• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dmuchali i wciągali na harmonijkowych warsztatach

Jakub Gilewicz
3 grudnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Zobacz, jak dmuchali uczestnicy harmonijkowych warsztatów z grupy początkującej.



Nie tylko trzeba umieć dmuchać, ale i wciągać powietrze - podsumował grę na harmonijce ustnej jeden z prowadzących harmonijkowe warsztaty w gdyńskim Blues Clubie. Jak co roku spotkało się na nich kilkudziesięciu miłośników harmonijki. Wielu dopiero co rozpoczęło przygodę z tym instrumentem.



Umiesz grać na harmonijce?

- Ata - wdech, ata - wydech i ćwiczymy - zarządził Roman Badeński, a uczniowie przyłożyli harmonijki do ust i zaczęli dmuchać. Zadanie: jeden akord w swingującym rytmie. Kilkanaście harmonijek odezwało się na raz w gdyńskim Blues Clubie. Każda inaczej.

- Wbrew pozorom wcale nie jest tak łatwo dmuchać - przyznała Karolina, która na warsztaty przyjechała z Mechelinek. Pierwsze trudności nie zraziły jednak początkujących. Rzadko kiedy odrywali od ust harmonijki. - Moje usta kończą się już na tym plastiku albo za nim - pokazywał prowadzący i na bieżąco korygował błędy adeptów. Po czym zachęcał do ćwiczeń, prezentując od czasu do czasu próbki swoich umiejętności.

- Chodzi o otwarcie układu oddechowego. Chodzi o przeponę, przewód, gardło, wreszcie o całą jamę ustną - wyjaśniał Badeński, nauczyciel i muzyk młodego pokolenia.

Aby opanować podstawy harmonijki potrzebny jest także regularny trening. Jak wylicza Bartosz Łęczycki, utytułowany muzyk i znany nauczyciel, wystarczy ćwiczyć codziennie od 20 do 30 minut. - Gram trochę w mieszkaniu, trochę w samochodzie i kiedy żona wyjdzie na zakupy też jest chwila - przyznaje Marcin, który na warsztaty przyjechał ze Szczecina.

- Do tego trzeba mieć wyrozumiałych sąsiadów, domowników i zwierzęta domowe - uśmiecha się Łęczycki. Sam na ćwiczenia poświęca dziennie od pięciu do sześciu godzin. Na warsztatach zajmował się grupą zaawansowaną. Było mniej grania, za to więcej teorii i dzielenia się doświadczeniami. - Bo z harmonijką jest tak, że nie tylko trzeba umieć dmuchać, ale też wciągać powietrze - podsumował z uśmiechem Łęczycki.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (13)

  • Kto nie spróbuje ten nie zasmakuje. (1)

    • 17 1

    • Już za kilkadziesiąt złotych można zacząć tę fantastyczną przygodę,internet jest pełen porad ,lekcji,tabulatur itd.

      • 10 0

  • Cóż za niefortunny tytuł... (2)

    Dmuchali, wciągali...no no, niezła impreza ;-)

    • 12 1

    • tytuł chyba wzorowany na tych z portalu wp.

      nie podoba mi się :/

      • 8 2

    • tytuł

      Miało być dowcipnie, wyszło po prostu głupio.

      • 3 0

  • Janek, no nieźle dmuchałeś :)

    • 7 0

  • tytuł idiotyczny jak ze ściany z graffiti

    • 9 3

  • najlepiej dmucha sałata

    • 5 0

  • ludzie z pasją

    super, że można się swoją pasją podzielić i spotkać w grupie z osobami o podobnych zainteresowaniach.

    • 6 2

  • Tytuł artykułu naprawdę jest beznadziejny,wręcz odrzucający od zainteresowania się nim

    • 13 2

  • Dmuchał pan kiedyś w taką pogodę, panie kolego?

    • 7 2

  • FRAJDA!!!!!!

    Dmuchanie i wciąganie ( w harmoszkę:) to dopiero FRAJDA!!!!!

    • 1 0

  • to jak?

    kiedy kolejne warsztaty?>?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Sea You 2024

159 - 209 zł
Kup bilet
festiwal muzyczny

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (7 opinii)

(7 opinii)
169 zł
Kup bilet
pop

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W serii albumów "Fot. Kosycarz - Niezwykłe zwykłe zdjęcia" znajdziemy prace: