uznaje też nudną ofertę kulturalną oraz fakt, że podczas pandemii przypomnieliśmy sobie, jakie fajne potrafią być domówki.
- Ludzie przyzwyczaili się podczas pandemii do siedzenia w domach i żeby ich z nich wyrwać, potrzeba czegoś naprawdę ciekawego. A takich propozycji jest coraz mniej - komentuje pan Mieczysław. - Dużo rozmawiam ze swoimi pasażerami. Niedawno odbierałem z takiej właśnie domówki młode małżeństwo. Zapytałem, dlaczego nie imprezują na mieście albo nie pójdą na koncert. Odpowiedzieli, że ci artyści, którzy występują, grają w kółko to samo i że oni już to widzieli. A że czasy ciężkie, to nie chcą wydawać pieniędzy bez sensu na coś, co już znają. Teraz imprezują głównie młodzi. Ci, co na rapy chodzą, ale oni nie korzystają z taksówek. Ja z tego ich imprezowania nie mam pożytku.
Młodych imprezowiczów bardzo często wozi Igor, kierowca Ubera (w Trójmieście od 5 lat). On jednak też zauważył, że zamówień jest mniej.
- Część klientów podbierają nam elektryczne, abonamentowe hulajnogi, które przed pandemią nie były tak dostępne, jak teraz - komentuje Igor. - Ci bardziej "zrobieni" wolą wracać uberem, ale dziś w klubach jest drogo i młodzież opuszcza je często w lepszym stanie niż kiedyś. Na tyle dobrym, że może wracać pieszo albo komunikacją miejską. Latem pewnie sytuacja się zmieni, bo będzie można posilać się "prowiantem" przyniesionym ze sobą. Szczególnie jeśli będzie to wydarzenie plenerowe. Teraz w wielu miejscach nie ma takiej możliwości, bo ochroniarze w klubach - na co skarżą się moi klienci - bardzo dokładnie ich przeszukują przed wejściem.

Od lat w trasie z tym samym programem
"Podnoszenie się" po pandemii oraz postępująca inflacja sprawiły, że zaczęły rosnąć koszty związane z organizowaniem koncertów. Aby zarobić, organizatorzy zmuszeni są czasem pójść na ustępstwa.
- Globalny kryzys musiał dotknąć również branżę koncertową - mówi Jacek Skolimowski, kurator Sceny Dźwiękowej w Teatrze Szekspirowskim. - Z jednej strony poszły w górę koszty związane z organizacją wydarzeń, łącznie z transportem czy noclegami, a z drugiej publiczność ma coraz mniej środków na zakup biletów. W związku z tym kluby wolą organizować koncerty dużych gwiazd, nawet jeśli są one droższe, ponieważ na pewno przyniosą zysk, niż zapraszać kliku mniej znanych artystów, przy których istnieje ryzyko straty.
Choć na brak występów popularnych artystów nie możemy narzekać, bo one pojawiają się systematycznie, słuchacze coraz częściej skarżą się na monotonię i powtarzalność.
- Najbardziej mnie irytuje ten wystudiowany scenariusz i zero spontaniczności - ocenia Ania, pracownik obsługi widza w jednym z teatrów. - Pilnuję porządku na sali podczas koncertów i zdarza mi się uczestniczyć w kilku takich samych z rzędu. Tutaj ta powtarzalność wydawała mi się oczywista, bo przecież artysta wykonuje ten sam program. Kiedy jednak po pandemii ci sami artyści wrócili do nas z koncertami i zaczęli wykonywać to samo, co przed dwoma laty, w identyczny sposób, poczułam się poniżona jako słuchacz. Każda interakcja z publicznością była identyczna i wynikała ze scenariusza. Te same żarty w tych samych momentach. Nie wiem wtedy, jak się zachować, bo przecież śmiać się nie będę ósmy raz z tego samego dowcipu, a nie chcę wyjść na gburowatą. Broni się chyba tylko Kortez, bo on przyzwyczaił publiczność do tego, że tej interakcji w ogóle nie ma. I ja to szanuję. Przynajmniej nikt sobie ze mnie nie drwi, ładując we mnie te same żarty i oczekując, że bez końca będę się z nich śmiała.
Filmy czytelników z koncertów - zobacz, kto ostatnio występował w Trójmieście
W Ergo Arenie odbywa się mniej koncertów niż w analogicznym okresie w latach ubiegłych. Te jednak, które się odbywają, cieszą się sporym zainteresowaniem publiczności, czego dowodem jest np. niedawny koncert Dawida Podsiadły.
Liczby nie kłamią. A może jednak?
Od emocji i wrażeń przejdźmy jednak do liczb. Od 1 września 2019 r. do 28 lutego 2020 r. w naszym Kalendarzu imprez znajdują się prezentacje 23638 imprez, w tym 2172 koncertów. W analogicznym okresie rok później wpisów na temat imprez było 23388, a koncertów - 2116.
Przed rokiem, w okresie 1 września 2021 - 28 lutego 2022, w naszym Kalendarzu informowaliśmy o 19581 imprezach, w tym 1550 koncertach, mając nadzieję, że z czasem wrócimy do stanu sprzed pandemii. Tak się jednak nie stało, przynajmniej do chwili obecnej. W branym przez nas pod lupę okresie (1.09.2022 - 28.02.2023) odnotowaliśmy 9891 imprez, w tym 1255 koncertów. Przeszło pół tysiąca mniej niż przed pandemią.
Zarządcy obiektów wynajmujących swoje przestrzenie pod działalność koncertową są jednak pełni optymizmu. Dotyczy to nawet Ergo Areny, w przypadku której ten spadek liczby wydarzeń muzycznych jest szczególnie zauważalny.
- Konkurencja na rynku jest spora - przyznaje Aleksandra Samborska z Ergo Areny. - Po inauguracji działalności naszego obiektu w roku 2010 na południu Polski otwarte zostały dwie hale wielofunkcyjne o większej pojemności, a w Warszawie, po remoncie, do użytku oddany został Stadion Narodowy. Wszystkie te lokalizacje są równie dobrze skomunikowane, co organizatorom koncertów rozszerza i urozmaica wybór. W roku 2022 w Ergo Arenie odbyło się 21 koncertów - dla porównania w roku 2019 było ich 28, a w latach 2015 i 2011 po 17. Można więc przyjąć, że liczba wydarzeń muzycznych w Ergo Arenie oscyluje wokół średniej.
Nie jest źle, a będzie jeszcze lepiej
Rąk nie załamuje też Teatr Szekspirowski.
- Jako Gdański Teatr Szekspirowski wychodzimy z założenia, że zapotrzebowanie na kulturę jest zawsze, szczególnie w tak trudnych czasach jak teraz, dlatego nie zamierzamy redukować naszego programu, za to przygotowujemy go z jeszcze większym zaangażowaniem - deklaruje Jacek Skolimowski z Teatru Szekspirowskiego. - Jeśli nasi widzowie będą mogli rzadziej brać udział w wydarzeniach, to za każdym razem chcemy oferować im coś specjalnego. W najbliższych miesiącach wystąpią u nas zarówno topowe nazwiska, jak Fisz Emade Tworzywo czy Brodka, jak i artyści spoza mainstreamu, jak Michał Pepol, Maja Kleszcz z animacjami Mariusza Wilczyńskiego, Laboratorium Pieśni czy Księżyc. W marcu otwieramy również nową Scenę Magazyn, dla twórców lokalnych i alternatywnych. Podczas koncertu inauguracyjnego wystąpi Grzegorz Nawrocki i Dobrzy Ludzie. W ten sposób chcemy dalej realizować naszą misję prezentowania najciekawszych zjawisk artystycznych i zmierzyć się z nowymi realiami na rynku koncertowym".
Sami organizatorzy wydarzeń muzycznych zapewniają, że mają pełne ręce roboty.
- Nasza Agencja nie odczuwa większych zmian, jeśli chodzi o liczbę organizowanych wydarzeń na rynku Trójmiejskim - informuje Jędrzej Krajewski z Lansalot sp. z o. o.
Jeszcze bardziej entuzjastycznie obecną sytuację na koncertowym rynku komentuje przedstawicielka 34 Art.pl.
- Mam wrażenie, że u nas jest odwrotnie - mówi Magdalena Łoboda. - Mamy sporo wydarzeń teraz, w sezonie zimowo-wiosennym. Odpalamy już też imprezy jesienne i szykujemy się do sezonu letniego w Sopocie. Mamy też więcej koncertów niż w sezonach poprzednich. Dużo działamy w Starym Maneżu. Choćby w marcu i lutym mamy koncerty: Voo Voo, Raya Wilsona, Red Box, Myslovitz. A w kwietniu szykujemy się na występ Patrycji Markowskiej z gościnnym udziałem Grzegorza Markowskiego. Zaczęliśmy też współpracę z klubem Parlament, gdzie 31 marca zagości zespół Kashell. W Filharmonii wystąpi Krzysztof Cugowski, a na jesień już wystartowaliśmy ze sprzedażą biletów na koncerty Varius Manx i Kasi Stankiewicz oraz Kasi Kowalskiej. Także u nas jest w tym roku mocno muzycznie.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie wybrane
-
2023-02-07 09:01
bardzo ciekawa wypowiedź Anny odnośnie w pełni wyreżyserowanych spektakli przez artystów (5)
można by rzec, że to bardzo profesjonalne i każda minuta jest czymś wypełniona, ale Anna ma rację, jeśli artysta nie będzie choć trochę spontaniczny, nie będzie kompletnie żadnej improwizacji, to to przestanie być w ogóle sztuką, a będzie tylko odtwarzaniem czegoś. Drugim problemem jest ciągle ten sam set- niestety sporo jest koncertów znanych
można by rzec, że to bardzo profesjonalne i każda minuta jest czymś wypełniona, ale Anna ma rację, jeśli artysta nie będzie choć trochę spontaniczny, nie będzie kompletnie żadnej improwizacji, to to przestanie być w ogóle sztuką, a będzie tylko odtwarzaniem czegoś. Drugim problemem jest ciągle ten sam set- niestety sporo jest koncertów znanych artystów, którzy od kilkunastu lub czasami nawet kilkudziesięciu lat niczego nowego nie nagrali, nawet jakiejś nowej aranżacji danego utworu i to też może zniechęcać. Jeśli chodzi o miejscówki, to moim faworytem było do niedawna B90, Ergo też całkiem nieźle stoi. Natomiast kompletną porażką jest stadion. Wszyscy, którzy mają jakikolwiek wpływ na funkcjonowanie stadionu powinni być zwolnieni. Oferta stadionowa to jakaś parodia komediowa jest
- 19 1
-
2023-02-07 10:22
Za bilet na Sanah I Podsiadło jestem w stanie wydać 500 złotych (4)
Czy 100 euro na takie gwiazdy to dużo??
- 1 3
-
2023-02-07 10:39
to zależy jak bardzo cenisz twórczość ww arytstów (2)
jeśli bardzo, to cena ma znaczenie drugorzędne, ja tak przynajmniej jako meloman uważam. Jeśli natomiast idziesz na koncert, bo fala mainstreamu pcha cię niczym kawka na wynos, ale nie czujesz tej muzyki, to wtedy cena może okazać się być kluczowa. Spójrzmy tylko na tą całą groteskową sytuację z koncertem Metallica w stolicy. Pomimo, że bardziej
jeśli bardzo, to cena ma znaczenie drugorzędne, ja tak przynajmniej jako meloman uważam. Jeśli natomiast idziesz na koncert, bo fala mainstreamu pcha cię niczym kawka na wynos, ale nie czujesz tej muzyki, to wtedy cena może okazać się być kluczowa. Spójrzmy tylko na tą całą groteskową sytuację z koncertem Metallica w stolicy. Pomimo, że bardziej opłaca się polecieć gdzieś w Europie na ich koncert bo cena u nas zwala z nóg, to jednak znak firmowy Metallica zrobił Polakom taką sieczkę z mózgu, że pewnie stadion i tak będzie pełen pomimo narzekania i stękania
- 7 1
-
2023-02-08 07:04
?? (1)
Bilety jednodniowe od 259 zł, wiec bez przesady
- 1 1
-
2023-02-08 09:17
Pod sufitem gdzie nic nie słychać ani nie widać.
- 0 1
-
2023-02-07 16:40
25 euro maks
- 1 0
-
2023-02-07 07:43
Chcialoby sie wiecej ale.... (1)
.... No wlasnie ale jest za drogo! Ceny biletow poszybowaly srednio o 30 -40%. W samych klubach tez drogo. W sobote na jednym z koncertow "piwo" ( z nalewaka) na barze kosztowalo 16 zl. Do tego koszt dojazdu i na 1 osobe wychodzi spora suma. Kiedys czesciej sie wychodzilo - teraz dobieram wydarzenia kulturalne do mozliwosci finansowych.
- 36 2
-
2023-02-07 09:14
Sanah za mniej nie wyjdzie na scenę
To mega gwiazda
- 3 4
-
2023-02-07 07:10
Jakość (2)
Przede wszystkim jakościowo słabo. Koncerty sensownych zagranicznych gwiazd ma praktycznie w całości Tauron Arena. Mniejszych Progresja itp.
W trójmieście faktycznie słabo.
Ps. nad stadionem już się nawet nie będę pastwił bo wiadomo jak jest :)- 44 1
-
2023-02-07 09:25
to nie tylko koncerty... (1)
jak chcesz wykupic jakies sensowne wakacje to wylot wawa lub katowice, nic z gdanska :(
- 12 1
-
2023-02-07 09:45
Lotnisko imienia bolka ma zaporowe opłaty
- 3 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.