- 1 Ty też nie czujesz atmosfery świąt? (78 opinii)
- 2 Rammstein w Filharmonii Bałtyckiej (37 opinii)
- 3 Planuj Tydzień: Wielkanoc w Trójmieście (4 opinie)
- 4 Związek? Podziękuję. Jestem na detoksie (163 opinie)
- 5 Czemu już nie ma takich imprez? (68 opinii)
- 6 Sztuczna inteligencja w piosence wyborczej (56 opinii)
Disco Mix: Martyniuk kontra Dr. Alban
Zenek Martyniuk, Boys, Dr. Alban, No Mercy czy La Bouche wystąpili podczas imprezy Disco Mix, która w sobotę wieczorem odbyła się w Gdynia Arenie.
Disco Mix to minifestiwal, w ramach którego na jednej scenie występują zagraniczne gwiazdy disco lat 90. oraz rodzimi wykonawcy disco-polo. To tylko pozornie zaskakujące zestawienie muzycznej przeszłości i współczesności znalazło rzeszę wielbicieli. Gdyńska hala była wypełniona do ostatniego miejsca - widzami w różnym wieku: zarówno młodzieżą, jak i 30 i 40-latkami.
Jeśli ktoś by pomyślał, że magnesem, który przyciągnął te tłumy, byli zagraniczni wykonawcy, byłby zaskoczony. Największe szaleństwo pod sceną rozpętało się po godz. 23 - dopiero po pięciu godzinach od rozpoczęcia wydarzenia - gdy na scenie pojawił się Zenek Martyniuk.
"Król disco-polo" był niecierpliwie wyczekiwany przez cały wieczór - konferansjerzy co chwilę musieli uspokajać fanów, że Zenek już przyjechał na miejsce i niebawem wejdzie na scenę. Zresztą, nawet mniej topowy disco-polowy zespół Boys swoimi piosenkami zrobił w kilka chwil jedną wielką imprezę weselną. Ludzie tańczyli nie tylko na wypełnionej po brzegi płycie hali, ale i trybunach czy przy barierkach.
Zagraniczne gwiazdy zrobiły na widzach Disco Mix znacznie mniejsze wrażenie. Oczywiście, gdy Dr. Alban śpiewał "It's My Life" czy "Sing Hallelujah", La Bouche - "Be My Lover", a No Mercy - "Where Do You Go" i "Missing" publiczność nie żałowała energii na wspólne śpiewanie refrenów. Ale w pozostałych momentach ich półgodzinnych setów spora część widzów zdawała się znacznie mniej zainteresowana.
Zresztą Alban z pewnością nie był tego wieczoru w najlepszej formie, a No Mercy przygotował odrobinę zbyt trudny set jak na taką okoliczność - jego gitara akustyczna nie miała szans z disco-polowym bitem.
Impreza Disco Mix potwierdziła nie tylko odwieczną regułę inżyniera Mamonia - znamy, co lubimy - ale i ponownie udowodniła, że disco-polo jako gatunek muzyczny nie ma w tym kraju konkurentów, nawet takich jak - zdawałoby się ponadczasowe - topowe nazwiska sceny disco lat. 90.
Filmy naszych czytelników z Disco Mix
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (116) 5 zablokowanych
-
2018-02-11 10:48
Szkoda mówić (1)
Wczoraj wraz ze znajomymi wybraliśmy się na to „show” i komentarz - Drogi organizatorze następnym razem nie wpuszczajcie już pijanych i ludzi z alkoholem w rękach. To była poprószy żenada. Nigdy więcej pijanych świń.
- 12 1
-
2018-02-11 12:07
Po co się ludzie upijają i idą na takie imprezy?
I tak później z tego nic nie pamiętają, tylko wkurzają innych swoim zachowaniem. "Pakerki" sępem patrzący na każdego kto zwróci uwagę jego ledwo trzymającej się na nogach pijanej panience z piwem w ręku, którym przy okazji polewa wszystkich dookoła. Rozumiem że oni w tym momencie"świetnie się bawią" ale zapominają o innych którzy stoją obok. Żenada. Niedopatrzenie Organizatora
- 6 0
-
2018-02-11 10:50
Gdynia stolicą discopolo. (2)
- 8 1
-
2018-02-11 13:33
A byś się zdziwił... (1)
Większość była z Gdańska. Bo prowadzący prosili o okrzyki każde miasto i najgłośniej było przy pytaniu "kto jest z Gdańska?"
- 4 1
-
2018-02-11 20:30
czyli byłeś tam
nie wstyd ci?
- 4 0
-
2018-02-11 10:53
Dr.Alban i Zenek
Beczący niczym głodna koza Zenek i Dr.Alban to prawdziwy disko mix jak groch z kapustą o do tego ciepła wódka.
- 5 6
-
2018-02-11 10:59
Ala
A ja bylam i calkiem fajnie się bawiłam-:)
- 8 3
-
2018-02-11 11:23
Nagłośnienie straszne (4)
Trafnie określił Boys- przepłacone. Nagłośnienie straszne. Wszyscy występujący mieli nie lada wyczyn żeby dotrwać do końca Swoich występów. Sala nie jest wogole dostosowana do koncertów a to wielka szkoda.
- 1 3
-
2018-02-11 12:10
Chyba w kiepskim miejscu stałeś/Aś. (1)
Z mojej strony było super!
- 2 1
-
2018-02-11 17:32
Dobre nagłośnienie= dobre z każdej strony sali
- 3 1
-
2018-02-11 15:00
Powiem Ci tak. . (1)
Pracowalem dwa lata na tej hali i słyszałem nie raz od organizatorów, że to miejsce nie powinno się nazywać "Hala sportowo widowiskowa " (jak w tamtych czasach ) ponieważ ma nagłośnienie jedno z lepszych w Polsce. Posłuchaj co dzieje się na Ergo Arenie. I od lat nic z tym nie robią. Dziwię się, że gwiazdy zgadzają się tam występować.
- 2 0
-
2018-02-11 17:35
... to może tym razem nie wyszło
- 2 0
-
2018-02-11 11:26
Proponuje rozliczyć opaski, które były wręczane na wejściu. Po godzinie koncertu wchodziły całe tabuny ludzi bez biletów- znajomi wydających opaski hojnie obdarowani
- 1 1
-
2018-02-11 11:33
organizator powinien odpowiedzieć za wpuszczanie (2)
tak pijanych ludzi....od czego byli Ci ludzie na bramkach...torebki sprawdzali a pijanych wpuszczali?chyba jakaś paranoja....jedno jest pewne nikt o 19.00 nie był pijany od piwa 3 %
- 8 1
-
2018-02-11 11:52
Zgadzam się
Nie można było się rozluźnić, cały czas trzeba było się pilnować żeby jakiś pijany nie wpadł na ciebie z piwem. Parę razy zostalam oblana a podłoga aż się kleiła od ilości rozlanego piwa.
- 2 1
-
2018-02-14 00:03
a kto normalny
zniósłby to na trzeźwo ???
- 0 0
-
2018-02-11 11:45
obciach, wiocha i żenada
- 8 5
-
2018-02-11 11:55
Byłam tam ....
Byłam.... nie warte to było tej ceny, w poprzednich latach były tańsze bilety i było ciekawiej :/ nie popisali się w tym roku :(
- 1 1
-
2018-02-11 11:57
Wieś tańczy, wieś śpiewa
Ale co się dziwić. Disco polowcy zarabiają grubą kasę na naiwniakach...
- 8 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.