Igor Falecki podczas występu z Capella Gedanensis.
Małoletni geniusze - z pasją podchodzą do ćwiczeń czy może raczej zmuszani są do katorżniczej pracy przez rodziców? Czy dzieciństwo przy instrumencie muzycznym to faktycznie dzieciństwo stracone? Jak powinni zachowywać się rodzice uzdolnionych dzieci? Zmuszać do pracy czy pozwalać na zabawę? Wybitnie uzdolniony dwunastolatek Igor Falecki w sobotę wystąpi u boku Capelli Gedanensis w Ratuszu Staromiejskim 
. Początek o godz. 18.
2014-02-27 08:03
Czytalem az aie dowalili do gier, wtracenie z d*py
2014-02-27 17:18
taki mix literowo-słowny to szczyt głupoty bądź niechlujstwa. Współczuję.
2014-02-27 18:11
A cóż to za język polski, w którym pojawia się słowo "mix"?
2014-02-27 08:05
2014-02-27 08:17
Szkoda dzieciaka,spełnia ambicje ojca
2014-02-27 08:31
i choćby biedny ojciec trzy dni tłumaczył, to i tak znajdzie się ktoś, kto powie "szkoda dzieciaka".
2014-02-27 09:38
2014-02-27 11:32
i co z tego? Masz porzucić przez to wszystko co robisz? On chociaż będzie szczęśliwy bo będzie robił to co kocha a jak szczęście dopisze bo uporu mu nie brak to i godnie z tego będzie żył, nie musi nikt o nim mówić bo wystarczy, że będą go chcieli słuchać
2014-02-27 12:27
beda o nim trabic na prawo i lewo, a nie mowic. Chlopak ma talent i wroze mu dluga i bogata kariere chocby jako muzyka sesyjnego. mlody wymiata.
2014-02-27 08:32
Ja tam mogę spełniać ambicję ojca mając taki talent jak Igor do grania. Niestety nie wymyślili jeszcze zestawu perkusyjnego dla gąsienic, więc pozostaje mi wegetacja na liściu.
2014-02-27 14:45
zapraszam na lekcję
2014-02-28 12:35
:-)
2014-02-27 08:37
2014-02-27 11:18
Albo Troll albo ta osoba nie umie czytać z zrozumieniem.
2014-02-27 12:26
zgadzam sie, maly igor ewidentnie wyglada na przytloczonego gra na perkusji. Nie widac zapalu, nie widac radosci w oczach dziecka, widac ze sie zmusza do grania. Rodzice muzycy katuja dziecko, do czego to podobne. Dziecko powinno miec swiety spokoj, konsole do gry i pilota do tv, a nie grac na perkusji...skandal.
2014-02-27 21:32
jw.
2014-02-27 08:35
Nie mowie ze nie mozna grac na tym w sposob wyszukany ale zadne to osiagniecie- wystarczy zobaczyc na YT.
2014-02-27 09:18
Więc nie opowiadaj, jak się nie znasz
2014-02-27 09:27
Jeżeli nawet tak jest, to co chciałeś przez to powiedzieć? Że można grać tak jak Igor z marszu? Że nie trzeba włożyć ogromu pracy aby móc powiedzieć, że umie się na niej grać? Pochwal się proszę własnymi umiejętnościami!
Ja uważam, że to czy jest łatwa, czy nie, to kwestia bardzo osobista - jeden nauczy się szybko na perkusji, drugi na gitarze. Jednemu z łatwością przychodzi nauka matematyki, drugi za to z łatwością przyswaja historię. Ale żeby coś opanować w stopniu naprawdę wysokim trzeba włożyć mnóstwo pracy i nie ma drogi na skróty, w żadnej dziedzinie!
2014-02-27 11:41
Rozumiem, że masz nową maturę, smartfona i FB.
Ale dzięki choćby jutube zobacz np. jak gra perkusista Rush (to taki stary zespół z Kanady).
2014-02-27 12:11
klaskać przez 1 min utrzymując równe tempo.
A potem napisz na 3m o swoich osiągnięciach
2014-02-27 16:02
to o jakiej minucie ty mówisz :)
2014-02-27 12:42
Mylisz chyba perkusję z barabanem. Zobacz jak gra Vera Figueiredo. Spróbuj to sobie powtórzyć na jakichś garnkach i taboretach.
2016-09-02 12:04
Perkusja nie jest łatwym instrumentem nie znasz się na muzyce
2014-02-27 09:06
Janku ! Rozmawialem z twoja Matką i rowniez jest tego samego zdania iz czas abys zaczal robic kariere !...Tato ! to ty z mama rozmawiales o tym ?..tak ! telefonicznie ale ona i tak nic nie ma do powiedzenia bo ja jako Ojciec a jak Matka wyjezdza to ojciec jest nawet wazniejszy od matki podjąlem decyzje ze bedziesz robic kariere !....ale tato ! ja mam tylko 6 lat !...no i elegancko Janku bo bedziesz pierwszym co zrobi taka kariere jako 6 latek !...ale tato ! ja nic nie umiem jeszcze ! ...hahaha drogi Janku ! ja tez nic nie umialem a dzis zobacz Prezesem jestem w spolce panstwowej a niedawno zaledwie bylem szarym poslem ale tam poznalem smak zycia i pewien pan mi powiedzial ze czas na kariere i on mowil ze ja zostane prezesem i zostalem ! hahaha synu drogi ! ja sie zajme z tym znajomym twoja kariera i bedziesz slawny a potem bogaty !...ale tato ! przeciez inne dzieci sa zdolniejsze i maja talenty sa w kolkach artystycznych i nie moga zrobic kariery !...hahaha synu ! te dzieci to tylko zwykle szare dzieci i nimi sie nie przejmuj bo ja wyloze na casting milion i ty wygrasz a potem wywiady i slawa ! kupimy ci zlote ubranie i gitare i bedziesz dawal koncerty !..no z tej gupiej szkoly cie zabierzemy bo tam sami zawistni ludzie i kaza sie tym dzieciom matematyki uczyc calymi dniami i ksiazki czytac i potem takie studenciki rosna co do mnie na budowe przychodza wiec lepiej jak bedziesz slawny i bogaty to se potem kupisz wszystko i dyplom nawet tez !...Jak twoi koledzy beda w liceum sie uczyc to ty juz bedziesz zlota fura smigal w dresie i do marketu z corka burmistrza Roksana !....Z Roksana tato ?..przeciez Roksana ma krzywe nogi i nos !...zamknij sie gowniarzu bo Roksana w prezencie dostala operacje plastyczna i teraz wyglada jak bogini seksu ! ...ale ja tato jej nie kocham !.. w zyciu nie ma milosci a ludzie to wilki wiec badz godny i zacny i ja cie pokieruje !..moze nawet tobie zrobimy operacje plastyczna bo te twoje uszy juz od dawna mnie denerwuja !....Ale tato ja jestem tylko malym 6 letnim Jankiem !...zamknij sie bo od dzis bedziesz sie nazywal Martin :)..
2014-02-27 09:23
Ale niestety życie to weryfikuje i większość dzieci to głąby i beztalencia.
2014-02-27 14:20
2014-02-27 19:29
czyli przygłup junior
2014-02-28 15:18
2014-02-27 10:54
Moje dziecko realizuje swoje - SWOJE - marzenia. Może to, co napiszę wyda się Wam niewiarygodne, mało prawdopodobne, ale to fakty. Jako niespełna dwulatek moje dziecko zobaczyło na szklanym ekranie skrzypce i mimo tego, że nie wiedziało do czego służą, bardzo chciało je mieć, prosiło: pupis mi to? (kupisz mi to?). Tłumaczyłam, że to instrument, że trzeba chodzić do szkoły muzycznej itp. Maluch uparcie prosił, żebym zapisała ją do tej szkoły. Jako 4-latek - po zdaniu egzaminów - została przyjęta do szkoły muzycznej do klasy "0". Gdy tylko nauczyła się trzymać skrzypce i smyczek poprosiła panią, żeby nauczyła ją Jingle bells, na co nauczycielka powiedziała, że jest jeszcze za mała na takie granie. Następna lekcja skrzypiec - dzieciak zagrał tę piosenkę - nauczyła się ze słuchu. Dzisiaj ma prawie 25 lat i mogę powiedzieć, że skrzypce "przyrosły" jej do rąk. Gra od poezji śpiewanej, piosenki autorskiej, bluesa po szanty. Gra nie tylko na skrzypcach. Pianino i gitara nie są jej obce.
Nie promowałam w mediach mojego dziecka, nie stać mnie było wówczas na to.
Ale wiem jedno, do dziś dnia spełnia SWOJE MARZENIA.
Jeżeli dziecko chce się uczyć gry na jakimkolwiek instrumencie - pozwólcie mu na to, może okazać się, że muzyka to jego całe życie.
2014-02-27 11:42
Swojego zapisałem na karate i boks w wieku 2 lat - dziś uczy innych w klasztorze Shaolin rzucać gwiazdkami i znikać, dorabia też tłumaczeniami polsko/angielsko/chinśkimi.
2014-02-27 11:52
Mój tak się rozpędził z ambicjami że prezydentem USA został.
2014-02-27 15:23
i sukcesów dalszych życzyć! :)
2014-02-28 07:05
Oj,przepraszam, wcisnąłem minus zamiast plus ;-)
2014-02-27 22:47
Fajnie - zaproszę ja na popijawę z moimi kumplami latem w ogrodzie, lubię jak ktoś pitoli do wódeczki.
2014-02-28 07:31
Mam podobnie - tylko moje dzieci z uporem maniaka rysują...koty. Projektują i wymyślają place zabaw dla kotów, domki z Lego są przerobione na "domki dla kotów", koty są na ubraniach, na butach, ponaklejane na mój laptop, komórkę...
I co chwila - "tata, zobacz jaką zjeżdżalnię dla kotków wymyśliłam"...
Oczywiście wszystkie wystawy z kotami w Trójmieście trzeba obejść, odwiedzić, pooglądać.
2014-02-28 08:06
No ok, fajnie, ale w czym się objawia tutaj geniusz? i jak to można praktycznie wykorzystać?
2014-03-02 09:51
A to chyba też się liczy zamiast lansowania się przed rodziną i znajomymi?
2014-02-28 13:57
"Jingle bells" - OK, i w tym momencie przestalem te pitoly czytac. Prawdziwa telewizyjna nowoczesna rodzina: jezyk angielski od 2 roku zycia, od 4 roku zycia komputer i "edukacja" zaplanowana do 20 roku zycia (koniecznie amerkanska). Nie zapomnij mu juz wybrac wlasciwej dziewczyny - rownie "idealnie" wychowanej, coby prostactwem nie skazic geniusza.
2014-03-03 09:17
"Moje dziecko"? Nasze dzieci nawet nie "nasze" są z czego zdajemy sobie sprawę, ale zwrot "Moje dziecko" sugeruje, jakbyś dążył do zawłaszczenia sobie odrębnej osoby. Choć w dalszej treści nic na to nie wskazuje.
2014-02-27 11:21
2014-02-27 12:00
Inwestycja w talent dziecka to nic złego. Natomiast sprzedawanie jego talentu za młodu to niszczenie mu życia. Vide historia Stasia Drzewieckiego, cudownego pianisty, który wymiatał etiudy Chopina w wieku 8 lat i wszyscy piali z zachwytu, pisali w gazetach, kupowali płyty i nosili na rękach. Chłopak urósł , ale nie muzycznie. Dalej napieprza etiudy, ale jego równieśnicy zdążyli go kilka razy przeskoczyć, a sam Staś stał się pianistą raczej przeciętnym. Pytanie po co był ten szum i jak się teraz czuje owo cudowne dziecko, notabene obecnie zajmujące się biznesem a nie muzyką?
2014-02-27 12:19
... i co z niego wyrosło? A może jego geniusz przez większość ludzi jest po prostu
źle rozumiany!?
2014-02-27 22:48
Ciebie za to nikt nie rozumie.
2014-02-28 11:07
28.02.14 11:07
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Gdański Archipelag Kultury do 2007 r. nosił nazwę:
Filmy