- 1 Męskie Granie 2024: wykonawcy i bilety (29 opinii)
- 2 Zwiastun filmu "Kolory zła: Czerwień" Netflixa (24 opinie)
- 3 Ogolona głowa u kobiety wywołuje emocje (266 opinii)
- 4 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (565 opinii)
- 5 Kolejny szum medialny dotyczący "365 dni" (43 opinie)
- 6 Oceniamy nowe topowe seriale (60 opinii)
Dawne życie imprezowych miejsc w Trójmieście
Kiedyś działały w tych miejscach kotłownie, elektrociepłownie czy spotykali się wierni na mszy, teraz odbywają się koncerty, wystawy i imprezy. Przypominamy dawne życie siedzib popularnych klubów muzycznych i instytucji kulturalnych w Trójmieście.
Bunkier
Otwarty cztery lata temu Bunkier posiada chyba najbardziej spektakularną siedzibę spośród wszystkich trójmiejskich klubów muzycznych. Mieści się bowiem w - nomen omen - bunkrze, który przy ul. Olejarnej w gdańskim Śródmieściu został zbudowany jeszcze w czasie II wojny światowej. A dokładniej pod koniec wojny, przez więźniów z obozu karnego SS w Maćkowych. Z zewnątrz betonowy kolos zachował swój surowy wygląd, ale zrujnowane wnętrze zostało pieczołowicie zaaranżowane na pięciokondygnacyjne centrum rozrywki, muzyki oraz sztuki.
Zobacz także: Tłumy i elity. Tak w latach 90. otwierano McDonald'sa i Pizzę Hut w Trójmieście
Ucho
Znajdujące się na uboczu gdyńskiego centrum Ucho przy ul. św. Piotra w tym roku obchodzi 15-lecie działalności i choć lata największej popularności ma już za sobą, wciąż jest to jeden z najbardziej autentycznych i klimatycznych klubów muzycznych w Trójmieście. Nie tylko dzięki osobowości założycieli - Karola Hebanowskiego, Przemka Dyakowskiego i Piotra Bulczaka - ale też z uwagi na lokalizację. Ucho powstało bowiem w dawnej portowej kotłowni, którą wspomniani panowie własnymi siłami odnowili i przystosowali do działań koncertowych.
Zobacz także: Nocne kluby i dyskoteki. Tak imprezowano w latach 90.
Filharmonia Bałtycka
Rewitalizacja obecnej siedziby Filharmonii Bałtyckiej to jedno z najśmielszych przedsięwzięć w obszarze gdańskiej kultury w ostatnich kilkunastu latach. Instytucja mieści się bowiem na terenach i w pomieszczeniach elektrociepłowni postawionej na Ołowiance przez berlińską firmę Siemens&Halske na przełomie XIX i XX wieku. Na dawnych zdjęciach można zobaczyć wysoki komin, a nawet baszty, które zdobiły dawny ceglany budynek. Po pracach budowlanych i adaptacyjnych, które trwały blisko dziesięć lat i ostatecznie zakończyły się w 2007 roku, zachowała się przede wszystkim neogotycka fasada z charakterystycznymi rozetami z witrażami.
Zobacz także: Tak się bawiły elity na konkursach piękności w Cristalu
B90 i Protokultura
Tereny postoczniowe w Gdańsku to miejsce, gdzie od lat powstają adaptowane na potrzeby kultury i rozrywki przestrzenie. Prekursorów - Wyspy czy Modelarni - już nie ma, ale obecnie działają tutaj dwa kluby muzyczne. Zarówno sporej wielkości B90, jak i bardziej kameralna Protokultura, zajmują dawne hale stoczniowe (odpowiednio o numeracji 90B i 29B ), które przetrwały prawdopodobnie tylko dlatego, że konserwator zabytków objął je zakazem wyburzenia. W surowych wnętrzach, które w większości zachowały swój przemysłowy charakter, fani alternatywnej muzyki regularnie mogą uczestniczyć w koncertach czy festiwalach.
Zobacz także: Gdzie się podziały kafejki internetowe?
Sfinks700
SFINKS, bo tak brzmi skrótowiec od pierwszej nazwy grupy artystycznej związanej z tym lokalem od samego początku (Sopockie Forum_Integracji Nauki, Kultury i Sztuki), to najdłużej działający klub muzyczny w Trójmieście. Przechodził różne przeobrażenia i przybierał różne wcielenia, ale niemalże nieprzerwanie od 1992 roku jest matecznikiem niepokornej awangardy i miejscem wyjątkowym na trójmiejskiej mapie kultury i sztuki. Bo - w przeciwieństwie do innych sopockich dyskotek - nie zakładali go biznesmeni, a postaci związane z bohemą artystyczną Trójmiasta (m.in. Alicja Gruca, Robert Florczak, Janusz Hajdun czy Henryk Cześnik). Miejsce wybrali nieprzypadkowe - wprowadzili się bowiem do zrujnowanego pawilonu po galerii sztuki przy ul. Mamuszki . I tak naprawdę tchnęli nowe życie w miejsce skazane na zapomnienie, a Sfinks (szczególnie w latach 90. i na przełomie wieków) stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych klubów w Polsce, który łączył muzykę klubową z niepokorną sztuką.
Zobacz także: Trójmiejskie konkursy piękności sprzed lat
Centrum św. Jana
To najstarszy obiekt na tej liście. Kościół św. Jana przy ul. Świętojańskiej , w którym siedzibę od kilku lat ma kulturalne Centrum św. Jana, został wybudowany na przełomie XIV i XV wieku. Ten jeden z najcenniejszych zabytków Gdańska spłonął w czasie II wojny światowej i przez kolejne pół wieku stał zapomniany. Pod koniec lat 90. ubiegłego wieku na mszach zaczęli spotykać się tutaj artyści, w zrujnowanym, ale uprzątniętym wnętrzu sporadycznie odbywały się spektakle i koncerty. W ostatnich latach budynek został odnowiony i unowocześniony - dzierżawiące kościół Nadbałtyckie Centrum Kultury zainstalowało m.in. ogrzewanie, profesjonalną scenę, nagłośnienie oraz zaaranżowano garderoby dla artystów w wieży obiektu. Dzięki temu jest to obecnie jedna z najciekawszych i najbardziej charakterystycznych przestrzeni koncertowych w Polsce.
Miejsca
Opinie (117) 6 zablokowanych
-
2018-11-06 12:35
eeee yslałem że napiszecie o Rondo , Balladynie, Morence, Lido, Żak, Fortach .... (5)
to były imprezy , czarne fury , disco 80 i te klimaty
- 38 3
-
2018-11-06 13:45
(3)
https://rozrywka.trojmiasto.pl/Nocne-kluby-i-dyskoteki-Tak-imprezowano-w-latach-90-n96469.html?strona=2#opinie
- 3 0
-
2018-11-06 13:50
a to sory :)
- 1 0
-
2018-11-06 16:55
(1)
A jakby się cofnąć do późnej komuny - czyli wspomnianych lat 80-tych? Już nigdy później nie było tylu dyskotek. A mimo to w weekendy pękały w szwach. I choć sklepy świeciły pustymi półkami, to w knajpach bez problemu można było dobrze zjeść i wypić takie alkohole, których butelki znało się tylko z Pewexów. A szatniarze oferowali do sprzedaży niemal wszystkie gatunki papierosów świata.
- 8 0
-
2018-11-07 15:23
o tych latach nie wolno pisac na trojmiasto pl
- 2 0
-
2018-11-06 15:31
na fortach wyłapaliśmy w mordę od ochrony (sic!) zupełnie za nic, na zasadzie - co się tak k gapisz?
- 5 0
-
2018-11-06 12:48
Sfinks to była prawdziwa kuźnia talentów
- 15 2
-
2018-11-06 13:28
(4)
Jeszcze klub metro na miszewskiego i w czwartki piękne house music
- 16 3
-
2018-11-06 14:08
klub (2)
Przed metrem była Drażba z trip-hopami i minimal House. Potem wpadła ekipa 20 łysych i natłukła wszystkich. Poszła fama i ludzie bali sie przyjść. A chwilę potem nowi właściciele i Metro. Takie to sprawki były.
- 6 0
-
2018-11-07 04:30
Trip Hop
- 1 0
-
2018-11-07 06:01
Draszba przetrwała
Ten sam właściciel, ale zamiast trip-hopu były glany, a później szersza gama obuwia pod marką Heavy Duty.
- 1 0
-
2018-11-06 16:17
I Angelo Mike...
- 5 0
-
2018-11-06 13:49
(1)
Melmak w Sopocie.
- 16 0
-
2018-11-07 06:16
I jeszcze Siouxie tower w Letniewie
Niesamowity klimat na najwyższym poziomie.
- 2 0
-
2018-11-06 14:05
wieża ciśnień (5)
siouxie tower
- 25 0
-
2018-11-06 15:18
(1)
Ta to byly czasy jak w tower byly imprezki techniczne
- 7 0
-
2018-11-07 06:46
Były też koncerty
Kury, Świat czarownic, Brylewski
- 1 0
-
2018-11-06 15:29
to były kwasy....
- 10 0
-
2018-11-07 04:54
GGOG na Wajdeloty
Tam imprezy zaczynały się w piątek, a kończyły w niedzielę.
A kwasy, dropsy i szuwi faktycznie były wtedy lepsze.- 1 0
-
2018-11-07 06:18
I ostatnie piętro z widokiem
- 0 0
-
2018-11-06 14:14
Bungalow (1)
Kto pamięta Bungiel...heheh ..bar Grzybek obok...
- 14 0
-
2018-11-07 13:26
Nie Grzybek a Delfin
- 2 0
-
2018-11-06 15:12
statki nad motlawa
cieplownia zmoenila sie z filharmonię a statki nad motlawa te same
- 1 3
-
2018-11-06 15:28
ej, a świniak nie był kiedyś domem pogrzebowym??? (1)
- 6 0
-
2018-11-06 16:01
legenda miejska mówi że była tam kostnica...ale ja pamiętam już świnie;)
- 1 0
-
2018-11-06 15:29
Sfinks to było coś! Do dzisiaj mam w uszach brzmienie tej ponadczasowej muzyki
- 7 2
-
2018-11-06 15:30
megaquest sopot (2)
to była jazda
wszędzie śmierdziało jaraniem a ochrona nie kumała co to za zapach- 13 1
-
2018-11-06 19:03
(1)
Po zamknięciu fortów w 1996 megaquest dokładanie i techno i Goa z vinyli.
- 1 0
-
2018-11-07 06:06
i DJ Drwal.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.