Pogoda pokrzyżowała plany organizatorów Symfonii Gdańskiej. Na zaplanowany spacer dźwiękowy po mieście wybrała się ledwie garstka ciekawskich. Reszta z powodu deszczu postanowiła zostać pod dachem. Niestety, ci ostatni dokonali lepszego wyboru.
Relacja naszego czytelnika - "Symfonia Gdańska - koncert na dźwięki miasta"
2013-05-25 23:34
Nieplanowałem tam być ale akurat przechodziłem pod wieczór przez miasto gdzie indziej. Czy to tak trudno zrozumieć: jak leje to leje! Imprezy nie ma ... a przynajmniej być nie powinno. Ludzie: nie widzieliściew w tv: jak wieje nawet małysz nie skacze! Niestety mimo chłodu i siąpu imprezy nie odwołano. Jeszcze jeden dowód na głupotę władz miasta. Kiedyś na nich głosowałem teraz mam nadzieję, że to już ich ostatnia kadencja.
2013-05-25 23:41
Treść artykułu potwierdza niestety opinię o naszej mentalności malkontentów. Ja osobiście staram się z tym walczyć. A przewodnicy potrzebni są na etapie przedszkola i podstawówki, potem człowiek powinien umieć sam odnaleźć się w różnych sytuacjach życiowych. A jeśli czegoś nie wie, czy nie rozumie to podejmuje trud i stara się to poznać, a nie walczyć z czymś, z czym wcześniej się nie spotkał. To daje efekty. Walka z nieznanym nie przynosi korzyści, rozwija natomiast podjęcie próby przyjrzenia się czemuś, co stanowi dla nas problem. Tylko w ten sposób pójdziemy na przód.
2013-05-25 23:41
super inicjatywa! nie rozumiem tych malkontenckich komentarzy. co za statusiałe, zgredziałe podsumowanie. nic tylko ciepłe kapcie, gazetka lub internet i bierne przeżywanie rzeczywistości na taborecie w kuchni. siedzcie najlepiej w domu przed telewizorem, pasjonujcie się skretyniałymi serialami lub xfactorem i pijcie w tych kapciach tak samo ciepłe piwo, bo deszcz pada. to mi dopiero życie! masakra. brawo dla organizatorów!!
2013-05-26 01:50
Gośka, no weź no ...
2013-05-25 23:44
Panie mistrzu muzyki, podobno grający: jeśli chcesz zabłysnąć, to na świecie są albo carillony albo karyliony. Nie wiem, co to carilliony wg Pana?
Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.
2013-05-25 23:48
Tam tez roiling ale sie rozpierdzielilo niestety teoria to jedno ale do takich zadan musi byc kompozytor a nie tylko organizator. Napracowali sie ale to nie mialo sensu. Byl to pokaz dzwiekow jakie nalezy eliminowac z miasta harmonii. to byl totalny belkot dzwiekow miasta
2013-05-27 08:00
2013-05-26 00:03
Dźwięki syren radiowozów, skm-ek, dzwonów.... No proszę Was, toż to słychać każdego dnia dziesiątki razy, co w tym wydarzeniu takiego nadzwyczajnego pytam? Ludzie, nie chodzi o to, że - jak ktoś określił - jesteśmy malkontentami ale nie skarmiajcie ludu kwazi-kulturą. Kurcze, czy naprawdę tak ciężko to pojąć drodzy organizatorzy...???? Totalny niewypał, taka prawda!
2013-05-26 00:30
Każdy wyznaje swoją prawdę nie znaczy to, że jest to moja prawda
2013-05-27 08:01
2013-05-26 00:06
nie zgadzam się z opinią o koncercie.
zamysł koncertu fortepianowego był bardzo dobry, to że pianista był daleko zupełnie nie przeszkadzało, nagłośnienie było świetne - żadnych problemów akustycznych nie było, a warunki były bardzo wymagające. Bardzo ładeni dźwięk niósł się po Motławie. Muzycznie koncert przyjemny. Pogoda niestety - nie dopisała. Byli jednak wytrwali.
2013-05-26 01:53
Oj tam Oj tam Gosiu
2013-05-26 00:08
Tak już nas przygotowano, że jak czegoś nie rozumiemy to trzeba to uznać za nieprzydatne i najlepiej z tym walczyć zamiast próbować poznać. Podjęcie próby poznania opłaca się, naprawdę, jeśli nie chce się zostać na etapie kogoś kto tak naprawdę nie istnieje. Walczyć jednak trzeba z sobą samym o to, by nam się chciało wciąż poznawać. Artykuł potwierdza opinię o naszym malkontenctwie. Ja osobiście z tym walczę. A przewodnicy potrzebni są na poziomie podstawówki, później człowiek powinien umieć sam odnaleźć się w niewygodnych sytuacjach życiowych. To rozwija. Jeśli natomiast komuś przeszkadza deszcz to współczuję. Ciężko będzie żyć gdy tyle przeciwności losu wokół.
2013-05-26 00:33
Bzdury klepiesz człowieku, czy Ty nie widzisz większości opinii?? Wyszła chała i tyle więc nie biadol że dzwonki tramwajów czy trąbki smsek to sztuka, słychac to na co dzień i ludzie nie kupia tego jako sztukę. Nie pitol więc że naród to malkontenci ale wpajanie komuś na siłę pseudo-kultury i sztuki nie wychodzi na dobre
2013-05-26 01:55
Ja osobiście uważam, że mąż powinien wspierać żonę. Brawo
2013-05-26 00:17
Co to w ogóle za komentarz, o pogodzie. Co to ma za znaczenie, że padał deszcz. Jak deszcz stanowi problem w Twoim życiu to tylko współczuć, ale z drugiej strony jesteś szczęśliwym człowiekiem, bo masz niewielkie problemy życiowe.
2013-05-26 00:29
tylko sensu brak. Zmora dzisiejszej Qltury
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Andre Rieu, który rokrocznie odwiedza Trójmiasto wraz ze swoją orkiestrą i daje fenomenalne show jest:
Filmy
