• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dla studentów: co oprócz imprez?

Kornel Machnikowski
8 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Poszukiwania rozrywek na weekend albo wieczór w środku tygodnia warto zacząć tutaj. Poszukiwania rozrywek na weekend albo wieczór w środku tygodnia warto zacząć tutaj.

Studenckie imprezy to... dobre imprezy, ale czasami potrzeba odmiany. Nie musimy jej szukać daleko. Trójmiejskie lokale studenckie prześcigają się w tworzeniu ciekawych ofert na żakowską kieszeń. Zebraliśmy je i pogrupowaliśmy wg najpopularniejszych aktywności.




Która z zaproponowanych rozrywek najbardziej ci odpowiada?

Szał karaoke trwa



Karaoke w studenckich lokalach króluje. Śpiewać można zarówno w rockowym, jak i popowym klimacie. Na listach piosenek znajdziemy hity z lat 80. i współczesne przeboje. Niektóre kluby organizują wspólne śpiewanie co tydzień (środy w Autsajderze, czwartki w Mechanicznej Pomarańczy).

W Ygreku możemy pokazać na co nas stać aż dwa razy w tygodniu (we wtorki i w czwartki). Inne lokalizacje tylko okazjonalnie organizują tego typu wydarzenia (warto śledzić pod tym kątem Klub Metro oraz Bukszpryt Pub&Club)

Czytaj także: Dokąd na karaoke w Trójmieście?

Dobry wokalista na karaoke to gwarancja zabawy także dla słuchaczy na parkiecie. Dobry wokalista na karaoke to gwarancja zabawy także dla słuchaczy na parkiecie.

Pub Quiz - integracja i wiedza



Połączenie wiedzy, rywalizacji i piwa w przystępnej cenie. Pub Quizy to szansa na integrację po zajęciach, a także nawiązanie nowych znajomości. Jeżeli twojej drużynie uda się zająć wysoką lokatę, będziecie mieli kolejny powód do wznoszenia toastów.

Poniedziałki w Autsajderze są okazją do zgarnięcia gotówki, alkoholu czy talonów do wykorzystania na barze. W Ygreku w każdą środę najlepsi wygrać mogą gotówkę, a pozostałe drużyny na podium otrzymują mocniejsze lub słabsze napoje wyskokowe.

Czytaj także: Quizy i gry zespołowe w trójmiejskich pubach

Stand-up i improwizacje



Śmiech to zdrowie i w trójmiejskich studenckich miejscówkach nie możemy narzekać na ofertę stand-upów i komedii improwizowanej. Najczęściej komicy w wersji impro pojawiają się chyba w Pubie Spółdzielnia, niedaleko kampusu UG. Tam z rzemieślniczym piwem w dłoni możemy oglądać, jak komedia rodzi się na naszych oczach.

W innych lokalach stand-up pojawia się mniej regularnie, ale możemy na niego trafić na przykład w Kwadratowej czy też gdyńskim Jedz, Pij, Tańcz. W obu lokalach wystąpi niedługo komik Adam Van Bendler.

Adam Van Bendler w Trójmieście: występy


Fala stand-up'owa zalewa kraj, a my nie mamy nic przeciwko. Fala stand-up'owa zalewa kraj, a my nie mamy nic przeciwko.

Planszówki podbijają serca



Najspokojniejsza z proponowanych rozrywek jest jednak coraz bardziej popularna. W Ygreku można przy grach spędzić niedzielne popołudnia. Idealne rozwiązanie na zakończenie weekendu i okazja do wyciszenia przed kolejnym tygodniem pracy i nauki.

W Polufce natomiast każdego dnia możemy zagrać z przyjaciółmi w ponad 250 tytułów dostępnych na miejscu. Nic tylko zamawiać piwo, a później chwytać za karty, kości i pionki.

Stracić poczucie czasu przy planszówkach ze znajomymi. Czego chcieć więcej? Stracić poczucie czasu przy planszówkach ze znajomymi. Czego chcieć więcej?

Koncert zamiast imprezy?



Muzyka na żywo to na pewno świetna alternatywa dla zwyczajnej imprezy z DJ-em. Dlatego też na takie wydarzenia śmiało otwierają się typowo studenckie lokale. Prym wiedzie tutaj Kwadratowa, gdzie posłuchamy zarówno folku, jak i trapu. Niezależnie od gustu można tam znaleźć odpowiedniego dla siebie wykonawcę.

W Gdyni natomiast studenci mogą wybrać się na koncert do Pokładu, gdzie też pojawiają się duże nazwiska. Fani brzmień bardziej alternatywnych i kameralnych powinni śledzić komunikaty Pubu Spółdzielnia, gdzie w urokliwej przestrzeni od czasu do czasu prezentują się artyści bardzo interesujący, chociaż mniej znani.

Jak widać, w studenckim kalendarzu miejsca na nudę i monotonię być po prostu nie może. Każdy znajdzie w ofercie wielu lokali coś dla siebie, od koncertowego szaleństwa, aż po wyciszenie przy ulubionej planszówce.

Koncerty dla wielu są najbardziej emocjonującymi wyborami na weekend. Koncerty dla wielu są najbardziej emocjonującymi wyborami na weekend.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (90) ponad 20 zablokowanych

  • Najpierw niech zadbają o parkingi przy tych lokalach (5)

    Często jadę nam i nie ma gdzie zaparkować.

    • 5 27

    • Na imprezę autem?

      Potem się dziwić, że wypadki

      • 17 2

    • Tatus Tico kupil? (3)

      • 7 1

      • O, Janusz. (2)

        Średnia wartość samochodu w PL to 12 tysięcy, licząc w tym nówki w leasingu.
        Bez problemu zarobisz na dowolny przedmiot marzeń pokolenia 50+ w jedne wakacje...

        • 4 1

        • Synku (1)

          12 tys w wakacje zarobisz tylko jak sie odpicujesz i bedziesz mily dla starszych zamoznych dziadow

          • 1 1

          • Oj, dziadku, nawet nie potrafisz przetworzyć prostej informacji, o ile nie jest podana w TV...

            12k to średnia cena *wszystkich* samochodów w PL, nie cena Passeratti w TDI :D

            • 1 0

  • Oprócz imprez? Hmm... (10)

    Może nauka?

    • 61 9

    • (5)

      Na większości "kierunków", które studiują ci "studenci" uczyć się raczej nie trzeba.

      • 21 6

      • (1)

        Powiedział typ który edukacje zakończył na poziomie szkoły podstawowej, ale zawistnym okiem spogląda na młodych ludzi. którzy swoją młodością się cieszą i bawią.

        • 8 15

        • Doskonała dedukcja...
          Pewnie sprawdza się świetnie na tych "studiach".

          • 13 1

      • (2)

        Tak sobie gadaj gościu po podstawówce.

        • 3 8

        • Technicznie rzecz biorąc osoby po szkole średniej, zawodowej czy studiach też są po podstwówce :).

          • 3 0

        • Przykro mi, że nie udało Ci się podstawówki skończyć. Nie zazdrość i nie wytykaj, że inni są "po podstawówce".

          • 2 1

    • Koła zainteresowań - nawet te nieformalne, realizacja pasji, podróże, wolontariat

      W ramach rozrywki proponuje gry planszowe

      • 10 0

    • (2)

      Na naszych uczelniach? Czego mają się uczyć? Zawiązywania komitetów kolejkowych pod dziekanatem?

      • 5 1

      • No ja skończyłem nasza uczelnie i miałem się czego uczuć. I nie narzekam na.zycie zawodowe po studiach więc nie przesadzaj.

        • 1 1

      • Jakich kolejek?
        Większość rzeczy robi się prze usosa.

        • 1 1

  • (28)

    Od kilku lat studenci nie są zainteresowani niczym poza krótkotrwałą płatna rozrywka. Piwko, planszówka i do domu. Kurcze gdzie te czasy jak tętniły życiem kluby kajakowe, żeglarskie, wspinaczkowe. Dzisiejszej młodzieży nie chce ruszyć się tyłka sprzed ekranu, a jak nie daj boże trzeba coś samemu przygotować to już jest problem... oni nic nie musza przecież ....

    • 32 14

    • (21)

      Bo są ograniczeni psychicznie i społecznie.
      Takie czasy
      Tak naprawdę to mentalnie są gdzieś na poziomie dawnego 14 latka.
      Do tego fizycznie, jeśli chodzi o płeć, się pomieszali.
      Ps. Wyobrażasz sobie obecnego, typowego "studenta", który organizuje skutecznie wyprawę wspinaczkową w Tatrach? nawet jeśli jest to obecnie łatwiejsze niż 20 lat temu

      • 21 10

      • To Wy, reprezentanci podstarzałego już pokolenia, nie rozumiecie, że wszystkie Wasze przekonania tego typu są co prawda prawdziwe, ale jedynie w kontekście kultury i rzeczywistości PRLowskiej wówczas panującej, a przede wszystkim w ramach tamtych relacji społecznych. Nie ma niczego bez kontekstu społecznego, a tego już Was w tych szkołach nie nauczyli. Gdybyście się urodzili 20 lat temu Wasze decyzje wyglądałyby inaczej, mądrale. Podejrzewam że z takimi brakami myślowymi jeszcze wiele zdziwień przed Wami.

        • 19 19

      • akurat nawet 14 latek by ich przerastal (19)

        w takim wieku organizowalismy sobie sami wczasy na kaszubach.

        • 6 4

        • (18)

          Oho już boomersi się odzywają, najbardziej roszczeniowa grupa, najgorzej wykształcona i najmniej produktywna. Za to na "młodzież" zawsze narzekają i chwalą się, co to nie oni w ich wieku. Żal.

          • 16 6

          • (3)

            Mogłeś dodać:
            Żal.pl
            hehe

            • 5 1

            • (2)

              Oj Janusz, Janusz...

              • 2 1

              • (1)

                Wysil się na coś własnego.
                Nawet nie czujesz, że masz tak sprany mózg i lecisz kalkami.

                • 1 0

              • Tak, tak. Jesteś lepszy od tej całej młodzieży paskudnej, ty to byś im pokazał nie? xD

                • 1 3

          • (13)

            Najgorzej wykształcona? Każdy boomers po uczelni technicznej do dziś potrafi policzyć całkę i to bez pomocy komputera. A dzisiejsi absolwenci? Ogarniają chociaż rachunek macierzowy?

            • 7 3

            • No pewnie, że tak (11)

              Taka jest różnica, że ty jeździsz na osiołku, my w ferrari. Po to są komputery, żeby nie tracić czasu. Chyba, że ktoś woli powolne podróże na swoim wiernym rumaku xd

              • 5 5

              • (1)

                To jakaś internetowa mądrość?
                Zwłaszcza to "xd" dużo mówi o autorze.

                • 5 4

              • Zamiast odpowiedzieć, to zaatakuj rozmówcę, skuteczne bardzo. Nadal bijesz żonę?

                • 2 2

              • (5)

                Twój błąd w rozumowaniu polega na założeniu, że boomers nie potrafi użyć komputera. Otóż potrafi, a nawet potrafi napisać program, który to będzie robił. A Ty co? Jak nie będzie do czegoś programu to nic nie policzysz. I na tympoelga problem obecnej generacji. Wyłaczysz im prąd, obierzesz komputery i smartfony, to nawet podetrzeć się nie będą potrafić, bo nie podejrzą na Youtubie jak to się robi.

                A umiesz naprawić to swoje Ferrari? Może chociaż zmienić koło? A wiesz dlaczego to Ferrari w ogóle jeździ? Potrafisz nazwać poszczególne mechanizmy? No widzisz, a boomersi potrafią :P

                • 10 4

              • (4)

                Fajnie, boomersi pełni są bezużytecznej wiedzy. Jak mi się auto zepsuje to idę do warsztatu, szkoda mi czasu na specjalizowanie się w każdej dziedzinie. Bez komputerów i tak nie da się nic zrobić w dzisiejszych czasach, więc na cholerę mi liczenie ręczne? Równie dobrze można studiować kaligrafię. Fajny bajer, ale kompletnie nieprzydatny w praktyce.

                • 4 6

              • (1)

                Problem w tym, że ty się nie specjalizujesz w niczym konkretnym.

                • 4 1

              • Buziaczki

                Ciągle się upijasz wieczorami? Też znam różne chwyty erystyczne.

                • 1 1

              • (1)

                A wpadłeś na to co będzie jak w tym warsztacie zabraknie boomersa tylko będzie siedział ktoś taki jak Ty? Odpali YT i będzie szukał jakby tu coś zrobić, żeby zarobić, bo zamiast się uczyć miał inne ciekawsze aktywności za młodu :-D

                PS. Nie jestem boomersem ;-)

                • 3 1

              • Odpalę google i sprawdzę opinie, więc twój argument jest inwalidą.

                • 0 2

              • masz rację - coraz bardziej otacza nas sztuczna inteligencja

                przykro, że tej prawdziwej jak na lekarstwo

                • 1 0

              • uczę obecnych licealistów i studentów i czy ii roku (1)

                już przeszło 10 lat uczę prywatnie matematyki. Przede wszystkim główny problem jeśli chodzi o uczniów to kłopot ze skupieniem. Za ścianą babcia ogląda telewizor, matka nawija przez komórkę w kuchni, telefon ucznia co chwilę przysyła powiadomienia z messangera, a do tego jeszcze multum myśli w głowie. Wciąż mamy dużo kumatych dzieciaków z potencjałem, ale otoczenie robi swoje. Do tego ministerialne plany upychania materiału w coraz krótszym czasie. Natłok i presja.
                Ale my dorośli święci też nie jesteśmy. Sam widzę po sobie jak działało się kiedyś, a jak działamy obecnie. Za szybko żyjemy i niedługo odbije nam się to czkawką.

                • 7 0

              • Bo program nauczania jest z XX wieku, a mamy lata dwudzieste wieku XXI. To system nie nadąża, a nie dzieci.

                • 2 1

            • Potrafisz policzyć całkę bez tablic po pierdylionie lat nieużywania tej wiedzy?

              • 3 0

    • (2)

      Ok boomer. Nie zrozumiesz, że Twoje ulubione rozrywki z czasów studenckich już prawie nikogo w dzisiejszych czasach nie kręcą. Robiliście to tylko ze względu na ograniczenia tamtych czasów. Teraz te Wasze rzekome atrakcje przegrywają ze wszystkimi innymi opcjami.

      • 2 7

      • (1)

        przegrywają z papką dostarczana przez smartfony, YT i telewizje. Większość znanych mi studenciaków nie ma wyrobionego zganiana na to co ich otacza i niemal we wszystkim posiłkują się opiniami Youtubowych autorytetów, szafiarzy i unpackerów i innych takich tam..... Konsumpcjonizm na naszych oczach osiąga apogeum

        • 6 2

        • Chciałbyś

          To samo mogę powiedzieć o pokoleniu 40+, tylko telewizor i samochód, żadnych hobby ani zainteresowań. Siedzą, jedzą, pracują, wydają.

          • 5 4

    • (1)

      nie ma to jak oceniać kogoś, bo nie ma takich samych zainteresowań. Może ktoś nie lubi pływać kajakami, żeglować, czy wspinać się po ściankach? Są inne aktywności.

      • 5 0

      • Właśnie
        Smartfony

        • 2 2

    • Studenckie kluby kajakowe, wspinaczkowe czy wysokogórskie calkiem nieźle pracują

      z tym, że średnia wieku to 30-35 lat :)

      • 3 0

  • (4)

    Studenci...
    Większość z nich kiedyś by matury nie zdała.

    • 32 11

    • Kiedyś żeby zdać cokolwiek trzeba było znać min. 50% materiału

      • 6 3

    • Owszem, np. w wieku 5 lat

      • 1 1

    • Tak, tak :* Ty to dopiero masz wykształcenie, takie wartościowe.

      • 4 2

    • :D

      Boli d*pa i wrzuca się komentarze przed 12 godzinną zmianą na taśmie? :D :D

      • 0 0

  • Gdynia jak zwykle zerowa oferta (2)

    • 15 2

    • wcale nie (1)

      W Gdyni regularnie co tydzień w środy jest karaoke w PifPaf, we wtorki też tam odbywa się PubQuiz. Do tego jest Cybermachina z wieloma grami zarówno planszowymi jak i konsolowymi. Auto tekstu widocznie nie zna lokali i jedzie tylko na tych najbardziej znanych.

      • 1 1

      • taki wybór

        że z wrażenia chyba usiądę

        • 0 2

  • Może nauka?

    Taki luźny pomysł

    • 29 4

  • w wolnej chwili może wolontariat? w hospicjum potrzeba ludzi dobrego serca? (5)

    czy brodaty dwudziestolatek z gołą kostką nie da rady?

    • 20 9

    • A Ty? (2)

      Też się tak udzielasz?

      • 9 7

      • u nas drzewa sie niszczy zeby wlaczyc bezsensowny tramwaj lub bloki na wynajem. (1)

        • 1 0

        • Tia, bezsensowny tramwaj. Po co w mieście komunikacja xD

          • 4 0

    • Idź pierwszy, daj przykład.

      • 5 2

    • Lysy kark w dresie na pewno sobie poradzi.

      • 1 1

  • Jakieś zajęcia z kultury osobistej i szanowania miejsca zamieszkania (wynajmu) może?

    • 20 3

  • Wspolczuje studentkom tego,ze musza studiowac z chlopcami dla ktorych wazne da gry komputerowe. (18)

    Wystarczy tych studenciakow posluchac w skm.Naprawde puste bebny.Jak trafi na studia prawdziwy facet,to studentki same mu sie w rece pchaja:)

    • 16 13

    • (1)

      Ok
      Masz rację.
      Ale te "studentki" też niezbyt dojrzałe intelektualnie.

      • 16 3

      • Ale fizycznie dojrzałe i o to chodzi.

        • 7 3

    • (1)

      Współczuję ludziom, co myślą, że są tacy cudowni jak ty :*

      • 8 1

      • Sowieci cudowni? Co ty teraz...

        • 0 0

    • i faceci tez

      • 1 0

    • (7)

      Pytanie tylko, kto to jest prawdziwy facet?

      • 6 0

      • Zapewne nie taki w rureczkach z gołą kostką (6)

        przypominający nikogo .

        • 7 5

        • (2)

          Podobnie nosili się gangsterzy w latach 50tych. Czepianie się ubioru to dziecinada.

          • 6 5

          • (1)

            Nie porównuj gangsterów(mężczyzn) do tych obecnych męskich galerianek z gołą kostką i ajfonem, szczególnie jak noszą nie okrywają kostki nawet w zimę;)

            • 8 5

            • Jak ktoś ma śmieszne nazwisko to też robisz jaja? Albo ma pieprzyk na nosie? Albo piegi? Bogowie, niektórzy to nigdy nie dorosną...

              • 3 3

        • A teraz wygooglaj jak ubierali się studenci w latach '80 i '90 :D (2)

          Szkoda, że linka nie mogę wkleić, bo pięknie to wygląda, jak ktoś, kto się tak ubierał ma pretensje do rurek o "niemęskość"

          • 5 4

          • (1)

            Różnica jest taka, że teraz studenci to coraz częściej duże dzieci tzw. złota młodzież utrzymywana do 30tki przez rodziców. Bez gołej kostki i ajfona by dnia nie przeżyli. cio*y ..

            • 0 1

            • Co Wy macie z tym ajfonem? Kogoś chyba tyłek piecze z zazdrości.

              • 0 0

    • (2)

      a o czym mają w skmce rozmawiać? O studiach? Żeby byli wg was mądrzy?

      • 3 1

      • (1)

        Koniecznie. Oni to kiedyś prowadzili w pociągach ożywione dyskusje o Senece, Kancie albo polityce zagranicznej Izraela.

        • 1 0

        • Tak bylo, jeszcze w 2014 roku.

          • 0 0

    • Te studentki nie są lepsze. Miałem cztery za ścianą i bluzgały bardziej niż brygada budowlana.

      Jedną musiałem ratować przy wejściu do mieszkania bo by się wymiocinami zadławiła. Nikomu nie życzę takiego sąsiedztwa.

      • 2 0

    • Sorry, ale ja słucham w SKM czasem też studentek i jedni drugich warci.

      • 1 0

  • nauka, studiowanie i nauka znowu.

    • 7 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Koncert edukacyjny - Bajki symfonicznie

26 - 37 zł
Kup bilet
muzyka poważna

Bakalie wiosna - nowa odsłona

kiermasz

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (3 opinie)

(3 opinie)
169 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Ile kosztuje całodzienny bilet do Aquapark Reda?