- 1 Rammstein w Filharmonii Bałtyckiej (40 opinii)
- 2 Ty też nie czujesz atmosfery świąt? (114 opinii)
- 3 Związek? Podziękuję. Jestem na detoksie (163 opinie)
- 4 Planuj Tydzień: Wielkanoc w Trójmieście (4 opinie)
- 5 Czemu już nie ma takich imprez? (68 opinii)
- 6 Sztuczna inteligencja w piosence wyborczej (57 opinii)
Dawne życie imprezowych miejsc w Trójmieście
Kiedyś działały w tych miejscach kotłownie, elektrociepłownie czy spotykali się wierni na mszy, teraz odbywają się koncerty, wystawy i imprezy. Przypominamy dawne życie siedzib popularnych klubów muzycznych i instytucji kulturalnych w Trójmieście.
Bunkier
Otwarty cztery lata temu Bunkier posiada chyba najbardziej spektakularną siedzibę spośród wszystkich trójmiejskich klubów muzycznych. Mieści się bowiem w - nomen omen - bunkrze, który przy ul. Olejarnej w gdańskim Śródmieściu został zbudowany jeszcze w czasie II wojny światowej. A dokładniej pod koniec wojny, przez więźniów z obozu karnego SS w Maćkowych. Z zewnątrz betonowy kolos zachował swój surowy wygląd, ale zrujnowane wnętrze zostało pieczołowicie zaaranżowane na pięciokondygnacyjne centrum rozrywki, muzyki oraz sztuki.
Zobacz także: Tłumy i elity. Tak w latach 90. otwierano McDonald'sa i Pizzę Hut w Trójmieście
Ucho
Znajdujące się na uboczu gdyńskiego centrum Ucho przy ul. św. Piotra w tym roku obchodzi 15-lecie działalności i choć lata największej popularności ma już za sobą, wciąż jest to jeden z najbardziej autentycznych i klimatycznych klubów muzycznych w Trójmieście. Nie tylko dzięki osobowości założycieli - Karola Hebanowskiego, Przemka Dyakowskiego i Piotra Bulczaka - ale też z uwagi na lokalizację. Ucho powstało bowiem w dawnej portowej kotłowni, którą wspomniani panowie własnymi siłami odnowili i przystosowali do działań koncertowych.
Zobacz także: Nocne kluby i dyskoteki. Tak imprezowano w latach 90.
Filharmonia Bałtycka
Rewitalizacja obecnej siedziby Filharmonii Bałtyckiej to jedno z najśmielszych przedsięwzięć w obszarze gdańskiej kultury w ostatnich kilkunastu latach. Instytucja mieści się bowiem na terenach i w pomieszczeniach elektrociepłowni postawionej na Ołowiance przez berlińską firmę Siemens&Halske na przełomie XIX i XX wieku. Na dawnych zdjęciach można zobaczyć wysoki komin, a nawet baszty, które zdobiły dawny ceglany budynek. Po pracach budowlanych i adaptacyjnych, które trwały blisko dziesięć lat i ostatecznie zakończyły się w 2007 roku, zachowała się przede wszystkim neogotycka fasada z charakterystycznymi rozetami z witrażami.
Zobacz także: Tak się bawiły elity na konkursach piękności w Cristalu
B90 i Protokultura
Tereny postoczniowe w Gdańsku to miejsce, gdzie od lat powstają adaptowane na potrzeby kultury i rozrywki przestrzenie. Prekursorów - Wyspy czy Modelarni - już nie ma, ale obecnie działają tutaj dwa kluby muzyczne. Zarówno sporej wielkości B90, jak i bardziej kameralna Protokultura, zajmują dawne hale stoczniowe (odpowiednio o numeracji 90B i 29B ), które przetrwały prawdopodobnie tylko dlatego, że konserwator zabytków objął je zakazem wyburzenia. W surowych wnętrzach, które w większości zachowały swój przemysłowy charakter, fani alternatywnej muzyki regularnie mogą uczestniczyć w koncertach czy festiwalach.
Zobacz także: Gdzie się podziały kafejki internetowe?
Sfinks700
SFINKS, bo tak brzmi skrótowiec od pierwszej nazwy grupy artystycznej związanej z tym lokalem od samego początku (Sopockie Forum_Integracji Nauki, Kultury i Sztuki), to najdłużej działający klub muzyczny w Trójmieście. Przechodził różne przeobrażenia i przybierał różne wcielenia, ale niemalże nieprzerwanie od 1992 roku jest matecznikiem niepokornej awangardy i miejscem wyjątkowym na trójmiejskiej mapie kultury i sztuki. Bo - w przeciwieństwie do innych sopockich dyskotek - nie zakładali go biznesmeni, a postaci związane z bohemą artystyczną Trójmiasta (m.in. Alicja Gruca, Robert Florczak, Janusz Hajdun czy Henryk Cześnik). Miejsce wybrali nieprzypadkowe - wprowadzili się bowiem do zrujnowanego pawilonu po galerii sztuki przy ul. Mamuszki . I tak naprawdę tchnęli nowe życie w miejsce skazane na zapomnienie, a Sfinks (szczególnie w latach 90. i na przełomie wieków) stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych klubów w Polsce, który łączył muzykę klubową z niepokorną sztuką.
Zobacz także: Trójmiejskie konkursy piękności sprzed lat
Centrum św. Jana
To najstarszy obiekt na tej liście. Kościół św. Jana przy ul. Świętojańskiej , w którym siedzibę od kilku lat ma kulturalne Centrum św. Jana, został wybudowany na przełomie XIV i XV wieku. Ten jeden z najcenniejszych zabytków Gdańska spłonął w czasie II wojny światowej i przez kolejne pół wieku stał zapomniany. Pod koniec lat 90. ubiegłego wieku na mszach zaczęli spotykać się tutaj artyści, w zrujnowanym, ale uprzątniętym wnętrzu sporadycznie odbywały się spektakle i koncerty. W ostatnich latach budynek został odnowiony i unowocześniony - dzierżawiące kościół Nadbałtyckie Centrum Kultury zainstalowało m.in. ogrzewanie, profesjonalną scenę, nagłośnienie oraz zaaranżowano garderoby dla artystów w wieży obiektu. Dzięki temu jest to obecnie jedna z najciekawszych i najbardziej charakterystycznych przestrzeni koncertowych w Polsce.
Miejsca
Opinie (117) 6 zablokowanych
-
2018-11-06 10:11
(2)
Ciekawe miejsca.Dobry artykuł. Powiększcie sobie zdjęcie "z Hiltona" i zobaczcie tam z tyłu jak wyglądała Szafarnia. Co do bunkra to faktycznie ciekawostka bo gdzie na starym mieście mają bunkier?!
- 23 1
-
2018-11-06 13:36
beznadziejny artykuł wg tytułu miało być o dawnym życiu imrezoweym a jest tylko o obecnym (1)
a o historii tylko wspomniano, jednym słowem kicha.
- 13 3
-
2018-11-07 14:47
sw jan dzialal duzo duzo wczesniej niz pisza
- 1 0
-
2018-11-06 11:37
tereny stoczniowe powinny zachować swoją funkcję (3)
- 20 16
-
2018-11-07 14:41
to se ne wrati, robole w sierpniu z zapalem pocinali galaz na ktorej siedzieli
- 0 0
-
2018-11-06 19:47
Po co nam wysypisko śmieci w środku miasta?
- 3 1
-
2018-11-06 17:13
funkcję złomowiska ?
- 2 5
-
2018-11-06 14:14
Bungalow (1)
Kto pamięta Bungiel...heheh ..bar Grzybek obok...
- 14 0
-
2018-11-07 13:26
Nie Grzybek a Delfin
- 2 0
-
2018-11-06 11:41
Hmmm a gdzie? (8)
A gdzie są legendarne Kazamaty, Forty, Makler, Max czy sopockie legendy Galaxy i Viva?
- 68 1
-
2018-11-06 16:46
i Gdynia (1)
i stacja pomp na Polance Redłowskiej gdzie?...:)
- 7 1
-
2018-11-07 09:25
O, widzę, że wielu współimprezowiczów z wielu lat i klubów tu zagląda.
Balladyna, Romantica, Morenka, Wysepka, Panorama/Golden Hill, Yesterday, Loch Ness, Souxie, Lilly Marlene..
Chyba tylko w Krużewnikach nie byłem. ;)- 7 0
-
2018-11-06 13:44
dokładnie tak, autor beznadziejnie opisał istiejące kluby lekko napominajac że są już otwarte jakiś czas (3)
nie zająknął się o nieistniejących legendach oprócz wyżej wymienionych jeszcze np Rudy kot, cristal, w Sopocie na miejscu aquaparku był klub Bungaow i dłgo można by wymieniac a tu takie liźnięcie po kilku obecnie dzałających
- 31 2
-
2018-11-06 14:57
Jeszcze bar Frykas w New Porcie (1)
- 2 1
-
2018-11-06 16:56
Paradis w Brzeźnie ;)
- 2 1
-
2018-11-06 14:47
Artykuł dotyczy miejsc gdzie znajdują się kluby a nie samych klubów, więc po co wspominać o rudym kocie czy cristalu?
- 9 3
-
2018-11-06 15:19
jeszcze Non Stop i Tarasy :D
- 19 2
-
2018-11-06 11:51
A w Vivce
A w Vivce jak zwykle - zarąbiście! :-D
- 18 1
-
2018-11-07 07:51
Non Stop
..eee no nikt nie pisze o sopockim Non Stopie, czarne czwartki i Bobas na bramce, wspaniale sentymentalne czasy:)
- 4 2
-
2018-11-06 14:05
wieża ciśnień (5)
siouxie tower
- 25 0
-
2018-11-06 15:18
(1)
Ta to byly czasy jak w tower byly imprezki techniczne
- 7 0
-
2018-11-07 06:46
Były też koncerty
Kury, Świat czarownic, Brylewski
- 1 0
-
2018-11-07 06:18
I ostatnie piętro z widokiem
- 0 0
-
2018-11-07 04:54
GGOG na Wajdeloty
Tam imprezy zaczynały się w piątek, a kończyły w niedzielę.
A kwasy, dropsy i szuwi faktycznie były wtedy lepsze.- 1 0
-
2018-11-06 15:29
to były kwasy....
- 10 0
-
2018-11-06 13:49
(1)
Melmak w Sopocie.
- 16 0
-
2018-11-07 06:16
I jeszcze Siouxie tower w Letniewie
Niesamowity klimat na najwyższym poziomie.
- 2 0
-
2018-11-06 17:20
Tereny postaoczniowe dla stoczni, tereny po kuszetach i urzędach dla władz (2)
Gdańska - dla Gdańszczan. A Budyń do kisielu, razem z kolegami.
- 5 7
-
2018-11-06 20:48
Wszyscy o imprezach a tu jeden d**il o polityce (1)
- 2 0
-
2018-11-07 06:13
Wybacz mu
Kwas mu się zawiesił w latach 90-tych
- 0 0
-
2018-11-06 15:30
megaquest sopot (2)
to była jazda
wszędzie śmierdziało jaraniem a ochrona nie kumała co to za zapach- 13 1
-
2018-11-06 19:03
(1)
Po zamknięciu fortów w 1996 megaquest dokładanie i techno i Goa z vinyli.
- 1 0
-
2018-11-07 06:06
i DJ Drwal.
- 1 0
-
2018-11-06 13:28
(4)
Jeszcze klub metro na miszewskiego i w czwartki piękne house music
- 16 3
-
2018-11-06 14:08
klub (2)
Przed metrem była Drażba z trip-hopami i minimal House. Potem wpadła ekipa 20 łysych i natłukła wszystkich. Poszła fama i ludzie bali sie przyjść. A chwilę potem nowi właściciele i Metro. Takie to sprawki były.
- 6 0
-
2018-11-07 06:01
Draszba przetrwała
Ten sam właściciel, ale zamiast trip-hopu były glany, a później szersza gama obuwia pod marką Heavy Duty.
- 1 0
-
2018-11-07 04:30
Trip Hop
- 1 0
-
2018-11-06 16:17
I Angelo Mike...
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.