- 1 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (118 opinii)
- 2 Męskie Granie 2024: wykonawcy i bilety (69 opinii)
- 3 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (6 opinii)
- 4 Fani kryminałów na to czekali! (44 opinie)
- 5 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (22 opinie)
- 6 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (571 opinii)
Dużo wzruszeń, jeszcze więcej śmiechu. Kasia Kowalska zaśpiewała w Starym Maneżu
Kasia Kowalska w Starym Maneżu:
Rozpoczęty poważnie i rockowo, a zakończony z dystansem, żartami i wspólnym śpiewaniem - taki był piątkowy koncert "The Best Of" Kasi Kowalskiej w Starym Maneżu. Publiczność dopisała i świetnie się bawiła słuchając ulubionych piosenek z lat 90., ale także tych najnowszych - z ostatniego albumu wokalistki, "AYA".
Nadchodzące imprezy w Trójmieście
Fani tłumnie ściągnęli do Starego Maneżu w piątkowy wieczór na jej koncert zatytułowany "The Best Of". Długa kolejka do wejścia zaczęła tworzyć się już na kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt minut przed rozpoczęciem wydarzenia. Stopniowo zapełniały się krzesła na sali, aż w końcu z lekkim opóźnieniem rozpoczął się koncert. Publiczność składała się z osób młodych, ale przede wszystkim z osób w średnim wieku.
Zobacz także: Sarsa wraca po dwóch latach: nowy singiel, innowacyjny teledysk i nowa płyta
Poważny początek
Już pierwsze dźwięki instrumentów wprowadziły liryczny nastrój i na scenie pojawiła się Kasia Kowalska, która rozpoczęła występ od utworu "Jeśli blask Twój zwiódł". Wokalistka śpiewała w skupieniu, z zamkniętymi oczami, a piosenka, chociaż zabrzmiała jako pierwsza - brzmiała z pełną mocą silnego głosu, który przyprawiał o dreszcze. Odczuła to również widownia, która powitała piosenkarkę brawami. Kasia Kowalska nie była jednak jeszcze zbyt skora do wylewnego witania się z zebranymi i płynnie przeszła do numeru "Gemini".
Obserwując Kowalską śpiewającą utwór, który zdecydowanie nie należy do najprostszych technicznie, wydawało się, jakby robiła to zupełnie bez wysiłku, naturalnie i z wielką swobodą. Jednocześnie słychać było siłę jej wokalu. Poważny, melancholijny i rockowy klimat podtrzymały kolejne piosenki: "Co może przynieść nowy dzień" czy "Czekam, boję się". Wokalistka modulowała głosem efekty dźwiękowe, które następnie zapętlone dobrze współgrały z instrumentami i nastrojowym półmrokiem.
Kasia Kowalska - "Antidotum"
Relacje z wydarzeń rozrywkowych i kulturalnych w Trójmieście
Stopniowo zmieniała się atmosfera na koncercie. Usłyszeliśmy akustyczne wykonanie takich hitów jak "Antidotum" czy "Pieprz i sól". Przy "Prowadź mnie" można było zobaczyć, a nawet usłyszeć śpiewające razem z piosenkarką osoby wśród publiczności oraz wtulone w siebie pary - być może wspominające swoje pierwsze randki lub taniec do tej właśnie piosenki. Choć utwory były zagrane w innych aranżacjach, nie odejmowało im to uroku, wręcz przeciwnie; przyjemnie było usłyszeć nowe wersje znanych melodii. Podobnie myśleli widzowie, a na dowód gromkimi oklaskami nagrodzili wokalistkę.
Czytaj też: "Ciary od palców stóp aż po skalp". Fisz Emade Tworzywo w Starym Maneżu
Z przymrużeniem oka
Poważna na początku Kasia Kowalska wkrótce coraz chętniej zwracała się do widzów, opowiadając anegdoty, żartobliwie strofując muzyków z zespołu i wchodząc w dialog z publicznością. W drugiej połowie wieczoru nie zabrakło historii o dwóch psach, pudlach, których jest właścicielką, ale także kąśliwych żartów dotyczących życia rodzinnego, związków z byłymi partnerami, swoich dzieci oraz swojego wieku. Publika, wśród której było zapewne mnóstwo rodziców, przyjmowała to ze śmiechem, nieustannie wykrzykując coś w stronę sceny. I chociaż przy słuchaniu opowieści z wywiadówki atmosfera zupełnie się rozluźniała, przypominając wieczór stand-up'owy, już po chwili Kasia Kowalska z pełną powagą i wrażliwością rozpoczynała nowy utwór, w którym natychmiast zasłuchiwali się widzowie.
Nie zabrakło takich numerów jak "Alannach", "Teraz kiedy czuję", "Aya", "Maskarada" czy "Wyrzuć ten gniew". Z każdą piosenką poważna atmosfera ustępowała błogiej i radosnej. Kasia Kowalska zachęcała publiczność do klaskania, machania rękami, a ostatecznie nawet do poderwania się z miejsc i tańczenia, co zrobili wszyscy zebrani. Po tak poprowadzonym wieczorze nie było mowy o pożegnaniu zespołu bez bisów. Usłyszeliśmy jeszcze sentymentalne "A to co mam...", by na koniec udanego wieczoru muzycy razem z publicznością odśpiewali "Bella ciao!".
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (27) 5 zablokowanych
-
2021-11-21 11:03
(2)
Z przyjemnością tam nie byłem w natłoku obowiązków,chociaż kiedyś pieprz i sól to był hit 20 lat temu.
Dr Svencjusz- 9 17
-
2021-11-21 14:41
(1)
Nikogo to nie obchodzi co Ty robisz i myślisz
- 10 8
-
2021-11-22 09:49
"Myślisz" za dużo powiedziane.
- 1 0
-
2021-11-21 11:27
To już chyba babcia Kasia
(nie mylić z kimś innym)
- 20 14
-
2021-11-21 11:40
Kasia (2)
znakomita wokalistka, świetny koncert (:
- 22 18
-
2021-11-21 17:48
Dziad
Ani się obejrzysz, też będziesz dziadem. Brawo dla babci Kasi, niezłomnej, walczącej! :)
- 2 3
-
2021-11-21 20:59
Trzeźwa chociaż była, czy jak zawsze?
- 3 2
-
2021-11-21 11:48
Niestety nie było mnie ale mam nadzieję, ze były oswiadczenia na temat reżimu pisowskiego i biednych nachodźców na granicy...
- 13 6
-
2021-11-21 12:33
To ta co błaga wszystkich o rozwagę w pandemii (3)
Bo jej córka w szpitalu chora na covid a 2 tyg później w szczycie zeszłorocznej pandemii organizuje koncert.. nie lubie hipokrytów :/
- 28 11
-
2021-11-21 17:21
Ale okazało że to nie covid a zwyczajne
Zmęczenie poimprezowe było.
- 13 1
-
2021-11-21 17:49
Nie lubię!
Ciebie tez nikt nie lubi, z pewnością :)
- 3 4
-
2021-11-21 21:02
Kasia robiła sobie fejm na covidzie córeczki
A córeczka zwyczajnie przećpała się, ale po co dementować skoro wszyscy o niej mówili.
- 6 3
-
2021-11-21 12:34
Wielkie rozczarowanie (1)
Niestety ze smutkiem przyznaję - kompletnie nie zgadzam się z Panią autorką artykułu.
Koncert był jednym wielkim rozczarowaniem. Kasia nie przywitała się w kulturalny sposób z fanami i była delikatnie mówiąc, bardzo nieuprzejma w stosunku do kolegów z zespołu. Opowiadała ciężkie żarty i można było odnieść wrażenie, jakby była obrażona i występowała trochę w za karę.
I choć, co do formy Jej głosu nie sposób mieć jakichkolwiek zastrzeżeń, to podczas słuchania jej piosenek nie poczułem tej pozytywnej, mistycznej wręcz energii typowej dla koncertu.
Oklaski należały się Chłopakom z zespołu, ale nie Kasi...- 23 8
-
2021-11-22 02:34
Dlaczego nie wszedłeś na scene??
Mogles wejść na scenę i powiedziec co myślisz. Teraz już za późno.
- 3 5
-
2021-11-21 12:48
Katarzyna. (2)
Kasią była 35 lat temu.
- 22 6
-
2021-11-21 15:14
Przecież to jej artystyczny (1)
Kasia Kowalska, tak jak Marysia Sadowska i wielu innych.
- 6 6
-
2021-11-22 09:51
taki dziecinny infantylizm
- 1 0
-
2021-11-21 14:35
Długa kolejka do wejścia zaczęła tworzyć się już na kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt minut przed (2)
To zdanie bez sensu, ale pozdrawiam autorkę serdecznie
- 14 2
-
2021-11-22 12:13
miała stać z zegarkiem w ręku? xD (1)
- 0 0
-
2022-06-27 12:20
zwyczajnie nie generować waty słownej.
- 0 0
-
2021-11-21 14:48
Czas jest dla niej bezlitosny... (2)
"Gdy już jesteś starą kobietą
I nie zostało Ci nic oprócz wspomnień..."
Aż żal patrzeć...- 16 5
-
2021-11-21 16:41
Obiektywnie nie jest jeszcze stara a nawet dosyć młoda, kwestia głowy i samoswiadomosci
- 5 1
-
2021-11-21 17:51
Kanalia
Dlaczego ludzie anonimowo potrafią być takimi...ch*jami??? Starośc czeka też na Ciebie
- 14 3
-
2021-11-22 09:52
Choćby mi doplacano nie chciał bym słuchac tych jej psychodelicznych wypocin
bo mozna popaść w depresję.
- 6 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.