Wydarzenie w ramach
Nawet na co dzień używa artystycznego imienia Diana, ale naprawdę nazywa się Katarzyna Kretek. Jest piękną, zmysłową, uwodzicielską, ale i niezmiernie utalentowaną kobietą. Swoje pierwsze kroki na klubowej scenie zaczęła stawiać w 1997 roku w Amsterdamie, dokąd wyjechała znudzona monotonią życia w rodzinnym mieście Bytomiu.
Podobne wydarzenia
w każdy piątek (do 20.12), godz. 21:00
ulgowy 20 zł
w każdą sobotę (do 28.12), godz. 22:00
Diana, czego może pozazdrościć jej wielu naszych DJ'ów, reprezentuje Polskę na arenach międzynarodowych m.in. na Węgrzech, w Czechach, Chorwacji, Holandii, Hiszpanii i Słowacji oraz jak na kobietę przystało zawsze z wdziękiem i zawsze w najwyższej DJ'skiej formie. Jest rezydentką festiwalu Mayday, także poza granicami kraju. Na początku kwietnia 2004 r. jako jedyna Polka po raz drugi gościła na Mayday w Budapeszcie. Zresztą w roku 2005 też. Jej styl to oryginalna mieszanka stylów pumping techno i tribal, ale obecnie w jej energetycznych setach coraz wyraźniej słychać fascynację stylem progressive. Dźwięki, jakie wydobywają się z głośników, kiedy za dekami stoi urocza Diana, niepostrzeżenie wkradają się w łaski publiczności, stopniowo doprowadzając cały parkiet do ekstazy. Muzyka jej to duża dawka energetycznych rytmów, które bez trudu nakręcają wszystkich do granic wytrzymałości. Jej stylu muzycznego nie da się zaszufladkować, gdyż w jej setach mocny, czasem wręcz agresywny beat przeplata się często z łagodnym wokalem, transową melodią i entuzjastycznymi tribalowymi wstawkami. Umiejętnie udaje się jej przemycić do technicznej muzyki progresywne housowe brzmienia.
www.facebook.com/dianadrouze